
Świat Xboxa #151
Historia wydanych konsol Xbox przez Microsoft:
- Xbox (XBX) [15.11.2001]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox
- Xbox 360 (X360) [22.11.2005]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_360
- Xbox One (XO) [22.11.2013]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_One
- Xbox Series X|S [10.11.2020]
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Xbox_Series_X/S
Sprzedaż konsol Xbox:
1. Xbox - 24 mln
2. Xbox 360 - 84 mln
3. Xbox One - 39,1 mln
4. Xbox Series X|S - 25 mln
------------------------------------------------------------------------
Serwisy Informacyjne poświęcone Xboxowi:
https://x.com/Xbox
https://www.youtube.com/c/xbox/featured
https://www.xbox.com/pl-PL
Lista achievementów:
https://www.trueachievements.com/
Przydatne linki:
Biblioteka Game Pass - https://www.xbox.com/pl-PL/xbox-game-pass/games
Microsoft Store - https://www.xbox.com/pl-PL/games/all-games
Support - https://support.xbox.com/pl-pl
Lista naszych gamertagów:
1. cswthomas93pl
2. adam11i13
3. Xfarben87 (Mutant z Krainy OZ)
PSN: Farben87
4. The PaGur (PatriciusG)
5. DarthTusken9767
6. Highl4nder666 (JohnDoe666)
7. raziel88ck
8. dziadek09 (Maverick0069)
9. eucliwood10 (konewko01)
10. Jakkobz (Mr. JaQb)
11. Bartekdmx (dmx) mail: [email protected]
12. Dosq8881 (Crod4312)
PSN: Dosq_X_
13. Jackov15
14. matmafan360
15. Trubadurant (zielele)
16. malaycpt (barnej7)
17. truskolodz (Truskolodzix)
18. EnixPL (EnX)
19. captainpabloo (A's)
20. Bartoz1722 (Ognisty Cieniostwór)
PSN: Bartoz_Maestro
21. RavSmolen (Smoleń)
22. adamosis (cycu2003)
23. RainingSinger67 (mk1976)
24. HautamekiPL (Marcinkiewiczius)
25. PiterXoneX (Pitplayer)
26. barth89PL (Barthez x)
27. xanat0s PL (xanat0s)
Jest grane praktycznie codziennie, coś 75h nabite i praktycznie tylko podbój, 2 razy grałem król wzgórza tylko i raz tego battleroyal. 60 level bodajże mam. Wcześniej grałem praktycznie tylko szturmowcem, teraz więcej inżynierem. Duża frajdę daje mi niszczenie czołgów i heli. Rozgrywka jak najbardziej na plus.
Ja medykiem gram tylko, poziom 30 cos, ratio bez szalu, ale priorytetem jest reanimacja :D
A ja kilka razy zagrałem w multi, red sec mnie nie interere bo nie ma solo (SICK).
Te duże mapy gdzie rodzisz się podchodzisz kawałek i padasz mnie tak wkur.....:-)
Najbardziej leży mi tryb 8vs8
Medykiem nie gram praktycznie wcale, tylko jak jest do zrobienia zadanie dnia :p. U mnie ratio 1,417 bodajże, raz mam dużo na plus, raz po równo, a jak się uprę żeby zniszczyć jakiś czołg który mnie zdenerwował, to biegam gine żeby go tylko zniszczyć, wtedy dużo zgonów.
Dominacja oprócz król wzgórza mi się jeszcze podobała. W becie dużo grałem, muszę kiedyś pograć ten tryb.

Oczywiście po skończeniu 4 sezonu Wiedźmina przyszła ogromna ochota na kontynuowanie walki w Wiedźminie 3. Gram sobie już tak z 10h po skończeniu serialu i chyba chwyciło tak że skończę po raz kolejny ;)
Ciężko tak jednoznacznie. Cavila oglądałem przez 3 sezony więc się człowiek przyzwyczaił. Fajnie wypadał w tej roli. Niemniej Liam chyba pasuje lepiej do roli Geralta. Nie dość że pasuje lepiej wizualnie bo nie jest tak napakowany to dobrze gra, a nie tylko pomrukuje.
Ale największym plusem jest genialny Leo Bonhart, który jest zagrany kapitalnie, a finałowa walka ze Szczurami jest zajebiście krwawa.
Kolejnym plusem jest świetny Regis. Tak czarny ble ble ble. Fishburne jest kapitalnym aktorem i świetnie oddał charakter postaci Regisa. Ogolenie 4 sezon jest najlepszy chyba do tej pory. Najbliżej się trzyma materiału źródłowego. Po głupotach nawalonych w 2 sezonie próbują trochę z tego wybrnąć ale mi się to ogląda dobrze.
No ja się zdziwiłem jak zobaczylem kto będzie odgrywał role regisa. Do tego że jest świetnym aktorem to obaw nie mam.
Zatrzymałem się na 2 odcinku 2 sezonu i chyba będzie to dobra okazja aby wrócić do oglądania, właśnie świeżo skończyłem czytać chrzest ognia i zacząłem wieże jaskółki i jestem już za walką szczurów.
Podróbka Thora radzi sobie przyzwoicie. Podoba mi się że koleś nie uniósł się honorem i nie próbował budować postaci po swojemu. On odgrywa jota w jotę Geralta stworzonego przez Cavila. Oczywiście wizualnie mi się gryzie, nawet jeśli fizjonomią lepiej pasuje do roli to dla wielu ludzi (w tym dla mnie) "Biały Wilk" ma już twarz Henrego, niemniej Liam robi naprawdę wszystko żeby widz nie miał tego dysonansu, doceniam.
Do tego świetny Leo, nadspodziewanie dobry Regis też sprawiają chce się ten sezon dokończyć.
Nieco gorzej wypadają szczury, trochę plastikowo i trochę jakby wyjęte nie z prozy Sapkowskiego a z książek Leigh Bardugo, jak ktoś lubi to spoko, ja kręcę nosem. Niestety bardzo nie siedzi mi Milwa, a szkoda bo pamiętam że w książkach bardzo ją lubiłem.
Ogólnie wbrew tej standardowej gównoburzy kiedy wychodzi nowy sezon Wieśka da się czerpać przyjemność z tego sezonu.
do
do tego co pisaliscie o soulsach.
o ile ogolnie sie zgadzam, ze tych gier powstaje za duzo i wiekszosc jest bardzo nijaka to troche naiwne jest Wasze mowienie o tym, ze nikt sie tymi grami nie interesuje, bo jest ich za duzo, kiedy taka gra jak Ninja Gaiden 4, czyli bardzo dobry slasher w starym stylu i z uznanej marki, zebral peak na Steamie mniejszy niz nowa marka w gatunku soulslike, Lies of P. obie na premiere byly w GP.
zebral tez 3 razy mniej graczy w peaku niz wspomniany Khazan, ale akurat ta gra nie byla w GP, wiec niesprawiedliwe porownanie.
Steam w moim odczuciu jest najbardziej wiarygodnym odzwierciedleniem sukcesu gry i jej życia po premierze.
Khazan przyszedł mi pierwszy do głowy bo żałowałem że to souls więc mi został w głowie. Nie wiem możemy zmienić na to co streamowałem bo już nawet tytułu nie pamiętam. Wu... coś tam.
A NG4 że praktycznie nikogo nie interesował to jestem w szoku. Przeszedł totalnie bez echa. Jakby w ogóle premiery nie było.
widzisz, Wuchanga tez nie chcialem podawac ze względu na to, że wiem ile jest kińczykow, ale ta gra, też będąc w GP, ma 10x większy peak niż NG. okolo premiery gralo w to 130k ludzi.
to jest tez więcej niz DMC5.
