30 marca 2021
Strategiczne, Humorystyczne, RTS, Singleplayer, Szpiegowskie, Widok izometryczny, Xbox Play Anywhere.
Kontynuacja RTS-a Evil Genius z 2004 roku. Odpowiedzialne za powstanie sequela studio Rebellion postawiło na sprawdzony schemat. W Evil Genius 2 gracz po raz kolejny wciela się w tytułowego typa spod ciemnej gwiazdy snującego złowieszcze plany. Fabuła, inspirowana klasykami szpiegowskiego kina akcji, po raz kolejny została doprawiona solidną dawką specyficznego humoru.
Zobacz Grę
Gracze
Mam nadzieję że na samej zapowiedzi się nie skończy, bo w końcu taki oryginalny koncept jaki był w części pierwszej zasługuje na pełnoprawną drugą część.
Świetna gra, która okropnie wciąga i bawi. Aczkolwiek kilka rzeczy ma niestety skopane.
Jeśli martwisz się brakiem polskiego, to uspokoję, że angielski w grze jest stosunkowo prosty. Mój poziom to B1/B2, a tylko 2 razy musiałem sprawdzić znaczenie w słowniku.
MOCNE STRONY:
+ Rozplanowywanie pomieszczeń w ograniczonej przestrzeni wnętrza góry stanowi ciekawe wyzwanie i sprawia satysfakcję
+ Fajnie projektuje się niespodzianki dla nacierających fal wrogów (pułapki, kamery, ochroniarze czekający tuż za rogiem itp.)
+ Kampanie są długie i rozbudowane
+ Świetnie zbudowany komiksowy klimat walki dobra ze złem
+ Humor (aczkolwiek miłośnicy ostrych żartów mogą się rozczarować, bo humor jest raczej łagodny i dla części może być zbyt dziecinny)
+ Mimo że kupiłem grę na premierę, nie doświadczyłem poważniejszych problemów technicznych
SŁABOŚCI:
- Niektóre mechaniki są kiepsko wytłumaczone lub wcale
- Czasami nie wiadomo, czego gra od nas oczekuje
- System powiadomień jest kompletnie zwalony (często nie pozwala sprawdzić, czego konkretnie dotyczy komunikat oraz wszczyna alarm przy tak błahych sprawach, jak przerwa w szkoleniu, bo minion idzie coś zjeść lub spać)
- Miniony czasem zachowują się bardzo głupio, co bywa frustrujące podczas nalotu agentów (nieraz weszli mi do złego pomieszczenia i próbowali walczyć wręcz przez ścianę xD)
- Dalsza część gry, gdy baza jest w gruncie rzeczy gotowa, a czas spędzamy głównie na mapie świata, jest niestety nieco męcząca i monotonna
Gdybym miał wystawić ocenę, to takie 8/10. Przez większość czasu bawiłem się świetnie. Wciągnąłem się jak przy Cywilizacji. Ale bywały też chwile, w których się irytowałem.