Until dawn to poziom HZD - "A komu to potrzebne?" Serio bym wolał parę remasterów z Ps3 no ale wiadomo, łatwiej przerzucić grę z Decimy na Decimę.
Po co to dali do zrobienia jakimś partaczom
Ja bardzo bym chciało żeby Sony wróciło do formy, siedzę 20 lat na ich konsolach, ale póki co dziadostwa ciąg dalszy
Dopóki Sony dalej siedzi w Kalifornii, a nie w Japonii to będzie tylko coraz gorzej. Kiedyś widząc logo SIE to wiedziało się, że dostanie się mega dopracowany produkt, który miał za zadanie po prostu uszczęśliwić klienta i dać mu poczucie dobrze wydanych pieniędzy. Aktualnie Playstation sra na swoje dziedzictwo (Astrobot to musiał być jakiś ironiczny wypadek przy pracy) i graczy, a konsumentowi klakierzy nie widzą w tym niczego złego. Nie będzie nowego The Getaway, nowego Sly Coopera, Gravity Rush czy Motorstorma, Bloodborne nie dostanie łatki na PS5, a nowa gra od Naughty Dog wyjdzie chyba dopiero za kolejną dekadę... ale za to macie oddzielne napędy, które musicie kupić od scalperów, pełnopłatne remastery gier z PS4, o które nikt nie prosił i możecie też sobie zapre-orderować oddzielne panele i podstawkę do konsoli, która kosztuje tyle co dobry PC. To przecież prawie tak samo dobre, prawda?
To UE nic nie daje, jak oświetlenie jest koncertowo skopane, a modele postaci są brzydze niż w oryginale.
W ogóle to dla mnie to jest niewiarygodne, jak ta firma sie stoczyła w ciągu ostatnich 2 lat. Jimbo chyba im pranie mózgu zrobił podczas swoich rządów.
Masz 100% racji. Ja jeszcze 2 lata temu myslałem, że obecna generacja w wykonaniu sony bedzie przedłużeniem poprzedniej. Niestety bardzo się myliłem.
Nawiązując do postu [47] i problemu z uruchomieniem forzy horizon 2 z golda - pobrałem jeszcze raz, tym razem na zastępczym koncie z aktywną subskrypcją i działa pięknie na koncie głównym.
Konsolę jako domową już miałem ustawioną od dłuższego czasu, także wygląda na to, że rozwiązaniem mojego problemu było pobranie gry na koncie z aktywną subskrypcją :)
Do dzisiaj jest to top jeśli chodzi o grafikę i interakcję ze światem. Nawet na OG Xbox One wygląda to ślicznie pomimo słabej rozdzielczości.
https://www.youtube.com/watch?v=yXJxDhxZUKM
Nad gra
W końcu z czymś się możemy zgodzić ;) Mam cały czas na SX zainstalowane (zaczęty 4 akt chyba) i co jakiś czas sobie odpalę tylko po to aby wykonać jakieś zadanie i pojeździć po świecie konno. Gra która sprawia, że granie to dla mnie najwyższe medium. Absolutnie uwielbiam.
Rockstar niedościgniony.
A RDR2 powiedziałem żonie żeby mi do trumny włożyła gdybym umarł :)
Grafika cudna i ośmiesza wiele dzisiejszych gier jednak najmocniejszą stroną Rdr2 to niedościgniony open world.
Gdyby nie męczące mnie całą grę 30fps na Xsx pewnie spędziłbym w tej grze dużo więcej czasu w poszukiwaniu skarbów itp.
Po dziś dzień nie kumam braku patcha do Xsx Ps5. Nawet ja co plułem na płatne next genowe patche chyba bym odpalił te 10 baksów czy po ile to tam chodziło na początku generacji.
Poza interfejsem sterowanie Arthurem nyndza.