Ja swoim poście nie miałem na myśli, że nikt nie gra w soulsy, tylko to, że tych gier jest obecnie tak dużo, że nic dziwnego, jak któraś z nich przejdzie kompletnie bez echa. Niestety soulsy nadal są bardzo popularne, dlatego ta inwazja klonów Elden Ringa pewnie jeszcze trochę potrwa.
Natomiast fakt słabego zainteresowania Ninja Gaiden 4 może wynikać ze słabej promocji tej gry lub z niedawnej premiery remaku dwójki. Podejrzewam, że są tacy, którzy przed 4 chcą sobie najpierw zagrać w odświeżoną dwójkę.
Ram który miałem dodany do ulubionych na X-kom z 389zł poszedł na 799xł wczoraj xD. Ram który kupowałem w zeszłym roku w czerwcu (16gb) za 199 obecnie stoi po 355zł. Parodia to co się dzieje. Pewnie w tych zestawach PPC też już ceny zdezaktualizowane.
A te ich zestawy w ogóle są jakoś często aktualizowane? Bo pamietam, że jak parę lat temu na nie patrzyłem, to na stronie wszystko fajnie wyglądało, ale jak juz wszedłem na strony sklepów, to okazało się, że połowa tych podzespołów jest albo niedostępna, albo dostępna, ale dwa razy drożej, niż oni tam podają. To był jeszcze czas pocovidowy, gdzie ogólnie był problem z dostępnością sprzętu, więc możliwe, że to miało wpływ, ale jakoś się uprzedziłem do tej strony wtedy.
Lubię sam rzeźbić pecety dla osób jak dadzą mi wytyczne co do budżetu, ale nie ukrywam że też często korzystam z PurePC. Często są pomocni jeśli jest bardzo mały budżet do wydania, to często mam na tacy coś sensownego do pewnej kwoty. Choć i tak przeważnie coś zmieniam od siebie jak zasilacz, dysk czy ramy.
Ogólnie większość podzespołów pokrywa się cenowo, ale faktycznie ostatnio ceny ramów znów szaleją i nawet u nich klikając w odnośnik można zejść na zawał patrząc na DDR4. Pamiętam jak rok temu DDR4 kupowało się za grosze 16GB, a teraz to majątek...
Ale jak nie masz głowy i chęci, to mimo wszystko PurePC jest git.
Przy zakupie GPU dostałem grę ARC Raiders. Jeszcze nie instalowałem, ale filmiki z rozgrywki na YouTube nie zachęcają.

Nawiązując do battlefielda 6, w poniższym linku możemy sprawdzić swoje statystyki:
Zewnętrzny tracker, bo na oficjalnej stronie pokazuje nieaktualne dane. Jeśli chodzi o mnie, to level 52, ulubiona klasa zdecydowanie wsparcie, następnie inżynier i zwiadowca, szturmowcem nie gram w ogóle.
A jak wasze statystyki?
Ukończyłem Assassins Creed Shadows!
Piękny i bardzo kolorowy świat wyglądający różnie i zachowujący się inaczej zależnie od pory roku i to jest największy plus gry.
Można rzecz, że w wielu wizualnych aspektach Ubi wreszcie dogoniło RDR2 z 2018r.
Wątek główny jest podzielony na 3 części bo są 3 akty.
AKT 1 i 3 to są liniowe fabularne części , natomiast AKT 2 jest aktem eliminacji znanym z poprzednich odsłon.
Wszystko jest to takie PODSTAWOWE, bez momentów i postaci zapadających w pamięć.
Misje poboczne są typowe dla Ubisoftu jak nie zabij to znajdź to dostarcz i tak w kółko.
Aktywności poboczne to niestety odhaczanie bezsensownych punktów celem wyczyszczenia mapy, wbijania poziomu czy zbieraniu drewna i innych surowców do niepotrzebnej nikomu bazy.
Do tych aktywności należą: składanie ofiar przy kapliczce, znajdowanie kupców, modlenie się w świątyniach, zadania oddzielne dla każdej z dwóch postaci, które polegają na wciskaniu w odpowiednim momencie przycisków pada i wiele więcej takich aktywności.
Masakra kto tam to zatwierdza.
Rozwój postaci w kontekście walki jest różnorodny, ale moim zdaniem jest tego za dużo a samej broni jest bez liku i to też jest minus.
Sama zmiana postaci jest beznadziejna, wymaga wejścia do menu i przełączenia postaci.
Natomiast same animacje zarówno Yasuke i Noe są niesamowite czy to podczas przemierzania świata czy walki, Noe jako zabójczyni to jest coś czego jeszcze ta seria nie widziała.
Cicho , szybko i różnorodnie co daję mase frajdy.
Yasuke z okazji dekapituje co tylko się da - rewelacja.
7/10 bo mam słabość do tej serii.
Czas gry 100 godzin.
W Shadows śmieszne jest że ile razy zaczynasz jechać na koniu to zaczyna mocno wiać wiatr :D
ale jak już wieje, to cudownie wyglądają cząsteczki w powietrzu i bujające sie drzewa i krzaki.
Mnie osobiście najbardziej denerowało właśnie to wypełnianie kółeczek trupami oraz przymus levelowania postaci aby móc iść dalej z fabułą. Dodatkowo kółko głównych wrogów było zdecydowanie za duże, przez co mało różnorodne, lepiej aby ścieli je o połowę, dzięki czemu każda postać by się czymś wyróżniała, a poszli na ilość.
Medytacja Naoe mi się podobała, odprężała mnie.
Jak na moje tej grze brakowało dużo więcej liniowości oraz zakończenia pewnych wątków, które pojawią się prawdopodobnie dopiero w DLC.
Dla mnie jest to pierwsza gra z serii AC którą ukończyłem, więc choćby za to duży plus.

Condemned 2 skonczony.. Na emulatorze gralo sie w sumie lepiej niz na PS3 (spadki klatek no i max 30)
Początkowe etapy są wysmienite, niestety ostatnie 3-4 wyraznie odstaja - jedynka miala na odwrót, poczatek potrafił lekko przynudzic, ale byl spoko, natomiast z kazdym etapem bylo coraz lepiej, a koncowe etapy byly genialne
W dwójce za bardzo scenarzysci odlecieli w pewnym momencie i tez po prostu zabraklo pomyslu na ciekawe etapy
Ale mimo wad i tak wciagnalem sie mega, a to sie zdarza rzadko ostatnimi czasy. Jak ktos lubi klimaty ala Siedem i troche Manhunt to pozycja obowiazkowa, ja takie klimaty uwielbiam i szkoda, ze malo takich gier wychodzi
Mam wrazenie, ze wiele osob nawet tej gry nie kojarzy, a zdecydowanie warto w to zagrac, bo jest to dosc oryginala produkcja
Naprodukowałem się pisząc post porównujący jedynkę z dwójką i ogólne wrażenia, po czym strona postanowiła go nie dodać
Ja zawsze kiedy naskrobię dłuższy tekst to kopiuję go zanim nacisnę "Odpowiedz", z GOLem nigdy nic nie wiadomo.
Według pewnych przecieków wygrzebanych na Xbox Store Silent Hill 2 Remake może pojawić się na Xbox jeszcze w listopadzie.
https://x.com/GAMERNEWSonX/status/1987000308426293515?t=-D4KMbilmmc8mCRmGwFt7w&s=19
Via Tenor
Ukończyłem Chernobylite i dużo zaskoczenie, nie pierwsze i mam nadzieję że nie ostatnie z gałęzi AA.
Klimat, klimat i jeszcze raz klimat do tego bardzo zgrabnie napisane dialogi i porządny voice acting.
