Wiedźmin 2 EK - Instalacja!!
Witam
Dzisiaj zostałem (nie)szczęśliwym posiadaczem edycji kolekcjonerskiej Wiedźmina 2. Otóż, gdy wkładam płytę do napędu i zaczynam instalować, program "zmula" niemiłosiernie system. To raz. Dwa, że instalacja przebiega tak wolno, że w przeciągu dwóch godzin ledwie doszło 2/4 paska.
Co to może być za problem?! Czytałem, że niektóre napędy mają problem z obsługą płyt 9DVD, nie wiem jak u mnie. Macie jakieś sposoby?
My też nie wiemy jaki i w jakim stanie masz napęd. Spróbuj u znajomego lub spróbuj skopiować płytę na dysk i z dysku odpalić instalację. U mnie instalacja z płyt trwała długo ale bez przesady - może z 10 minut.
Może napęd nie działa w trybie UDMA?
Jak można to przestawić? I jak sprawdzić.
Koniec, moja nerwica jest już wyczerpana - robię obraz płyty i zainstaluję z dysku. Mam dość, i niech to będzie przestroga dla innych - takiego faila, jakiego zafundowała nam firma CD Projekt nikt długo nie powtórzy, oj długo.
A mi gra zainstalowała się bez problemu na dwóch różnych komputerach. Widocznie to coś u ciebie jest nie tak.
Materdea -> jeśli masz problem z płytą to napisz do CDP. Oni bardzo chętnie wymieniają płyty i nie robią problemu ;)
http://www.cdprojekt.pl/gwarancja
Narmo, możliwe. Niemniej kiedy buszowałem po sieci w poszukiwaniu rozwiązania, kiedy przeczytałem te wszystkie jęki i płacze, jaki to Wiedźmin jest niedorobiony, to aż żal dupę ściska, za przeproszeniem.
Ty nie zwalaj na CDProjekt! I tak odwaliło kawał dobrej roboty, wydając na prawdę dobrą grę, wręcz cudo. Założę się, że odkupiłeś od kogoś EK. Lepiej zobacz, czy osoba od której odkupiłeś nie majstrowała coś. Ew. to wina Twojego napędu/kompa. Cokolwiek. Mi gra się instalowała bardzo szybko. Tylko Ty masz takie problemy, więc nie obwiniaj CDProjekt! To jest wręcz irytujące!
Edit:
[9]
Tylko, że większość tych ludzi którzy płaczą nie potrafią posługiwać się w pełni komputerem. Przez swoją nieświadomość, że to oni coś pieprzą, to zwalają winę na CDProjekt.
[11]
Sama sprawa z figurkami była i z tego co pamiętam, to CDP bez problemu wymieniało (Czy tam dawało coś jako rekompensatę, nie pamiętam, musiałbym poszukać). Zaplecze techniczne nie jest tak złe. Zamiast pisać tu, napisz do CDP. Oni na pewno pójdą na ugodę i Ci pomogą.
RoBerCiK29 -> Po pierwsze: nie obwiniam CDP za samą zawartość gry, bo wiem, że jest świetna.
Po drugie: nie obwiniam CDP za wszystkie zła tego świata - dla mnie to oni postrzelili się w stopę już przy uszkodzonych figurkach Geralta.
Po trzecie: nie obwiniam CDP - ja po prostu jestem zażenowany zapleczem technicznym produkcji.
Barthez x -> Jak na moje oko, to płytki są w stanie idealnym. Zero rys i tym podobnych.
Materdea --> no ok, ale przecież to nie musi być wada widoczna gołym okiem? W razie czego warto wiedzieć, że można w ten sposób zadziałać :)
RoBerCiK29 -> a Ty rozumiem jesteś adwokatem CDP i PRowcem?
Robercik, już napisałem to wyżej - nie obwiniam CDP - ja po prostu jestem zażenowany zapleczem technicznym produkcji. Oddzielną sprawą jest fakt, jak oni zareagowali na to.
Barthez -> Cóż, raczej nie jest to wina płytki, gdyż, jak wspomniałem, tworzę obraz i nie ma żadnych błędów. Winy dopatruję się w napędzie i jego niemożność obsłużenia dwuwarstwowej płyty 9DVD.
Edit: literówki i powtórzenia, żeby nie było.
Barthez x -> Nie, tylko trochę szacunku do rodaków! To i tak dobrze, że Polska zrobiła w końcu jakąś porządną grę i to bardzo porządną. A Wy zamiast się cieszyć, to ją kur... krytykujecie! Własnych rodaków krytykujecie!
Ja pierdziele, Robercik, ileż można tłuc - nie krytykujemy rodaków za np. złą teksturę, zwalone animacje czy inne cuda. Mi po prostu jest żal tego, że skoro robią wielki projekt, na reklamę wydają miliony, to błahostki pokroju wcześniej wymienionej głowy, czy zabezpieczeń DRM (które notabene zostały usunięte w patchu) po prostu skopali.