Rzetelny serwis informacyjny
Czy w polskim internecie znajduje sie jakis serwis informacyjny z rzetelnymi wiadomosciami z kraju a zwlaszcza ze swiata? Wchodzac na strony typu WP mam juz dosc czytania o kaczorze tusku matce madzi i innym powiemszeniu cyckow przez osobe X. Ostatnio coraz czesciej przegladam wiadomosci na bbc ale czy znajde cos o podobnym poziomie w polskim internecie?
Nie wiem moze http://www.dziennik.pl/ http://www.wprost.pl/
Tak wpisalem " serwis informacyjny" i wyskoczyly mi linki roze, Ten wydaje sie byc spoko bo zeby dzis nie bylo slowa o tysku amber gold itp od ktorych oczy juz bola to dziwne
[1] O bracie, oglądasz BBC bo masz ochotę na rzetelne news, podczas gdy BBC to taki TVN i Onet tylko w lepszym stylu i złożony z anglojęzycznej ekipy.
No ale po angielsku - taki światowy, elitarny i alternatywny.
Poquelin - Co nie zmienia faktu, że nie czytamy o Amber Goldzie i matce Madzi.
Bo ichnich odpowiedników naszych madź czy tomków od grzybów zwyczajnie nie umiecie przetłumaczyć.
Ale tamte tematy widzisz wszędzie w telewizji, w radiu, w gazecie, internecie i rzygasz już tym. Na tego typu problemy u obcokrajowców nie zwracasz uwagę, ponieważ w Polsce o tym nie trąbią. To sprawia, że lepiej czyta się takie serwisy.
O bracie, oglądasz BBC bo masz ochotę na rzetelne news, podczas gdy BBC to taki TVN i Onet tylko w lepszym stylu i złożony z anglojęzycznej ekipy.
Dobry żart. Oczywiście nie dlatego, że BBC blisko jest do doskonałości.
http://lewica.pl/
http://gazeta.pl/
Ten jeszcze lepszy, chociaż z drugiej strony trochę to przerażające :)
Ten jeszcze lepszy, chociaż z drugiej strony trochę to przerażające :)
akurat wydaje mi się że w świecie polskich realiów, gdzie tylko poglądy prawicowe są przez wszelakie media lansowane, to dobra alternatywa
http://lewica.pl/
http://gazeta.pl/
Ten jeszcze lepszy, chociaż z drugiej strony trochę to przerażające :)
Zależy*, ja przeglądam m.in. lewica.pl, fronda, salon24, wpolityce, gazeta.pl, rp.pl, tvn24.pl, wp.pl i inne i to co znajomi wrzucą na FB (a szczęśliwie mam tam skrajną prawicę, lewicę, centrum, jest z czego wybierać) + zagraniczne. Przekrój wiadomości, chorych wymysłów, totalnych bzdur z prawa i lewa. Można i dowiedzieć się czegoś na temat sposobu myślenia innych ludzi i trochę ponabijać, trochę zapłakać nad ludzką głupotą. Ale jak człowiek wszystko przejrzy to sobie może wyciągnąć średnią i mniej więcej co się dzieje na świecie :)
* - tzn. oczywiście one rzetelne nie są :)
xanat0s---->
Moim zdaniem żaden z wymienionych przez Ciebie serwisów nie spełnia podstawowych wymogów dobrego portalu informacyjnego, najbliżej jest pewnie rp.pl - ale i tu bez rewelacji. Nie każdy ma czas na studiowanie dziesięciu portali w celu wyławiania informacji wśród zalewu nieudolnych wklejek z innych serwisów połączonych z wtórną, męczącą i zazwyczaj manipulacyjną publicystyką. Oczywiście można się uczyć selekcjonowania newsów w dobie globalnego śmietnika informacyjnego, można korzystać z portali społecznościowych, forów internetowych, a w szczególności z mniejszych, specjalistycznych serwisów, ale do tego wszystkiego potrzebny jest czas i chęci - nie mam z tym problemów gdy idzie o moje różne mniejsze i większe zainteresowania, ale wciąż czekam na bardziej ogólną propozycję - pewnie się nie doczekam, skoro większości internautów wystarcza onet czy wp. Raczej na pewno się nie doczekam, bo właśnie padają na pysk wszystkie ważniejsze redakcje prasowe, które do tej pory wykonywały całą brudną robotę.
