Forum Gry Filmy i Seriale Tech Ogólne Archiwum Regulamin

Forum: Też uważacie, że nie powinno być ocen w szkołach?

08.10.2025 18:45
😐
1
odpowiedz
serious
13
Centurion

Też uważacie, że nie powinno być ocen w szkołach?

To dyskryminujące dla wielu osób. Jeśli ktoś nie jest zainteresowany jakimś przedmiotem, to czemu ma to wkuwać i jest z tego oceniany? To tak, jakby ktoś kazał mi naprawić samochód i oceniał to, mimo że ja się na tym w ogóle nie znam i nie chcę znać, bo mnie to nie interesuje. Mam inne zainteresowania.

Takie oceny tylko niszczą samoocenę, dzieciaki czują się gorsze od innych, prowadzi to do depresji i samobójstw.

08.10.2025 18:46
tomazzi
2
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
tomazzi
29
Generał

Jeśli ktoś nie jest zainteresowany jakimś przedmiotem, to czemu ma to wkuwać i jest z tego oceniany?
Bo to podstawowa wiedza

08.10.2025 18:50
HETRIX22
2.1
2
HETRIX22
213
PLEBS

Taaa zwłaszcza umiejętność liczenia stężenia molowego, bez niej nie przeżyłbym miesiąca.

08.10.2025 18:51
Counter S Best
2.2
Counter S Best
14
Centurion

Ej no, ale taką budowę pantofelka to już należałoby umieć rozrysować i opisać

08.10.2025 19:22
PoCoMiNick?
2.3
2
PoCoMiNick?
46
Ten gość

I rozumiem, że potrafisz przytoczyć wszystko czego nauczyłeś się w szkole przez kilkanaście lat nawet obudzony w środku nocy?

08.10.2025 19:39
elathir
2.4
1
elathir
113
Czymże jest nuda?

Pamiętajmy tylko o tym, że część nauki miała na celu nie tyle zapamiętanie danych elementów do końca życia co ćwiczenie pamięci, naukę uczenia się czy budowę podstawy pod naukę bardziej przydatnych rzeczy. Problem w tym, że wielu nauczycieli nie wiedziało czego i po co uczy i ograniczało sie do sprawdzania tego jak uczeń zakuł podręcznik.

Mój ulubiony przykład to tabliczka mnożenia. Na studiach dorabiałem udzielając korków z matmy. Przekrój miałem dość spory od gimnazjalistów szykujących się do testów na koniec gimnazjum i mających problemy z podstawową matematyką po studentów pierwszego roku na ekonomii czy polibudzie z zaległościami po szkole średniej. Nikt nie rozumiał po co jest znajomość tabliczki mnożenia, że przecież są kalkulatory. Sensem nauki tabliczki mnożenia nie jest liczenia w pamięci wszystkich operacji arytmetycznych jak leci a nauka dostrzegania wzorców, zależności i powiązań. Bez jej znajomości nie ma szansy by patrząc na równanie zauważyć co można wyciągnąć przed nawias, gdzie można skrócić itd. Jej opanowanie to nie zakucie jej na pałę a zrozumienie np., że mnożąc razy 6 wygodniej może być mi pomnożyć razy 3 a potem przez 2, przez co dostrzega się dzielniki naturalnie.

I tak, rozwiązywanie równań przydatne w życiu jest tylko dla garstki ludzi, ale dostrzeganie tego typu zależności już jest przydatne na co dzień większości.

08.10.2025 21:35
2.5
trumpf
8
Generał

o kurde zgadzam się z elathirem.

Szkoła podstawowa i średnia tak naprawdę są po to żeby nauczyc się uczyć.

08.10.2025 18:53
mirko81
3
3
odpowiedz
mirko81
80
Slow Gaming

Bo większość nie wie co będzie robić w życiu dlatego potrzeba szerokiej wiedzy

08.10.2025 18:54
Lukdirt
4
1
odpowiedz
Lukdirt
142
Senator

Oceny powinny zostać, ale nie ma co ukrywać, że system pruski jest przestarzały jak na obecne czasy.

