Wyjaśnijcie mi...
... jak to możliwe, że gracze po obejrzeniu dobrego trailera gry dają się namówić na to samo po raz czwarty? Przecież jest wiele innych bardzo dobrych gier (nie będę wymieniał hmm.) niż taki odgrzewany kotlet. Domyślacie się o co mi chodzi ? MW3?
MW3?
Na pewno nie, to by było za proste.
To tylko świadczy o ich łatwowierności
Może dlatego że gra jest dobra a poza tym skąd ty możesz cokolwiek o tej grze wiedzieć skoro nawet w nią nie grałeś
Moderatorët e cocks--> Jak to możliwe, że po obejrzeniu 5 reklam bf3 i podniecaniu się grafiką można nabrać się na coś "takiego" (czyt. battlefield3)?
Odgrzewany kotlet ??
Grałeś w mw3?? , w mw2?? w jakiegokolwiek cod-a ??
Patrząc na to iż cod-y są na tym samym silniku graficznym to tak, ale zauważ iż grafika z cod-a na cod jest coraz lepsza. To że każda część jest na tym samym silniku nie oznacza to że jest to ta sama grafa.
EDIT: A pozatym jak w grach zależy ci tylko i wyłącznie na grafice to pozdro 600 lub graj w bf
AvengerXXX
Nie wiem
czemu wszyscy są źle nastawieni na tą grę skoro nawet w nią nie grali bo premiera jest dopiero jutro !!!!!
... jak to możliwe, że gracze po obejrzeniu dobrego trailera gry dają się namówić na to samo po raz czwarty? Przecież jest wiele innych bardzo dobrych gier (nie będę wymieniał hmm.) niż taki odgrzewany kotlet. Domyślacie się o co mi chodzi ? MW3?
Wiesz, chodzi właśnie o to, by trailerem zachęcić graczy do kupna. Przecież dany członek studia nie pokaże Ci w maju filmiku z gry.
Bo to jest jedna z tych gier, w której każdy może czerpać fun i satysfakcję z grania, absurdalny do bólu, a zarazem fajowy singiel+bezstresowy multi, gdzie nie musisz codziennie grać 2-3h, żeby coś ugrać.
Bo to jest jedna z tych gier, w której każdy może czerpać fun i satysfakcję z grania, absurdalny do bólu, a zarazem fajowy singiel+bezstresowy multi, gdzie nie musisz codziennie grać 2-3h, żeby coś ugrać.
Co do bezstresowego multi to się nie zgodzę.
Co to znaczy "nabierają się"? I niby dlaczego granie w to samo po raz czwarty czy dziesiątym miałoby być czymś złym? Najwidoczniej niektórzy lubią grać w gry, które już znają. Dolicz do tego tych, którzy nie grali w poprzednie części i masz wyjaśnienie, dlaczego kolejna część serii sprzedaje się dobrze.
We współczesnych grach dochodzi jeszcze warstwa fabularna, dzięki której spora część strzelanek różni się w kampanii dla jednego gracza. Niektórym to wystarczy, żeby zapoznać się z tytułem.
W coda bym gral nawet jakby mial grafike z Mario byle by fabula i grywalnosc byla taka sama. Dzieciaki leca tylko na hajs i na to aby cos fajnie wygladalo. Dlatego spieprzycie sobie zycie z glupimi dupami ktore maja kilo pudro na mordzie aby "fajnie" wygladac. To nie moja sprawa mozecie zniszczyc sobie zycie na swoj sposob