Robię nowy wątek, żeby trochę odciągnąć ten temat od samej recenzji i osoby niezainteresowane tematem mogły go sobie spokojnie zignorować.
W poprzednim odcinku: Kiszak w swojej opinii o grze Silent Hill f zarzucił wszystkim autorom recenzji z wysokimi ocenami nierzetelność i kłamstwa – poniekąd więc i mojej. Przygotowałem więc tekst punktujący jego materiał (https://docs.google.com/document/d/1Lw8k02uWmhgryWBqmNaozbbRP-lkPcM2LBewkr05fEU/edit?tab=t.0), Kiszak na to odpowiedział.
Właśnie opublikowałem odpowiedź na jego materiał:
https://docs.google.com/document/d/10rf6cnVCuWLwTOA19gs8M9hA7s_R264D9UmRTAcLPkQ/edit?tab=t.0
Nie wiem Wilku czy ten wątek to dobry pomysł, bo karmisz (s)twór który takie sytuacje przyjmuje z otwartymi rękami. Ja gościa nie znałem jak i pewnie wielu innych też tutaj obecnych, no chyba że kiedyś mi się gdzieś przewinął bo jest dość charakterystyczny lecz po prostu o nim nie pamiętałem. Tak teraz zrobiłeś mu całkiem niezłą reklamę, zamiast go zignorować. Już raz dobrze go wyjaśniłeś i powinno się na tym zakończyć, bo niedługo ze szczęścia stworzy kolejny materiał na kanale pewnie i nawet na 10 godzin.
Jeśli temat nadal będzie mocno rozwijany to w pewnym momencie zacznę myśleć że to jest jakaś tajna współpraca na zwiększenie zasięgów i popularności serwisu jak i tego odpychającego (s)tworu.
Z jednej strony rozumiem chęć wyjaśniania tego peta i prostowanie jego ignorancji i manipulacji pod tezę ale z drugiej strony dajesz mu free content do kolejnych pato stream'ów, gdzie napuszcza "akolitów" na kolejnych twórców. Może jakby wszyscy zaczęli go ignorować i udawać, że nie istnieje to kanał by zdechł i powietrze byłoby czystsze ;)
Konsekwencją działań Kiszaka jest to, że w przypadku gdy on i jemu podobni urządzają nagonkę na jakąś grę, cała fala ich widzów zalewa te forum papugując kłamstwa i zarzucając recenzentom sprzedanie się, a każdego kto się z nimi nie zgadza obrażając. Mieliście tego duży przykład choćby przy Avowed, gdzie cały dyskurs o grze został przez nich roztrzaskany.
Ignorowanie ich miało sens kiedy byli mali, ale w tym momencie udawanie że problemu nie ma, gdy to się rozlewa już po całym internecie, tylko im pomaga. W momencie, gdy nikt nie stawia im oporu i ich narracja jest jedyną jaką słyszą widzowie, to nawet osoby racjonalne mogą zacząć wierzyć w te kłamstwa. Zwyczajnie z braku innego punktu odniesienia.
Zawieje to patosem, ale ten cytat w tym wypadku naprawdę dobrze oddaje motywacje: "Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił."
Via Tenor
Ok, nie będę pisał 'serio?' czy 'nie wierzę...' itd bo w sumie rozbawiło mnie pojawienie się tego wątku.
Jednakże! Obu stronom polecałbym ten cytat >>>
Tak obu, bo odbijanie piłeczki które zasugerowałem wcześniej nie ma większego sensu. Każdy już obrał swoje stanowisko i tak.
Także w sumie uznam to za celowe rozkręcanie forum. Zatem jest co robić w weekend :)
Z jednej strony rozumiem chęć wyjaśniania tego peta i prostowanie jego ignorancji i manipulacji pod tezę ale z drugiej strony dajesz mu free content do kolejnych pato stream'ów, gdzie napuszcza "akolitów" na kolejnych twórców. Może jakby wszyscy zaczęli go ignorować i udawać, że nie istnieje to kanał by zdechł i powietrze byłoby czystsze ;)
Nie wiem Wilku czy ten wątek to dobry pomysł, bo karmisz (s)twór który takie sytuacje przyjmuje z otwartymi rękami. Ja gościa nie znałem jak i pewnie wielu innych też tutaj obecnych, no chyba że kiedyś mi się gdzieś przewinął bo jest dość charakterystyczny lecz po prostu o nim nie pamiętałem. Tak teraz zrobiłeś mu całkiem niezłą reklamę, zamiast go zignorować. Już raz dobrze go wyjaśniłeś i powinno się na tym zakończyć, bo niedługo ze szczęścia stworzy kolejny materiał na kanale pewnie i nawet na 10 godzin.