08.10.2025 18:55
Bukary
😊
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Bukary
239
Legend

Trzy ciekawostki:

1) Oto mapa (chyba nie do końca kompletna) polskich szkół, gdzie nie używa się ocen cyfrowych:

http://www.budzacasieszkola.pl/dodajemy-odwagi/mapa-budzacych-sie-szkol-tu-moze-byc-wasza-szkola-new/

O ile wiem, takich szkół (podstawowych i średnich) jest w naszym kraju już ponad 100.

2) Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami prawa oświatowego nauczyciel ma obowiązek ustalić tylko JEDNĄ ocenę w ciągu roku szkolnego - ocenę końcoworoczną. Inne oceny to już fanaberia konkretnej szkoły, dyrekcji czy nauczycieli.

3) Mój znajomy (ksiądz) był przez kilka lat dyrektorem liceum w Sierpcu (Collegium Leonium), gdzie wprowadził właśnie system nauczania bez ocen. Szkoła stała się jedną z najlepszych w Polsce (nie tylko ze względu na wyniki maturalne).

post wyedytowany przez Bukary 2025-10-08 19:00:05
08.10.2025 19:30
elathir
5.1
2
elathir
113
Czymże jest nuda?

To, ze oceny opisowe (wskazywanie stron silnych i tych wymagających poprawy tak by wskazać kierunek dalszej pracy i rozwoju a nie tylko oceniać) mają dużo większy sens niż klasyczne cyferki promujące pogoń za cyferkami i klasyczne zakuj, zdaj, zapomnij to akurat od lat już oczywiste, ale obawiam się, że ci i mi przyświeca inna idea niż autorowi wątku. Nam poprawienie jakości kształcenia, on liczy, ze jak nie będzie ocen to nie będzie musiał się uczyć.

A druga kwestia to pytanie ile z tych szkół rzeczywiście zrezygnowało z ocen. Pamiętam jak w podstawówce gdzie chodził chrześniak zrezygnowano ładnych parę lat temu niby z ocen w klasach 1-3 ale praktycznie wszyscy nauczyciele po prostu zastąpili je serduszkami, gwiazdkami czy innymi rozwiązaniami praktycznie takimi samymi, fundament problemu został bez zmian, zmieniła się tylko forma na niby przyjaźniejszą.

No i jedno pytanie, czy przypadkiem w rekrutacji do szkół średnich nie liczą się oceny tylko z kilku wybranych przedmiotów a nie ze wszystkich? Jeżeli tak, to co wam tak zależy na ocenach ze wszystkich? A na studia liczy się i tak tylko wynik matury, ewentualnie dodatkowych egzaminów wstępnych.

post wyedytowany przez elathir 2025-10-08 19:43:34
08.10.2025 18:58
Widzący
👍
6
odpowiedz
1 odpowiedź
Widzący
252
Legend

Ja bym tam zamknął te obozy stworzone dla prześladowania dzieci. Samokształcenie internetowe i naturalne interakcje w środowisku rozwijają i uczą, kontakt z różnymi grupami wiekowymi i społecznymi daje niesamowitego życiowego boosta.

08.10.2025 19:01
Counter S Best
6.1
Counter S Best
14
Centurion

Zajebiste mają dzieci teraz to samokształcenie internetowe.

post wyedytowany przez Counter S Best 2025-10-08 19:05:06
08.10.2025 19:18
Felipe
😐
7
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Felipe
18
Marked of Kane

Nie. Ale za to do wypierdzielenia duża część przedmiotów, albo część ich podstawy programowej. Uczysz się pierdół, które cię nie interesują I NIE WYKORZYSTASZ ich w życiu, a ci jeszcze wmawiają, że to ci się przyda i niby "musisz to umieć" XD. A że 90% tej wiedzy zapomnisz to nikogo to nie obchodzi. Są przedmioty ważne typu języki obce czy nawet W-F, żeby być sprawnym i są takie co się powinny kończyć na szkole podstawowej i nie marnować czasu uczniom. Zamiast nich można by zwiększyć liczbę godzin przedmiotów faktycznie przydatnych, a nie uczyć budowy pantofelka czy rodzajów jezior.
Co do tej "dyskryminacji" tylko nwm czy bym to tak nazwał to się zgadzam. Nie każdy musi mieć same piątki z wszystkich przedmiotów. Ktoś może być uzdolniony językowo i mieć dobre oceny z niemieckiego czy angielskiego, ale być słabym z matematyki i fizyki i mieć 2,3, a inny odwrotnie wolałby przedmioty ścisłe. Nauczyciele najlepiej to by chcieli, żeby z ich przedmiotu to wszyscy mieli 5, ale mają wywalone, albo nie chcą zrozumieć tego, że oni uczą np. jednego przedmiotu podczas gdy uczniowie muszą się uczyć ich z 10 i z każdego mają mieć 5, bo takie mają wymagania ci co uczą XD.

