Wg mnie gameplay The Last of Us jest specyficzny i naprawdę udany. Każdy strzał na wagę złota i bardzo dobre skradanie. Czuć żet servival. Walka wręcz jak już to tylko poprawna. Najgorzej wypada te łażenie z drabinami i deskami szkoda że w Part 1 jakoś tego nie urozmaicili.
DLC jest krótkie i mało tam się dzieje, ale klimacik ma.
Ogólnie nie lubię gier tego typu, ale TLoU bardzo mnie wciągnęło.
Ja tu mam odczucia jak w rdr2, gdzie Arthur ruszal sie jak woz z węglem, Joel jest taki sam i walka przez to mi sie wydaje toporna, Arthur przynajmniej mial to swoje slowmotion, co rownowazylo jego nieruchliwosc. O ile walka z zarazonymi jest dynamiczna i mozna sie dobrze wczuc w atmosfere, gdzie jeden niecelny strzal to koniec zabawy, to z ludzmi mnie denerwuje.
Kampienie na siebie za oslonami i czekanie, az wrog wystawi łeb. Jakbym czekal z młotkiem w tej gierce, co sie po glowie krety bije :P podobnie zreszta jest w gearsach, ale tam mimo wszystko podoczas walki jest wiecej ruchu i tak to nie przeszkadza.
Jakby nie znajomosc fabuly z serialu, i jakby nie moje uprzedzenie do sony, to pewnie bym tutaj pisal same pozytywy, chociaz tej walki przebolec nie moge. Skradanie i ciche eliminacje sa ok, ale im dalej w grze, tym trudniej grac skrytym sposobem.
Patrząc na gameplay to jak cybernetyczny TitanFall-Doom. Zainteresowanym.
https://www.youtube.com/watch?v=uC3S0aPs9bM
Zależy. Jedne za kilkadziesiąt złotych, drugie za kilkaset. Z przewagą tych drugich.
Jak je przestali produkować po pierwszej partii to nic dziwnego że te "lepsze" windują ceny.
Jak się tym "padem" kieruje? Wygodnie?
Z tego co się orientuję PS Vita i Wii U po przeróbeczkach to fajne sprzęciorki.
Tego nie wiem, bo nie mam przerobionego Wii U.
Most Wanted U trochę inaczej się zaczyna, bo w nocy. Muszę doczytać o innych różnicach. Gra wygląda fajnie, ale boli niska rozdzielczość, ponieważ mam tutaj jedyne 704p, więc muszę dalej siedzieć od ekranu telewizora.
Co do sterowania to jest bardzo wygodne. Gamepad dobrze leży w dłoni, gałki też precyzyjnie reagują.
No i jeszcze wspomnę o czymś, co Nintendo robi świetnie, a Microsoft już nie. Chodzi o napęd. Napęd w Wii oraz Wii U bardzo ładnie wciąga płyty. Z Kolei w XSX chyba szpara jest za duża i zdecydowanie gorzej to wszystko działa.
Ale co, płyty Ci źle wchodzą? Fakt że to moja pierwsza konsola była ale płytki bez problemu wciągało
Dobrze wchodzą, ale Wii oraz Wii U są idealne pod tym kątem. Niczym Rolls Royce. Natomiast Xbox Series X przypomina pod tym względem Poloneza.
Razielowi chodzi o to, że MS od czasów X360 dalej wkłada beznadziejne napędy. W takim PS3/PS3 Slim płyta wciągała się jak w profesjonalnym odtwarzaczu audio, tak samo jest w Nintendo. Natomiast w Xboxie jest to zrobione na odwal, oby wciągnąć.
Ja mam takie odczucia że XSX gdy kręci płytę robi to ciszej ale ma taki długo trwający świdrujący nieprzyjemmny dźwięk mielenia tej płyty. Ps5 co prawda buczy głośno gdy kręci płytę ale przynajmniej w przeciwieństwie do Xboxa cisza zapada u niej szybciej.
Druga połowa lutego w Game Pass. Obok dostępnego jeszcze dzisiaj Avowed wjadą między innymi Watch Dogs: Legion oraz kolejny dość świeży erpeg Warhammer 40K: Rogue Trader.
https://x.com/XboxPL/status/1891853523278577896?t=ONahBW7K6GJblDCRvyBsfQ&s=19
Szybkie info dla zainteresowanych. Jest fajna promka na Apple TV+ dla posiadaczy Xboxów i konsol PlayStation.
