Za mecz serdecznie dziękuję, sąsiedzi z bloku na bieżąco będą informować mnie o wyniku bez konieczności posiadania TV :D
bez gderającej Gwiazd będę się czuł, jak bez kuli u nogi
Ty zły człowieku :D Po takim tekście to dopiero będę gderać, jak się spotkamy, zobaczysz :D
Wstępnie podane terminy wrześniowe nam pasują, więc ok.
W niedzielę też możemy grać, jeżeli Shadowostwo ma ochotę, bo nie mamy żadnych specjalnych planów na ten weekend.
Kermit-->chciałem napisać "nie wiesz, co tracisz"... ale chyba jesteś tego całkowicie świadomy i w dodatku z tego powodu zadowolony :)
Gwiazd-->to może wstępnie ta niedziela, dogadamy koło piątku/soboty.

Super! Być może w niedzielę będziemy nawiedzać moją rodzinę na obiad, ale to niczego nie zmienia w kwestii grania, najwyżej przyjedziemy prosto od nich. Koło piątku będziemy już wszystko wiedzieć.
A skoro już wspomniano o meczu, to patrzcie, co się do mnie wczoraj uśmiechało z półki w bibliotece :D
Wolałbym "Dodatkowy żołądek". W połączeniu z "Miastożerny" wyszłoby niezłe kombo :D
Paudi, pewnie widziałeś, ale nie mogę się powstrzymać. Reakcja ławki MU na niestrzelonego karnego przez Chicharito :D

Przypominam o 6 września i potwornej imprezie w Tokio ;) Sugerowany start 19.00 :)
My bardzo przepraszamy, nie odzywaliśmy się, bo mieliśmy tu wyścig z czasem, ale dziś jednak nam się nie uda. Mamy sztafetę przeziębieniową :)
Czyli przekładamy? Mnie to w sumie nawet pasuje, bo mam jakieś zlecania na jutro i musiałbym się solidnie sprężać...
Ech Wy zdechlaki ! Byle zarazek i już się zamieniacie w zombie ;) To może za tydzień w sobotę albo niedzielę ?
PS. Dobrze, że przynajmniej wczoraj pomedżikowałem sobie ładnych parę godzin :)
PS2. Dzisiaj będziemy z Tymkiem testować Monopoly Avengers :)
Za tydzień powinniśmy już być na pełnym chodzie, więc czemu nie. Od razu za to zastrzegamy, że za dwa tygodnie jesteśmy wyjazdowi.
U nas bardziej piątek, ew. niedziela. Za dwa tygodnie w sobotę się weselimy, a w niedzielę leczymy ból głowy :P

To w takim razie wstępnie celujemy w niedzielę 13 eśnia u mnie.
A obok moja wczorajsza, ulubiona karta, gdzie graveyard oznaczał graveyard dowolnego gracza :)
Przypomnij mi, żebym przy najbliższych "Potworach w Tokio" wkopał Ci dodatkową głowę do dodatkowego tyłka :D
Ekipo - zaginęłam ostatnio w czasie i przestrzeni i przez ostatnie tygodnie nie zaglądałam nawet na wątek, ale sytuacja chyba powoli została opanowana i mogę powoli wracać do żywych, chociaż z tym to jeszcze różnie może być :) Enyłej: w sobotę 3 października jest nowa edycja "Planszówek na Narodowym" - kiedyś myśleliśmy, żeby się wybrać, więc może w tym roku się uda? Wstęp bezpłatny i przez cały dzień (10-21), a może znajdziemy jakieś fajne tytuły spoza naszej ameritraszowej niszy :)
Może można na te planszówki. A co do tego weekendu, to raczej odpadamy, bo wpadam z wizytą do Wołodii L. :)

Uważaj na niedźwiedzie, które na pewno chodzą tam po ulicach ;)
W ten weekend powinnam pracować, bo mam zrobić do końca września gigantyczną robotę, którą oczywiście odsuwałam od siebie nogą przez ostatnie miesiące, więc nawet mi na rękę, że nie gramy.
