Shantae and the Pirate's Curse
Jest już dostępny na PC (Steam). Po prostu super! :)
Bardzo przyjemna, kolorowa gierka, z fajną rozgrywką. Z historią okraszoną świetnymi dialogami, energiczną ścieżką dźwiękową i urzekającą dla oka pixelową grafiką. Jest przy tym nie zbyt trudna, ale też nie na tyle łatwa aby nudziła. Jedynymi rzeczami do których mógłbym się przyczepić są hitboxy niektórych przeciwników, i fakt że po ukończeniu kampanii nie można wrócić do wcześniej ogrywanych lokacji.
A tak to polecam
Jak zwykle Shantae zaskakuje swoimi pomysłami. Gameplay na 10h idealnie mi wystarczył, by ją wymaksować. Pixel art tutaj to majstersztyk - te sprite'y, animacje, grafiki, itp. - coś pięknego. Muzyka też niczego sobie. Ale jak zwykle bywa trzeba wracać do poprzednich map w poszukiwaniu wymaganych znajdziek, co znacznie wydłuża grę, bo to w końcu metroidvania, nie? Czego się tu spodziewać? Podsumowując: polecam!