Dla nowych użytkowników którzy nie mieli jeszcze usługi na swojej konsoli jest 90 dni za darmo.
Zainstalujecie apkę po uruchomieniu zeskanujcie kod QR i postępujcie zgodnie z wytycznymi.
PS. Co tam jest takiego obowiązkowego do zobaczenia?
Możesz sobie wskoczyć na mój filmwebowy profil i podejrzeć.
Widziałem większość.
https://www.filmweb.pl/user/Maverick0069
Ktoś skonczył Stalkera 2? Doszedłem do misji w której upijam się z jakims typem i juz mi sie nie chce grac
Kurde w tej grze jest tyle lazenia w zółwim tempie, ze mam dosc. Jeszcze ta fabula jest taka nieciekawa
Klimat zacny, ale na tym sie koncza plusy (no jeszcze oprawa audio-video, ale ta druga jest nierowna)
Ja nie skończyłem bo mnie atakowali co chwilę aktualizacjami, a po tej 100gb gra zaczęła mi się wysypywać, questy bugować i co najgorsze wydajność potrafiła skakać ot tak sobie. Później oddałem kartę graficzną bratu i na Intelu UHD 750 już nie pogram. Także leży sobie na dysku i nie wiem kiedy wrócę. Jeśli jest w grze corsssave to może sobie pobiorę kiedyś na Xboxa.
Odpaliłem na premierę żeby zobaczyć, ale widząc stan techniczny stwierdziłem że przed 2026 raczej nie będę kontynuował przygody
U mnie steelbook kisi się w szufladzie i czeka aż dziwadła na ekranie będą wywołane wyłącznie anomaliami, a nie bugami. Niech łatają. Jak oglądam filmiki łatanie gry to stałego frameratu już chyba nie wyciągną, chyba że w przyszłości na Ps5 PRO.
A tymczasem powróciłem w końcu do Silent Hilla i błąkam się po więzieniu Toluca. Gdy w pewnej łazience rozległ się krzyk jakby uwięzionej kobiety, myślałem że się zesram. Brawo Bloober, kozak remake. Mi akurat duża ilość walki nie przeszkadza a wręcz na plus bo ciśnienie i stresik się włącza zwłaszcza że gram na trudnym i ginie się szybko.
Serio bym chciał remake pierwszego Sajlenta od nich.
Jezeli chodzi o działanie samej gry to u mnie wydajność mega spoko (nie sprawdzałem frapsem ale cos kolo 60 chyba i to nawet w 1440p, ustawienia mam troche epic troche wysokie, a gram na starym 2070S)
Bugów tez jakos duzo nie mialem, pare razy skrypty sie zaciely, ktos tam lewitował w powietrzu, nie chciał mnie przepuscic przez drzwi.. Ale takie cos mialem moze z 6-7 razy, a jestem dosc daleko (z tego co widzialem w poradniku)
Dla mnie brak pojazdów to jest katastrofa, a tego na pewno nie dodadzą niestety. To tak jakby w RDR2 nie bylo koni
Skończyłem, ale w pewnym momencie przestałem zbierać czegokolwiek jedynie amunicje jaką używam
i starałem się być cały czas biegać na obciążeniu w zakresie zielonym, aby móc ciągle biec i pić energole przez co eksploracja zrobiła się lepsza, ale też bezcelowa bo nic nie zabiorę ze sobą :D
ludzie piszą, że ta gra będzie naprawiona za 6-12 miechów, ja uważam że jej się nie da naprawić - bo wchodziłoby przepisanie gry od nowa na innych zasadach i zależnościach.
Ale jak na ilość bugów to i tak sam się sobie dziwię że grę ukończyłem i właściwie bawiłem się przy niej nieźle, ale też mocno mnie irytowała - trochę taka relacja love-hate.
Z fabuły nic prawie nie pamiętam.
Pany ktoś z Was grał w Bioshock The Collection? Jak oceniacie? Dawno temu przeszedłem jedynkę ale w 2 i 3 nigdy nie grałem.
Ograłbym w ramach nadrabiania klasyki.
Łącznie wszystkie gry mi się na XSX tyle razy nie wyjebaly co jedynka z tej kolekcji, masakra.
Ja mam wszystkie bioshocki remastery, ale nie wiem czy sa z kolekcji czy solo xD nie pamietam, abym mial jakies problemy techniczne z ktorakolwiek.
