Witam, jakieś dwa lata temu kupiłem laptopa, a do niego dostałem na płytkach dwa systemy - Vistę i XP z czego na laptopie zainstalowałem ten pierwszy. Teraz postanowiłem użyć XP i zainstalować go na moim komputerze stacjonarnym. Wszystko szło dobrze aż do czasu aktywacji, kiedy zorientowałem się, że mam wersję OEM (tą przypisaną do danego sprzętu). Jednak jak wiemy, XP nie jest już wspierane, a serwery aktywacyjne chyba nie działają, tak? W każdym razie zdecydowałem się zastosować pewną poradę z neta:
"1) Włączamy regedit, szukamy klucza HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows NT\CurrentVersion\WPAEvents, ciąg OOBETimer
(ms bawi się w out of body experience? ;) )
2) Zmieniamy zawartość OOBETimer na FF D5 71 D6 8B 6A 8D 6F D5 33 93 FD
3) Klikamy prawym przyciskiem myszy na klucz WPAEvents na "drzewku", wybieramy Uprawnienia (Permissions), następnie wybieramy użytkownika SYSTEM i we wszystkich akcjach wybieramy Odmów (Deny).
4) Restartujemy komputer. Po restarcie zniknie powiadomienie o aktywacji a aplikacja aktywująca przy próbie włączenia podziękuje za zakończenie procedury ;)"
Zrestartowałem komputer, powiadomienie o aktywacji nie pojawiło się, ale zniknęły te "kluczyki" w pasku na dole. I tu moje pytanie, czy wszystko jest "ok", czy spotka mnie jakaś niemiła niespodzianka z 30 dni? Jak sprawdzić, czy system (windows xp sp2, pewnie doinstaluje sp3) jest aktywowany? Może macie jakieś inne porady/ wskazówki?
Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam.
up ludzie
Jak to nie jest wspierany?
Ja parę dni temu aktywowałem XP oem(z tego co pamiętam) bo system wykrył zmianę sprzętu.
Żadnego problemu.
A jeśli chodzi o samo zamknięcie okienka przypominacza, to z tego co pamiętam zabawa w rejestrze wystarczała.
No tak, Microsoft zakończył wparcie dla XP. Zobacz sobie w necie.
Tak.
Wiem.
Ale nie ma to wpływu na aktywacje.
Product activation will continue indefinitely for genuine Windows XP licenses. Only the developement of new Windows XP updates and the availability of any support will cease after April 8, 2014.
Czyli raczej obędzie się bez jakiś niemiłych niespodzianek za miesiąc, że zablokuje mi system (czy coś w tym rodzaju?). Bo mam dużo programów do zainstalowania i szkoda będzie, jeśli za miesiąc znowu będę musiał się z tym męczyć.
A próbowałeś zarejestrować?
Bo ja regularnie rejestrowałem windowsy na klucze teoretycznie niepasujące do sprzętu
Właśnie prosiło mnie o klucz, a ja się zorientowałem, że go nie mam (oryginalna płytka w papierowej kopercie, na niej plomba z kodem kreskowym, ale bez klucza - niestety oem) i próbowałem wpisywać jakieś randomy z neta, ale nie pasowały. Potem zastosowałem się do porady o której wspomniałem w pierwszym poście i "kluczyki" zniknęły, ale żądnego komunikatu "pomyślnie aktywowano" itp. nie zobaczyłem.
Wynika z tego, że nie aktywowałeś systemu tylko pozbyłeś się upierdliwych przypominaczy. System będzie działa, ale zapewne bez żadnego wsparcia i możliwości dociągnięcia czegoś z witryny Microsoft.
Nie sądzę, żebym potrzebował ich pomocy :P Jak będzie działać to git, tylko o tyle mi chodziło.
Z ciekawosci - gdzie i jak kupiles tego laptopa, ze dostales razem z nim dwa rozne systemy w wersji oem?
To było jakoś 3 lata temu, pamiętam, że był to jakiś "mainstreamowy" sklep typu Media Markt. A laptop był brany na firmę.
Wysiak - vista dawała kiedyś opcję downgrade i możliwe że dlatego dali dwie płytki.