Witam. Założyłem sobie nie dawno internetu z UPC 120mb/s, po wielomiesięcznej mordędze z poprzednim internetem z osiedlowej sieci. W dniu instalacji dostałem dopiero wymagania sprzętowe, a na rozpisce magiczne: karta sieciowa 1gb. Biorąc pod uwagę że do routera podłączam 2 komputery, był to nie mały wydatek na zakup kart z własnej kieszeni. Ale nie w tym rzecz. Okazało się bowiem, że po mimo 2 kart 1 gb/s jeden z komputerów osiąga tylko 100mb/s. Prawdopodobnie dzieje się tak, dlatego że technik nie chciał podłączyć drogą kablową tego 2 komputera a jak już go uprośiłem to podłączył jakimś "badziewnym" kablem, który nie obsługuje 1gb/s. I stąd pytanie (bo nie znam się na tym za dobrze): czy mogę mieć rację, że to o kabel chodzi ?
Nie wiem jaki musiałbyś mieć kabel, żeby nie poszło na nim 1gB.
Zwykła skrętka obsługuje takie prędkości.
Nie wiem skąd dokąd komputer osiąga tylko 100mB/s ale wina leży raczej po stronie routera-karty sieciowej.
Przekładałem karty i ten 1 komp bez problemu pokazuje za każdym razem 1gb/s (choć jest wyraźnie gorszy, ale jest bliżej routera i podłączony jakimś "misternym", zółtym kablem o nazwie 5g). Drugi komp (mój, podłączony "zwykłym" białym kablem) za żadne skarby świata nie chce pokazać prędkości 1gb/s. Sam się dziwię :)
Pracuje w UPC na dziale sprzedaży. Dostajesz kabel do routera który dzieli sygnał i jeden kabel do komputera, to że technik podłączył drugi komputer kablem to jego dobra wola. Jak masz jakieś pytania to wal śmiało
Dobra wola ??? Będąc w biurze UPC i podpisując umowę wielokrotnie mówiłem o 2 komputerach i pytałem czy będą podłączone drogą kablową. Pani w biurze oczywiście odpowiadała że "oczywiście". Jak przyszło co do czego to mam jedynie kłopot i -50 zł za kartę sieciową którą mogę sobie powiesić na ścianie :) Ale co z tym kablem ? Trzeba też spełnić jakiś warunki ?
Na kablu masz większą prędkość. Ja w domu mam jeden komp podłączony kablem, a laptopy po WiFi. Co w tym dziwnego?
na wifi by osiągnał jeszcze mniej i to nawet na tych z niby "N" więc dopiero by było narzekanie :)
@Drackula chciałem stabilny internet, a wifi się trochę boję. Ale tak czy owak, kart nie dają. "Kup sobie sam"...
Elessar1984 - Trzeba było na stronie UPC zapytać kilku osób, bo taką masz możliwość od dłuższego czasu. Konsultantów na stronie nie brakuje i oni by ci powiedzieli, że drugi kabel musisz sobie kupić sam. We własnym zakresie.
Swoje pytania możesz kierować do nich - http://www.upc.pl
Elessar1984 i uważasz ze stabilny to 1gb/s czy jak? :)
bo tu raczej o pingi chodzi :>
jakies dziwene wymagania ma ten twoj Net.
A co do sygnalu to juz zalezy chyba od routera. Ja po zlozeniu nowego kompa dopiero sie skapowalem ze nie mam wbudowanego WiFi i musialem z rupieciarni kabel wygrzebac ale ze komp mobilny wiec musialem dokupic cycka do odbioru WiFi wpietego w USB 3 i roznicy w transferze nie mam, a stradala na latency to 2-3 ms.
to jeszcze ktos podlancza kompy kablami? dali ci router bez WiFi?
A masz świadomość, że większość routerów, nawet tych z enką nie może się poszczycić jakąś wyjątkową prędkością przesyłu.
