lece do stanow na 3 tygodnie i doszlo do mnie ze powinienem miec jakies ubezpieczenie bo z nimi nigdy nic nie wiadomo i pmyslalem ze moze moglibyscie cos polecic? jezeli tez mieliscie kiedys tkai problem :)
Zależy na czym ci zależy. Ja zawsze załatwiam bezpośrednio ze stron danej firmy ubezpieczeniowej i płacę przelewem, wychodzi chyba jednak najtaniej. A wybór firmy... To wszystko jedno i to samo. ;)
najbardziej zalezy mi na tym zeby dzialalo ale tez nie planuje zadnych ryzykownych akcji tam wiec wolalbym zaplacic mozliwie najmniej ale zeby to mialo rece i nogi ale 500zl z pzu za 20 dni ubezpieczenia to troche niepowazne
500zł to przy obecnym kursie jakieś 153$. W porównaniu do tego co byś tam zapłacił bez ubezpieczenia za opiekę medyczną to nie są to duże pieniądze, jak to oni mówią 'better safe then sorry' ;)
Jezeli nie wykupisz najlepszego ubezpieczenia to lepiej nic nie wykupuj bo i tak ci nie pokryje. A na wykupienie najlepszego to ciebei nie stac.
Jesli cos ci sie stanie to jedziesz na emergency i tam mowisz swoja sytuacje statusowa ( ze jestes na wakacjach ) i ze nie masz ubezpieczenia. Przyjdzie jakas osoba wypytac sie o szczegoly i zalatwia ci najlepsze dla ciebie ubezpieczenie. Sa szpitale, ktore sa stworzone dla ludzi biednych, turystow itp.
lece do stanow
Gratulacje. W kraju, który jest dumny ze swojej "wolności" i "demokracji" pobiorą ci na lotnisku odciski palców i zrobią zdjecie "do albumu" jak zwykłemu przestępcy.
Dokładnie, 500 zł nie jest wygórowaną kwotą. To jest ok. 20 dni, do dalekiego kraju. Albo zależy ci na bezpieczeństwo, albo na oszczędzaniu. Bo kwota jest standardowa.