12 sierpnia 2021
RPG, Przygodowe gry akcji, RPG akcji, Sandbox, Singleplayer, Skradanki, Średniowiecze, TPP, Wikingowie.
Drugie duże rozszerzenie do gry Assassin’s Creed: Valhalla. W The Siege of Paris trafiamy do obleganego przez wikingów Paryża, gdzie jako Eivor odkrywamy sekrety wrogów i zawiązujemy sojusze mające zabezpieczyć przyszłość naszego klanu.
Zobacz Grę
GRYOnline
Gracze
Czekam i powracam do Valhalli żeby ograć dwa dlc na raz .
Tendencja Ubisoftu do robienia jednego lepszego i jednego gorszego DLC dalej ma miejsce. Od Origins obserwuje ich nierówność pod kątem robienia dodatków fabularnych do Assasynów. Oblężenie Paryża uważam za nieco gorsze od przygody w Irlandii. Może spodziewałem się czegoś na wzór walk z AC Odyssey, a była to zwykła historia. Eksploracja na dobrym poziomie, fabularnie przyzwoicie. Dodatek zdaje się, że krótszy od poprzedniego.
Fajny jest ten dodatek, który przenosi nas do Paryża i okolic. Dając nam misje powstrzymania Karola Otyłego, przed napadnięciem na Anglie. Eivor próbuje to udaremnić wraz z Toką i Zygfrydem. W skrócie w podstawce było dużo grindowania, tutaj jest jeszcze więcej chociaż sama mapa nie jest jakaś wielka, to aktywności na niej dostarczą parę godzin frajdy, oraz sama fabuła dodatku która jest ciekawa.
Aktualnie gram w Świt Ragnaroku i muszę niestety stwierdzić, że Oblężenie Paryża to najsłabszy dodatek z 3 dostępnych. :( Fabuła bez szału, brak nowych mechanik (szczury o ile pamiętam były w DLC do Unity), mało satysfakcjonujący finał i nawet nie robiące już takiego wrażenia widoki i krajobrazy. A właśnie to zawsze była mocna strona serii Assassin's Creed. Szkoda.
W porównaniu do podstawki jak i pierwszego DLC tutaj niestety wypadło wszystko gorzej. Mała mapa, powtarzające się zadania i słaba fabuła.
6h
Minimalnie lepsza od druidów
Fabularnie nudne do porzygu
Zakończenie przeciągnięte, a finalna walka to jedna z najgorszych w serii
Znowu dali generycznie generowane, badziewne misje
Na plus nowe "misje eliminacyjne" - trochę ukłon w stronę Unity/Syndicate, ale niestety w baaaardzo ograniczony sposób. Mimo wszystko fajne i daje lekki powiew świeżości
Ponownie niepotrzebne DLC
Początkowo dodatek wydawał mi się słabszy niż podstawka oraz "Gniew Druidów". Z czasem jest jednak coraz, bardzo dobry dodatek.
Przyzwoity dodatek. Nic specjalnego, ale jeśli ktoś chce spędzić dodatkowych kilkanaście godzin z Valhallą to ten dodatek mu to zapewni.
Drugi Dodatek do AC Valhalla przenosi nas do czasów Francji pod rządami Karola Otyłego. Nasz Protoganista przybywa tam by paktowac z niniejszym Królem o wstrzymanie jego ambicji co do Anglii. Dodatek wiele nowości nie wnosi poza Misjami buntowniczymi, lub francijskimi szlachciami ( to samo co zaginieni drnegrzy ). Co do Misji buntowniczych, jest ich kilka typów, ciągle powtarzalne. Fabuła dodatku jest spoko, czasami przewidywalna. Mapa Francji miała potencjał lecz Ubisoft postanowił się ograniczyć do 4 małych terenów. 5.5/10