Strrrrrrasznie wciągnąłem się w ten serial. Jest po prostu genialny ale teraz gdy doszedłem do ostatniego aktualnego odcinka muszę czekać tydzień żeby obejrzeć marne 40 minut podczas gdy zawsze oglądałem po 3-4 odcinki. Więc chciałem poprosić o polecenie podobnych seriali by jakoś zabijać czas w oczekiwaniu na kolejne odcinki TWD (których zostało tylko 3 :< ). Chodzi mi o coś w stylu TWD czyli jakaś apokalipsa (niekoniecznie zombie), mnóstwo zwrotów akcji i jacyś bohaterowie, którzy próbują przeżyć. Jednak jeśli macie całkowicie inny gatunek serialu, który waszym zdaniem by mnie bardzo wciągnął to jak najbardziej też proszę proponować. ; ) (do tej pory nie oglądałem seriali praktycznie wgl, jedyne które oglądałem to Lost, Prison Break, House, Gotowe na wszystko, no i TWD)
Wciągnął Cię TWD, to przeczytaj teraz komiks, fabuła i kreacja postaci o niebo lepsza.
A z seriali to niestety nie moge Co polecić żadnego post-apo, gdyż sam żadnego nie znam. Ale warte obejzenia są Utopia/Rodzina Soprano/Gra o tron.
Dzięki micin3, ogarnę te seriale. A Sensai3D to nie wiem o co Ci chodzi.
Spoilery 1 sezonu
micin3:
spoiler start
Ja zacząłem czytać komiks po serialu i jak dla mnie serial jest ogólnie lepiej zrobiony i widać, że pomyśleli co mogliby tam zmienić, żeby to jeszcze ulepszyć. Więcej wydarzeń, postaci, a Shane na początku trochę bardziej ludzki niż w komiksie. Np. zajmuje się Carlem, natomiast w komiksie go kompletnie ignoruje (przynajmniej tam gdzie doczytałem), a o tym, że podbija do Lori dowiadujemy się w kompletnie idiotyczny sposób (dramatyczne przybliżenie na jego wkurwiony pysk, kiedy Rick się z nią tuli :d).
spoiler stop
Xinex -
spoiler start
Gusta, każdy ma inny. Kilkoro moich znajomych ceni serial wyżej niż komiks, kilkoro (w tym i ja) uważam serial za profanacje. Dla przykładu:
Dale - w serialu zwykły dziadek-dobra-rada, w komiksie postać którą da się lubić, która nie bala się walczyć o bliskich (w serialu Dale prawie sra w gacie przed Shane'nem)
Andrea - w serialu zdaje mi się postacią, która nie wie gdzie się znajduje, tu rzuci jedno zdanie, tam prześpi się z Gubernatorem. W komiksie? Kobieta z którą nie zadzierasz, najlepszy strzelec w grupie Ricka, kobieta która potrafiła w pojedynkę obronić miasto przed bandytami
Michonne - W serialu tajemnicze emo dziecko, rzuci zdaniem na odcinek. W komiksie niesamowicie twarda kobieta, po zgwałceniu nie dała po sobie nawet tego poznać, zamiast rozpaczać zemściła się niesamowicie krwawo. I ogólnie sporo mówi.
Gubernator - Najbardziej zrujnowana postać w serialu. W komiksie bez wahania obciął Rickowi ręke, zgwałcił Michonne ( w serialu Glenn/Magie była uwięziona, w komiksie Glenn/Rick/Michonne), to co mu zrobiła Michonne w ramach zemsty było wręcz piękne ( o ile można mówić o takim okaleczeniu że jest "piękne")
Carl - Szczerze mu życzę aby umarł w serialu bolesną śmiercią, najbardziej irytujące mnie dziecko świata. W komiksie moja ulubiona postać, wręcz mnie zabolało co się z nim stało w ostatnich wydaniach.
Mógłbym tak wymieniać w nieskończoność (Morgan to jakiś szaleniec, Lori tylko irytowała), ogólnie serial jest koszmarnie ugrzeczniony (w komiksie Lori zginęła bardziej dramatycznie), żałuje że nie HBO reżyseruje ten serial, tam by pokazali wyprawe do Woodbury co do łyżeczki)
spoiler stop
micin3: Hmmm... mogłeś ostrzec, że zamierzasz rzucać po-serialowymi spoilerami. :P Chyba nie powinienem czytać wcale na temat TWD w internecie, bo już się w sumie dowiedziałem o śmierci dwóch postaci i jednej utraconej kończynie. :P
Taki mały joke, bo TWD jest bardzo słabe/mdłe/itp. strasznie zmarnowany potencjał ale nadal go oglądam bo lubię zombiaki :>
Z innych seriali o zombi jest Dead Set ale mi się nie podobał.
A z dobrych seriali to już ktoś pisał breaking bad, rodzina soprano, gra o tron,utopia +
Oz, boardwalk empire, spartacus, justified, the shield, southland, six feet under, the wire, rome, the borgias, the killing, luther, sherlock, californication, dexter, big bang theory, carnivale, band of brothers.
Z ,,durnowatych" trailer park boy i its always sunny in philadelphia.
Masz co nadrabiać =)
Nie jest genialny, jest przygłupi, a teraz, w dodatku, potwornie nudny. Oglądam chyba tylko, by skończyć. Choć lubiłem drugi sezon.
Odnośnie TWD, to serial jak dla mnie słaby. Gra była genialna jeśli chodzi o fabułę, serial mnie bardzo rozczarował.
BTW. Polecam Sherlock'a, w moim prywatnym rankingu absolutnie the best jeśli chodzi o seriale, obok Kompanii Braci.
Mnie też jakoś serialik nie bawi, może i coś jest w nim dobrego ale tego jest za mało.
POZA TYM Jak armia dała D..py przy obronie Atlanty, albo dostali w czapę od tych z Woodbury ?
Xinex - moim spojlerem nie masz co się martwić, reżyser serialu nie przywiązuje najmniejszej uwagi co do komiksu, w serialu giną całkiem inne osoby
Dostałem wiele propozycji ale żadnej w stylu TWD. Prosiłbym o jakieś podobne seriale.
Oprócz Dead Set nic nie znajdziesz.