Weźmy pod uwagę także kwestie finansowe, kawałek kabla kosztuję zdecydowanie mniej niż porządna karta WiFi.
lol, ale z puntu widzenia konsumenta co mnie to obchodzi? Sa routery ktore zapewniaja 1Gb po WiFi i sa takie co ledwo kilka Mb dadza rade przeslac. Co ciekawe to wielu przypadkach roznice cenowe tych urzadzen sa niewielkie.
Jesli od uslugodawcy wykupuje pakiet na 100Mb to jest on zobowiazany aby ten router zapewnial taki transfer zarowno przez kabel jak i WiFi. Jesli ten wspomniany UPS jest w stanie zapewnic taki transfer tylko po kablu to znaczy ze robi klientow w bambuko dostarczajac bubla za 5 zloty a nie router.
btw. aby nie bylo nieporozumien, ja pisze z pozycji doswiadczen z uslugodawcami netu w UK. Skoro w Polsce musisz miec kabel aby cieszyc sie szybkim netem to znaczy ze ludzie sa ladnie w kakao robieni :)
Lol. Od kiedy Wi-fi ma mieć takie same lub lepsze parametry od przysyłania internetu drogą kablową ? Ja mam 120 mb/s i w żadnym wypadku nie ma mowy o tym, żeby router z wi-fi mógł przesłać mi taką samą prędkość. W najlepszym razie będziesz miał połowę tego, co oferuję kabel o większej przepustowości nie licz. A już na pewno nie w tym standardzie, który oferuję UPC i inni operatorzy. Za takie rzeczy trzeba dodatkowo dopłacać z własnej kieszeni i chyba miałeś tego świadomość ?
Nie znam nikogo, kto by kupował wi-fi z 1GB przesyłania danych. Rozumiem, że w Polsce widzieliście gdzies taką architekturę, która by oferowała klientom indywidualnym takie łączą hm ? Operator daje taki sprzęt, na jaki go w tej chwili stać i przystosowany do jego możliwości. UPC maksymalnie ile oferuję to 250 mb/s prawdopodobnie tylko na kablu. Monter powinien podłączyć i skonfigurować sieć w domu w każdym komputerze. Za to się nie płaci. Musisz tylko ich o tym poinformować. Widocznie trafiłeś na nieroba i tyle. Choć wiem, że oszczędzają na kablach. Sieciówki czy inne bajery płacisz z własnej kieszeni, jeśli chcesz mieć internet na dwóch komputerach. Operatora już nie obchodzi to, że ty nie masz odpowiedniego sprzętu.
Drakul-> U Nas w polszy routery, który jadą po wifi z szybką 1 GB to spory wydatek. Ale N150/N300 to już raczej standard.
Podejrzewam, że technik UPC wszystko wyjaśnił(rozmawiałem z kilkoma technikami rożnych dostawców i to ogarnięci ludzie), ale jeśli klient ma podejście "Złodzieje z UPC" to sobie nie pogadali pewnie i stąd takie działanie.
Sprawa wygląda dziwnie. Porobiłem testy, zmieniałem karty, nawet komputer przeniosłem do 2 pokoju. I wniosek jest dziwny, bo gdy komputery są podpięte pod ten "lepszy", krótszy kabel, to wszystko jest ok nawet do 122mb/s w testach łącza. Ale gdy komputer jest podpięty pod stary kabel, który ma chyba 10 metrów długości, to we właściwościach karty jest 100mb/s i w testach do 80-90mb/s. Więc to wina kabla (albo za długi, albo za słaby).
