mam przenosny dysk (samsung 320 gb) i jest on podłaczony non stop do komputera, a co za tym idzie dysk pracuje bez przerwy, bo nie odłączam dopływu prądu jak wyłączam kompa. czy to, że dysk pracuje bez przerwy ma duży wpływ na jego zywotność? czy powinienem go odpinać za kazdym razem gdy wyłącze kompa?
Dysk nawet podłączony do prądu nie pracuje bez przerwy (to znaczy nie kręci się ciągle). Jeżeli nie jest wykorzystywany talerze po jakimś czasie same się zatrzymują, a głowice parkują.
ależ lampka się na nim swieci, a i słychac że coś sie w srodku kreci :]
sugerujesz zeby zył swoim zyciem i go nie odpinac?
Lampka się będzie świecić, bo zasilanie dochodzi do obudowy dysku. A dysk kręcić powinien się przestać z chwilą poprawnego wyłączenia systemu, lub kilka (20? 30?) minut później w wypadku, gdy się z niego nie korzysta.