[edit]
"Studium w Szmaragdzie" coraz bliżej, coraz bliżej - a pokazywane materiały wyglądają super :)
Co za ćmundy jedne, jesienne :p Może się wybiorę na Termalicę w takim razie. Obejrzeć trochę prawdziwego futbolu z najwyższej półki ;)
Gwiazd, patrz, nawet psy mają swoje jeże :)
http://cutetube.pl/img/667/jezus-ze-swoim-kompanem-psem-/
Gwiazd najwidoczniej ignoruje jeże, więc w międzyczasie podzielę się z wami bardzo ładnymi zombie. Świetny przykład, jak dobry pomysł nie wymaga dużego budżetu, żeby wywoływać gęsią skórkę. Włączcie i poczekajcie do 30 sekundy :)
https://www.youtube.com/watch?v=0ttGgIQpAUc
do Narodowego mam za daleko
ja w zeszlym roku odwiedzilem Essen w niedziele w tym postanowilismy jechac na dwa dni
zobaczymy jak bedzie:) pewno znow wroce z bagaznikiem gier:)
Nie ignoruję, po prostu nadal nie mam o czym opowiadać w rewanżu :D Chociaż ostatnio śniło mi się, że widziałam aż 5 jeży, więc ciśnienie na jeża nadal jest :))
el.kocyk --> super! Masz upatrzone tytuły, na które czekasz najbardziej, czy jedziesz kompletnie w ciemno? :)
A propos soboty, ekipo: Kermit w piątek jest cały dzień na prezentacji w Krakowie i wróci ciężką nocą, więc w sobotę w naszym wypadku wchodzą w grę terminy po jakiejś 13.00.
My mamy jakąś imprezę w piątek, więc późniejsza pora też wydaje się niezłym pomysłem.
A gramy coś w ten weekend w ogóle? U nas tylko sobota wchodzi w grę.
Chyba Was troche zaniedbalem.
kermi
Widzialem, Giggs przegral pojedynek na spojrzenia, ale mu sie nie dziwie :D
kocyk
Gdyby jechala wieksza ekipa, to moze, bo mam do Essen dwie stowy ;)

Shadow --> O 16.00 w sektorze 4C1 sali Paryż zaczyna się turniej Liska Chytruska, a w sektorze 4C2 Króliczka Pętliczka, więc możemy do razu się zapisać :)
Zaintrygowało mnie to VuDu ?!
PS. Postulowałem granie w ten weekend, to nie było chętnych :p Sobota wieczór może by mi nawet pasiowała.
Może jakoś płynnie połączymy wycieczkę na Narodowy z wieczornym graniem? Np. spotykamy się pod stadionem o 15.00, dwie godziny zwiedzamy i zapoznajemy się z ofertą, a potem raźnym krokiem, w dwuszeregu idziemy spędzić wieczór przy Runeboundzie. Alboco.
Yans, a ty jesteś chętny tylko na wieczorne granie, czy też chcesz zwiedzić prawą stronę Wisły?
Gwiazd - cos tam mam upatrzone, ale tak naprawde jade w ciemno, co mi sie spodoba to kupie, a ze zostaje dwa dni to mam nadzieje cos ograc na miejscu
kilka tytulow mam spisanych na kartce, zobaczymy co z tego wyjdzie
Paudyn - tez mam 200, jedziemy w 3 osoby, nocleg mamy gdzies w Holandii bo w samym Essen juz nie bylo:)
w zeszlym tygodniu sporo gralem w Forbidden Stars, ale ta gra jest mozgozerna
ostatnia rozgrywka byla na 4, zajela prawie 7h bo dwie osoby sie uczyly od podstaw, ale warto bylo spedzic tyle czasu nad plansza
dwa minusy jednak byly - jeden to taki, ze po kazdej grze pozniej sni mi sie rozgrywka, te rozkladanie rozkazow, jednostki, no pol nocy jak nic mam w glowie FS...
drugi minus to taki, ze gra tak wciaga ze mimo iz w kolejny dzien mialem 82km bieg to nie dalem sie polozyc przed 4 rano, o 7:30 obudzily mnie corki, wiec spania to za duzo nie bylo:(
Kermit ====> Tylko wieczór, chyba żeby mi się jednak plany zmieniły, to wyślę gołębia pocztowego.
kocyk
Na tej stronce sa hotele z wolnymi miejscami pt-nd, albo sb-nd.
