Recenzje gry Batman: The Telltale Series

Recenzja gry Batman: The Telltale Series – porządna robota w cieniu technicznej fuszerki
recenzja gry15 grudnia 2016
Batman mógł być długo oczekiwanym krokiem naprzód znanego z The Walking Dead studia, jednak poważne problemy techniczne skutecznie utrudniają cieszenie się niezłą historią i wyborami moralnymi, które w końcu… mają znaczenie.

Recenzja pierwszego epizodu gry Batman: The Telltale Series – nowe szaty starej mechaniki
recenzja gry3 sierpnia 2016
Pierwszy epizod batprzygodówki twórców The Walking Dead oraz The Wolf Among Us prezentuje dobrze znaną mechanikę wzbogaconą o zaktualizowany silnik graficzny oraz nietypowy tryb dla wielu graczy.
Zapowiedzi gry Batman: The Telltale Series

Batman: The Telltale Series - Nietoperz od innej strony
zapowiedź gry14 lipca 2016
Jak z klasycznej opowieści o Batmanie, pełnej dynamicznej akcji, walk i pościgów zrobić dość statyczną grę przygodową? Skupiając się równie mocno na jego alter ego – Brusie Waynie.
Przeczytaj również:

Recenzja Lost Records: Bloom & Rage - niezbyt dobrej gry, z której można by zrobić bardzo dobry film
recenzja gry2 maja 2025
Oryginalni twórcy Life is Strange przypuszczają kontratak po premierze LiS: Double Exposure i próbują pokazać z Lost Records, że poruszające przygodówki to nadal ich konik. Pojedynek jest dość wyrównany… co oznacza, że i ta gra ma swoje wady.

Recenzja gry Amerzone: The Explorer’s Legacy. Wyprawa w dosłowną przeszłość gamingu
recenzja gry22 kwietnia 2025
Na rynek trafia remake gry z lat 90. i tak mało się o tym mówi? Taki już najwyraźniej los przygodówek. Amerzone: The Explorer’s Legacy to wielki hołd złożony oryginałowi. Niestety, przez pewne problemy docenią go chyba tylko najwięksi fani klimatów retro.

Recenzja gry Life is Strange: Double Exposure - pokochałem Max na nowo, choć po latach straciła coś ważnego
recenzja gry28 października 2024
Oto Life is Strange, na które czekałem prawie 10 lat. Mało istnieje bohaterek, do których przywiązałem się tak jak do Max, i jestem przeszczęśliwy, że mogłem poznać jej dalsze losy… acz Double Exposure nie trafiło mnie w serce tak celnie jak pierwszy LiS.