Witam, wszedłem dzisiaj na moje konto steam i zauważyłem, że nie mam noża. Wszedłem więc w wymiany i zobaczyłem, że o godzinie 8:41 dałem nóż jakiemuś kutasowi. Nie dostałem żadnego potwierdzenia na email, by zaakceptować, steamguard mam aktywny. O tej godzinie mnie na komputerze nie było. Zgłosiłem to do steamsupport. I teraz mam 2 pytania. Czy support to przyjmie jeśli napisałem w polskim języku. I czy jest jakaś szansa na odzyskanie noża?
Po co wam te skiny. Kiedyś w CSa grało się dla funu a nie dla jakiś tam skrzyneczek i skinów....
Support odeśle Cię na drzewo.
Możesz próbować:
https://support.steampowered.com/kb_article.php?ref=6633-TANM-9707
#bogi - No wiesz , podstawówka wbiła i dla nich lepszy jest skin niż skill. Ale ogółem nie przejął byś się gdyby ci znikł przedmiot z eq za jakieś 100 euro ?
Ale ogółem nie przejął byś się gdyby ci znikł przedmiot z eq za jakieś 100 euro ?
Gdyby mi dropnął (bo zakładam że autor go nie kupił) item wart 100 euro to bym go czym prędzej sprzedał a nie trzymał w ekwipunku.
[2]Przez te skiny community w cs się psuje :/ ale zawsze można coś zarobić( Trafiłem raz M4A1-S za ok. 70€)
Co do kradzieży noża, to próbuj skontaktować się z supportem, może Ci się uda, a następnym razem nie wchodź w linki wysyłane od nie znajomych :p W moim przypadku scam to nic nowego, dostaje zaproszenia od oszustów codziennie, na początku ich zgłaszałem, teraz po prostu ignoruje.
Najdziwniejsze jest to, że nie wchodziłem w żadne linki. Wszystkie "fake"profile ingoruje.
Ludzie od jakiegoś czasu twierdzą że dostają odpowiedzi po polsku od supportu, nie zmienia to faktu że lepiej atakować po angielsku. Jeśli rzeczywiście masz steamguard i ekwipunek został wyczyszczony przez jakiś lewy link są szanse na rollback: https://www.reddit.com/r/Steam/comments/2i4e7v/help_my_entire_inventory_has_been_stolen_without/
[2]
Po co wam te skiny.
Żeby bronie lepiej wyglądały.
Kiedyś w CSa grało się dla funu a nie dla jakiś tam skrzyneczek i skinów....
Kiedyś w LoLa grało się dla funu a nie jakichś tam skinów...
Kiedyś w DOTA grało się dla funu a nie jakichś tam skinów...
Kiedyś w TF2 grało się dla funu a nie jakichś tam czapek i skinów...
Kiedyś w... Serio mam kontynuować?
To że kiedyś CS nie miał opcji kupna nic nie znaczącej nakładki na broń nie powoduje że był dla prawdziwych tru graczy, serio.
Kiedyś w... Serio mam kontynuować?
Tak, bo powyższe przykłady w dalszym ciągu nie tłumaczą degradacji gier.
#bogi1 - A bym zapomniał : teraz też się gra dla funu , a to że ktoś ma skiny to wgl. nie oznacza , że gra dla "skinów".
[10] - to moze ja panie kierowniku:
Producenci gier podazaja za konsumentami - a ci sa coraz glupsi, infantylni i... glupsi.
Dzieciaki zbieraja zabawki z jajek niespodzianek i naklejki z gum do zucia. Starsze dzieciaki ( a co za tym idzie bogatsze ) zbieraja skiny.
Jak mawia moj kolega - barany sa po to zeby je strzyc...
Nie rozumiem bólu dupska o obecność skinów w grze. Sama gra jest dobrą zabawą, jak i obecność rynku. Niby dlaczego to ma psuć społeczność CS:GO? Na pewno ma to mniej destrukcyjny, niż obecność w grze Rosjan, czy fanów Popka.
Ale jakiej kurde degradacji, Global Offensive to stary dobry CS z mnóstwem usprawnień względem swojej archaicznej poprzedniczki, gra jest zdecydowanie lepiej przystosowana pod kątem e-sportu, częściej aktualizowana a developerzy wręcz proszą o feedback po każdym LANie sponsorowanym przez Valve.
To po prostu super-solidna i świetnie przemyślana gra oparta na formule która działa od X lat, a i tak gdy tylko pojawi się wątek musi wskoczyć ktoś i zapodać hasło że "kiedyś to był lepszy CS bo się nie grało dla skinów". No litości.
Generalizowanie też jest niezłe, widzę że muszę być skończonym kretynem skoro zamiast szybko wydać kasę na steamie (z dropów na które nie mam wpływu, Valve same wcisnęło mi je do ekwipunku) po prostu wziąłem sobie AK-47 które mi się podoba.
W tej grze placi sie za inny kolor tekstur na nozyku wielkosci dwoch pikseli?????
Ten kto wymyślił skiny w CS:GO zrobił genialny interes. Nie ma to jak skubać hajs za coś co nawet nie istnieje i jak steam kiedyś padnie to figę zobaczy a nie skiny.
[19]
A o bitcoinach kiedyś słyszał? Jakichkolwiek kryptowalutach? Też nie istnieją.
Swoją drogą gdyby miał paść steam to akurat skiny byłyby najmniejszym zmartwieniem, bo ich wartość na rynku to pewnie promil tego ile warte są przypisane gry do wszystkich kont.
Po co wam te skiny. Kiedyś w CSa grało się dla funu a nie dla jakiś tam skrzyneczek i skinów....
Matoda kija i marchewki, stosowana prawie wszędzie w grach online, skrzynki, paczki i inne podarunki dają podświadome uczucie, że jesteśmy na każdym kroku nagradzani. Ponadto pretekst i to wspaniały (z prespektywy twórców) do mikropłatności, bo niby fajnie że dostajesz nagrodę, ale po chwili okazuje się, że każdy ją ma. Więc grasz więcej by zdobyć coś unikalnego... i potem znowu się okazuje że każdy to ma. Więc kupujesz coś czego prawie nikt nie ma, bo nagle *przypakiem* okazuje się że skin ze sklepu jest równie wypasiony co te, których zdobycie wymaga masy czasu.
Nic innego jak wykorzystanie w grach potrzeby bycia unikalnym i wyróżniania się. Kiedyś takie rzeczy odblokowywało się grając w grę, kończąc ją na jakimś poziomie trudności itd.,dzisiaj wszystko jest za kasę. Ludzie się na to godzą i wspierają to, więc autorzy byliby głupi by tego nie wykorzystać.