Niezła fabuła, momentami foto realistyczna oprawa graficzna.
Na minus sama baza i jej rozwój.
Fatalne strzelanie i skradanie, ale ogólnie bardzo polecam.
ja super bawiłem się w jedynce, ale jak zobaczyłem co planują w dwójce to mi się ode chciało śledzić serię, na szczęście ponoć było więcej takich osób jak ja i ponoć przerabiają dwójkę, ale kiedy ona przez to wyjdzie z EA to nie mam pojęcia.
Z halo infinite przerzucilem sie na battlefielda i 343 industries oglosilo koniec wspierania halo. Nastepny sezon bedzie ostatnim.
A oni już nie ogłaszali wcześniej że to będzie ostatni sezon? Potem ma podobno wjechać nowe Halo.

No, a dziś zacząłem grać w Titanfall 2. Gra ma bardzo przyjemny gunplay.
Fallout 3 Remaster, zrobiony na modłę odświeżonego Obliviona jest w drodze.
https://x.com/HazzadorGamin/status/1987908105225793943?t=MK1mvOkYdY9bmokp4_Eb3Q&s=19
Gdzieś czytałem, że TES około 2028 roku więc coś będą lepić w międzyczasie.
Swoją drogą jeśli to prawda to mózg w pionie staje.
Te największe gry to już do dekady dolatują od zapowiedzi do premiery.
Ja absolutnie nie spodziewałbym się TES 6 przed 2028, takie są realia. Owszem puścili teaser tej gry bardzo wcześnie ale było to na długo przed premierą Starfielda który wciąż jest rozwijany i ma dostać jeszcze jakieś DLC.
No i spójrzmy realnie, Naughty Dog, legendarny developer robiący liniowe TPP akcyjniaki nie wydał w tej generacji jeszcze ani jednej gry (na PS3 zrobili 4 tytuły), a Bethesta robi gigantyczne, monumentalne gry RPG w otwartych światach a na tej generacji wydali już Starfielda + DLC, współpracowali też z Virtuos przy remasterze Obliviona i podobnie pewnie wygląda sprawa z remasterem Fallout 3.
Ciekawe z czego to wynika, moim zdaniem z błędów takiego ND czy błędów korpo stojącego nad nimi.
Bo taki Insomniac z kolei się nie zatrzymuje i potwierdzili wczoraj datę premiery rosomaka.
Takie Obsydian również ma mocne tempo i z tego co się słyszy pracują od jakiegoś czasu nad Avowed 2.
Co do Beci to tutaj mam nosa iż chodzi o renomę studia i po średnim Starfieldzie TES musi być grą wyjątkową, zwłaszcza, że nadchodzi CIri ze swoim mieczem.
Ciekawe z czego to wynika, moim zdaniem z błędów takiego ND czy błędów korpo stojącego nad nimi.
A to na pewno, wpakowanie mistrzów gier single player w robienie multika którego zresztą Sony po kilku latach pracy uwaliło wraz z kilkunastoma innymi podobnymi projektami to zdecydowanie główny powód.
Drugi to pewnie sam fakt rozciągnięcia czasu produkcji gier związanego po prostu z rozwojem technologicznym i powiązane z tym pęknięcie bańki singlowych projektów AAA.
Naughty Dog stało się ofiarą idiotów zapatrzonych w gry uslugi. Zresztą nie tylko oni, bo Bend Studio, czy Bluepoint również oberwały. To nie wina studiów, że mają takie szefostwo.
Jak to darmówka.
Ja kiedy słyszę że gra jest f2p to zazwyczaj omijam szerokim łukiem, no może poza niektórymi grami multi, ale ten model ala Genshin Impact do mnie nie przemawia.
Też traktuje ten projekt jako ciekawostkę i to w kontekście wydatków i przychodów deweloperów.

W ogóle wczoraj (jak pisałem to był jeszcze 10.11) swoje piąte urodziny obchodzi nasz Xbox Series X (oraz S) :D Tak wspaniała konsola, która została przez własnych ojców potraktowana jak trędowaty i "sprzedana za 4 dukaty". Aż żal.
Sam jej chyba obecnie od prawie miesiąca nie odpalałem. Co miałem ograć to na niej ograłem. Co z gier na nią zebrałem to zebrałem i nikt mi tego nie zabierze ale uważam, że nie warto pchać się w martwą platformę. A po obecnych spotach reklamowych MS to tym bardziej uważam, że nie warto bo pokazują tam, że nic oprócz Xbox PC się obecnie nie liczy, a wyśmiewaniem płyt sobie u mnie przekreślili całkowite wsparcie.
Szkoda bo start generacji mieli fajny...
Ja przekazałem swój egzemplarz młodszej córce - korzysta systematycznie.
Następnej konsoli już nie kupię od nikogo, chyba że dzieciakom :)
Chociaż nigdy nie mów nigdy cwaniaczku.
Lubię XSX. Porządna konsola. Szkoda, że MS jest chujowe. A tym ostatnim spotem to już w ogóle kopią sobie dołek pod sobą.

A no 5 lat minęło jak strzała. Bardzo szybko bo pamiętam jakby to było wczoraj jak wróciłem z roboty, wziąłem z szuflady 2.5k złotych i pojechałem do ME kupić zarezerwowanego Xboxa razem z Valhallą. Szkoda, że tak marka się potoczyła, że prawdopodobnie widzimy ostatnią konsolę Xbox w takiej formie bo następna już będzie protezą PC z apką jaka jest na Rog Ally.
*Jedyne i prawdziwe Gyrosy :P A nie jakieś podrabiane ;)
W ogóle wczoraj (jak pisałem to był jeszcze 10.11) swoje piąte urodziny obchodzi nasz Xbox Series X (oraz S) :D Tak wspaniała konsola, która została przez własnych ojców potraktowana jak trędowaty i "sprzedana za 4 dukaty". Aż żal.
Amen, no niestety.
Technologicznie XSX to chyba najlepsza konsola MS. Do tego tryb Dev Mode z możliwością załadowaniu paru emulatorów.
To będzie taki Sega Dreamcast. Ostatnia ale najlepsza konsola od tego korpo.
Ciężko będzie chyba patrzeć na nowego Xboxa jako stricte growe pudło ale zobaczymy, chciałoby się żeby był to kombajn warty grzechu ale trzeba pamiętać że to MS, żeby znów się nie skoczyło wydaniem zajebistego sprzętu z gównianym wspraciem jak Xbox one X i własne XSX bo na koniec dnia liczy się tylko ekran i GP.
Szkoda, że tak marka się potoczyła, że prawdopodobnie widzimy ostatnią konsolę Xbox w takiej formie bo następna już będzie protezą PC z apką jaka jest na Rog Ally.
No nie, nic takiego nie będzie miało miejsca, główną różnicą będzie to że Xbox Rog Ally to po prostu PC, nie odpala gier xboxowych tylko ich pecetowe wersje. Nowy Xbox ma być w 100% kompatybilny z bibliotekami Xbox Series, Xbox One oraz tymi grami Xbox 360 i Classics Xbox które są dostępne dzisiaj.
No nie, nic takiego nie będzie miało miejsca, główną różnicą będzie to że Xbox Rog Ally to po prostu PC, nie odpala gier xboxowych tylko ich pecetowe wersje. Nowy Xbox ma być w 100% kompatybilny z bibliotekami Xbox Series, Xbox One oraz tymi grami Xbox 360 i Classics Xbox które są dostępne dzisiaj.
Po ostatniej serii debilnych spotów reklamowych MS udostępnianych na ich oficjalnym kanale Xbox cytując Geralta "Wątpię, szczerze wątpię".