No niestety, ale T2 trzyma pod butem Rockstara i zamiast patcha to pewnie wydadza za 5 lat jakas edycje definitywna w której dodadza rt i 60 fps
U mnie na PC w moim skromnym 2560x1080 mam 60 klatek na wlasciwie maksymalnych ustawieniach
Generalnie sobie tak sprawdzam gry, ktore mam zainstalowane bo zmienilem CPU (glownie minimalny fps sie zmienil i trzyma lepiej fps, sredni fps jest taki sam mimo ze proc duzo lepszy) i w to bym sobie zagral od nowa z checia, ale zaczalem juz w sumie Ragnaroka, a nie lubie dwoch gier rozgrzebywac na raz
Mam dodatek do starfielda, nie moge w niego grac. Nie da sie dokowac do tej pierdolonej wyroczni.
Mam dodatek do starfielda, nie moge w niego grac.
Gra po prostu wyświadcza Ci przysługę.
Po pieciu loadingach gry w koncu siadlo. Jprdl.
Ostatnio mam pecha do gier, w mudrunnerze wywalilo mi jakies 7h grania, cofnelo progres o kilka misji :(
Odpaliłem ten dodatek, pograłem chwilę i ... nie chce mi się póki co w to grać xd Może za jakiś czas bo póki co nawet nie mam ochoty tej gry odpalać.
Ja mam od stycznia przerwe ze starfieldem wiec teraz gra mi sie dobrze. Ale wczytalem save sprzed konca gry, bo pierwotnie chcialem grac w dodatek z ng+, jednak brak broni i statkow szybko mnie wyleczyl z tego pomysłu.
Ostatnio mam pecha do gier, w mudrunnerze wywalilo mi jakies 7h grania
Oho - to jest najgorsze jak progres przepadnie.
Oho - to jest najgorsze jak progres przepadnie
W dodatku widze, ze juz z acziwkow gowno bedzie. Nie dolicza przejechanych kilometrow, uzbieranej kasy, kupionych ciezarowek.
W calym tym growym burdelu jedyne pocieszenie, ze prezencik na urodziny dostalem fajny.
Dwa pady mlodych sie zesraly w ostatnich 2 miesiacach, to akurat moj forzowy przypadnie jednemu, a ten bedzie moj.
10 lat na karku i damn.. nie wygląda to źle. Całość działa bardzo płynnie i nawet nie widać, że jest to 30 klatek
Ej Panie, ale nie obrażaj Pan w ten sposób The Outer Worlds. Świetna gra, którą gorąco polecam jako mega przyjemny, erpegowy zapychacz między większymi tytułami.
Outer Worlds to ma akurat jeszcze gorsze machaniki, dialogi i towarzyszy niż Starfield.
No dobra, walkę ma nawet dużo gorszą.
Przepoteznie się od tej gry odbiłem po wielu opiniach mówiących że gra dużo lepsza od gier Bethesdy, a po odpaleniu miałem wrażenie że ktoś zrobił mi słaby kawał.
Chciałem tę grę polubić ale to taki Fallout 3 praktycznie jak dla mnie.
The Outer Worda zajebiste, no do Starfielda to rozmachem nie dorasta, ale mało co dorasta.
Początkowo też byłem rozczarowany. Ta pierwsza lokacja w ogóle mnie nie wciągnęła i nawet questy miała takie sobie. Natomiast dalej jest zdecydowanie lepiej. Nie powiedziałbym, że to jakiś hit, ale solidne, wciągające rpg. No i wcale nie jest tak krótka jak słyszałem.
Jako że wczoraj skończyłem w końcu wątek główny w Starfieldzie, to muszę potwierdzić że jest duży rozmach.
No, trzeba być odważnym żeby na tym silniku i z tą sztuczna inteligencja przeciwników i koślawą walką z wieloma przeciwnikami naraz zaserwować na koniec 2 godzinną sekcje call of duty, z przestarzałym gameplayem i skrzynkami granatów lecącymi w naszą stronę.