Jeśli temat nadal będzie mocno rozwijany to w pewnym momencie zacznę myśleć że to jest jakaś tajna współpraca na zwiększenie zasięgów i popularności serwisu jak i tego odpychającego (s)tworu.
Via Tenor
Jeśli temat nadal będzie mocno rozwijany to w pewnym momencie zacznę myśleć że to jest jakaś tajna współpraca na zwiększenie zasięgów i popularności serwisu jak i tego odpychającego (s)tworu.
Czyżby Wilk Wilka wyczuł i sugeruje nawet, że Czarny Wilk to Kiszak? W końcu obaj mają czarne włosy, wąsy... haha
Czyli sprawa multikont jedzie dalej poza uniwersum forum ;)
Kiszak to był dla mnie typowy nołnejm, a po obejrzeniu kilku minut jego materiałów już widać do kogo to jest skierowane.
Teraz mam go po prostu jeszcze bardziej gdzieś, bo wartość jego kanału jest mniejsza niż zero.
Przeczytałem: Wilk kontra Kiszczak.
...zacząłem się zastanawiać co ma Kiszczak do jakiegoś wilka. Może na jakimś polowaniu była akcja...
Heh. Dlatego ja juz w nic nie wierze w internecie. Oboje na tej pseudo wojence zarabiacie kaske z wejsc na te wasze filmiki. Czemu sie przejmujesz, ze jakis pato streamer cos tam powiedzial. Przeciez oni zyja z obrzucania gownem i czekania, ze moze sie cos przyklei i bedzie mozna zagrac ofiare i bednego ucisnionego przez wielkie korpo. Kazdy ogladajacy kiszaka czy jak mu tam jest dla mnie bezmozgim zombie. Ja nie dalem rady gostka ogladac po 2 minutach. Gostek widac, ze ma cos nie po kolei w glowce, albo takiego odgrywa. Te jego pseudo inteligentne pitolenie i wchodzenie w 4 litery widzom, ze go ogladajacy to sa jakies wyjatkowe inteligentne jednostki to chyba trzeba miec 8 lat, aby takie cos lykac.
Z jednej strony jestem za prostowaniem bredni pseudo-znawców z YT, z drugiej nie jestem za tym, żeby dawać im więcej uwagi. SMSPF!
Też się zastanawiam czy to jest faktycznie potrzebne? Rozumiem, że podważanie czyjejś pracy i to przez jakieś niezbyt bystre dzieciaki może być irytujące, ale przecież to tylko podkreśli, że zdanie grupki oszołomów z jutuba ma jakiekolwiek znaczenie i trzeba to traktować jako poważny argument w dyskusji. Nie lepiej zostawić te youtubowe przedszkola w spokoju, żeby sobie żyły w swoich banieczkach, darły tam dalej mordy i nie przenikały poza własne środowisko?
Konsekwencją działań Kiszaka jest to, że w przypadku gdy on i jemu podobni urządzają nagonkę na jakąś grę, cała fala ich widzów zalewa te forum papugując kłamstwa i zarzucając recenzentom sprzedanie się, a każdego kto się z nimi nie zgadza obrażając. Mieliście tego duży przykład choćby przy Avowed, gdzie cały dyskurs o grze został przez nich roztrzaskany.
Ignorowanie ich miało sens kiedy byli mali, ale w tym momencie udawanie że problemu nie ma, gdy to się rozlewa już po całym internecie, tylko im pomaga. W momencie, gdy nikt nie stawia im oporu i ich narracja jest jedyną jaką słyszą widzowie, to nawet osoby racjonalne mogą zacząć wierzyć w te kłamstwa. Zwyczajnie z braku innego punktu odniesienia.
Zawieje to patosem, ale ten cytat w tym wypadku naprawdę dobrze oddaje motywacje: "Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił."
Tylko o każdej grze w sieci można znaleźć stek bzdur i kłamstw, sam też oglądam kilka kanałów o grach ale nigdy bym nie zasubskrybował kogoś takiego jak Kiszak bo tam nic nie ma. Ludzie którzy reprezentują jakiś poziom mają do wyboru znacznie bardziej wartościowe kanały z recenzjami i przeważnie takie oglądają.