Poza tym Zaglebie Ruhry to jedna wielka aglomeracja, w ktorej latwo sie poruszac u-bahnem. Wiec mamy sobie hotelik w Duisburgu, z ktorego nie jest trudno dojechac do Essen, a koszt pt-nd to 100 ojro za pokoj (2-osobowy).
No i co w końcu ustaliliśmy w kwestii jutra? Jakieś wiążące ustalenia?
Widzimy się gdzieś o konkretnej godzinie? Albo, skoro Yans nie może, Shadowy będą poimprezowe, a Kermit użera się z opóźnieniami w Pendolino, zlewamy wycieczkę na stadion i od razu umawiamy się na granie? :)
Bez względu na decyzję co do wycieczki stadionowej, czy na samo granie możemy umówić się nieco wcześniej niż zwykle, czyli raczej 19 niż 21? Nie wiem, na ile możecie, ale zależy mi, żeby nie kończyć grubo po północy.
Jak dla mnie na granie możemy się umówić na 19.00, tylko gdzie ? U mnie czy u Państwa Shadowów ?
Iza musi koniecznie uświadomić w swojej fabryce, że od jej grafika zależy życie naprawdę wielu osób !!! :D
I absolutnie nie wolno tym grafikiem majtać, jak wiatr samolotem podczas lądowania ;)
Jakby co, to ja znam paru grafików, więc jak ten się nie będzie sprawdzać, to można mu uświadomić, że na jego miejsce jest już trzech, każdy z kredytem i wielopokoleniową rodziną.
Wręcz przeciwnie, historia naszych rozgrywek pokazuje, że doskonale nam szło z meczem w tle :)
No i nie musimy zaczynać równo z meczem, możemy zacząć nieco wcześniej, żeby do chwili rozpoczęcia przejść już duży kawałek gry.
Pozostałe dni niestety odpadają z przyczyn zawodowo-rodzinnych. A granie przed meczem dobrym pomysłem - np. szybki oklep od Przedwiecznego i można zacząć oglądać, jak Irlandczycy łamią Lewemu te kości, które ocalały przed Szkotami :P
Normalnie zabieracie sie do tego grania, jak ja :P
Auć, Paudi, jaki pojazd tatarski, to już absolutnie szczyt szczytów, żeby szydził z nas gość, który od lat nie przychodzi na spotkania ;D ;D
My chętnie piszemy się na granie przed meczem i dopasujemy się w tej kwestii do gospodarzy, możemy zacząć nawet o 18, jeśli chcecie, bo nie mamy żadnych planów na niedzielę.
Nam jakby co pasuje 18:00. U nas jakby co mecz może lecieć tylko z netu, ale za to na dużym telewizorze ;)
Yans, czekamy na Twoją decyzję, czy zechcesz dołączyć do naszego zacnego i kibicującego grona. Ja ze swojej strony obiecuję, że nie dam się już wrobić w żadną robotę w niedzielę ;)
U nas jakby co mecz może lecieć tylko z netu, ale za to na dużym telewizorze ;)
Dzięki temu świetnie widać rozmazane piksele! :D
Nam 18.00 pasuje, ba nawet wcześniejsze godziny nam pasują. Dostosujemy się :)
Waleczne piksele w tle będą idealnym uzupełnieniem naszych bohaterskich rozgrywek. Gra o Tron?
Ja jednak w niedzielę oglądam mecz z Irlandią inaczej te nasze gamonie nie zakwalifikują się do Euro w Żabolandi ;)
To gramy w czwórkę czy odkładamy?