Hajle Selasje
No powiedz to. Powiedz że najlepsza jest fronda.pl i gpcodziennie.pl/
Fronda.pl została wymieniona w wypowiedzi xanat0sa, do której odniosłem się w swoim poście. Masz jakieś wątpliwości, a może nie opanowałeś jakże skomplikowanej sztuki czytania ze zrozumieniem?
Hajle --> Oczywiście, ale ja nigdzie nie napisałem, że te portale są rzetelne i spełniające podstawowe wymogi serwisu informacyjnego. Po prostu przedstawiłem (trochę obok tematu, ale nie mogłem pomóc autorowi, bo sam nie znam rzetelnego) moją prasówkę i mój sposób na zdobywanie informacji w sytuacji braku rzetelnych portali internetowych - czyli korzystanie z szeregu tego typu stron.
[9]
ja osobiście mam dość tych wszystkich serwisów typu onet czy tvn24 (choć tam akurat szukając "głębiej" można trafić na coś ciekawego) i to już mnie skutecznie zniechęciło do czytania jakichkolwiek newsów, ale ta strona jest jeszcze w miarę solidna
xanat0s--->
Jasne, ja to rozumiem. Musisz jednak przyznać, że to bardzo czasochłonne, by nie powiedzieć z góry skazane na klęskę :) Założenie jest takie - np. człowiek przychodzi do pracy, sprawdza pocztę, korespondencję, a jednocześnie chce przejrzeć newsy z Polski i ze świata. W tym celu wystukuje adres portalu, z którego w ciągu dziesięciu minut dowie się, że rząd zamierza podwyższyć akcyzę na paliwo, koalicja rządowa w Niemczech przeżywa poważny kryzys, a na konferencji głównej partii opozycyjnej o godzinie 12 zostanie zaprezentowany pakiet takich a takich reform. Oczywiście czytając te informacje wiem, że newsy ekonomiczne, prawne czy zagraniczne sporządza osoba z odpowiednim wykształceniem i doświadczeniem, a jednocześnie czysto dziennikarskimi umiejętnościami (informacje na portalach często są sporządzane przez patałachów, którzy nawet nie potrafią porządnie się wysłowić).
Innymi słowy, prasa musi zostać wchłonięta przez internet. Czy tak będzie - chyba jeszcze nie jest przesądzone, aczkolwiek dziennikarzy prasowych się właśnie zwalnia, zatrudnia w coraz gorszych warunkach, nie idzie to w dobrym kierunku. Pomijam już w tym miejscu to, że nie wykształcił się u nas normalny rynek prasowy, który mógłby zostać zaadaptowany do sieci (wystarczy spojrzeć z jaką łatwością niepozbawiony pewnych aspiracji i pazura Dziennik Krasowskiego został zamieniony w jakieś obrzydliwe, bezkształtne coś).
Pytanie, czym jest rzetelny serwis informacyjny? Kiedyś znalazłem coś takiego: http://www.prisonplanet.pl/ . Można powiedzieć, że jest to serwis dla fanatyków teorii spiskowych, ale daje się zauważyć, że praktycznie większość (o ile nie wszystkie) informacji pochodzi z zagranicznych serwisów informacyjnych, a tutaj zebrano je w jedną całość i przetłumaczono na język polski. W niektórych artykułach przedstawiono dokumenty dotyczące chociażby obozów FEMA, które wyciekły w USA, ale w Polsce chyba (osobiście nic nie znalazłem na ten temat) praktycznie wszyscy o tym milczą. I tu wraca pytanie z początku postu.