Witam!
Mój sprzęt to:
Intel Celeron 2.8ghz
1Gb RAM
Radeon 9250 agp
ms-7060
LOGIC ATX500W
Otóż niedawno kupiłem kartę POWERCOLOR Radeon HD2400pro agp,
zamontowałem, zainstalowałem najnowsze sterowniki z strony AMD, i gdy gram około 2 godziny to gra nagle mi się zacina, ekran wyłącza się i nie mogę grać. Później resetuje komputer i przy logo windows xp (jak się ładuje) wyskakują artefakty i później monitor się wyłącza a komputer działa dalej. na radeon 9250 nie było takich problemów. Co mam robić?
A ta karta zapewne używana? W najlepszym razie jest zasyfiona i się przegrzewa, wyczyść ją dokładnie. W najgorszym ktoś cię zrobił w ch... i jest walnięta.
Choć skoro dopiero po dłuższym czasie tak się dzieje, to stawiam na pierwszą opcję.
karta jest wyczyszczona
Jak walnięte pamięci albo gpu to kaplica. Jeżeli działa przez jakis czas to jest szansa że pasta pomiędzy gpu a radiatorem z biegiem lat po prostu straciła swoje własciwosci przewodzące. Nałożyć nową porcje, dla pewnosci wywalić wiatraczek z karty a nałożyć na gumkach/opaskach/niciach/co tam wymyslisz jakis 60-80mm by porządnie dmuchał i chuchał.
Założyłem dodatkowy wiatraczek na kartę i jest git