27 lipca 2017
Przygodowe, 2D, Detektywistyczne, Humorystyczne, Indie, Point-and-click, Singleplayer.
Opracowana przez niezależne studio Spooky Doorway przygodówka point-and-click w pixelartowym stylu retro, nawiązującym do tytułów popularnych w latach 90. ubiegłego wieku. Akcja The Darkside Detective przenosi nas do prowincjonalnego amerykańskiego miasteczka Twin Lakes, w którym przenikają się wymiary i nieustannie ma miejsce cała masa trudnych do opisania zdarzeń. Podczas zabawy wcielamy się w detektywa Francisa McQueena ze specjalnego departamentu policji o nazwie Darkside Division, którego zadaniem jest zadbać o obywateli i badać kolejne sprawy związane z niezwykłymi wydarzeniami w mieście. Produkcja składa się z sześciu rozgrywanych osobno, okraszonych humorem misji. Pod względem mechaniki mamy zaś do czynienia z typową przygodówką z interfejsem point-and-click, w której badamy przeróżne miejsca, rozmawiamy z postaciami niezależnymi i znajdujemy przedmioty, prowadzące nas do rozwiązania stawianych przed nami zagadek i ostatecznego rozwikłania całej sprawy.
Zobacz Grę
Steam
Gracze
Polecam, śmieszna taka spokojna przygodówka. Przerywnik pomiędzy "wielkimi" grami
Całkiem dobra, fajna pikselowa przygodówka z elementami fantastycznego humoru. Cierpliwie czekam na drugą część!
Przejście zajęło mi troszkę ponad 7 godz. Lekkie, abstrakcyjne poczucie humoru, zagadki ani za trudne, ani za łatwe, w sam raz dla średnio rozgarniętych graczy. Ale żeby w pełni docenić grę trzeba bardzo dobrze znać angielski.
Kupiłem na promocji za jakieś 17 zł i w zasadzie więcej ta gra nie jest warta. Ot, taki czasoumilacz na niedzielnego kaca :)
Klimatyczna przygodówka podana w postaci sześciu króciutkich epizodów (plus trzy bonusowe). W zasadzie gatunkowy standard - sympatyczni bohaterowie, ciekawe lokacje i seria względnie nietrudnych zagadek (może z wyjątkiem dwóch czy trzech przekombinowanych). "The Darkside Detecitive", innymi słowy, nie wyróżnia się niczym na tle "Thimbleweed Park", "Tales of the Neon Sea", "2064: Read Only Memories" i innego swojego rodzeństwa. A jednak nie mam serca, żeby ocenić go inaczej niż jako bardzo dobry tytuł. Umilił mi czas gdy tego potrzebowałem i naprawdę mnie rozbawił. Czego chcieć więcej?
Najlepsza przygodówka w jaką grałem, z tym mankamentem, że ukończyłem ją niespiesznie przez niecałe 2 godziny - inaczej (w przypadku choć 3 dodatkowych epizodów) byłaby dyszka. Mam nadzieję, że niedługo pojawi się druga część, albo nowe etapy.
Świetna gierka w bardzo miłej dla oka, pixel artowej stylistyce. Zatrzęsienie Easter Eagów, klimat jak w Thimbleweed Parku - chociaż Darkside Detective jest zdecydowanie krótszy i mniej wymagający umysłowo. Bardzo przyjemnie grało się na Switchu dobry port w odróżnieniu od zepsutego Rime. Minus - mała ilość spraw do rozwiązania, bo jest ich tylko 6. Ucieszyłabym się z kilku nowych w postaci darmowego dodatku - przynajmniej dla tych, co już grę posiadają. :P Polecam!