Twarde amerykańskie kino
Szukam mocnych amerykańskich filmów, thrillerów/dramatów, takich, które pomimo że nie są horrorami ogląda się z niepokojem, gdzie nie ma typowo dobrych bohaterów, a każda postać ma na koncie mniejsze lub większe grzeszki, chodzi mi o coś w stylu:
- To nie jest kraj dla starych ludzi
- Dallas Buyers Club
- Zrodzony w ogniu
Ktoś coś poleci?
Skoro Dallas Buyers Club to pewnie Tajemnica Brokeback Mountain też się nada.
Kilka filmów z Ameryką, którą rzadko widzi się na ekranie:
Winter's Bone - jeden z najmocniejszych filmów. Postać Teardropa jest niesamowicie prawdziwa i realistyczna. Kawał sukinkota.
Joe - Cage w końcu na moment wrócił do formy.
Mud - po prostu super film, z kilkoma mocnymi postaciami.
Dzięki za propozycje, z tych filmów oglądałem tylko Gran Torino, a resztę chętnie także zobaczę.
21 Grams
Killing Season
A History of Violence
Jeśli przejdzie serial - The Wire. Niczego lepszego nie znajdziesz.
Jeśli chodzi o seriale, to w tym przypadku True Detective lepiej pasuje do wymagań
Jeśli przejdzie serial - The Wire. Niczego lepszego nie znajdziesz.
Aż poleje się krew
8mm, Zły porucznik(ten stary), Taksówkarz
Uwolnienie, Łowca jeleni, Zwolnienie warunkowe
Chinatown, Frantic
Funny Games
Fargo
Siedem
w pewnym sensie: Chciwość, Micheal Clayton, Syriana, American Psycho, Infiltracja
Autralijskie: Chopper, Królestwo zwierząt
klasyki z Gibsonem, w których trzeba przymykać oko na zakończenia, ale są dobrze zrobione:
Godzina zemsty
Okup
Także większość filmów z Bronsonem, część od Eastwooda, ale to już trochę inna konwencja
To ja jeszcze wspomnę o God Bless America - w którymś wątku już wrzucałem tę scenę, ale co tam
https://www.youtube.com/watch?v=7E8NJnz83Fs
Ravenous - Niezły filmik, którego akcja toczy się zaraz po wojnie amerykańsko- meksykańskiej. Mocno niepokojący.
The Divide - SF, ludzie uwięzieni w bunkrze i powolne zezwierzęcenie.
Surveillance - to bardziej thriller z pogonią za psychopatą, ale za to z naprawdę niezłym twistem i świetnymi postaciami.