Jeśli już to będzie zaszyty jakiś emulator aby emulować te wersje gier z poprzednich generacji. A podstawowy system to będzie po prostu Windows z debilną nakładką nienadająca się do normalnego użytkowania bo projektował ją ślepiec.
Po tym co odwalają w ostatnim marketingu to bardzo bym się zdziwił jakby wydali normalną konsolę z pełnoprawnym konsolowym OSem. Przecież w ostatnich reklamach masz tylko PC PC i PC połączonego z nowym Rogalem od Asusa. Series X to może gdzieś tam w tle się pojawił z raz czy dwa.
System operacyjny Xboxa to jest zmodyfikowany Windows od czasów Xbox One czyli od ponad dekady.
System operacyjny Xboxa to jest zmodyfikowany Windows od czasów Xbox One czyli od ponad dekady.
To nie ma znaczenia, bo nowy xbox będzie po prostu ograniczonym pecetem z windowsem i nakładką xboxa. Nie będzie w nim typowego konsolowego systemu. Fakt, że będzie on wstecznie kompatybilny z cyfrowymi grami z poprzednich xboxów niczego tutaj nie zmienia.
Jakie to ma znaczenie?
To wciaz zamknieta architektura, jedna konfiguracja. Wuj z tym jaki tam bedzie system, niech bedzie i linux, byle do pada dostosowany i odpalajacy gry.
No jak jakie to ma znaczenie? Mutant miałeś w rękach Xbox Rog Ally? Poużywaj tego przez chwilę to będziesz wiedział o czym mówię. Przez to, że to jest najzwyklejszy Windows z nakładką aplikacji to wszystko ledwo działa, buguje się, wykrzacza się. Pomijam już fakt, że na prawdę ten interfejs robił ślepiec, który nigdy nie widział apki do gier.
Na PC mam insidera do apki Xboxa i to co wprowadzili chyba we wrześniu z tym dołączaniem różnych apek do Xboxowej to miałem już od kwietnia/maja. Do wprowadzenia tego dla wszystkich nie poprawili dosłownie NIC i były tam te same bugi. Więc nie mam złudzeń, że to samo UI co jest na Rog Ally będzie na Xbox Next czyli jeden wielki dramat. Mam już PCta w domu i więcej nie chcę bo i tak mało go używam bo poruszanie się po Windowsie w połączeniu z milionem apek jest upierdliwe. Więc jeśli mi MS chce wepchać jako fanowi Xboxa kolejnego PCta to dziękuje bardzo ale nie.
Ja jeszcze dodam tylko, że Microsoft nie potrafił przez kilka lat naprawić prostych błędów z działaniem apki xboxa na windowsie. Nadal mam te same problemy, co wcześniej (logowanie, nie wykrywanie zainstalowanych gier, wyrzucanie do pulpitu podczas gry itd.), a ostatnio korzystałem z niej ledwie kilka miesięcy temu jak przechodziłem Gears 4. Nie ma drugiej tak zbugowanej aplikacji na PC, nawet Epic i fatalne EA App działają lepiej od tego tworu MS. No i z tego co widzę w recenzjach, to na Xbox Rog Ally jest jeszcze gorzej.
Jeśli tego nie naprawią, to pozostaje współczuć każdemu, kto kupi tą nową pseudo konsolę od MS.
Nie wiedzialem, ze takie hece sa z rog ally, przeciez to kosztuje kupe forsy. Nie wzialem podym uwage, ze o to moze wam chodzic w zastrzeżeniach, ktore wysuwacie.
https://www.ppe.pl/news/389264/giga-problemy-fallout-4-anniversary-edition-gra-trafila-na-rynek-i-notuje-bombardowanie-recenzji.html
Boże.
Takiego partactwa nie ma nigdzie w tej branży.
Czujemy się bardzo staro xD Może na 20 lecie Skyrima zagramy w końcu w TES'a 6 :D Póki co liczę bardzo mocno, że zdecydują się odświeżyć Skyrima tak jak Obliviona i przeniosą go na UE5. Fajnie będzie postawić obie części obok siebie na PS5. Do Skyrima mam tak gigantyczny sentyment, że zawsze będę tę grę ciepło wspominał. Od oglądania na informatyce materiałów przed premierą aż do grania w piracką wersję, a później w Legendary Edition, którą dorwałem w jakieś Biedrze czy Lidlu :)
Staro może tak ale nie z powodu skyrima :P fabularnie gorsza od (co nie jest wyzwaniem) obliviona i świetnego morowinda. Ale bawiłem się dobrze. Raz do końca. I tyle. Chyba jakieś dlc też wpadło
Nie, absolutnie nie czuję się staro bo Skyrima ogrywałem za nastolatka. Z czasem grę przeszedłem ze wszystkimi rozszerzeniami tj. Dawnguard, Dragonborn i Hearthfire. Potem jeszcze z masą modów na Nexusie. Ach, ta swoboda jaką oferuje Skyrim...
To ile w takim razie ma Oblivion czy Morrowind? Pamiętam jak Morrowind był nowością z super grafą.
Kiedyś na przestrzeni 9 lat wyszedł Morrowind, Oblivion i Skyrim (2002, 2006 i 2011). Teraz 14 lat czekamy na kolejną część....
Oblivion 19 lat temu, a Morrowind 23 lata temu...
Te 14 lat czekania na TES6 to jeszcze i tak mało, jak dowiozą do 2028 roku to będzie cud :/
Sytuacja prawie jak z GTA. Od 2001 do 2013 roku dostaliśmy: Gta 3, Vice City, San Andreas, GTA 4 + dwa dodatki, GTA 5, a jeszcze były Vice City Stories, Liberty City Stories czy Chinatown Wars.
Czyli w ciągu 12 lat: 5 dużych gier, 3 mniejsze i dwa dodatki... Obecnie czekamy już 12 lat na GTA6, a w przyszłym roku już będzie 13lat.
Strach myśleć, bo człowiek się starzeje od samego czytania i myślenia nad tym.
Pamiętam jak Morrowind był nowością z super grafą
Kurde, ja pamiętam jakby to było wczoraj, jak kolega przyniósł mi tego Morrowinda (głównie po to, żeby samemu pograc, bo dostałem akurat nowego kompa, a u niego każde wejście do budynku ładowało się chyba parę minut) i oszalałem na punkcie tej gry. Wcześniej uważałem, że erpegi to lamerskie gry dla gejów. Dopiero Morrowind otworzył mi oczy ;)
Czujemy się staro?
Ja się czuję staro, jak od jakiegoś czasu nastoletnie dzieci moich sąsiadów mi się kłaniają na klatce. To mi jeszcze bardziej przypomina o upływającym czasie, niż wiek poszczególnych gier.
Via Tenor
Pamiętam aktualizację karty na Radeona który już obsługiwał PixelShader i możliwość włączenia takiej wody w Morrowindzie robiła opad szczęki. Ale w roku 2002 wyszła jeszcze jedna gra, która miała znacznie lepszą wodę i było to Mario Sunshine. Te odbicia, fale i faktycznie wyglądało jak prawdziwa woda. Bo w Morrowindzie trochę jak gęsty olej. Co prawda Mario jest o kilka miesięcy młodszy, ale jednak.
Via Tenor
Jeśli Microsoft wyda nowego Xboxa stacjonarnego w podobnym stylu co Rog Ally, czyli oprócz samego Xboxa będzie działał też steam, epic czy gog to będzie genialne. Tylko potem im dać ze dwa lata żeby to naprawili i przystosowali do normalnego użytkowania xD
Ten steam klocek to parametrowo rzekomo pomiędzy Series S a PS5.