Natomiast ci dla których ten (s)twór jest wyrocznią i czymś najlepszym na co można trafić w sieci, to dla nich i tak nie ma już ratunku. I pewnie gdyby nie wpis o nim tutaj oraz wrzucenie jego filmu te (s)twory z jego armii nie zaczęłyby tu przyłazić.
Zgadzam się, sam zwracałem na to uwagę właśnie przy Avowed, tylko sposób w jaki podjąłeś walkę nie ma dużego sensu i szansy na powodzenie.
Tutaj na forum musi wejść po prostu konkretna moderacja. Banować konta zasypujące forum gówno-kontentem, kasować lawinowo wątki i komentarze, a nie bawić się w jakieś odbieranie cyferki przy nicku - kto na to patrzy? TO jest jedyny sposób walki z tą zarazą. Oni liczą tylko na atencję - jeżeli będą wiedzieć, że po 5 minutach ich post poleci do kosza razem z kontem to nie będą tu przychodzić i robić gnoju, bo i po co?
Z resztą twarda moderacja powinno wejśc we wszystkie wątki, bo zobacz chociażby na pierwszy komentarz w tym wątku:
Na DOWOLNYM forum 15-20 lat temu (phpBB by Przemo, a jakże!) ktoś kto by zapostował takie brednie już by się żegnał z kontem na co najmniej tydzień. A tutaj? Sam z ciekawości tego nie zgłoszę, zobaczę czy ktoś z adminów albo moderatorów w ogóle zareaguje.
Z jednej strony rozumiem Twoj punkt widzienia. No, ale z drugiej dajesz gostkowi darmowa reklame. Gostek teraz dostanie wyswietlenia i dalej bedzie to uskutecznial bo z tego zyje. Bo chyba nikt nie ma zludzen, ze gostek gry to ma na koncu plecow. Jedynie co dla niego wazne to ilosc wyswietlen bo z tego oplaca swoje zycie. Wiekszosc tego barachla traktuje gry jakby im matke zabili bo gra ma tamto czy sramto i jet powod dla platkow sniegu, aby sie obrazic. Devow pracujacych nad jakas gre najchetniej by spalil na stosie bo nie jest po ich mysli. Oczywiscie na live, aby kasiunia leciala. Ci ludzie nic nie tworza potrafia tylko krytykowac czyjac prace i kreuja sie na jakis mega krytykow z tajemna wiedza.
Konsekwencją działań Kiszaka jest to, że w przypadku gdy on i jemu podobni urządzają nagonkę na jakąś grę, cała fala ich widzów zalewa te forum papugując kłamstwa i zarzucając recenzentom sprzedanie się, a każdego kto się z nimi nie zgadza obrażając. Mieliście tego duży przykład choćby przy Avowed, gdzie cały dyskurs o grze został przez nich roztrzaskany.
Ignorowanie ich miało sens kiedy byli mali, ale w tym momencie udawanie że problemu nie ma, gdy to się rozlewa już po całym internecie, tylko im pomaga. W momencie, gdy nikt nie stawia im oporu i ich narracja jest jedyną jaką słyszą widzowie, to nawet osoby racjonalne mogą zacząć wierzyć w te kłamstwa. Zwyczajnie z braku innego punktu odniesienia.
To juz ten moment kiedy "kliki za wszelka cene" nie sa tego warte? Whoah, myslalem, ze na GOLu nigdy nie dojdziecie do tego wniosku. Bra-vo!
Rozumiem, że to wpienia, gdy pod wątpliwość są poddawane czyjeś kompetencje i uczciwość recenzenta. Rozumiem też chęć naprostowania bzdur i przekłamań. Nawet to o bezczynności w obliczu zła. Ale muszę przytoczyć inny cytat: "Nigdy nie kłóć się z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem". I drugi, w tym przypadku jeszcze ważniejszy: "nie ma sensu mocować się ze świnią w błocie, bo ona to lubi".
Uszarpiesz się tylko, ubrudzisz tym metaforycznym błockiem i łajnem, zmarnujesz czas, bo jemu w to graj. O każdej twojej reakcji wysmaruje kolejny filmik na 2 godziny i tylko mu skoczą wyświetlenia i zasięgi. Gorzej, nawet ktoś, kto w ogóle Kiszaka nie znał, po zobaczeniu takiej "dyskusji" może zajrzeć w jego materiały, zobaczyć, o co w ogóle biega i cyk, kolejne wyświetlenia.