Inna sprawa - interesowałoby nas coś z planszówek Egmontu? Szczególnie nowości lub bliskich zapowiedzi, ale może coś starszego też by się udało załatwić.
Kermit ====> Nie, nie wystarczają :p No chyba, że chcecie w niedzielę przytaszczyć się do mnie ?! POTWORY W TOKIO wciąż czekają !
Shadow ====> Mnie jak najbardziej dodatek do POTWORÓW W TOKIO - <Power up! Doładowanie> w wersji PL. Tylko zależy w jakiej cenie ?

Jeśli mamy wybór między graniem z meczem w tle, a meczem z ewentualnym graniem w tle, to wybieramy to pierwsze, czyli Shadowów :D
A co do gier Egmontu, nic mi nie przychodzi do głowy. Nic.
Nam się plany nie zmieniły i nadal możemy grać w niedzielę.
Shadow --> może "Pan tu nie stał" albo "Tikal"? Szczególnie w ten drugi tytuł chętnie bym zagrała, chociaż nie wiem, czy to taka nowość, skoro wypuścili go chyba w kwietniu :) Gry z oferty imprezowo-rodzinnej interesują mnie mniej, bo są przeznaczone raczej dla młodszych graczy, ale w ramach odskoczni od tego, w co normalnie rąbiemy, też chętnie bym w nie popykała, zwłaszcza że np. "Duuuuszki w kąpieli" czy "Potwory w Tokio" mają naprawdę dobre recenzje. Ja generalnie lubię grać w planszówki i nie znam żadnego tytułu, którego nie chciałabym spróbować - może poza "Twilight Struggle", które od lat zajmuje pierwsze miejsce w rankingu BGG i które wydaje uparcie wydaje mi się zbyt skomplikowane i kompletnie nie o tym, co lubię :D
I NIE, NIE BĘDZIEMY GRAĆ W ŻADNE CHOLERNE JEŻE! :>
Kermit ====> Błłlleee :p
Gwiazd, nie zachęciło cię nawet frywolne "Kolec w kolec" ?!?! :D I nie mów, że nie podobały Ci się PĘDZĄCE ŻÓŁWIE ?! :p
Nie grałam w "Pędzące żółwie", ale skoro mają przypominać "Pędzące jeże", to nie będę ich lubić przez przeniesienie :D
Juz nie wspominajac o tym, ze skoro nie mozesz spotkac takiego na zywca, to zawsze moglby byc jakis substytut ;)
Substytut? Towar zastępczy? Pfff, nie mam zamiaru zadowalać się imitacją, mierzę wysoko i wciąż mam nadzieję, że kiedyś zobaczę jeża na żywo - oto mój życiowy cel na te kilka lat, które jeszcze przede mną! Trzeba mieć ambicje, Paudi, a nie brać pierwszego jeża z brzegu ;-p
Gwiazd ====> U mnie przy bloku mieszkają jeże, szczególnie wieczorem łatwo na takiego wpaść :) Serio !
Widze, ze Yans sie nie poddaje i robi wszystko, aby przekonac ekipe do gry u siebie... Nawet zlapal dla Blondie jeze i skrywa je gdzies kolo bloku :D
Dobra, dzięki za typy, zobaczymy czy uda się coś załatwić.
To co, olewamy kibica i gramy u nas? 18 pasuje.
Dochodzę do wniosku, że Yans nas unika i nie chce się z nami zobaczyć po naszym powrocie :P
No nie wiem, kto tu kogo unika :p
A jakie widoki, w takim razie, na przyszłą niedzielę ?
A tak w ogóle, to warto umówić się na 24 pazia, ponieważ mamy wtedy 1 godzinę ekstra grania !!!
