witam,
w tamtym tygodniu burza rozjebała mi router i znajomy załatwił mi router co sie zwie lantech HR-114 Pro. niestety nie mam do niego zadnej instrukcji, nic. podłączyłem do niego dwa kompy: pierwszy(win7) działa normalnie, wszystko gra i buczy, natomiast drugi juz tak nie bardzo (winxp). router nie wykrywa w tym drugim kabla, przypuszczam ze cos go blokuje. nie znam sie na kompach, routerach itd. dlatego proszę Was o pomoc.
jakiś pomysł ?
Sprawdź, czy komputer i router fizycznie widzą, że kabel jest poprawnie podłączony (powinny zaświecić się diody przy odpowiednim gnieździe routera, oraz przy karcie sieciowej). Jeżeli diody będą się świeciły sprawdź, czy nie masz na sztywno w komputerze ustawionego adresu IP, bo ten router może mieć inną adresację, niż stary.
Co masz na mysli, piszac "router nie wykrywa kabla"? W xp upewnij sie, ze ustawienia protokolu tcp/ip sa zaznaczone na 'automatyczne', czyli, ze ma braz adres IP z routera.
no wlasnie te diody nie swieca przy kablu od kompa z winxp. kabel jest sprawny, podlaczony. wylaczenie zapory i wlaczenie nic nie dalo
"ze ustawienia protokolu tcp/ip sa zaznaczone na 'automatyczne' "
są zaznaczone na 'automatyczne'
W takim razie uzyj innego kabla, bo albo on jest uszkodzony, albo karta sieciowa jest uszkodzona/wylaczona, albo port w routerzze jest uszkodzony. Diody pokazuja stan fizycznego polaczenia, praktycznie niezaleznego od sterownikow czy ustawien, jesli sie nie swieca, to znaczy, ze cos z tych trzech rzeczy nie dziala poprawnie - albo router, albo sieciowka w kompie, albo kabel miedzy nimi.
to dziwne co piszesz, bo jak podlacze bezposrednio kabel do modemu to wszystko dziala. jezeli tak jest, to chyba kabel i karta dzialaja. sprawdzalem tez wejscia tego routera podlaczajac komputer z win7 i dzialaja wszystkie.