Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Recenzje gry The Elder Scrolls IV: Knights of the Nine

The Elder Scrolls IV: Knights of the Nine - recenzja gry
The Elder Scrolls IV: Knights of the Nine - recenzja gry

recenzja gry27 listopada 2006

Przygoda rozpoczyna się w Anvil, gdzie miejscowy kościół pada ofiarą tajemniczego ataku. Wszyscy obecni w budynku ludzie zostają zamordowani, wokół jest pełno krwi, a w podziemiach błąkają się agresywnie nastawione duchy.

The Elder Scrolls IV: Knights of the Nine - Ocena dodatków 1-4
The Elder Scrolls IV: Knights of the Nine - Ocena dodatków 1-4

recenzja gry5 czerwca 2006

Firma Bethesda Softworks LLC od dłuższego czasu publikuje na swojej stronie dodatki do gry The Elder Scrolls IV: Oblivion, które w różnym stopniu wzbogacają rozgrywkę. Postanowiliśmy opisać je w kilkunastu zdaniach.

Przeczytaj również:

Recenzja Lies of P: Overture. Dodatek, który nie wyciągnął wniosków z błędów podstawki
Recenzja Lies of P: Overture. Dodatek, który nie wyciągnął wniosków z błędów podstawki

recenzja gry14 czerwca 2025

Dodatek do Lies of P został ujawniony podczas SGF 2025 i od razu oddany w ręce graczy. Round8 Studio oferuje nam więcej soulslike’a o Pinokiu, ale zdało się zapomnieć, że skądinąd znakomita "podstawka" miała wady, które wypadałoby poprawić.

Recenzja polskiego RPG Tainted Grail: The Fall of Avalon. O takiej fabule Skyrim może tylko pomarzyć
Recenzja polskiego RPG Tainted Grail: The Fall of Avalon. O takiej fabule Skyrim może tylko pomarzyć

recenzja gry30 maja 2025

Porównania do Skyrima dobrze się sprzedają, ale Tainted Grail: The Fall of Avalon to inna kategoria wagowa. Jest mniejszym RPG – a jednocześnie większym, bardziej ludzkim. I jego opowieść chce się poznać w całości.

Recenzja Elden Ring: Nightreign. Bez kompromisów, litości i prowadzenia za rączkę
Recenzja Elden Ring: Nightreign. Bez kompromisów, litości i prowadzenia za rączkę

recenzja gry28 maja 2025

Początkowo miałem co do Elden Ring: Nightreign wątpliwości. Obawiałem się, że nowa pętla rozgrywki będzie monotonna, a cały pomysł szybko straci impet. Po kilkudziesięciu godzinach rozgrywki widzę, że FromSoftware zaryzykowało – i to się opłaciło.