Co najmniej jedna osoba zginęła, gdy zbrojna ochrona zbiornikowca marynarki wojennej USA Rappahannock ostrzelała w poniedziałek u wybrzeży Zjednoczonych Emiratów Arabskich łódź motorową, która zignorowała wezwania do utrzymania dystansu - poinformowały amerykańskie władze.
Incydent ten rozegrał się na wodach Zatoki Perskiej w pobliżu położonego na południowy zachód od Dubaju portu Dżebel Ali.
Liczący 206 metrów długości i 31 tys. ton nośności Rappahannock ma status jednostki pomocniczej, a jego załogę stanowią cywile. Zadaniem zbiornikowca jest zaopatrywanie okrętów bojowych w paliwo na pełnym morzu.
//onet.pl
Wątpie w to
Będzie wojna, bo to jest motor napędowy dla zdychającego kapitalizmu i tych mord chciwych
pieniędzy, złota, ropy, władzy. Zawsze tak było!
mirencjum ----> polecam ten dokument http://www.youtube.com/watch?v=c5l9SQdGRhA&feature=player_embedded&fb_source=message
i ten też http://www.youtube.com/watch?v=Q2XfQFv_Y0Y
Mirencjum - a jakie szanse ma taki mały kraik w wojnie z największym imperium tego świata? Jedyne co by mogli zrobić to podpalić te swoje szyby naftowe.