@siwy346 technik z upc nic nie wyjaśnił, z trudem odpowiadał na pytanie, oraz miał wielkie ale podłaczając drogą kablową 2 komp. "złodzieje" mam również nie miłe wspomnienia od ich telewizji kablowej ale to inna bajka. Ostatnia rzecz z tej firmy na 100 %. No ale na razie muszę się męczyć z tym netem 2 lata :)
Czy ty masz komputery z epoki kamienia łupanego że karty sieciowe do nich trzeba było dokupić? Moja 6 letnia technologicznie płyta główna ma gigabitowy LAN a i wszystkie poprzednie na przestrzeni ostatnich 9 miały taki net.
to jeszcze ktos podlancza kompy kablami? dali ci router bez WiFi?
Ja podłączam. Jakbym miał czekać aż między moimi kompami w sieci wewnętrznej prześlą się spore pliki po wifi to bym kurwicy dostał. N, sreN - kabel ZAWSZE będzie szybszy.
Czy ty masz komputery z epoki kamienia łupanego że karty sieciowe do nich trzeba było dokupić?
Nie mam. Jeden komp po prostu nie miał 1gb/s na płycie głównej, a na drugim nie mogłem odblokować takiego transferu. Problem już rozwiązany. Miałem rację, ponieważ problemem był kabel. Za długi, za gruby :), zły typ... cholera wie. Zmieniłem na swój stary i śmiga 1gb. Ale złe odczucia do upc pozostały (wystarczyło pewnie przewierćić się przez ścianę, co by skruciło długość kabla z 15m do 2m. Pomimo wielu próśb technik najwyraźniej nie miał wiertarki :D). Miało być wspaniale a wyszło jak zawsze (jesteśmy dobrzy do póki nie podpiszesz umowy. Potem mamy cię w ...) Dzięki za odpowiedzi.
Zmień postawę na mniej roszczeniową.
Pomimo wielu próśb technik najwyraźniej nie miał wiertarki :D
Może jeszcze powinien mieć ze sobą krajzegę. Ogarnij się człowieku.
Elessar1984 ---> lol normalnie czytam i aż różne brzydkie słowa się cisną na usta bo raczej osobę która nazywa kogoś złodziejami bez podstawy za normalną uważać nie można.Przeczytaj umowę którą podpisałeś kilka razy a potem się zastanów co za bzdury piszesz.
ad 1. - jezeli technik polaczyl komputer z routerem "zwyklym" kablem sieciowym to ma on kategorie 5e - czyli obsluguje do 100mb/sek. Aby pociagnac 120 mb/sek potrzebujesz kabel kategorii 6 - obslugujacy do 1 Gb/sek.
[2] - tym razem raczej nie masz racji Kolego :)
[21] - akurat ktos montujacy instalacje wiertarke MUSI miec. Ja mialem zawsze wiertarke z wiertlami do betonu, drewna + dlugie wiertlo do stropow. Dodatkowo szlifierke katowa z tarczami do kamienia i uniwersalnymi. Dodatkowo mlotek i przecinak bo czasem cos trzeba podkuc. U klienta NIGDY nie wiesz na co natrafisz. Dlatego trzeba byc przygotowanym na wiekszosc niespodzianek.
p.s. pol kilo gipsu i miseczke tez wozilem bo czasem trzeba poszpachlowac po wierceniu.
Pan Smok --> Ale Ty montowales neta u normalnego czlowieka czy bardziej profesionalna instalacje gdzies w biurze? Bo nie wyobrazam sobie jak jakis monter z UPC ma wiercic w scianie w bloku bez planow. Jeszcze w jakies kable sie wwierci i co wtedy?
W sumie... kabel do mieszkania wchodzi w jednym miejscu, komputer może być w innym. Czasem w tak egzotycznym, że i tak się tego nie pociągnie dobrze i ładnie, ale czasem, jakby jakąś działową ściankę z gips-kartonu czy bloczków gipsowych przewiercić, to można by wszystko wykonać fajniej niż ciągnąc węże z kabli.
Tyle, ze to raczej zostawia się jako zmartwienie właściciela, pewnie uznając, że nikt mu nie będzie za darmo "remontu robił"...
