4 września 2018
Zręcznościowe, 2.5D, Elementy logiczne, Platformówki, Science fiction, Singleplayer.
Platformówka science fiction, w której wcielamy się w kosmicznego rozbitka. Podczas zabawy biegamy, skaczemy, a także kontrolujemy planetę, manipulując porą doby. Gra może się pochwalić wysokiej jakości oprawą graficzną.
Zobacz Grę
OpenCritic
Steam
Gracze
Gra wygląda cudnie. Można poskakać. Trochę nawet trudnych zagadek.
Po Limbo i Inside dobrze pyknac w cos kolorowego. Gra kolorystycznie i graficznie to bomba! Jak ktos lubi taki klimat jak w Inside to pozycja obowiazkowa. Sa zagadki srodowiskowe ale przede wszystkim duzo roznych sceneri odjechanych graficznie. Bardzo fajna gra polecam!
Z pewnością Planecie Alfa nie można odmówić kunsztu z jaką została zrobiona pod względem graficznym oraz wszystkiego, co dzieje się w tle. Sporo się napracowali przy warstwie wizualnej, bo gra nie jest krótka (jakieś 6h), a jest na co popatrzeć. Duża w tym zasługa tego, jak zostały wyreżyserowane niektóre etapy akcji.
Szkoda że w kwestii muzycznej jest zgoła inaczej. Gra posiada jedynie ambientowe brzmienia, które mogłyby ustąpić w niejednym miejscu na rzecz baśniowych melodii, które dość często pomagałyby w zachwycaniu się warstwą wizualną. Wielka szkoda, że poskąpiono na muzyce.
Czy jeszcze na czymś poskąpiono? Ano niestety tak. Poskąpiono na ustawieniach - przynajmniej na krzyżboksie - graficznych. No żeby człowiek dostał przynajmniej możność dostosowania jasności obrazu - ale nie! A to powoduje, że w grze kilka razy nie wiedziałem, co zrobić, bo właściwej ścieżki - i nie mówię tu o etapach podziemnych - dostrzec się nie dało, co powodowało konieczność sprawdzania YouTuba zupełnie jakbym miał problem z jakąś zagadką.
Ach, zagadki. Gra właściwie ich nie posiada, ale i tak jest kilka momentów, które wymagają od naszego umysłu zrobienia czegoś więcej niż przesunięcia klocka. Ta gra jest o wiele bardziej zręcznościowa niż logiczna.
A jeśli chodzi o fabułę... można powiedzieć, że jest. I tyle. Ot oglądamy przebieg i skutki inwazji jakichś robo-kosmitów, którzy chcę wyssać z planety jej biomasę. Gra nie posiada żadnych dialogów, żadnych napisów, żadnych komunikatów.
Na koniec ostrzegę, że gra ma trochę marny początek. Jest zbyt powolny, a za nim zacząłem cieszyć się grą, minęło trochę czasu.
Reasumując: Planeta Alfa to bardziej interaktywny film niż gra. Ale aby nie skończył się zbyt szybko, twórcy upodobnili ją do gry Limbo - umiera się tu często i gęsto. Nie można odmówić jej artystycznego i wizualnie różnorodnego piękna oraz kilku dobrze wyreżyserowanych momentów. Niestety przez większość gry jest zwyczajnie nudna i niestety pojawiały się w mojej głowie myśli, że ta gra to jednak jest strata czasu. Szczerze? Radzę obejrzeć tę grę na YT niż tracić na nią czas. Ładne widoczki... i nic więcej. I chyba dałem trochę za wysoką ocenę, bo sama grafika to za mało, aby dać 7/10. 6/10 będzie bardzie adekwatną oceną.
Hmmm wydawało mi się, że kiedyś już pisałem na GOLuo tej grze...
Przyzwoita platformówka, która ma wiele wspólnego z Limbo i Inside, choć paleta barw sugeruje coś innego. Jednak na podobnym poziomie mamy aurę tajemniczości, gameplay, czy oprawę audio. Wędrujemy przez tytułową planetę, która została zaatakowana w celach eksploracyjnych przez armie robotów. To przede wszystkich ich unikamy, ale nie tylko – niektóre żyjące na planecie istoty też będą nam wrogie (inne nam pomogą). Gameplay ubogi, mamy do czynienia z niewielką ilością zagadek. Elementów zręcznościowych jest już nieco więcej, choć nie są skomplikowane. Coś też dla osób lubiących zbieranie osiągnięć na Steamie, które też lubią zaglądać w każdy kąt. Graficznie co najwyżej dobrze, bardzo podobał mi się ambient podkreślający klimacik. Gra na co najmniej 3 godziny.
Szczerze? Radzę obejrzeć tę grę na YT niż tracić na nią czas
Stratą czasu jest oglądanie jak ktoś gra.
I nie to, nie jest żaden interaktywny film, bo dużo zależy od gracza - jest kilka etapów zręcznościowych, sekretów i innych czynności, więc nie przechodzi się sama.
Recenzje tej gry nie odzwierciedlają prawdziwego piękna magicznej planety oraz licznych łamigłówek, z którymi musimy się zmagać, by udało nam się opuścić tę planetę. Kapitalna gra, niezwykle odprężająca. Krajobraz planety, przepełniony soczystością barw, jest tak piękny, że warto zatrzymać się na moment, by się rozejrzeć, popatrzeć w dal. Gra urozmaicona i momentami niezwykle zręcznościowa. Polecam wszystkim!