Nudziło mi się, więc podłączyłem sobie do laptopa nieużywany monitor od PCta. PC stary, a monitor kupiony niedawno (poprzedni się spalił), więc stał i się kurzył. No więc wszystko podłączyłem, przełączyłem obraz z laptopa na monitor (Fn+F8). Laptop zgasł. I tu pojawia się pytanie: jeśli ten laptopowy ekran jest całkowicie czarny, to taki zestaw laptop + monitor nie powinien zżerać dwa razy więcej prądu?
Jak to dwa razy więcej?
To zasilanie monitora też masz z laptopa? :P
Chyba będzie mniej zużywał skoro masz wyłączony ekran w laptopie czyż nie? :D