A my szybko rozwaliliśmy Azatotha i sprzątnęliśmy planszę tuż przed pierwszą bramką :)
Poza tym przyznałeś się, oglądałeś Legia - Świt :P
Essen, Essen i po Essen
fajnie bylo, pelne dwa dni planszowek, nawet udalo sie pograc w kilka na targach choc w sobote byly tlumy
udalo sie za to pogadac z wieloma tworcami, w tym z polskimi
w pierwszy dzien jeszcze sie hamowalem, tylko 2 pudelka wynioslem z hal, ale w drugi to juz sie nie dalo:)
niestety wiele geir albo nie dojechalo, albo bylo tylko ni niemiecku/francusku. w niektorych to nie przeszkadza, ale tam gdzie jest sporo tekstu to jest to problemem
z tego co gralem to bardzo podobal mi sie Architect, Dice City, polskie Heroes i jeszcze kilka ktorych tytulow nie pamietam, w tym troche prototypow
a przyszylm roku raczej jednak nie jade, mamy teraz za duzo gier...
tak, zawsze Essen, 4 dni, pazdziernik
to z tego co wiem najwieksze targi planszowkowe w Europie, nie wiem jak z innymi kontynentami
cenowo roznie bywa, sa specjalne ceny na targi, ale wiekszosc ma zwykle ceny, czasem jakies promo, duzo stoisk ma za to starsze gry w bardzo dobrych cenach, z roku na rok jest coraz wiecej prototypow i prosb o wsparcie na kickstarerze
plus taki, ze mozna pogadac z tworcami, ktorzy fajnie tlumacza zasady:)zdobyc autogram jak ktos lubi takie rzeczy:)
lokalizacja jest super, od autostrady jakies 800 metrow, pelno parkingow, pod centrum gdzie jest impreza zatrzymuje sie pociag, wiec i tak mozna dojechac
dla kogos z Holandii, Belgii to idealne miejsce, dla Polakow ciut daleko by autem jechac a nie wyobrazam tluc sie pozniej z zakupami pociagiem czy samolotem...
Sobotnia rozgrywka udała się zadziwiająco, wręcz jak nie nam ;) Plugawy Azathoth nie zdołał pogrążyć świata w chaosie i ciemności, bo dzielna drużyna złożona z prawnika, agentki federalnej, policjanta i złotej rączki wyniośle zignorowała bliźniaczy pomiot Cthulhu w postaci Nctosy i Nctholhu, nazbierała kupę clue tokenów i dzięki zwyczajowej współpracy błyskawicznie roztrzaskała trzy tajemnice. Brawo my!
Najbliższy weekend jest ok, chętnie zagramy - miejmy nadzieję, że tym razem w pełnym gronie :)
el.kocyk --> co przywiozłeś i w co grałeś? Napisz parę słów, jeśli to nie problem, śledzę co prawda na bieżąco różne serwisy planszówkowe, które temat Essen eksploatowały na wszystkie strony, ale zawsze to dodatkowe wiadomości :)
Z polskich gier chyba nieźle radziło też sobie ExoPlanets, w każdym razie w rankingu organizowanym na targach przez BoardGameGeek, w którym mogli głosować wszyscy odwiedzający, gra znalazła się na 17 miejscu.
Gwiazd - gralem w Architect, bardzo dobre to bedzie (znajomi kupili)
Heroes - polska karcianka, kupilem
Dice City, kupilem
Piratoons - znajomi kupili
prototypow niestety nie pamietam nazw, ale jeden coop z finlandii, moze byc bardzo dobry, do tego kilka nazw z kickstartera, jedna akcja juz jest - Dark Tales of Nadaras, druga rusza za miesiac - nie pamietam nazwy, mam zapisane
do tego kupilem among the stars + nowa wersje (revival czy jakos tak), zastanawialem sie nad Elite (project elite?) ale odpuscilem, za drogo jednak,
kupilem Automobiles, ma dojsc w tym tygodniu, Gears of War dorwalem po taniosci, tak samo Clockwork wars
dodatek do pociagow - UK + Pensylwania i russial railroads + german railroads
do tego znajomi kupili full, ale nie mam listy - celestia na pewno z tego co kupili jest super
ktos kupil 504, ale nie wiem co z tego bedzie:)
z sprawdzonych, reklamowanych ktore nam nie podeszly to nowy York 1901, codenames i znow uciekl mi tytul, cos o budowaniu wiezowcow...
