Cześć.
Posiadam kartę graficzną HD7950, którą ponad rok temu kupiłem za 1200zł. Od kilku miesięcy karta raczy mnie randomowymi blue screenami (raz na tydzień, czasami 2-3 razy w tygodniu, czasami wcale). W związku z tym chciałbym ją wysłać na gwarancje, lecz sęk w tym, że to bez sensu, bo na 90% u nich się nic nie pokaże. Zostały mi tylko 4 miesiące gwarancji, więc muszę działać szybko. Teraz pytanie, jak to rozegrać? Mam screeny z programu blue screen viewer, który wyraźnie pokazuje dwa ostatnie blue screeny, które spowodowała karta. Wydaje mi się że to nie wystarczy. Słyszałem coś o opinii rzeczoznawcy, co o tym myślicie? Chciałbym odzyskać pieniądze lub wymienić kartę na nową (to praktycznie niemożliwe) lub inną o takiej samej wydajności. Z góry dzięki za sugestie.
Mi karta wywalała błędy sterowników. Po włożeniu innej nie było problemu, czyli karta była uszkodzona. Trzy razy wysyłałem na gwarancję do naprawy i za każdym razem mi odpisywano, że sprawdzono i karta dobra.
Poddałem się i sprzedałem na Allegro z informacją, że karta wróciła z serwisu i jest z opinią "sprawna, bez usterek".
No właśnie tego chcę uniknąć. Instalowałem jakieś 10 różnych wersji sterowników, bez zmian, ewidentnie problem leży w karcie. Nie chcę sprzedawać jej za max 500zł (bo więcej nie dostanę), skoro mam jeszcze gwarancje i karta wyraźnie pokazuje że coś ją boli.
podbijam
Ani kasy nie odzyskasz ani wymiany na nową też nie wejdzie w gre. Spróbuj jeszcze podłączyć pod inny PCI-E w kompie. Może na gwarancji akurat coś naprawią.
Dlaczego nie? Mam gwarancje to chcę z niej skorzystać. Karta wyraźnie daje znać że coś ją boli.
To troche niesportowo ale zawsze mozesz ubic karte przed wyslaniem. Dwa rozizolowane kable podlaczone pod 220V, przejezdzasz pare razy po plytce drukowanej i patrzysz czy wstanie. Za ktoryms razem nie wstanie. Wtedy wysylasz...
Ja miałem HD7950 oddałem po 2tygodniach i wziąłem GeForce GTX 780 (byłem fanem ATI/AMD) ale już nigdy więcej, a miałem brać Radeon r9 280x. Może miałem pecha nie wiem. Potem sprzedałem kompa z gtx780. I wróciłem do HD3870 znów ati i męki ze sterownikami. Warto trochę dopłacić i wziąć coś ze stajni zielonych NV.
Ja oddałem swoją 270x do naprawy bo w niektórych grach pojawiały się różnego rodzaju artefakty, a programami do testowania karty graficznej pod obciążeniem nic nie można było wykryć. Co prawda trwało to koło miesiąca, ale wymienili mi na nową. Moim zdaniem, jak masz taką możliwość to spróbuj oddać na gwarancję, może coś zrobią.
Ja nie wiem 3 karty kupiłem używane -hd 5830,3850,i stary gt chyba 9800
z żadną nie miałem problemów może po prostu nie podkręcam by mieć 5 fps więcej
dominik12kow-> Ja nie mogę gościu... Jakiś chory jesteś... Po kiego grzyba się w ogóle odzywasz.
Co to wnosi do tematu i kogo obchodzi Twoje zdanie. I to w dodatku operte na 3 przypadkach. OMG idź sobie.
KacperDS-> Wszystko zależy na jaki serwis trafisz. Jedni będą chcieli załatwić sprawę bezproblemowo i wystarczy im informacja, że karta powoduje BSOD. A drudzy po powierzchownych oględzinach odeślą Ci informację "Panie, co Pan, wszystko działa".
Jeśli masz czas i ochotę aby walczyć to możesz reklamować, walczyć, udowadniać. Jeśli chcesz załatwić problem na pewniaka to możesz zagrać w sposób Pana Smoka, lub jakoś podobnie. Generalnie powodzenia. :)
@siwy346
Sklep w którym kupiłem tę kartę, nie może pochwalić się zbyt dobrą opinią o swoim serwisie. W necie widziałem masę przypadków, kiedy próbowali okantować swoich klientów, i sporo z tych spraw znalazło się w sądzie. Także opcja "bezproblemowa" odpada.
Nie chciałbym też ubijać karty samemu... ale cóż, jeśli nie będzie innego wyjścia... Jakieś pomysły? To jednak 1200zł.
Zapomniałem dodać, że karta w dość wymagających grach (czyt. Risen 2 wiesza się, że pomaga tylko twardy reset - raz na 30-40min gry). W sumie przydarzyło mi się to tylko w tej grze, ale domniemam, że w innych też by tak było.
Dobra siwy ja piszę informacje Jestem pewien że karta była podkręcana na maxa możliwości zasilacza i płyty
a teraz kolega płacze wówczas gdy bez podkręcania nie było by problemu podkręcać też trzeba umieć
szkoda że za to nie traci się gwarancji
@dominik12kow
Nie była.
@dominik12kow
Jednak jesteś idiotą, dlatego proszę, nie udzielaj się już w tym temacie.