Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Wprawdzie już po świętach, ale...

13.04.2012 14:40
1
zanonimizowany154655
5
Konsul

Wprawdzie już po świętach, ale...

Po raz kolejny w okresie świątecznym kolejna tym razem półtoratysięczna grupka traci prawo jazdy. Jakim bezmózgiem trzeba być wsiadać do samochodu po alkoholu i tym samym powodować realne zagrożenie na drodze? Co z tego, że trąbią o tym w mediach, co z tego, że instruktorzy jazdy mówią swoje, są przepisy, co po prewencyjnych napisach na puszkach skoro i tak znajdzie się półtora tysiąca idiotów, przez których niewinni muszą cierpieć? Rok rocznie ten sam scenariusz, a za zwiększone kontrole na drogach jak zwykle zapłacimy my. Czy naprawdę temu nie da się zapobiec?

13.04.2012 14:43
bisfhcrew
2
odpowiedz
bisfhcrew
173
oversteer

A czy to całe półtora tysiąca "pijanych" kierowców spowodowało jakieś wypadki przez które ucierpieli inni.
Racja, że są idiotami i ryzykują utratę prawa jazdy. Co do stwarzania niebezpieczeństwa, chyba jednak nie wszyscy je stwarzają.

13.04.2012 14:43
Diobeuek
3
odpowiedz
Diobeuek
201
Quid est veritas?

Półtora tysiąca to złapano i skazano ;)

13.04.2012 14:49
NewGravedigger
4
odpowiedz
NewGravedigger
197
spokooj grabarza

a za zwiększone kontrole na drogach jak zwykle zapłacimy my

false - zapłacą oni

poza tym, zdecydowana większość tych osób jechała np. następnego dnia na tzw kacu - nie zaś bezpośrednio po spożyciu alkoholu. Jest to mała różnica.

13.04.2012 14:54
5
odpowiedz
zanonimizowany154655
5
Konsul

poza tym, zdecydowana większość tych osób jechała np. następnego dnia na tzw kacu - nie zaś bezpośrednio po spożyciu alkoholu. Jest to mała różnica.

To coś jak pobicie ze skutkiem śmiertelnym, ale "Panie Sędzio ja mu chciałem tylko w papę dać"?
No i skąd masz takie dane?

13.04.2012 16:02
Jałokim
6
odpowiedz
Jałokim
37
smarkacz

To coś jak pobicie ze skutkiem śmiertelnym, ale "Panie Sędzio ja mu chciałem tylko w papę dać"?

Że co? Gdzie tu podobieństwo? Kac to nie upojenie, to przemęczenie organizmu po upojeniu. Alkohol jeszcze jest we krwi, ale jego działanie już nie jest tak przyjemne i upośledzające. Pijanemu to kula w łeb za prowadzenie, ale zmęczony chcąc nie chcąc będzie jechał ostrożnie. Ten skacowany będzie takim samym zagrożeniem jak ten niewyspany.
Nie mówię, że nie należy karać za prowadzenie na kacu, ale nie rozumiem skąd ta piana z gęby. Jakbyś w życiu kaca nie miał i nie wiedział jak to na nim jest i jak niespodziewanie długi i bezobjawowy potrafi niekiedy być.

13.04.2012 16:59
Fett
7
odpowiedz
Fett
248
Avatar

To coś jak pobicie ze skutkiem śmiertelnym,
Panie, ja mu jebłem w środę a on umarł w czwartek

Jałokim - jak wiesz, że na następny dzień będziesz jeździł samochodem to nie pijesz na umór.

13.04.2012 17:49
8
odpowiedz
xyz666
79
Konsul

[7] Nie trzeba na umór, czasem 3 piwka wieczorem potrafią zostawić ślad w rannej drodze do pracy, co nie zmienia faktu, że takiego zachowanie nie możemy tolerować no. Można wyposażyć się w alkomat i sprawdzić swój stan.

13.04.2012 17:53
Awerik
9
odpowiedz
Awerik
62
Backpacker

Po raz kolejny w okresie świątecznym kolejna tym razem półtoratysięczna grupka traci prawo jazdy. Jakim bezmózgiem trzeba być wsiadać do samochodu po alkoholu i tym samym powodować realne zagrożenie na drodze?

Nie każdy kierowca który przekroczy ustawowy limit alkoholu, czyli bodajże 0,1 mg w dm^3 wydychanego powietrza, stwarza zagrożenie na drodze, podobnie jak nie każdy trzeźwy kierowca takiego zagrożenia nie stwarza.

13.04.2012 22:09
Herr Pietrus
10
odpowiedz
Herr Pietrus
233
Jestę Grifterę

Nie trzeba na umór, czasem 3 piwka wieczorem potrafią zostawić ślad w rannej drodze do pracy, co nie zmienia faktu, że takiego zachowanie nie możemy tolerować no. Można wyposażyć się w alkomat i sprawdzić swój stan.

3 piwka u Polaka? :D Dobvra, tak serio - w ogóle, u kogokolwiek, kto ma 18 lat i prawo jazdy? No stary, są granice durnych przykładów :D

13.04.2012 22:30
Infectious Drakon
😁
11
odpowiedz
Infectious Drakon
54
Generał

@xyz666[8]
Mój sąsiad miał kiedyś swój alkomat. Raz się tak nawalił, że wychodził za skalę i się nic nie wyświetlało. Dopiero koło 18.

Forum: Wprawdzie już po świętach, ale...