po pierwsze jestem wyznawca zasady, ze aktualnie nie robi sie dobrych horrorow ani komedii
naprawde dobrych
takich, ze jak jest horror to sie boje, a jak komedia to sie smieje
nie, ze sie przestrasze dwa razy podczas hororru a podczas komedii sie usmiechne
mam sie posrac w gacie ze strachu na horrorze i poszczac w gacie ze smiechu na komedii
jakies rady?
ponadto szukam tez klasykow mustsee oraz dobrych filmow sci-fi, prosze o porade
Kurde ja tam sie nigdy żadnego filmu nie bałem więc nie wiem co Ci poradzić. Martwe Zło pierwsza część oglądane w nocy ma fajny klimat. Spróbuj.