Witam, razem ze znajomymi chce się wybrać na kilka dni na Słowację, lecz problem polega na tym, że nie posiadam jeszcze dowodu (18 w listopadzie), a mój paszport stracił "ważność" w styczniu zeszłego roku. Moje pytanie jest takie: czy wie ktoś czy istnieje jakiś dokument poza dowodem i paszportem, dzięki któremu będe mógł w razie kontroli policji itp. "być spokojny", że nie pójdę do aresztu czy coś w tym stylu. I co może grozić jeśli do takiej kontroli mogłoby dojść, bez posiadanie przeze mnie jakichkolwiek dokumentów poza legitymacją szkolną, chodzi mi tu o najgorszy ale i najlepszy z możliwych scenariuszy :)
Musisz mieć albo dowód albo paszport, do ewentualnej identyfikacji. Co nie znaczy, że będziesz musiał pokazywać je przekraczając granicę.
Jestem tego świadom, że musze mieć jedną z tych rzeczy ale czy są jakieś inne dokumenty, które by wystarczyły? Z tego co gdzieś czytałem to mało kontrol na granicy jest aczkolwiek chciałbym się jakoś przygotować na ewentualny kontrol :)
to potrwa nawet gdybym go zrobił w trybie "przyspieszonym", gdyż w sobote rano wyjeżdżam
To trzeba było wcześniej się przygotować. Ja jak jechałem do Belgii to zrobiłem dowód tymczasowy, który myślałem że okaże się niepotrzebny jednak w drodze powrotnej straż graniczna albo krokodylki zatrzymały nas gdzieś chyba przed Wrocławiem i każdy z pasażerów musiał pokazać dowód osobisty lub paszport.
Z mojego doświadczenia przy wjeździe zarówno do czech jak i na słowację wynika jedno:
Przejścia graniczne to obecnie puste budynki, zero kontroli. Przejeżdżasz przez granicę jak przez stację benzynową.
Nawet jeśli nie wszystkie granice są w takim stanie. W najgorszym przypadku będziesz musiał się przejechać paredziesiąt km do innego przejścia granicznego (w przypadku gdyby gdzieś ta kontrola jednak była, highly unlikely)
Gdybym wiedział o wyjeździe wcześniej to na pewno bym dowód wyrobił, a wyjazd wyszedł spontanicznie wiec lipton. Mefek pierwszy raz słyszę, żeby pasażerowie na terenie polski musieli pokazywać dowody czy paszporty. To tak jakby iść rano do sklepu po bułki, zostać zatrzymanym np. przez policję i przez brak dowodu mieć problemy.
ES_Lechu ---> nie rozumiem o co chodzi z tym: "W najgorszym przypadku będziesz musiał się przejechać paredziesiąt km do innego przejścia granicznego (w przypadku gdyby gdzieś ta kontrola jednak była, highly unlikely)" możesz rozjaśnić co miałeś na myśli ? :)
powiem ci tak
jezdze od wielu lat po Europie, dowodu ani paszpportu ze soba nie woze by nie zgubic:)
nigdy mi sie nie przydal (Slowacja, Czechy, Niemcy, Wlochy, Francja, Luxemburg, Belgia, Holandia)
jedz i nic sie nie boj
nie ma kontroli, nie ma i tyle, od lat juz
myslisz ze pogranicznicy nie maja co robic i kontrolowac na granicy z innym krajem grupy Schengen?
el.kocyk --> dzięki za słowa otuchy :P może też zbytnio wyolbrzymiam brak tych dokumentów ale jednak chce wiedzieć co może mi "grozić" gdyby jednak do kontroli doszło :) jakieś kary etc.
" Mefek pierwszy raz słyszę, żeby pasażerowie na terenie polski musieli pokazywać dowody czy paszporty. To tak jakby iść rano do sklepu po bułki, zostać zatrzymanym np. przez policję i przez brak dowodu mieć problemy."
A słyszałeś, że SG ma prawo kontrolować w rejonie przygranicznym bodajże 50 km od, pojazdy i pasażerów?
Nie wiem też jak Ci pójdzie wynajęcie np. noclegu. Ode mnie w Czechach np. żądano okazania dowodu przy wynajmowaniu pokoju. Do tego nawet jeśli nie będziesz kontrolowany, pamiętaj że w nagłych wypadkach np. pobyt w szpitalu, może być niewesoło...
twostupiddogs - oczywiscie masz racje, lepiej dokumenty miec a w razie jakiegos wypadku czy zatrzymania przez policje to juz w ogole
ale zakladajac ze nic sie nie stanie to z samym przejsciem granicy problemu nie bedzie
Co do noclegu to nie ma problemu bo mieszkamy u znajomych wiec z legitymowaniem się problemu nie będzie. Bardziej interesuje mnie czy np. za brak posiadania dokumentów podczas kontroli mogę dostać kare czy jakies 24 albo 48h :)
Miałem na myśli, że jeśli jakimś cudem ktoś będzie chciał od Ciebie dokumentu to powiesz, że zapomniałeś, wsiądziesz w auto i pojedziesz na najbliższe inne przejście graniczne (jest ich przecież wiele) i tam przejedziesz ;) (bo z mojego doświadczenia wszystkie przez które przechodziłem są opuszczone)
A co jeśli do kontroli dojdzie nie na przejściu a np. w Słowacji dajmy na to 50km od granicy z Polską :) co mi "grozi" w najgorszym przypadku ? :P
Będą mogli Cię deportować do Polski na koszt państwa XD Co raczej mija się z celem, wątpie żebyś miał z tego tytułu w ogóle problemy ;)
EDIT: A jednak http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/nowy-sacz/news/mandaty-za-brak-dokumentow-przy-przekraczaniu-granic,1034535,4445
Ok :) czyli mniej więcej nie mam co się martwić na problemy tam związane z brakiem dokumentów :) a co do samej kontroli to są małe szanse przeprowadzenia jej bez jakiegokolwiek powodu(np. wypadek) ? :) czy są jeszcze rzeczy które powinienem wiedzieć ? :)
Powracający ze Słowacji kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 100 zł na podstawie art. 49a Kodeksu Wykroczeń za brak dokumentu uprawniającego do przekroczenia granicy wewnętrznej Unii Europejskiej.
Kilka dni wcześniej, także w pobliżu Chyżnego, mandatami za brak paszportu lub dowodu osobistego zostali ukarani dwaj mieszkańcy Śląska, którzy także wracali ze Słowacji, a do kontroli mogli okazać jedynie prawa jazdy, które nie wystarczają do przekroczenia granicy.
Art. 49 a Kodeksu Wykroczeń (Kto wbrew przepisom przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej podlega karze grzywny).
X@Vier455 --> dzięki wielkie za te info ! kara grzywny to żaden problem :) chyba, że będzie przekraczała wartość 500zł :) ale ostatnie info dużo pomogło ;) z góry dzięki wszystkim za udzielone informacje :) ! pozdrawiam i życze udanych wakacji ! :)
No to dzięki panowie jeszcze raz za udzielonych informacji ! po raz kolejny życze udanych wakacji i pozdrawiam ! :D