Słabo.
W czym oni chcą tak te 60kl w 4k uzyskać to ja nie wiem.
Wygląda całkiem ciekawie, na parametrach znam się tyle o ile więc poczekam na jakieś recenzje
Bebechy to jakiś Ryzen 5 7xxx, RX7600 z 8gb vram i żałosne 16gb Ram co jest obecnie wartością za małą. Linux co prawda ma mniejsze zapotrzebowanie niż Winda ale jednak. Taki Stalker alokowal mi lekko ponad 20gb.
Ludzie czepiali się Series S, że hamulec generacji, a teraz czytam spazmy na forach o przestarzałym PC xD Nie wiem dla kogo to. Jak nie przekroczy 1500zł to może jak ktoś nie ma żadnego pudełka do grania to kupi. Ludzi co wezmą do salonu dla indyków jest promil. Ja jako konsolowiec bym na tego konsoloPC nie spojrzał. PCtowcy też raczej na to patrzeć nie będą bo jak ktoś idzie grać na PC to raczej nie po to aby grać "poniżej LOW".
No nie wiem dla kogo to. Padzik i gogle VR spoko i wyglądają fajnie ale Steam Machine to rozczarowanie w uj.
Czyli sprzetowo bez szalu? A ludzie komentuja, ze fajnie, taki komputerek pod tv idealny. A jak ms to robi ze swoja konsola, to placz i palenie na stosie. Wtf.
Spóźnili się o 10 lat z tym sprzętem. Może Half-Life 3 będzie exem?
Digital Foundry liczyło że wydajność będzie mnie więcej pomiędzy Series S, a podstawowym PS5 w okolicach 8Tflops.
Czyli sprzetowo bez szalu? A ludzie komentuja, ze fajnie, taki komputerek pod tv idealny. A jak ms to robi ze swoja konsola, to placz i palenie na stosie. Wtf.
Psychofani valve to totalni odklejeńcy. Niektórzy komentujący już wierzą w to, że dzięki tej badziewnej kostce od Gabena poprawi się optymalizacja w grach na PC xD
Psychofani valve to totalni odklejeńcy
Prawda. Psychofani Valve to największa patologia gamingowa. Oni nawet mają problem, że na jednym komputerze trzeba zainstalować takiego Epica do AW2 i będą czekać aż im się ochłap rzuci bo inaczej nie zagrają xDDD
Także, że oni skaczą jak małpy z radości to mnie nie dziwi bo im by gruby nalał do kubka to by się cieszyli, że mają herbatę. Bardziej mnie dziwią portale branżowe, które się zachwycają i mówią o konkurencji dla UWAGA.....PlayStation xD
Bardziej mnie dziwią portale branżowe, które się zachwycają i mówią o konkurencji dla UWAGA.....PlayStation xD
Też niezły odpał. Ja nie widzę dla tej kostki dosłownie żadnego zastosowania. Dla nowych gier będzie za słaba, a dla starych i indyków wystarczy zapewne dużo tańszy składak.
Z PlayStation może konkurować co najwyżej ceną. Niczym innym tej konsoli nie przebije.

A propos Alan Wake 2. W chwili obecnej to najbardziej wymagająca gra jaką posiadam. Tutaj żeby mieć powyżej 60 fpsów w 4K na max detalach z maksymalnym Path Tracingiem, musiałem użyć DLSS jakość i MFG x2.
Mnie to pudło nie interesuje, jedynie ten pad, jak nie będzie w pojebanej cenie i będzie działał po przejściówce z PC i Ps5 to bierę.
Z takich pecetokombajnów to czekam tylko na to co zieloni dowiozą.
No właśnie. Może nie będzie tak źle. Zmienić ps5 chyba nie zmienię ale alternatywa byłaby bardzo dobra
Tyle gier jest na PS5. Ja po zmianie karty nie mogę się skupić, bo najchętniej grałbym we wszystko naraz.
Ty masz trochę więcej chęci do grania w ogóle a jesteśmy w tym samym wieku :) może to przez dziecko, 9 lat już dostaje trochę po dupie. Może to stąd
Cycu nie szukaj wymowek :D u mnie dzieci od 2012, co prawda od 2010 do 2020 nie gralem w ogole, ale odkad jest series x to gram bardzo duzo. Graj z dzieckiem, namow kobite, to jest super przezycie. Moja sie jara battlefieldem, mowi ze sama będzie w tygodniu grac xD Mam tylko weekendy do zycia, trzeba se radzic nie marudzic.
Ja to myślę Mutant, że to raczej jest coś z moją głową xD zamknięty jestem na dane marki i ciężko coś z poza "grupy" .
A co do rodziny to żonę gry w ogóle nie interesują a mały niepełnosprawny intelektualnie więc nigdy nie grał i grać nie będzie. Sam muszę dźwigać ciężar gracza w domu :P muszę to sea of stars skombinować co polecałeś.
Przykro slyszec, ze mlody z takimi problemami sie mierzy. To zmienia priorytety w zyciu, gry mozna odłożyć wtedy na dalszy plan.
Dlatego też gram tylko jak pójdzie spać. Ale szczerze, to właśnie chyba często przez to się nie chce zwyczajnie
Via Tenor
The Alters ukończone w 31 godzin.
Na pewno wrócę do tego dzieła.
Swoją drogą nie wiem skąd pomysły na gry bierze to rodzime studio.
Jeszcze taka drobna refleksja którą chciałem się podzielić jak widzę ile % graczy dochodzi powiedzmy do połowy gry i ile faktycznie gry kończy to aż szok że to są wartości w przedziale 8 do 15%.
Masakra.
Jedna z lepszych gierek tego roku i podobnie jak Ty oceniłem ją 9/10
Bardzo przyjemnie mi się grało. Jedynie co bym zmienił, to rozbudowałbym wariacje klonowania postaci, aby było więcej możliwości, no ale zakładam, że budżet nie pozwolił na więcej.
Dziwnie się gra w tego nowego CODa single.
Single to po prostu coop, gdzie jest lobby w którym się gra samemu.
Przez to że jest się w "meczu", to nie można nawet zapauzować.
Jednak najbardziej dziwne jest to że przez ten wymuszony coop, grając samemu nie grają z nami npce z drużyny, tylko cały czas coś mówią i pojawiają się w cutscenkach, żeby zaraz zniknąć i znowu gadać cały czas.
Nawet się nie chciało robić AI towarzyszy.
Tyle że za darmo.
No co ty? A taka fajna kampanie zaserwowali w szóstce. Czy w tym microsofcie musza wszystko spierdolic?
Kampania w codzie było spoko , ta ostatnia rzecz jasna.
Teraz ogrywam kampanie w BF6 i to taki liniowy klops że Hu* do pupy - idziesz i strzelasz jak w tandetnym hollywodzkim filmie akcji, ale wybuchy i palące się wszystko robi wrażenie.
A co do nowego CODA to tam widziałem jakieś filmiki. że są walki z goliatami:)
Kij z tymi tasiemcami. Grunt żeby Half-Life 3 wyszedł.
Via Tenor
Widziałem screeny rzekomego bossa w nowym call of duty i jeśli to prawda, to:
Tomb raider definitive edition wczoraj ukonczone, a dzis w coopie zaczelismy tego izometrycznego tomba, lara croft and the temple of osiris, poczatek jest obiecujacy, chociaz do sterowania trzeba sie przyzwyczaic.
Mieliscie racje, ze pierwsza gra z nowej trylogii Lary Croft jest najlepsza. Ma to samo co nastepne dwie gry, tyle ze podane w najlepszych proporcjach, najlepiej zaserwowane danie.