Trojka ma fajna fabule i ogolnie wciagajaca historie, ale imo to nie bioshock, nie pasuje do pierwszych gier w ogole, calkiem inny klimat.
Wszystkie czesci warte czasu.
Jedziemy dalej z Avowed! Kompletuję dalej drużynę i podgonię trochę wątek główny, bo póki co robiłem głównie zadania poboczne i bawiłem się ekwipunkiem. Gra ktoś wojownikiem? Jak wypada walka w zwarciu?
Ja myślałem że jestem oryginalny i gram taką wariacją na temat maga bojowego (jeden zestaw broni typowy mag, drugi tarcza + topór jednoręczny) a okazuje się że to chyba najpopularniejszy build.
Walka w zwarciu spoko ale jednak dużo przyjemniejsza dystansowa no i drzewko maga najbogatsze w umiejki.
Ja póki co na drugiej mapie robię misje poboczne i zlecenia z tablicy.
Przeszło mi na początku przez myśl, żeby pójść w taką hybrydę ponieważ dość często ginąłem na początku. Ale finalnie zrezygnowałem i jedyne co zmieniłem to szaty na średni pancerz i skill z redukcja kar z drzewka maga. Skillów z innych drzewek nie brałem póki co, nie wiem czy jest level cap jak w Pillarsach i nie chciałbym zostać na koniec bez wysokopoziomowych umiejętności. Kupiłem też lepszy sprzęt, bo na początku dla maga nic mi praktycznie nie wypadło poza grymuarem z nowymi zaklęciami i broszką z zadania z łaźni (bardzo przydatne).
Zaskoczyło mnie też, że żeby odblokować zaklęcie z drzewka maga musisz najpierw dostać grymuar z tym czarem, czyli tak jakby "nauczyć się" go, zupełnie jak w D&D. Tego w Pillarsach nie było.
Tryb 30 i 40fps trzyma się raczej spoko i lata w 1440p ale 60 podczas walki i spotkaniami z NPC chrupie, 1080p.
https://www.youtube.com/watch?v=gCKqP_N2fEc
W Rajskim Porcie są dropy, na oko do jakichś ~50 fps? Ale też nie wszędzie. Na zewnątrz jakichś większych spadków nie zauważyłem, w walce też nie, ale pomiarów nie robiłem. Subiektywne odczucia. Gram w trybie wydajności.
Rajski Port to największa i najbardziej wertykalna lokacja jaką trafiłem, taki Novigrad z trzeciego Wieśka, tam pewnie może chrupnąć.
Sama gra cudowna, moim zdaniem dla abonentów GP obowiązkowa.
Ja gram wojownikiem z 2-h toporem
a w drugim zestawie broni łuk
ciężka zbroja
macha się fajnie, ale trzeba ciągle panować nad staminą, aby mieć siłę na uskok szarżującego przeciwnika
umierałem już wiele razy, ale cieszę sie jak głupi :D
Awoced. Jestem na początku gry i ogromny zawód. Wszystko co się obsydian robił do tej pory dobrze to w tej grze nie istnieje - rozwój postaci, dialogi, questy jeśli gra ma wyglądać tak cały czas to największy zawód ostatnich lat
Fajnie by było.
https://www.ppe.pl/news/363858/gears-of-war-e-day-jest-w-produkcji-od-ponad-pieciu-lat-premiera-moze-byc-blizej-niz-myslimy.html
Ciągle uważam że to będzie tytuł startowy nowego Xboxa.
Możliwe. Ja już czytałem plotki, że nowa konsola od MS ma mieć premierę w przyszłym roku - obstawiałbym Q4.
I tak pewnie wyjdzie na Xboksy obecnej generacji. Oby tylko dali sobie spokój z XSS...
Jedno i drugie to raczej prawda. Nowy Xbox listopad 2026 (może 15stego na 25 lecie Xboxa) i Gow:E-D jako cross-gen. Ta gra na eSce będzie... ale 480p.
Muszę w końcu wrócić do Gears 5 i je skończyć.