sporo gier jakie chcialem kupic jak pisalem wyzej nie bylo:(
No to teraz graj w to wszystko i po kolei opisuj wrażenia :)
Natomiast przypomniałam sobie taką rzecz, nasza droga ekipo, nad którą zastanawialiśmy się z Kermitem jakiś czas temu: czy bylibyście zainteresowani, żeby czasem zagrać w coś spoza naszych stałych zbiorów i skorzystać z wypożyczalni planszówek? Na przykład Kermit ma niedaleko pracy Gamiko, które oferuje do wypożyczenia prawie wszystkie gry ze swojej oferty* - minimalny czas wypożyczenia to 72 godziny (z możliwością przedłużenia o następne dni za parę złotych), a ceny zależą od wartości gry i wahają się od 3 do 20 zł za taki weekend (http://gamiko.pl/informacja/22/wypozyczalnia-gier). Kosztowałoby to nas więc raptem parę złotych na głowę, a moglibyśmy popykać w całe mnóstwo rzeczy, do których normalnie nie mamy dostępu :) Super byłoby spotkać się wówczas ze dwa razy albo przynajmniej na całe popołudnie, żeby móc zagrać więcej niż raz, ale wiem, że to nie dla wszystkich możliwe, stąd pytanie, czy w ogóle bierzemy taką opcję pod uwagę, czy nie jesteście zainteresowani.
*szybkie wyszukiwanie pokazało, że pierwsze 10 rzeczy, które przyszły mi do głowy (Magia i Myszy, Alchemicy, Robinson Crusoe, Tikal, Tajemnicze domostwo, Gwiazdy są w porządku, Wiedźmin, Shadows over Camelot, Jaipur, Atak zombie - i bonusowo MARTWA ZIMA!), są w ofercie; pytanie oczywiście, czy wszystkie są możliwe do wypożyczenia, ale to już będziemy sprawdzać na bieżąco, jeżeli będziecie zainteresowani.
I jeszcze jedno - bardzo podobalo mi sie Scythe, ktorego kickstarter ruszyl wczoraj I pozamiatal, w mniej niz 24 h jest juz ponad 1900% kasy:)
https://www.kickstarter.com/projects/jameystegmaier/scythe?ref=nav_search
Ooo, z tych grafik Różalskiego zrobiono grę? Ciekawa kolejność, ale trzymam kciuki :)
A propos Eldritcha, to klaryfikacja twórców z jednego z wątków na BGG nie pozostawia wątpliwości: tak, można w Tokio walić z dział również w epickie potwory :) Nie trzeba angażować się w bitwę face to face - zasada "epicki potwór może być usunięty tylko w bezpośredniej walce" oznacza jedynie tyle, że nie działają na niego wszystkie przesuwająco-likwidujące go efekty (o czym wiedzieliśmy), ale obrażenia mogą być mu też zadane na skutek kart spotkań z Tokio, a nie tylko ręką badacza stojącego na tym samym polu (czego nie byliśmy pewni).
Tak mi się przypomniało, bo w niedzielę znowu mieliśmy ten dylemat. Gdybym zauważyła to wcześniej, to może mój prawnik byłby nieco mniej nieprzydatny :D
Wiedziałem :P Zresztą nadal twierdzę, że gdzieś wyczytałem, że jak pojawia się efekt zabijający potwora specjalnego, to w zamian dostaje 2 rany :P
A co do wypożyczania planszówek, to my jesteśmy na tak - z tym, że ostatnio marnie nam idzie umawianie się chociażby raz w miesiącu, więc co tu mówić o dwóch sesjach w krótkim czasie.