Dopóki się w tej grze chodzi, zwiedza i robi po swojemu odkrywając przy okazji i zostaje wciągniętym co chwilę w wir questów, czy też znajdujemy opuszczone stacje itd to jest grą 7/10.
Jakbym grał w sam wątek główny i po zaserwowaniu mi na koniec tournee ekranów ładowania i tej dwugodzinnej abominacji walki, to nie wiem czy 5/10 bym dał.
Panowie, jak nazywa sie to gowno co odpowiada w series x za łączenie sie z padami? Mam wrazenie, ze sie u mnie zjebalo, bo jak gramy na 3-4 pady to co chwile ktorys sie rozlacza. Jest to rozlaczenie albo na sekunde i zaraz sie laczy sam z powrotem, albo trzeba pada wlaczac guzikiem od nowa.
Jak gram solo, to nie ma problemu. Chcialbym to wymienic, ino nawet nie wiem jak to sie nazywa i jak to znalezc.
Moduł Rf za to odpowiada.
EDIT: Ale zanim zaczniesz rozbierać konsolę to spróbuj porobić aktualizacje tym padom.
Robilem juz wszystko, aktualizacje, rozlaczanie i ponowne parowanie z konsola. Zmienialem tryb zasilania konsoli, bo niby moze miec wplyw. Przenioslem konsole na druga strone rtv, zeby nie stala kolo glosnika co sie z satelitami laczy przez bluetooth. Dzis nawet sformatowalem konsole i dalej to samo.
Prawidłowa forma grania na ps2 a nie tam jakieś emulatory :) btw takie ps2 to hdmi ma serio sens na takim tv 32 cale bo obraz jest dosyć ostry. Pogranie w BLACK uświadomiło mnie jakie te gry były trudne swojego czasu, ale jak satysfakcjonujące.
Spoko raziel. Co prawda uważam, że kupowanie Wii U ma tyle samo sensu co kupowanie pudełkowego Concorda na PS5, ale hej - każdy ma jakieś fetysze. Dobrej zabawy w 3D Worldzie.
A jak już mowa o Forzie Horizon…
Co ciekawe na Windowsa pojawiła się nowa fanowska łatka, która dumpinguje i odpala obrazy gier z Xboxa One na PC. Nie jest to do końca emulacja i wymaga jeszcze dużo pracy, ale już w tej chwili można bez problemowo ogrywać takie gry jak Sonic Mania czy konsolowa wersja Minecrafta. Oczywiście wszyscy liczymy, że uda się w ten sposób wydobyć i zoptymalizować obraz dla Forzy Horizon 2, który podobnie jak Bloodborne na emulatorze PS4 jest w sumie jedynym powodem, dla którego przeciętny gracz powinien się ową emulacją zainteresować :D Gra nie jest jeszcze grywalna w żaden sposób i na razie odpala się wyłącznie do menu głównego, ale uwzględniając, że ostatnie 2 lata to absolutnie złote lata dla sceny emulatorowej to myślę, że ostatecznie doczekamy się ciekawych rezultatów. Ludzie w niecałe 2 miesiące praktycznie przeportowali GTA 3 na Dreamcasta więc wszystko jest możliwe :D
https://youtu.be/ufRwW-BVuUU?si=O-SEknCM-tw2UrbN
najlepiej byłoby jakby jakoś zintegrowali xbox z PC i wszystko z Xboxa śmigałobby na PC i może nawet odwrotnie. W sensie opcja pulpitu na konsoli. Może w następnej generacji im się to uda
ShadPs4 rozwala system. Mama mamy Bloodborne w domu.
