Witam zwracam się do was z pytaniami.
Krótko opisze jak wygląda moja sytuacja. Mam 17 lat i jako fan motoryzacji myślę nad swoim pojazdem czterokołowym.
Problem polega na tym że ubezpieczenie jest strasznie drogie ponad 1000zł za samochód pokroju cc 700.
Więc znalazłem dwie opcje które mam możliwość zrealizować.
Opcja nr 1 :
kupuje piżdzik lub naczepę ubezpieczam na siebie i od tej pory lecą zniżki.Jest to opcja fajna tylko że dla osób w wieku 14/15 lat. Ponieważ po tych czterech lata będą mieć dość spore zniżki.
Opcja nr 2 :
Auto rejestruje na siebie a ubezpieczam na :
a) Matkę na rencie,która nie ma prawka
b) Ojca na rencie ,nie ma prawka,ale ma 62 lata.
Pytanie jest takie czy opcja nr 1 jest opłacalna
A także czy opcja nr 2 powoduję żę ubezpieczenie będzie tańsze ? Z uwagi na rente i wiek ?
Jak cię nie stać na utrzymanie samochodu to go w ogóle nie kupuj.
I co to jest "piżdzik"?
Apropo pkt 2. O ile mi wiadomo samochód może ubezpieczyć tylko właściciel lub współwłaściciel. Zniżki są przyznawane za bezszkodowe okresy ubezpieczenia więc twoi rodzice nawet jako współwłaściciele nie mieliby żadnych. Może nawet z racji wieku byłaby zwyżka.
Kwota ubezpieczenia zależy od masy rzeczy.
Wiek i renta nie mają na to wpływu, zwyżki są do 25 roku życia, potem możesz mieć i sto lat, a jeżeli nie masz ciągłości i bezkolizyjności to będziesz płacił jak 25 latek.
Model samochodu ma znaczenie, ma znaczenie jak długo ubezpieczasz auto, w niektórych firmach ubezpieczeniowych patrzą na to jak długo masz prawo jazdy. Czy garażujesz auto, czy jeździ nim jedna czy więcej osób etc. Wiek auta ma wpływ itd.
Najlepszym rozwiązaniem jest podpięcie się do kogoś, kto ma duże zniżki. Auto na spółę, oc będzie niższe, a zniżki zaczną się naliczać. W każdym razie do 25 roku życia są duże zwyżki i do tego czasu ciężko o dobrą cenę.
[4] obecnie zwyżki są w większości towarzystw ubezpieczeniowych do 29 roku życia.
A co do pytania z pierwszego posta to polecam iść do jakiejś multiagencji ubezpieczeniowej i wprost wytłumaczyć o co chodzi. Tam pracują ludzie obeznani w takich wybiegach pozwalających zbić składkę i powinni doradzić najlepsze rozwiązanie.
To się sporo zmieniło, pół roku temu zaskoczony byłem, że do 25 podnieśli, bo rok wcześniej było 24 i cieszyłem się, że będę mógł wreszcie na siebie wziąć, a tutaj taki psikus i musiałem kombinować z ojcem.
No nie opierdzielają się ze zmianą zasad aby wyciągnąć jak najwięcej ;) nie ma już nawet co wspominać o zwyżkach dla mieszkańców większych miast i starszych samochodów, ale to już nikogo nie dziwi.
Daj spokój, jeżdżę autem starszym od siebie - 1985 - do tego wiek poniżej 25 (brakło półtorej miesiąca) i gdyby nie zniżki ojca, płaciłbym za tego dziadka więcej niż jest wart.
ej ale wiecie że ta zwyżka za młody wiek to nie są jakieś wielkie pieniądze. Brałem w HDI, samo ubezpieczenie było tanie więc nawet nie sprawdzałem ile sobie liczą za młody wiek. Tak na prawdę nie ma to aż takiego znaczenia.
HDI jest po prostu najtańszym ubezpieczycielem. W zeszłym roku kiedy łaziłem po ubezpieczalniach i szukałem taniego OC, to HDI było dwa razy tańsze od najdroższych opcji.
Zwyżki również zależą od ubezpieczyciela, mogą sięgnąć kilkadziesiąt procent, nawet 100%, zatem to nie takie hop siup.
Zadzwoń do Link 4 mam tam 3 auta i kazde wyszło najtaniej,w porównaniu z wszelkimi innymi znanymi ubezpieczeniami. Oc samo lub z AC . Tylko na telefon dzwon możesz sie targować
Wróciłem. :-)
Nie będę dawał nowego wątku więc napisze tutaj.
Znalazłem według mnie bardzo dobre rozwiązanie.
A mianowicie:
Dogadałem się z wujkiem co do sprzedaży auta. Ogólnie wujek mi zaproponował układ.
Zostaje dopisany do DR jako współwłaściciel.W tym celu udajemy sie do WK.
Ale pytanie mam następujące:
1. Chce wiedzieć czy jak dostane dopisany do DR należącego do samochodu z ważnym Oc przez ponad pół roku. To czy ubezpieczalnia przeprowadzi re kalkulacje ?
Z powodu tego że dostane dopisany jako współwłaściciel bez prawa jazdy ? Dodam że auto będzie nadal używane przez wuja. Ja tylko będę istniał na razie w Dr. :-)
1. Chce wiedzieć czy jak dostane dopisany do DR należącego do samochodu z ważnym Oc przez ponad pół roku. To czy ubezpieczalnia przeprowadzi re kalkulacje ?
Z powodu tego że dostane dopisany jako współwłaściciel bez prawa jazdy ? Dodam że auto będzie nadal używane przez wuja. Ja tylko będę istniał na razie w Dr. :-)
Weź to napisz po polsku, bo nie wiadomo o co ci chodzi.
a wujek ma świadomość, że będzie płacił przez ten zabieg wyższe ubezpieczenie, z racji tego, że nie masz odpowiedniego wieku i masz zwyżke na ubezpieczenie?