Zresztą nadal twierdzę, że gdzieś wyczytałem, że jak pojawia się efekt zabijający potwora specjalnego, to w zamian dostaje 2 rany :P
No spoko, twierdzić możesz, a że żadne zasady, FAQ ani fora wydawców nie potwierdzają tej wersji - no cóż, niech Cię nie zniechęcają takie drobiazgi! ;D
Wiadomo, że opcja z wypożyczeniem byłaby pewnie tylko dodatkiem do regularnych spotkań, bo nie robilibyśmy tego co tydzień - ale jeśli akurat wszyscy (albo przynajmniej większość) mieliby wolny weekend lub byliby gotowi spotkać się wcześniej niż zwykle, to imho warto to przemyśleć. No i pamiętajcie, że cały czas myślimy chyba kategoriami zwyczajowych kooperacyjnych gier przygodowych, na które potrzebujemy więcej czasu, a przecież jeśli zdecydujemy się na jakieś dynamiczne euro lub szybkiego ekonomika, to w jeden wieczór zdążymy trzasnąć nawet i trzy partie. Na to możemy się na upartego spotkać nawet w tygodniu lub zagrać przez Skype'a, jeśli będzie trzeba.
W każdym razie głosowanie na pierwszy tytuł, który wypożyczymy, oraz na pierwszy termin, w którym możemy się na to zdecydować, uważam oficjalnie za otwarte :)
A jak już będziecie o tym myśleć, to przy okazji pomyślcie, czy widzimy się w końcu w ten weekend, czy nie, bo temat zaczął jakoś podejrzanie umierać :)
mam na sprzedaż trochę planszówek
1. Agricola plus torfowisko - karty w koszulkach, stan - jak nowe (nie wiem czy 10 razy było w użyciu) 250 zł
2. Nowa Era - karty w koszulkach - stan jak nowe - 70 zł
3. Wojny ryżowe RICE WARS - stan jak nowe - karty we foli 60 zł
4. Piraci - Córka Gubernatora (2 edycja) stan jak nowe, karty w koszulkach - 60 zł
5. KRABY - stan jak nowe 45zł
6. Zombiaki - 25 zł
7. Zombiaki 2 - 25 zł
Agricola to fajna gra, ale zestaw ten w nówkach można dostać nawet sporo taniej.
Gwiazd-->u nas niezmiennie tylko sobota.
Spoko, może być sobota. Z godziną dopasujemy się do reszty, bo nie mamy żadnych planów na popołudnie i wieczór. Jeżeli Yans dotrze, to może obadamy w końcu "Potwory w Tokio", o ile oczywiście nasz drogi kolega byłby na tyle miły, żeby je przywieźć na ten wieczór :)
http://allegro.pl/agricola-jak-nowa-torfowisko-okazja-i5732908711.html
Agricola to fajna gra, ale zestaw ten w nówkach można dostać nawet sporo taniej.
wybrałem najniższe ceny z ceneo.pl
Agricola 141,50
Torfowisko 93
Koszulki 90
ceny zawierają koszty przesyłki razem wychodzi 324,50, gdzie kupisz taniej nowe? można zaoszczędzić na koszulkach i kupić gorsze ale to i tak wyjdzie 300,50
Popełniasz podstawowy błąd: zakładasz, że wszyscy są zainteresowani wszystkimi elementami Twojego zestawu. A tymczasem nikt z naszej kilkuosobowej ekipy nie koszulkuje gier, więc posiadanie koszulek nie jest dla nas żadną wartością dodaną - i tak byśmy ich nie kupowali, ciężko zatem uznać, że oszczędzamy na nich jakiekolwiek pieniądze, skoro w ogóle nigdy byśmy tych pieniędzy nie wydali :)
Same gry (bez koszulek) też można od ręki kupić taniej niż w Twoim zestawie, i to nowe.
Ej, ekipo, nie chce się komuś z Was założyć nowego? Bo mnie na przykład się nie chce :D
Brama do nowego wątku: https://www.gry-online.pl/forum/wwwais-planszowki-krotsze-dni-dluzsze-macki/zbd34097?N=1