5 maja 2020
Przygodowe, Eksploracyjne, FPP, Horror, Indie, Singleplayer.
Przygodowy horror FPP, w którym gracze wcielają się w ojca szukającego zaginionej córki w ponurym czeskim lesie. W Someday You'll Return zabawa polega głównie na eksploracji trójwymiarowego otoczenia, gromadzeniu przedmiotów oraz rozwiązywaniu zagadek.
Zobacz Grę
Steam
Gracze
Zapowiada się dobrze. Ciekawe czy cena będzie z sufitu, czy jednak bardziej przystępna.
Materiał wideo: https://www.youtube.com/watch?v=-9CW5FMQFe8
Someday You'll Return to fantastyczny przygodowy horror, który łączy elementy przygodówki, z masą urozmaiconych mechanik rozgrywki, z dreszczowcem z krwi i kości, którego fabuła wciąga, a świat przedstawiony zachwyca pięknem.
Pewnego dnia do niej wrócę, bo...
- Piękna grafika i pełen detali świat, który aż kipi życiem. Tu dzięcioł, tam śpiew ptaków, gdzie indziej jeszcze fruwające liście i unosząca się lekko nad korami drzew mgła;
- Przyzwoita fabuła, której postaci dają się lubić, są interesujące, a ona sama wciąga całkiem solidnie, mimo drobnych potknięć;
- Klimat, który wylewa się hektolitrami z ekranu, a wszystkie elementy gry składają się na jedną, niezwykle spójną i zachwycającą całość;
- Muzyka, która klimatem przypomina utwory Reikowskiego, choć licencjonowany utwór użyty na początku gry brzmi koszmarnie i kompletnie nie pasuje do reszty gry;
- Fantastyczna rozgrywka, która ciekawie wykorzystuje elementy klasycznych gier przygodowych, w których musimy badać wzajemne interakcje posiadanych przedmiotów i solidnie przeszukiwać teren.
Gra jest po prostu mocno średnia. W porównaniu do innych średnio budżetowych gier tego typu ta wydaje się dużo bardziej drewniana i mało intuicyjna. Grafika jest niby ok, gra nie wygląda źle ale jak dla mnie pięknie też nie jest. Momentami mam wrażenie ze otoczenie wygląda dosyć sztucznie i mało realistycznie. Widziałem już dużo lepiej wyglądające lasy w grach. Fabuła jest meh, prosta, nieciekawa i mało wciągająca. Nie za bardzo chce się kontynuować przygodę. Klimatu absolutnie zero, obok horroru to to nawet nie stało. Do tego jeszcze tragiczna optymalizacja.
Ogólnie były już dużo lepsze, ciekawsze i bardziej klimatyczne symulatory chodzenia po lesie.
Horror godny polecenia, który stawia na fabułę i klimat, choć rozgrywka również jest wciągająca. Czerpie inspirację z serii Silent Hill.
Grę warto poznać ze względu na poruszającą historię. Zapraszam do zapoznania się z moją recenzją.
[link]
Świetnie prowadzona akcja, bardzo ciekawy pomysł, można by bardziej skomplikować zakończenie, bo jest zbyt przewidywalne, choć całość naprawdę robi pozytywne wrażenie
Poruszający horror psychologiczny, który nie daje prostych odpowiedzi, jeśli chodzi o fabułę. Wyraźnie czerpie inspirację z serii Silent Hill (jest nawet easter egg, miłego poszukiwania) w sposobie opowiadania, a także przez pojawiający się co jakiś czas spaczony wymiar/wygląd świata. Gdy przychodzi do straszenia to sięga raczej po niepokojący klimat, a nie nagłe straszaki. Fani horroru powinni zagrać i będą się dobrze bawić, tylko trzeba przebrnąć przez średnio ciekawy początek, który sprawia wrażenie walking sima, a gra zdecydowanie nim nie jest.