9 maja 2008
RPG, Role-playing shooter, RPG akcji, Singleplayer, TPP, TPS.
Pierwsze oficjalne rozszerzenie do osadzonego w konwencji science fiction RPG-a akcji Mass Effect studia BioWare. Dodatek o nazwie Bring Down the Sky wzbogaca fabułę gry podstawowej o nowy wątek, którego ukończenie powinno zająć ok. 90 minut i wprowadza do rozgrywki zupełnie nowy świat powiązany z wrogą rasą czterookich, humanoidalnych Batarian. Opisywane w rozszerzeniu wydarzenia obracają się wokół poczynań grupy batariańskich ekstremistów, która przejęła kontrolę nad mobilną stacją, zlokalizowaną na asteroidzie w systemie Asgard i ustawiła ją na kursie kolizyjnym z pobliską ludzką kolonią Terra Nova. Jak łatwo się domyśleć, los milionów mieszkańców planety zależeć będzie od tylko i wyłącznie od nieustraszonego komandora Sheparda oraz jego załogi.
Zobacz Grę
GRYOnline
Gracze
fajna i tyle
Jak na dodatek DLC to całkiem nieźle się go przechodzi. Całkiem fajna fabuła, niczego sobie wybór moralny na końcu. Trochę akcji, trochę dialogów. Kupić bym tego dodatku nie kupił, ale skoro był za darmo. Moja ocena to 7/10. Ocena podstawki oczywiście wyższa.
Dodatek krótki, ale za to darmowy, dlatego nie ma co narzekać.Poza tym jego jakość i zawartość jest solidna, tak jak i podstawka.
Nudny nie był. Końcowa decyzja, to w zasadzie wybór mniejszego zła, co bardzo mi się spodobało. W mojej ocenie warto zagrać.
Dobry dodatek, ale nie 'must have'. Co najważniejsze walki w Mako są tutaj żywsze, bo przeciwnicy oddają szybkie strzały. Właśnie tego brakowało w podstawce.
Dodatek to krótka misja polegająca na wyeliminowaniu wrogów z asteroidy. Jedyne nowości to obecność batarian, których akurat w 1. Mass Effekcie akurat nie ma. Fabularnie mamy 4 h na odzyskanie kontroli nad asteroidą, ale w żadnego licznika nie uświadczymy - a szkoda!
Na plus jest widok planety, w którą ma uderzyć asteroida. Cała reszta... taka se.
Lecz kto będzie narzekać, skoro w Zniszczenie nieba jest częścią Edycji Legendarnej?
spoko dodatek, zawarty w edycji rozszerzonej za darmo. +2 godziny grania.
(PC) DLC tak krótkie i niepotrzebne, że mogłoby być jedną z misji pobocznych w podstawce, ale i tak zawsze to jakieś przedłużenie przygody z Sheppardem.