Tu gruby PC ale wcale taki nie jest potrzebny.
https://www.youtube.com/watch?v=kEYI5_-isto
A jeszcze trochę ponad miesiąc temu Bloodborne nawet nie ładował się do menu głównego. Jak mówię to złota era emulacji i absolutnie nie mogę się doczekać ile dobra jeszcze nam da ta scena :D
https://youtu.be/Nt45uVfLsKg?si=P8am_4DGFs7GqFDL
Nie mogę się też doczekać aż emulacja PS3 osiągnie swój szczytowy poziom (a jest już blisko) dzięki czemu już będę mógł na zawsze schować swoją konsolę do szafy.
https://youtu.be/mKON3RwjnEU?si=JJ6qDgRLqfw86wbG
Via Tenor
Sony widząc Bloodborne na PC ->
xD
A co hakowania Ps5 ktore też mnie bardzo interesuje. Niestety twórca patcha do BB Lance McDonald podał że najnowszy soft wymaga weryfikacji cyfrowych gier, więc Jailbreak mocno oberwie. Mam nadzieje że płytowe gry będą w porządku. Czekam co na to powie Modded Warfare.
Ale patrząc na co się dzieje u Sony, MS i emulacji na piecach, trzeba patrzeć w stronę rydwanów PC
Po pierwszym bardzo nieudanym podejściu do Diablo 4 (gra mnie wymęczyła na bardzo wczesnym etapie i po prostu wywaliłem z dysku) wróciłem i muszę przyznać że tym razem naprawdę mi siadło. Wydaje mi się że to kwestia postaci, druidem grało mi się tragicznie.
Staram się zapomnieć o tym debilizmie jakim są skalowane światy w grach w których leweluje się postać. Tutaj problem jest niewielki bo ten lewel robi się w zasadzie sam my tylko dobieramy sobie umiejętności, można grać jak w zwykłego akcyjniaka, luz. Klimat za to świetny, powrót do mroku z Diablo 2 za to ergonomia na konsolach to już poziom Diablo 3 (bardzo chciałbym polubić remake dwójki na konsolach ale przy trójce i czwórce to jest naprawdę przepaść).
Pewnie skończę, kto wie może nawet wciągnę się na tyle że zacznę się bawić w te sezony i inne duperele :).
Skalowanie świata znika 8 października po premierze dodatku i starcie nowego sezonu więc na twoim miejscu bym się wstrzymał z graniem bo poza tym cala gra przejdzie rework pod względem levelowania, dropu, endgamu itd. Nawet bez dodatku.
A druid jest bardzo przyjemny tylko trzeba dobry build dobrać. Najprzyjemniej mi się grało pod pulverize.
Halo Studios zamiast 343? Jakies wstawki z prac przy unreal engine 5.
https://youtu.be/FDgR1FRJnF8?si=WzKalxwItAjE5FNZ
Strasznie podbite te rendery z urywków.
Ciekawe czy znowu będzie 30 fps, bo 60fps i to co na urywkach to nie na obecnej generacji.
Z tego co ja kumam, to oni dopiero sie ucza pracy na ue? Mysle, ze nowe halo to zobaczymy moze za 5 lat :/
Jako, że gram obecnie w Halo i zaraz kończę 2 to mam niesamowity vibe na ten klimat więc patrzę na te ujęcia na UE5 i szykuje się sztosik graficzny. Ale obawiam się, że nie na tę generację i oby nie na tą bo Series X nie udźwignie takiej gry na UE5 w 60 klatkach w takiej oprawie. Nowe Gears of War na premierę nowego Xboxa, a chwilę później nowe Halo :D Ach będzie grane.
https://www.youtube.com/watch?v=mlY9hiodUFU&ab_channel=ElAnalistaDeBits
Małe porównanko ;)
Dla mnie najważniejsze, by wciaz dalo sie grac we 4 osoby na jednej konsolce. Bez tego moja przygoda w multiku sie skonczy.
Demka technologiczne na ue5 zrywają beret, a potem gry i tak wygladaja jak wygladaja :P
Ciekawy jestem, czy za zmiana silnka pojdzie tez wydanie gry na pleja.
Chopy, pytanie. Tak patrzę że przez Madziarów jest taniej ale czy ta gra z xboxa360 odpali się normalnie na Series X? --->
Dowodzik ;) Mało tego uruchomi się w 4k bo ma ulepszenia do OneX.