Mieliscie racje, ze pierwsza gra z nowej trylogii Lary Croft jest najlepsza.
Zdecydowanie moja ulubiona<3
Zobaczmy TR 2013, Rise otTR 2015, Shadow otTR 2018 - trylogia w pięć lat. A tu minęło siedem i żadnej zapowiedzi.
No istna nędza. Ani Tomb Raiderów, ani remaków serio Legacy of Kain ani nawet lubianych przez wielu Deus Exów... Szkoda gadać.
Via Tenor
Pękła Syberia the world before w 14 godzin.
Ta "gra" to taki interaktywny serial z kilkoma zagadkami.
Jakby to przekształcić w obraz kinowy to po obejrzeniu takich historii babcie zawszy opiniowały to doświadczenie słowami "ALE ŁADNY FILM"
Jeżeli ktoś lubi kojące opowieści obyczajowo dramatyczne to polecam , dla mnie gra na 6.
A nie odniosła? W sumie nie wiem jak się sprzedała, bo nie śledzę takich rzeczy, ale z tego co kojarzę, to wszędzie pisano o niej bardzo pozytywnie.
Battlefield 2016 - premiera 21 października 2016.
Titanfall 2 - premiera 28 października 2016.
Call of Duty 2016 - premiera 4 listopada 2016.
No jak ktoś tam tak ustalił datę premiery TF2 to nie mogło się dla niego dobrze skoczyć.
Pytania do posiadaczy Xboxa:
Czy każdy gracz z konsolą MS ma wykupionego Gamepassa bądź nieregularnie aktywuje go w związku z debiutem konkretnych gier w GP?
Czy można założyć, że większość posiadaczy tej konsoli korzysta ze wspomnianej usługi abonamentowej?
Czy zdarza wam się kupować gry, które skończyliście wcześniej grając za pośrednictwem GP?
Czy zdarzyło wam się kupić grę w formie pudełka z kodem bez nośnika w postaci płyty?
Btw. Czy jeśli pudełko z kodem jest opisane jako "Xbox series S/X, Windows" oznacza, że taki kod można aktywować w apce Xbox na Windowsie i grać na PC?
1. Po podwyżce nie mam i nie zamierzam więcej nie. GP nawet jakby tam było GTA VI na premierę. Skończyłem z nimi. Tak miałem przez większość roku wykupione ale dość robienia z graczy idiotów.
2. Choćby kilka dni temu kupiłem to pudełkowe wydanie Avowed z kluczem w środku. Tak jak gra ma oznaczenie Xbox/Windows to działa na obu. Warto też się zapoznać z listą Play Anywhere bo wtedy wiadomo jakie gry kupując na Xbox Store zadziałają nam na PC i Xboxie. Ostatnio nawet do do usługi Hogwart Legacy, która kupowałem na Xboxie, a teraz mogę grę pobrać na PC.
1. ciężko estymować swoje doświadczenia na wszystkich posiadaczy Xboxów. Jak chodzi natomiast o mnie to posiadam aktywnego GP od początku jego obecności w Polsce i mam zamiar mieć dalej
2. nie wiem, nie znam większości posiadaczy Xboxów, sam posiadam Xboxa i z niego nie korzystam bo GP jest też na PC.
3. Chyba raz, Atomic Heart jak wypadł z GP gdzie go ukończyłem, a potem wyszły DLCeki, to kupiłem AH w sklepie MS + DLCeki tak samo.
4. Nie. Ale ja nie kupuję nawet pudełka z płytą (ostatni taki zakup to był chyba Doom 2016).
5. Ja bym wypatrywał napisu: Play Anywhere
1. Wypowiem się tylko za siebie. Mam aktywnego podstawowego passa do grania online oraz gry z Golda. Z samego GP gram czasami w Vampire Survivors.
2. Nie. Czasem bywa tak, że nie kupuję nowego passa przez kilka miesięcy i ogrywam gry single.
3. Nie. Ale zdarza się mi kupować gry, które zacząłem w GP, ale ich nie skończyłem. Chociaż jest jeden wyjątek - pierwsza część Hellblade. Grę skończyłem jak była w GP, a kupiłem tylko po to, aby zdobyć platynę.
4. Nie. Ale zdarzyło kupić się mi steelbooka Halo 5 z dodatkami. Okazało się, że w środku jest kod na grę, który został użyty przez kogoś innego. Mam o tyle szczęścia, że mam fizyczne wydanie piątki.
5. Dokładnie tak. Nabijasz sobie wtedy osiągnięcia na Xboksie i PC.
Czy każdy gracz z konsolą MS ma wykupionego Gamepassa bądź nieregularnie aktywuje go w związku z debiutem konkretnych gier w GP?
Nie, każdy ma pewno nie.
Czy można założyć, że większość posiadaczy tej konsoli korzysta ze wspomnianej usługi abonamentowej?
Tak, myślę że bardzo bezpiecznie można założyć że z jakiejś formy usługi korzysta większość użytkowników konsoli. Wynika to dość jasno z ilości sprzedanego sprzętu/ilości aktywnych abonentów GP oraz faktu że na obecnej generacji GP nadal jest niezbędny do grania online w płatne tytuły.
Czy zdarza wam się kupować gry, które skończyliście wcześniej grając za pośrednictwem GP?
Tak. Nie wracam do gier często, ale czasem to robię, zazwyczaj też kiedy gra wylatuje z usługi to jest już znacznie tańsza niż w dniu kiedy ją kończyłem.
Czy zdarzyło wam się kupić grę w formie pudełka z kodem bez nośnika w postaci płyty?
Na Xbox nie bo tutaj korzystam już wyłącznie z cyfry, ale mam taką grę na Switch.
Btw. Czy jeśli pudełko z kodem jest opisane jako "Xbox series S/X, Windows" oznacza, że taki kod można aktywować w apce Xbox na Windowsie i grać na PC?
Dokładnie to oznacza że po aktywowaniu kodu otrzymujesz zarówno kopię na Xbox jak i na PC.
Nie mam Xboxa, ale miałem GP na PC i Plusa na PS5, więc i tak odpowiem.
1. Nie wiem jak robi większość graczy, ale ja osobiście wykupuję abonament jedynie okresowo. Najczęściej po prostu czekam na fajne promki i patrzę, czy pojawiły się w tym czasie jakieś fajne gry. Opłacanie jakiegokolwiek abonamentu co miesiąc jest dla mnie skrajnie nieopłacalne.
2. Wątpię, że większość, bo do tego grona wliczani są jeszcze pecetowcy, ale na pewno spora część. Zwłaszcza tych, co kupili cyfrowego Series S.
3. Jak najbardziej. Jak dana gra mi się spodobała, to chętnie kupuję potem wersję fizyczną. Robię też tak, jak nie zdążyłem ukończyć jakieś gry, a bardzo chciałbym to zrobić.
4. Na konsoli nigdy. Jak wiem, że jakaś gra ma jedynie kod lub marny instalator na płycie, to wtedy takiego pudełka nie kupuję, bo nie ma to żadnego sensu.
Jedynie na PC mam kilka takich gier, w których płyta bez kodu do określonego launchera jest bezużyteczna, ale to były bardzo szczególne przypadki. Pierwsza z nich to pierwsza gra, którą w ogóle miałem na Steamie i to przez nią dowiedziałem się, że takie coś istnieje, a dwie pozostałe to prezenty w okresie, kiedy moją główną platformą był PC, czyli już dosyć dawno temu.
gpu mam tylko z tego względu na to, że swego czasu był tani. Głównie korzystam z rozgrywki online, w tytuły z game passa praktycznie nie gram. Jak skończy mi się abonament w czerwcu to wybiorę opcję która umożliwi mi granie multiplayer, bo w większości na tym mi najbardziej zależy.