08.10.2025 23:00
7.1
damianyk
154
Nośnik Treblinek

Z jakiegoś powodu utarło się, że człowiek wykształcony powinien mieć jakiś poziom wiedzy z różnorodnych dziedzin. Moim zdaniem to głupie marnowanie potencjału ludzkiego. Najlepszy wydaje mi się system amerykański - podstawowa wiedza, żeby czytać, pisać i liczyć, oraz zgłębianie wybranych przez ucznia przedmiotów, które go interesują.
Kontrowersyjnie powiem też, że matura jest dla mnie bezsensownym stresowaniem ludzi, które niczemu nie służy.
Co do samych ocen wydają mi się konieczne, bo skoro już decydujemy się na nauczanie wszystkich tego samego, trzeba mieć jakiś możliwie obiektywny sposób sprawdzania na ile to nauczanie przynosi skutki.

post wyedytowany przez damianyk 2025-10-08 23:03:24
08.10.2025 21:44
PersonifikacjaCienia
8
odpowiedz
PersonifikacjaCienia
31
Brat

Ja jestem za jakimś systemem ocen i ten który miałem te kilkadziesiąt lat temu, uważam że był okej. Jedyne czego nie jestem fanem, to warunkowania promocji na podstawie ocen. Nie miałbym nic przeciwko gdyby uczniowie kończyli szkoły (bez powtarzania klas) z niedopuszczalnymi ocenami.

Natomiast twierdzenie że Takie oceny tylko niszczą samoocenę, dzieciaki czują się gorsze od innych, prowadzi to do depresji i samobójstw. to gruba przesada. Same negatywne oceny nie mają wpływu na dziecko, to presja otoczenia (głównie wymagający, ale i nie poświęcający swojego czasu rodzice) nadaje tym "pałom i dwójom" tego tragicznego wymiaru.

09.10.2025 00:04
Viti
9
odpowiedz
Viti
283
Dziadek Pterodaktyl
Wideo

Co wy z tym pantofelkiem?

Widzę, że was strasznie ta biologia straumatyzowała. Akurat biologii to jest za mało w szkole. A to jest potwierdzenie https://www.youtube.com/watch?v=paM8ed0sReo

09.10.2025 00:20
dafton.
10
odpowiedz
dafton.
25
Konsul

Uczenie się przedmiotów pokroju matematyki, nie jest głównie po to, abyś mógł brylować używaniem wzorów skróconego mnożenia "w życiu", tylko po to, aby trenować logiczne myślenie.

09.10.2025 00:51
Ange Ushiromiya
😉
11
odpowiedz
Ange Ushiromiya
33
Konsul

Oceny są po to żeby ocenić to jaką masz chęć do wkładania pracy w swoje obowiązki oraz umiejętności wchłaniania nowej wiedzy, nie ważne w jakiej dziedzine, to że masz pały z przyrody i języka polskiego to bardzo zły znak o tobie nawet jeśli chcesz być mechanikiem samochodowym

Jest to sposób na to aby odfiltrować nierobów od pracowitych. Jeśli zależy Ci na ocenach nawet z przedmiotów do którymi nie ziejasz pasją, to znak że będziesz dokładnym i starannym pracownikiem a nie robił wszystko na odwal i po najmniejszym oporze

post wyedytowany przez Ange Ushiromiya 2025-10-09 00:58:14
09.10.2025 00:57
12
odpowiedz
sabaru
28
Senator

Dyskryminacja - jak że częste słowo używane w ostatnich latach w celu usprawiedliwienia wprowadzanych zmian na własne potrzeby. Jak coś mi się nie podoba i nie pomagają argumenty to w między zdanie jest wplatane owe słowo mające głównie na celu w przeciwnikach moich argumentów prowadzić zamieszanie, zniesmaczenie czy nawet poczucie winy że się na to czy na tamto nie zgodzili.

Forum: Też uważacie, że nie powinno być ocen w szkołach?