XSS powinno zatem otrzymać eurozłącze SCART, aby można je było pod TV CRT podłączyć. :D
Nie tylko w Xboxie mają problemy. Polski oddział PlayStation podobno wyczyszczony z pracowników
https://www.facebook.com/share/p/12DhqSdxSiZ/
Zle czasy nastały, coraz więcej rzeczy zamykają :f
Btw U mnie w mieście to nawet placówkę banku ING zamknęli
Śmieszne w sumie, bo te wszystkie korporacje i tak na bank zarabiają kupę kasy, a mimo to szukają oszczędności (pewnie musi starczyć na podwyżki dla prezesów) i oczywiście po dupie dostają ci najbiedniejsi
Inne przypadki to pewnie to ucieczka do innego, tańszego kraju
Via Tenor
Ja tu chcę kupować Bioshock The Collection a taka kupka wstydu... że wstyd;(
niedługo skończę Silent Hilla 2 bo znów wessał mnie bez reszty, potem dokończę zmodowanego trzeciego Wiesia a później:
- ciąg dalszy Ninja Gaiden 1 Sigma a potem Sigma 2 i 3 PC
- Resident Evil Village XsX
- Re4 Separate Ways XsX
- ciągle czeka na mnie w szufladzie Stalker 2 XsX
No i kilka gier do przejścia po raz drugi w lepszej formie
- Horizon Zero Dawn i koniecznie nadrobić dodatek Frozen Wilds Ps5
- Control Ultimate Edition Ps5
- Dark Souls 3 Fire Fades Ps5
- Bulletstorm Full Clip Edition XsX
- Darksiders 2 Deathinitive Edition XsX
aaa no i jeszcze Dead Space 2 i Darksiders 3 na PC.... o tym że co roku gram choć raz w The Last of Us Remastered, Sekiro i któregoś Arkham Batmana nawet nie wspomnę... ehh czasu brak..
A jak u Was wyglądają kupki wstydu drodzy Panowie?
U mnie to już nie jest kupka, to już jest gigantyczny kopiec. W tym roku kalendarz premier wygląda tak że będę się cieszył jeśli nic do tej kupki nie dorzucę, nawet nie liczę na jakieś porządne uszczuplenie. Może jeśli dobrze pójdzie to w sezonie ogórkowym skończę Xenoblade Chronicles i może wcisnę Veilguard gdzieś pomiędzy Avowed a AC Shadows, ale raczej wiele więcej w tym roku nie dam rady nadrobić.
Oj ciężko nie dokładać, wręcz nierealne. Zewnętrzni deweloperzy naprawdę dowożą i mnóstwo dobra cały czas się pojawia. Na bank jeszcze kupię:
- Stellar Blade
- Space Marine 2
- Dodatek do Lies of P
- Rise of the Ronin
- Dragons Dogma 2
i na pewno wiele innych,
w tym roku przecież takie gry jak Khazan, nowy Doom, Remake MGS. Na parę tytułów w 2026 już się ostro ślinię.
Oj ja to już mam grania do czterdziestki jak nic...
U mnie takie pojecie nie wystepuje. Jak juz gre kupuje, to w nia zaraz gram, no chyba ze stan techniczny przy premierze na to nie pozwala, to wtedy czeka na połatanie. Gram w te 2-3 gry jednoczesnie, jak ktoras skoncze zaczynam nastepna, albo cos z gamepasa, albo wtedy sobie sprawdzam co by tu moze kupic z zaleglosci. Bo te mam ogromne, jednego zycia nie starczy na ogranie wszystkiego. Jednak gier kupionych i czekajacych na ogranie nie mam. Nie mam zwyczaju kupowac dla samego posiadania, czy zeby bylo na pozniej. Jak przychodzi ochota, to wtedy szukam. Moze to nieekonomiczne, bo nieraz sa promocje, ktore by wartalo wykorzystac, ale właśnie nie mam takiego nawyku.
Tak samo mam z ksiazkami, nie kupuje na zas. Tzn. kupuje ich kilka-kilkanascie na raz, ale szybko ilosc nieprzeczytanych spada do zera i pora na kolejny zakup :)
Zawsze mi się podobały pady do Segi Saturn--->
Ktoś się wypowie jak one leżą w łapach? Wyglądają na wygodne i dobre do retro.
A propo starszych konsol. Natchnęło mnie na jakiegoś Anbernica z emulacją nesów, snesów, Dreamcastów, GameCubów aż po Ps2 i tu chyba najlepiej wypadają Anberniczki 566 i 406H. Z takimi to bym poleżał pod kołderką.
Też mam słabość do tych padów. Kiedyś na konsoli z bazar miałem coś podobnego.
Pad Segi Mega Drive zdecydowanie wygodniejszy od tych z NESa i SNESa.
PS. Oryginalny pad do Saturna inaczej wygląda, niż na Twoim zdjęciu.