Czy zdarza wam się kupować gry, które skończyliście wcześniej grając za pośrednictwem GP?
nie przypominam sobie takiej sytuacji
Czy zdarzyło wam się kupić grę w formie pudełka z kodem bez nośnika w postaci płyty?
również nie

Kampania BF skończona i było OK.
Cała gra jest DOBRA - solidne 7.
BTW chyba niezły wynik ->

Było 14 lat Skyrima, to musi być i 14 lat Minecrafta. Czysta swoboda w rozpikselowanych sześcianach.
Druga połowa listopada w GP.
Polecam świetne Banishers (oczywiście wpadło 2 miesiące po tym jak sobie kupiłem), na pewno sprawdzę też The Crew: Motorfest, czasem lubię się pobawić w tych zręcznościowych ścigałkach.
Z ciekawych gier na które pewnie zabraknie mi czasu Moonlighter 2 i Lost Records.
https://x.com/XboxPL/status/1990789658322629075?t=9Efhk_-qWl1WBViQax7N-w&s=19
W plusie też jest, właśnie ukończyłem prolog. Póki co podoba mi się na tyle, że prawdopodobnie kupię sobie płytkę, bo raczej nie zdążę tej gierki ukończyć.
To ja się troche wyłamię z opinią, bo też niedawno skończyłem Banishers, ale tak jak na początku bardzo mi się podobało, tak pod koniec miałem już tej gry trochę dosyć. Mój błąd polegał na tym, że po tej pierwszej fazie zachwytu stwierdziłem, że będę się starał wyczyścić mapę i wtedy dopiero wyszedł największy problem tej gry, czyli masakryczny wręcz backtracking.
Dlatego, jak ktoś dopiero ma zamiar zagrać, to jednak radziłbym, żeby skupić się na fabule i questach, a czyszczenie znaczników ograniczyć do miejsc w których akurat jesteśmy. Inaczej w pewnym momencie gra zamiast bawić zaczyna mocno męczyć.
Dlatego, jak ktoś dopiero ma zamiar zagrać, to jednak radziłbym, żeby skupić się na fabule i questach, a czyszczenie znaczników ograniczyć do miejsc w których akurat jesteśmy. Inaczej w pewnym momencie gra zamiast bawić zaczyna mocno męczyć.
Dzięki za info. Póki co muszę przerwać grę, bo plus mi się skończył, ale grałem w to wczoraj tak długo, że już poluję na płytkę. Są promki teraz akurat na tą grę i dosłownie co chwilę znikają ze sprzedaży. Ceny są tak korzystne, że nawet używki z allegro są droższe.

Moje skromne głosy już rozdane, w "moim TGA" dominator jest jeden. A jak tam u was? Głosował ktoś?
Jutro kolejny pokaz Xboxa. Tym razem gry od zewnętrznych developerów, ponoć mają być tylko gry obsługujące "Play Anywhere". Z potwierdzonych gier będzie nowy 007, Reanimal oraz Tides of Annihilation, ma być tego jednak więcej w tym jakieś niespodzianki oraz jakieś ogłoszenia gier zmierzających do Game Pass.
https://x.com/XboxPL/status/1990457408037036071?t=NRgSIye-4UKvI7m2Ls-xtw&s=19
Miałem wrażenie że pierwszy raz usłyszałem o tej grze w momencie zapowiedzi tego pokazu, nie wiem jakim cudem mogłem przeoczyć to cudeńko.
https://youtu.be/JJ3fDz_xCio?si=mGRqrN4p5oR_5zef
Jestem coraz bardziej zaciekawiony.
Możemy już chyba przyznać że Microsoft jednak na najnowszą część CODa miał znaczący wpływ?
Już chyba nie da się w żaden sposób wybielić tej korporacji.
Ta gra w ich portfolio miała być głównym motorem napędowym a rozbiły ją dwie gry, niosący się złą sławą przez jakiś czas BF od EA:,
jednego z najbardziej znienawidzonych wydawców i świeżak, nieznana marka ARC raiders.
Pojawienie się tego mini komputerka czy tam konsoli od Valve też pewnie u nich namiesza w planach.
Zaczynam drżeć o Gearsy i Fable.
Tak, tak, zła łokrutna korporacja, niszczy wszystko na swej drodze i zjada małe dzieci.
Jak zwykle najpierw masz tezę a potem podciągasz pod nią dowody.
Nowy CoD jest ewidentnie dużo słabszy od zeszłorocznej odsłony, a kampania to jakaś parodia. Jednak z tego co się mówi Microsoft nie pakuje się Activision w kwestie tworzenia gier a jedynie narzuca formę dystrybucji (dokładniej mówię tu o obowiązku udostępnienia w GP day-1). Twoja wypowiedź sugeruje że Acti zawsze robiło genialne CoDy aż tu nagle pojawił się zły Microsoft i sprawił że stały się dużo gorsze, a to jedna z największych bzdur jaką można w tej kwestii napisać. Chociażby dlatego że poprzedni CoD z kolei był jednym z najlepszych w serii, miał genialną kampanię i wykręcał rekordy pod względem ilości graczy. Z kolei kilka lat temu, na długo przed przejęciem Activision poczyniło CoDa o nazwie Infinite Warfare. Futurystyczny, kosmiczny CoD z "Johnem Snow" w roli złola.
Narzekanie wtedy było gigantyczne, dużo większe niż przy tegorocznej odsłonie, i wiesz co jeszcze? Wtedy również wyszedł świetnie przyjęty Battlefield 1 i zupełnie niespodziewany czarny koń czyli Titanfall 2. Ta odsłona zaliczyła potężny odpływ graczy i morze hejtu. I wiesz co się stało? Nic. Rok później wyszedł genialny CoD: WW2 i znowu pozamiatał.
Ta seria od niemal zawsze ma wahania formy, lepsze i gorsze odsłony, było tak przed przejęciem i jest tak po przejęciu.
Czyli jak ostatnio była rozmowa o Microsofcie i jego wpływie na projekty gier, które się nie udawały to był argument ,że ta czy tamta gra powstawała przez większość czasu przed przejęciem studiów więc nie można winić za to Microsoftu a teraz po przejęciu to też nie wina korpo bo 10 lat temu Cod miał słabsze oceny czyli tutaj jest taka stała sinusoida samoistniejąca w Codzie a Microsoft stoi i się tylko z boku przygląda.
Co ciekawe jak Hi Fi Rush trafiło to studio w zasadzie odżyło pod skrzydłami zielonych, takie leciały argumenty- pełna zasługa FIRMY.
Ale jak coś leży to wina zawsze poza horyzontem - przynajmniej według Ciebie.
Warfare tak z ciekawostek na metacritic ma ocenę 4.4
BO7 ma ocenę 1.7
To chyba spora różnica.
Dla podsumowania.
Trearch wydaje w 2024 roku CODA z dobrym singlem - robił go poza łapami Micro.
Trearch rok później wydaje CODA najgorszego w historii pod pieczą Micro i przyczyną tak złej jakości gry jest wydana lata temu Infinite Warefere przez studio INFINITY WARD:-)
Wiem naciągane, ale nie mogłem się oprzeć.
Jednak z tego co się mówi Microsoft nie pakuje się Activision w kwestie tworzenia gier a jedynie narzuca formę dystrybucji (dokładniej mówię tu o obowiązku udostępnienia w GP day-1).
Gdzie tak się mówi ?
Ja to tylko od Phila słyszałem i innych ambasadorów , słyszałem też wiele innych rzeczy od niego, czasami coś trafi, częściej zmienia zdanie bądź łże w żywe oczy.