Do tego dodam, że jeśli znajdziesz jakąś grę w MS Store z X360 to jest ona wstecznie kompatybilna. Jako, że sklep X360 został wyłączony to teraz już nie dojdzie do pomyłki, gdzie np. ktoś kupił Two Worlds 2 i się zdziwił, że nie ma w bibliotece na SS|X. Słowem wszystko co jest w sklepie możliwe do kupienia to odpali na obecnych konsolach.
Łoooo panie, chyba trzeba to będzie gdzieś wcisnąć między inne nadchodzące premiery...
https://x.com/HazzadorGamin/status/1843291713219305826?t=VoPInb1AZ0xZ2-NAWJgThw&s=19
No, jak wiadomość uderzyła to wskoczył preorder z mojej strony.
Jeszcze kilka słów o Metaphor. Bardzo mi się podoba jak działa Atlus. Gra po pierwsze jest tańsza niż większość wysokobudżetowych tytułów, w Polsce dostaniemy ją za 299 zł, jest już dostępne także demo w którym ukończymy cały prolog a plików zapisu z dema będziemy mogli użyć w pełnej grze.
Pod względem technikaliów zdaje się że jest to z grubsza to samo co Persona 5 oraz Persona 3 Reload. Na pierwszy rzut oka widać charakterystyczny sznyt jerpegów Atlusa. Natomiast świat jest zupełnie inny, typowe "urban fantasy" z Persony zastąpiono tutaj pełnoprawnym "high fantasy", choć w nieco japońskim stylu. Najwięcej skojarzeń mam chyba z Lost Odyssey oraz Final Fantasy XII. Świat jest też zdecydowanie bardziej brutalny niż poprzednie dokonania studia. Od początku gra nie ucieka od krwawych, brutalnych scen, widać też że w grze pierwsze skrzypce będzie grała polityka (co potwierdzają też recenzje z którymi się zapoznałem.
Nie planowałem zakupu tego tytułu stąd raczej odłożę go sobie na okres świąteczny, bo dwa listopadowe długie weekendy rezerwuję raczej dla Dragon Age, natomiast na pewno ukończę sobie teraz dostępne demo.
Gra ma obok Astro Bota najlepsze w tym roku recenzje, średnia na Metacritic od 92 do 94 w zależności od platformy, w tym musi coś być.
Jak dla mnie z ceną łaski nie robią, bo nie ma spolszczenia, nawet powinna być niższa - czemu ma ktoś płacić tyle samo albo więcej niż gracze z krajów które mają lokalizację.
Ja odczekam chwilę, bo po Persona 3 Remake i Persona 5 mam przesyt, a tutaj gameplay wygląda 1:1 tak samo praktycznie.
W dolarach na Steam jest za 69, plus podatek cyfrowy 6 procent i mają nawet ciut taniej.
Świat idealny, światem idealnym a realia swoją drogą. Spolszczanie gier jRPG widocznie nie ma sensu, ten gatunek jest u nas wciąż niszowy. Na setki tytułów dostępnych w naszym kraju w tym gatunku oficjalne spolszczenie dostały dosłownie dwie gry, obie to też bardzo świeże tematy.
No i za takie FF VII Rebirth krzyknęli sobie 20 zł więcej na premierę i też bez spolszczenia.
Ja ze spolszczenia i tak bym nie korzystał, więc tutaj spokojnie zamówiłem jak zobaczyłem recenzje i oceny.
Nie złapałem się jeszcze za Personę 3, więc baterie na 80h z Atlusem mam naładowane :)
A tak swoją drogą to trzeba przyznać że Sega w tym roku kompletnie wymiata.
https://x.com/HazzadorGamin/status/1843303895243882543?t=uqO6IZibSgjA0VVDG3gQdw&s=19
Kolejny odświeżony klasyk do ogrania, Riven. Niestety tylko na PC.
https://www.youtube.com/watch?v=LN1TQm942_U