PS2. Kolega ma tego Abernica 406H. Jest z niego zadowolony. Aczkolwiek gry z Dreamcasta, Gacka i PS2 działają w 15 fpsach. Lepiej odpalać starsze gierki.
Nowy sprzęt do grania dla Raziela xD
https://m.youtube.com/watch?v=GU5ZnPF7AvI&pp=ygUqS29udHJvbGVyIGRvIGvDs8WCIHpyb2JpxYJlbSBzYW0geiBrYXJ0b251
Jakie granie weekendowe w planie? Ja myslalem o Avowed, ale te filmiki porownujace go do skyrima i obliviona troche mnie zasmucily. Nie wiedzialem, ze świat tam to makieta jeszcze gorsza niz w hogwarts legacy, ktore mnie pod tym wzgledem bardzo denerwowalo.
Pal licho te przyklejone do stolu talerze, czy to ze nie da sie zastrzelic kurczaka biegajacego po obejsciu. Ale stojacy jak manekin npc czy kompletne zero reakcji na nasze dzialania? To juz w gothicu sprzed Chrystusa bylo to lepiej zrobione. Zero immersji kiedy walisz komus fireballa na ryj a ten tego nie zauwaza. Brak reakcji straznika na nas, serio nawet tego nie ma?
Ja wiem, ze w takiej grze najważniejsze sa fabula i walka, ale kurde, bez przesady z takim zlaniem zasad zywego swiata. Poczekam, moze to ogarna jak redzi w cyberpunku...
Zostanie mi w takim razie dokonczyc tlou i moze sprawdze farcry
Ja wiem, ze w takiej grze najważniejsze sa fabula i walka,
Podobno fabula jest tak porywająca, że człowiek usypia, dialogi są nie do słuchania a walka ssie w porównaniu nawet do Skyrima z 2011 roku.
Sam nie grałem, ale takie są opinie graczy generalnie.
To tez widzialem, ale to juz sam musze ocenic. Tak samo mowia o starfieldzie a mnie tam gralo sie ok. Ale ta makieta to szok dla mnie.
Owszem, dokończyć karierę w wrc. W nocy dostałem maila, że idzie do mnie dirt 4, więc po wrc biorę się za dirta. Zawsze lubiłem pośmigać w starych colinach, wrc myślałem że to taka marna popierdółka, a wkręciłem się całkiem konkretnie jak na moje możliwości, bardzo przyjemnie pokonuje się kolejne odcinki. Szkoda tylko że tak mało tego typu tytułów jest na konsolach. A jeśli dziś nie przyjdzie dirt, to na dysku czeka zremasterowana trylogia Crysisa oraz trzy części Stalkera :)
Tymi filmami się nie sugeruj, to jest spam patojutuberów, którzy uczepili się tego Skyrima bo to pewnie jedyny RPG jaki znają. Gra nie jest W OGÓLE w typie gier Bethesdy, bardziej przypomina The Outer Worlds albo Mass Effect, poważnie mówię. Ludzie zobaczyli ze jest widok FPP i narzekają że nie ma movesetów jak w Mortalu albo nie można nałożyć wiaderka na głowę NPC. To jest typowy, dość klasyczny RPG pod względem mechanik, więc samą zręcznością walk nie wygrasz i dużo osób chyba tego nie potrafi zrozumieć. Najprościej bym to opisał jako Pillars of Eternity zrobione w typie Mass Effect.
Te zarzuty to są w stylu "dlaczego w Asseto Corsa nie mogę lecieć bokiem golfem przy 120 kmlh, skoro w Need For Speed można?".
Via Tenor
W sieci gorąco na temat THPS 3+4 i jeśli to prawda.. to będzie grane, bardzo miło wspominam rimejki 1+2
Pieprzone 10/10 bez żadnych minusów. 70h tak kapitalnej zabawy, że mam ochotę zacząć od początku i grać od nowa tym razem zaglądając pod każdy najmniejszy kamyczek.
*Idę obadać Avowed ale nie wiem czy po takiej przyjemności jaką zaserwował mi KCD2 będę w stanie od razu w to zagrać bez porównań sidebyside.
Kcd2?
Pytalem przed edycja :P
Tylko 70? Ja w jedynce nabiłem chyba ze 140 (ale z dlc) a dwójka jest zdaje się ze dwa razy większa.