Wiem naciągane, ale nie mogłem się oprzeć.
Nie Maverick, to nie jest naciągane, po prostu pierd***sz jak potłuczony. Gdzie ja napisałem że kiepski CoD sprzed 9 lat JEST PRZYCZYNĄ kiepskiego CoDa w tym roku?
Te gry są wydawane rok w rok, są robione przez 3 teamy to jest huśtawka pomysłów i koncepcji, część z nich trafia w aktualne gusta graczy a część nie a decyzję o klepnięciu projektu podejmuje Activision.
Poza tym chyba nie do końca ogarniasz że przejęcie Acti to nie to samo co przejęcie mniejszego wydawcy czy pojedynczego studia.
Warfare tak z ciekawostek na metacritic ma ocenę 4.4
BO7 ma ocenę 1.7
Nie ma to jak porównać oceny DARMOWEGO battle royal sprzed 5 lat z ocenami odsłony sprzedawanej za pełną cenę segmentu AAA z premierą niecały tydzień temu.
Po pierwsze gry płatne są traktowane surowiej, zwłaszcza tuż po premierzy kiedy są bardzo drogie.
Po drugie często niezadowoleni gracze pod wpływem emocji dają 0 czy 1 czyli oceny kompletnie abstrakcyjne, z upływem czasu oceny się zazwyczaj uśredniają i są dużo bardziej racjonalne. Natomiast ty kolejny raz tym argumentem pokazujesz że kompletnie nie interesuje cię stan faktyczny, interesuje cię potwierdzenie tezy "zły Microsoft".
Nie Maverick, to nie jest naciągane, po prostu pierd***sz jak potłuczony. Gdzie ja napisałem że kiepski CoD sprzed 9 lat JEST PRZYCZYNĄ kiepskiego CoDa w tym roku?
Ale co tutaj nie pasuje?
Nie widzisz tego iż studio na przestrzeni krótkiego okresu wydaje dwie odsłony tej samej serii i jedna jest do rany przyłóż a druga jest porażką na całej linii i zamiast potwierdzić że ta porażka jest pod pieczą zielonych i chyba coś nie hula to przytaczasz kiepskie wyniki starej gry z serii de facto innego studia twierdząc że ta seria tak ma.
Nie ma to jak porównać oceny DARMOWEGO battle royal sprzed 5 lat z ocenami odsłony sprzedawanej za pełną cenę segmentu AAA z premierą niecały tydzień temu.
Dałbym sobie rękę uciąć, że TY użyłeś owej gry by coś potwierdzić więc pociągnąłem to dalej.
Po drugie często niezadowoleni gracze pod wpływem emocji dają 0 czy 1 czyli oceny kompletnie abstrakcyjne, z upływem czasu oceny się zazwyczaj uśredniają i są dużo bardziej racjonalne. Natomiast ty kolejny raz tym argumentem pokazujesz że kompletnie nie interesuje cię stan faktyczny, interesuje cię potwierdzenie tezy "zły Microsoft".
Ależ interesuje mnie stan faktyczny a nie jakaś tam teza.
Które z poniższych stwierdzeń nie jest faktem?
COD Black OPS 7 jest najgorzej ocenianą odsłoną w historii. (Jest nawet artykuł na golu)
COD Black OPS 7 jest pierwszą pełnoprawną częścią wydaną po przejęciu Acti przez Microsoft.
ARC raiders ma ocenę od graczy 8.1 na meta bo jest grą nieudaną a COD ma ocenę 1.7 bo jest grą dobrą a ocena wynika z emocji i niezadowolenia graczy.
BLACK OPS 6 miało na steam peak 350 tys a BLACK OPS 7 100 tys (obie w game pass).
Podpowiem, że jedno z tych trzech nie jest faktem.
Akurat poprzedni Black Ops to też jest guffno straszne, a nie najlepsza kampania w historii XDD
Tak czy siak, MS powinien pilnować swoich gier, a najwidoczniej ma to w pompie
Widzę Maverick że dzielnie stawiasz sobie chochoły z którymi następnie dzielnie walczysz. 3/4 dość długiego posta próbujesz mnie przekonać że BO7 jest słabą grą, z tym że ja to napisałem już w pierwszym poście.
To z czym się nie zgadzam to twoje stwierdzenie że za porażkę tej odsłony odpowiada wprost Microsoft, na co zresztą nadal nie podałeś żadnych dowodów czy chociażby wiarygodnych argumentów.
I nie, to że kiepska odsłona trafiła się pod skrzydłami Microsoftu nie jest dowodem, bo korelacja to nie przyczynowość i jest to fundament tego typu dyskusji.
Myślałem, że jedyne na co jeszcze czekasz przed śmiercią to porządny remake soul reavera xD
Konsola fajna tylko szkoda że te wszystkie nowe wersje mają wbudowane gry bez "dyskietek"
Wgrałbym Battletoadsy.
Na remake Soul Reavera nie ma co liczyć. Ja już jedynie marzę o bieda remasterach obu Blood Omenów i Defiance.
No i git, idę sobie zrobić kawusię i uruchamiam stream z Partners Preview. Obejrzę sobie chyba u Rysława.
Ale fajny pokaz póki co. Total Chaos wygląda świetnie, zaraz po pokazie zasysam :).
Kilka gier bardzo mnie zaciekawiło.
- Armatus - bardzo mi brakuje takich gier, na pierwszy rzut oka ma w sobie coś z Destiny i coś z Remnanta, będzie grane na premierę w GP.
- Echo Generation 2 - bardzo lubię gry tego studia, będzie w GP, wjeżdża na premierę.
- Total Chaos - bardzo klimatyczny horror, dodatkowo shadow drop, od dzisiaj w GP. Ogram sobie w weekend.
- Reanimal - no tutaj wiadomo, pachnie sztosem, kupię na premierę.
- Zoopunk - bardzo ciekawie wyglądający akcyjniaczek, dodam do listy życzeń, potem się zobaczy.
- Tides of Annihilation - zbierałem szczękę z podłogi, nie wiem jakim cudem nie czekałem na to już od roku.
Mały ale bardzo satysfakcjonujący pokaz, więcej takich.

Ja jestem zainteresowany:
The Mound: Omen of Cthulhu - ale dlatego, że tam chyba ma być coop, wiec warto obczaić
Vampire Clawlers - pewnie obczaję, ale boje się, że wciągnie za mocno i ogólnie unikam takich gierek ostatnio
007 First Light - pokaz nic nie pokazał, ale na grę czekam
Roadside Research - jest coop, pewnie sprawedzę
Reanimal - czekam
Zoopunk - wygląda spoko, ale poprzednia ich gra (F.I.S.T.) dość szybko mnie znudziła, wiec nie wiem jak będzie tutaj
Natomiast co do:
Total Chaos - na początku wyglądał ciekawie, a potem z każdą minutą coraz bardziej drewnianie
Erosion - wygląda ciekawie, ale raczej zapomnę o tej grze i nigdy nie zagram
Echo Generation 2 - wygląda też ciekawie, ale walka w stylu turówej z japonii więc pass
Total Chaos obejrzałem kilka minut u Rysława bo zaraz po pokazie ściągnął demo żeby rzucić okiem i w sumie zachęciło mnie to żeby grę sprawdzić.
Jeśli chodzi o Echo Generation to ci sami ludzie zrobili bardzo fajne Revenlok, w tym samym stylu graficznym, opartym o voxele, taka wariacja na temat "Alicji w Krainie Czarów", tam walka jest w czasie rzeczywistym. Minusy to bardzo niski poziom trudności i fakt że nie ma jej już w GP ;).