R9 280x czy GTX 960
mam dylemat co wybrać
radeon jest trochę bardziej wydajny (ale róznice między 3, a 12 klatek zwykle tylko) i ma więcej VRAMu, nvidia zużywa o wiele mniej prądu, wiatraki stoją gdy się nie gra
mam chiefteca 500W - da radę sobie z radeonem, czy postawić na bezpieczną nvidie?
3-12 klatek w grach to przepaść.
Z resztą GTX 960 to zupełnie nieopłacalna inwestycja
zauważasz bez frapsa różnice, czy jest 42 klatki czy 51? :)
z drugiej strony w internetach pełno informacji, że 280x to wyżyłowany produkt, mnóstwo egzemplarzy było/jest wadliwych - migające piksele, artefakty...
Pełna zgoda- GTX960 w swojej cenie to złom- znacznie lepiej dołożyć te kilka stówek do DUŻO wydajniejszego GTX970.
zauważasz bez frapsa różnice, czy jest 42 klatki czy 51? :)
Nie ale zauważam gdy zamiast 30 klatek jest 18-20 albo zamiast 60, 48-50.
Po przygodach z R9 280X i 7970 (w sumie to samo) kupiłem GeForce. Chyba miałem pecha bo każda z 3 sztuk które trafiły w moje ręce była wadliwa. Objawiało się to wyrzucaniem czarnego ekranu podczas gry, sypaniem artefaktami, resetowaniem sterownika itp. Mowa o modelach podkręconych przez producenta, Gigabyte R9 280X WF3X rev. 2.0 1100MHz na rdzeniu i MSI R9 280X TF4 1020MHz (na starym biosie).
A widzisz może gdy zamiast 30 jest 42?
żaden problem
Wiadomo że Radeon będzie tutaj lepszy, ale lepiej dołożyć te 500-600zł do GTXa 970
Zawsze lepiej ale niestety mowimy tu o dolozeniu polowy! wyjsciowej kwoty, albo ryzykowaniu z uzywkami allegro.
Jak ktos chce kupic golfa to nie doradza mu sie dolozenia 70tys do mercedesa :)
500-600zł to nie 5-6 tysięcy. Porównanie błędne....
Jak robisz to w ciągu miesiąca będzie cię już stać na GTXa 970, w przypadku samochodu wątpię czy w miesiąc uzbierasz 5-6K raczej w pół roku.
Ja bym się wstrzymał z zakupem, i dozbierał tą kasę na GTXA 970.
Nie wiem skąd tyle negatywnych opinii o R9 280X, osobiście posiadam wersję bez X i jestem zadowolony. Problemów z kartą nie mam (model od Sapphire) i wszystko ładnie paca.
Ja tam wolałbym Radeona głównie ze względu na 3GB pamięci. Poza tym nie wiadomo jak te karty zareagują na DX 12 co będzie miało spore znaczenie jeżeli chcesz na nowej karcie pozostać na dłużej.
2 GB na 960-tce to katastrofa, która będzie ograniczała ją w każdej nowszej grze. Wersja 4 GB niby jest, ale też kupa, bo ma szynę 128 bitową, więc syf.
No i chyba się skończy na GXT 970
pytanie - mam w zasilaczu 2x6pin - jedyna opcja to przejściówka 2x6 na 8 pinów?
czy GTX mini mają jakieś wady w porównaniu do pełnowymiarowych? mam miejsce w obudowie akrat na styk i nie wiem czy warto ryzykować dużą, żeby nie było rezonansów gdyby coś dotykała w obudowie...
gtx 960 to z r9 280 bez x przegrywa, a co dopiero z x ;)
Generalnie nie warto kupowac karty z 2gb ramu, wiec jesli kupowac cokolwiek to 7950/r9 280, 7970/r9 280x, gtx 970, r9 290 i wyzsze
Tak wiec polecam r9 280x, sam mam 7950 i karta jest full wypas
przecież napisałem, że nie biorę 960 tylko 970 :)
radeony odpadają ze względu na pobór prądu
zastanawiam się tylko nad GTX mini, czy jeden wiatra robi jakąś wielką różnicę, czy kombinować na styk z asusem normalnym, czy brać krótszego trochę MSI, które na pewno wejdzie
Raz w życiu kupiłem Radeona i nigdy więcej tego błędu nie popełnię. Dla ~10fpsów nie będę się użerał z kolejnym wynalazkiem od ati.
Ostatnio zdecydowałem się na 960 4Gb, bo 970 był poza zasięgiem cenowym (jakby nie patrzeć trzeba dołożyć połowę wyjściowej kwoty).
Dziwnym trafem nie widzę żadnej różnicy między Radeonem i Geforcem (no poza wydajnością), w sumie to nawet więcej miałem problemów z GeForcem (trefny fermi i problem z ue3 na gf 8600 na nowych sterach).
Jedyny problem z Radeonem miałem taki (4850), że jakaś stara gra nie chciała się w ogóle uruchomić.
radeony odpadają ze względu na pobór prądu
Daj Pan spokój, różnica w rachunkach to jakieś grosze dosłownie
ale w zasilaczu ogromna, a kolejnego pudełka nie chce wymieniac na razie... do 500W ten 280x starcza ponoć na styk, a nvidią będę mieć większy spokój raczej