Nie lubię się błąkać bez celu także nie spędzę 60h na pierwszej mapie na której porobiłem co uznałem za wartościowe i ruszyłem dalej. Wyszło 35h na pierwszej mapie i 35h na drugiej mapie. Z czego na drugiej mapie zostawiłem sobie trochę contentu na kolejne przejścia, aby odkrywać coś nowego.
Dla zainteresowanych Demo remaku Gothica dostępne będzie od poniedziałku godz. 19:00 do 3 marca ale tylko na Steam.
https://www.eurogamer.pl/demo-gothic-remake-pokazalo-mi-ze-tworcy-kochaja-oryginal-ale-wzbudzilo-tez-obawy
Via Tenor
Plotki, ploteczki żyć nie dają.
22 marca nadchodzi 20-lecie God of War i podobno nadchodzi Saga Remastered ciekawe które części tam będą, 1 i 2 na pewno, może wersje z PSP, trójka remaster już miała na Ps4. Super gdyby był Ascesion ale to Ps3, trudno mi uwierzyć w konwersję na Ps5.
24 marca 10-lecie Bloodborne... Boziu teraz albo nigdy do cholerny Sony.
Ktoś z Was Panowie zainteresowany remasterami starych GoWów? Bo Bloodborne to wiadomo.
Jak Nam zaserwują na te 20-lecie "GoW 2018 Remastered" to ich chyba na gnoju wywiozą->
Ktoś z Was Panowie zainteresowany remasterami starych GoWów? Bo Bloodborne to wiadomo.
Pierwsze to na 100% bo grałem w nie z 20 lat temu na wujkowym PS2. GoW3 mam remaster na PS4 ale długo nie grałem. Najwięcej ciorałem w GoW2. Bloodborne mam totalne gdzieś jak każdego soulsa więc wybacz bracie ale akurat ta marka dla mnie może nie istnieć ;)
Via Tenor
Bloodborne mam totalne gdzieś jak każdego soulsa więc wybacz bracie ale akurat ta marka dla mnie może nie istnieć ;)
Luz
Na MS store jest dobra promka na pierwsze Kingdom Come, zarówno zwyklak jak i Royalek.
O tym mówisz xD
Fanem pierwszej części nie jestem i nie zostanę. Prawdopodobnie do niej nie wrócę bo nie ma potrzeby jak jest dwójka, która jest we wszystkim lepsza. Jakby wydali remaster pierwszej części na obecnej iteracji CryEngine i przede wszystkim z systemem walki z KCD2 to co innego. A tak nie mam ochoty użerać się z tym nie dorobionym systemem z jedynki.
Machanie padem i dmuchanie na niego, oddalem zonie, nie dla mnie takie pomysly.
Skonczylem the last of us part 1. Okazalo sie, ze wylaczylem gre w epilogu 2 minuty od napisow :P
Dwojke bym kupil, ale na kluczowniach pusto, a w sklepie pleja dwiesta zlotych. Moze w marcu po wyplacie.
Nie liczyłbym na jakieś dobre zniżki w PS Store. Tym bardziej w przypadku gier Sony, które mają tam zawyżone ceny w stosunku do pudełek.
Najlepiej po prostu upolować jakieś pudełko. Ja swoją sztukę dorwałem za ułamek ceny w Media Markcie, czy Media Expercie.
Rok temu sprzedałem wersję na PS4 nówkę w foli za 60zł xD Mogłem przetrzymać ;)
No to była piękna przygoda.
W grze spędziłem 55 godzin, wbiłem 30 poziom. Poziom trudności: normalny.
Bardzo byłbym rad gdyby zapowiedzieli jakieś dodatki fabularne, bo na mapie świata jest jeszcze pełno miejsca na zabawę.
Grałem wojownikiem z dwu ręcznym toporem, wspomagałem się długą część gry łukiem, a na końcu karabinem.
Czego mi najbardziej brakowało
- dynamicznych cinematiców
- możliwości zrobienia własnych znaczników na mapie
- krótszego epilogu (część po punkcie bez odwrotu - o czym gra informuje) - ja tam walczyłem z 3-4h
Na mega plus:
- wybory mają znaczenie, nawet te z questów pobocznych. oczywiście nie są to jakieś ogromne gamechangery, ale zauważalne
- walka jest mięsista - ale ciut za dużo chyba hp mają przeciwnicy
- wieloklasowość - jak ktoś lubi kombinować w robienie niecodziennych buildów, to powinien znaleźć coś dla siebie.