A więc to są te nowe zmiany na forum, skoro my już jesteśmy za starzy na internetowe poddymianie, to sami redaktorzy wzięli sprawy we własne ręce.
Ja jako zwykły Polak o zwykłej polskiej mentalności powiem tyle, że żaden obcy nie bedzie mnie tu GOLa obrażał. Tylko ja i inni użytkownicy mogą to robić, a nie jakieś kiszczaki. Także w tej wojnie jestem neutralny, ale jednak #muremzawilkiem.
Tym bardziej, że ta ludologowa patusiarnia rzeczywiście parę razy robiła syf na naszym forum. Niestety ta wojenka nie przyniesie dużej korzyści dla was, radykalni mają lepszą siłę przebicia. A syf znowu będziecie musieli sprzątać. Ale co uzbieracie na klikach to wasze... i jego też...
Ja wpisałem w G, wszedłem, kliknąłem jakiś film z Microsoft w tytule i dostałem tego raka mimo tego, że oglądałem 10 sekund.
Lubię Cię, więc nie rób tego co ja.
Czyli jakoś kolejny patus ma ból dupska, bo nie potrafi zrozumieć, że recenzje są kurna subiektywne.
Kim do cholery jest Kiszak?
Oj Czarny Wilku, gdybyś przeczytał mój wpis pod recenzją to byś sobie oszczędził tego zamieszania i straty czasu. Wpis choć tam minusowany tu jest jednogłośnie powtarzany w części dotyczącej Kaszlaka. Nie dawaj mu atencji. Dla niego to tylko darmowe paliwko.
Mnie ta gra i temat nie interesowałyby w ogóle gdyby nie ta cała publiczna debata. Kaszlaka nie oglądałem, grę znam wyłącznie z Twojej recenzji, i tylko na tej podstawie stwierdzam, że to truchło niewarte uwagi mimo tak wysokiej oceny. A w części" obrzydliwość siadająca na mózg = piękno" uważam za pozycję patologiczną, bez względu kto tam sobie będzie jaką teorię do tego dorabiał. Sam gry nigdy nie dotknę po takiej zachęcie i ciekawi mnie po co jeszcze zajmujesz się dodatkową obrzydliwością jaką jest Kaszlak i nabijasz mu punkty w portfelu. Ani gra ani pseudo celebryta nie są tego warte. A Ty swoją renomę masz już wyrobioną i szkoda ją nurzać w tym konflikcie.
Konsekwencją działań Kiszaka jest to, że w przypadku gdy on i jemu podobni urządzają nagonkę na jakąś grę, cała fala ich widzów zalewa te forum papugując kłamstwa i zarzucając recenzentom sprzedanie się, a każdego kto się z nimi nie zgadza obrażając. Mieliście tego duży przykład choćby przy Avowed, gdzie cały dyskurs o grze został przez nich roztrzaskany.
Ignorowanie ich miało sens kiedy byli mali, ale w tym momencie udawanie że problemu nie ma, gdy to się rozlewa już po całym internecie, tylko im pomaga. W momencie, gdy nikt nie stawia im oporu i ich narracja jest jedyną jaką słyszą widzowie, to nawet osoby racjonalne mogą zacząć wierzyć w te kłamstwa. Zwyczajnie z braku innego punktu odniesienia oraz contentu na kolejne ściekowe materiały.
Zawieje to patosem, ale ten cytat w tym wypadku naprawdę dobrze oddaje motywacje: "Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił."
#muremzaCzarnymWilkiem
Szanowny Czarny Wilku, szkoda nabijać zasięgi jakiemuś Kiszakowi czy innemu troglodycie, stawiającego siebie w hierarchii top rzetelnych i merytorycznych recenzentów. Tym niemniej, całkowicie zrozumiała jest chęć wyjaśnienia typa, aczkolwiek na tym proponuję poprzestać, ponieważ szkoda czasu, energii oraz dostarczania mu dodatkowych wyświetleń i contentu na materiały. Natomiast to, że gromadząc wokół siebie na ściekowym kanale istoty siejące podobnie durne tezy, nie umiejących ich nawet racjonalnie oraz rzeczowo uargumentować, nie ma wpływu na odbiór Twojej recenzji przez większość, przynajmniej rozsądniejszą, czytelników. Także chyba nie ma co ciągnąć sprawy, żeby ta nie urosła do rangi sięgania po działo na muchę, jaką w internecie jest Kiszak.