autor: Konrad Kruk
Diablo III w wersji 2.4.0 – król rozsiada się na tronie - Strona 4
Nadchodzi kolejna duża i darmowa aktualizacja do wydanego trzy lata temu Diablo III. Nie ma co ukrywać – zaostrza ona apetyt na kolejny duży dodatek!
Również nie da się nie zauważyć zmiany wyglądu Oddechów Śmierci. Teraz flakoniki z tym materiałem są od razu widoczne – stały się seledynowe, podobnie jak wydobywający się z nich dym. Twórcy udostępnili też kolejną zakładkę w skrzyni i – co ciekawe – zapowiedzieli, że dalsze przegródki będą odblokowywane wraz ze zdobyciem określonej liczby osiągnięć w trybie sezonowym. Z tego, co wiadomo, w ciągu jednego sezonu będzie można w ten sposób odblokować czy raczej dokupić jedną zakładkę. Widać, że Blizzard bardzo chce zachęcić graczy do zabawy właśnie w tym trybie. A co z graczami „niesezonowymi”? Z drugiej strony wraz z nowo zapowiedzianym piątym sezonem (takowy rozpocznie się 15 stycznia 2016) nowe przedmioty legendarne będą dostępne jednocześnie dla obu trybów zabawy. W zamian za to Blizzard wprowadzi tzw. Dar Haedriga, czyli nagrodę za cztery postępy sezonowe w postaci pełnego, sześcioczęściowego zestawu legendarnego. Warto jeszcze wspomnieć o dość zaskakującym rozwiązaniu, jakie przyniesie aktualizacja 2.4.0. Chodzi o tzw. odrodzenie sezonowe. To mechanizm polegający na tym, że postać dotąd niesezonową będzie można wprowadzić do trybu sezonowego z zachowaniem imienia bohatera oraz dotychczasowej liczby godzin spędzonych w grze. Oczywiście pozostałe współczynniki zostaną wyzerowane, a całe wyposażenie przesłane do trybu niesezonowego. Zatem Blizzard działa również na polu sentymentalnym i wychodzi naprzeciw oczekiwaniom graczy traktujących swoje postacie jak coś więcej niż zbitkę pikseli.
Nowa jakość
Standardowo już wprowadzono kolejne nowe przedmioty legendarne, kilkanaście z nich przemodelowano, podobnie jak niektóre zielone komplety. Na szczególną uwagą zasługują dwa z nich. To zestawy, które istnieją od początku Diablo III, a w które dopiero aktualizacja 2.4.0 tchnęła nowe życie w postaci atrakcyjnych bonusów. Mowa o amulecie Obietnica Podróżnika i pierścieniu Róża Wiatrów, tworzących zestaw Nieskończona Wędrówka, oraz o pierścieniach Jęczący Żywiciel i Litania Niepokonanych, tworzących zestaw Dziedzictwo Koszmarów. Pierwszy z owych kompletów będzie teraz powodować zmniejszenie otrzymywanych obrażeń o 50% w trakcie poruszania się, a jednocześnie zwiększy zadawane przez nas obrażenia o 100%, gdy będziemy stać w miejscu. Dziedzictwo Koszmarów zaoferuje natomiast zwiększenie o 100% zadawanych obrażeń od każdego przedmiotu starożytnego znajdującego się w naszym wyposażeniu, a jednocześnie zredukuje otrzymywane obrażenia o 4%. Jest tylko jeden warunek: w tym samym momencie nie można dysponować innymi zestawami legendarnymi. Trzeba przyznać, że brzmi to dość ciekawie. Wszak trudno sobie wyobrazić przy aktualnym kształcie gry jakąkolwiek postać bez słynnych sześcioczęściowych setów. W sprzężeniu z absolutnie nowymi przedmiotami legendarnymi zaprezentowany duet pierścieni może umożliwić kolejne wariacje na temat konfiguracji sprzętowej bohaterów Sanktuarium.
To właściwie najważniejsze informacje odnośnie najnowszej aktualizacji 2.4.0. Powyższe wrażenia zostały opisane na podstawie zabawy na serwerze testowym, zatem istnieje możliwość, że część owych modernizacji czy nowości ostatecznie zmieni swój kształt. Nie zmienia to jednak faktu, że Blizzard nie ustaje w wysiłkach, by wydane ponad 3 lata temu Diablo III nieustannie poddawać zabiegom pielęgnacyjnym i ani na chwilę nie dopuścić, by fani zwątpili w ten tytuł. Wszak nie da się ukryć, że z każdą kolejną aktualizacją Diablo III rozkwita coraz bardziej, a takie dawkowanie całkiem niezłych rozwiązań z pewnością zaostrza apetyt na kolejny duży dodatek.