Szukam tytułu filmu, którego fabuła wyglądała mniej-więcej tak:
Grupa znajomych postanawia wykonać bodajże skok na bank/ kasyno. Jednym z warunkow jest dolaczenie do ich grupy kolesia (gral go jakis wychudzony murzyn), ktorego pozostala reszta niezbyt "trawila". Po akcji cos zaczelo sie sypac (niechciany pomocnik zgodnie z przewidywaniami zaczal dzialac przeciwko grupie). Jedna ze scen ktora zapamietalem, bylo wyjscie dwoch braci z ich wlasnego mieszkania, ktore zostalo osaczone przez armię policjantów. Jeden z nich mial na pewno shotguna, wyszli razem w kierunku swiatel policyjnych samochodow, oddali kilka strzalow po czym padli poszatkowani na ziemię.
Kojarzy ktos?:P
"Takers - chętni na kasę" dobry film! :)