1. Pani w salonie sprzedaży prawdopodobnie zapewniała Cię o możliwości podłączenia obu komputerów kablem (powiedziałeś jej, że drugi komputer jest w innym pokoju i trzeba ciągnąć kable i wykonywać instalacje? Na to jest pozycja w cenniku UPC).
2. Nie narzekaj, tylko ciesz się ze znakomitego łącza.
3. Osobiście sam położyłem sobie kable sieci domowej, chcesz coś zrobić dobrze, to zrób to sam.
Smok-> Czyli, że zwykła skrętka 5e nie pobiega tak szybko?
Angielska wikipedia mówi coś takiego:
The cable standard provides performance of up to 100 MHz and is suitable for 10BASE-T, 100BASE-TX (Fast Ethernet), and 1000BASE-T (Gigabit Ethernet). Cat 5 is also used to carry other signals such as telephony and video.
Ale to nic nie znaczy bo każdy może sobie coś dopisać.
W takim razie przepraszam za pomyłkę. :)
@DOSARD .... szkoda na ciebie słów :)
@aikikaisensei każdy z tych kabli ma kategorie 5e, więc nie rozumiem dlaczego nie działa ten kabel od technika(być może uszkodzony, nawet nie poszedł do 2 pokoju sprawdzić czy działa tam net)
@PanSmok dzięki za rady. Umowę podpisałem, więc teraz pozostaje mi zabawa w kupowanie kabli, zaciskarek, itp na własną rękę.
[25] - zajmowalem sie tym profesjonalnie. O planach budynkow zapomnij. Malo to razy sie w kable wkrecilem? ( no 3 moze 4 razy ) Az mi sie wspominac nie chce... Mialem miernik pokazujacy metal w scianie/ ewentualnie kable pod napieciem - jak masz zbrojona sciane to miernik wyl wszedzie. Wiercilo sie na zdrowy rozsadek + alleluja i do przodu. Na konto sukcesow moge zapisac ze ani razu nie trafilem na rure z woda ani gazem.
[30] - w zasadzie przepraszam - moj blad , na kategorii 5 mozna pchnac 1 gigabit. Teoretycznie. Ale jezeli kabel jest "tak sobie " wykonany to mozesz nie zestawic polaczenia. Dlatego lepiej uzyc kategorii 6. Poza tym kat 6 jest certyfikowany na wyzsze czestotliwosci. W zasadzie dopiero kat 6 byla projektowana z mysla o poloaczeniach gigabitowych o ile dobrze kojarze.
[31] - nigdy nie robilem kabla do polaczenia gigabitowego. Zawsze kupowalem. Na krotkich dystansach ma prawo dzialac - przy dluzszym kablu mozesz nie zestawic polaczenia na 1 gigabicie. Jezeli potrzebujesz kabel do 10m to mimo wszystko wolalbym kupic "gotowca". Wiedze o problemach z siecia gigabitowa czerpalem glownie z rozmow z kolegami ktorzy zajmowali sie serwerami. 2-3 lata temu siec gigabitowa w domu Kowalskiego to byla zadkosc. W zasadzie nadal jest.
Inny temat to pytanie czemu upierasz sie zeby miec polaczenie gigabitowe. Predkosc 120 Mb/sek masz teoretycznie - watpie czy czesto znajdziesz zrodelko ktore da Ci wiecej jak 50 - 60 megabitow transferu.
W zasadzie przez 99% czasu Twoja siec bedzie pracowala ponizej 100 megabitow. A do tego polaczenie" setkowe " wystarczy az nadto. Na Twoj ping tez to nie wplynie.
PanSmok--> U mnie ze STEAM-a i ORIGIN-a zawsze ciągnie pełnym łączem (a zwykle z prędkością większą, niż teoretyczna prędkość łącza). Jest wiele innych miejsc, z których również przekraczam magiczne 100Mb/sek.
@Zgred dokładnie :). Ściągać gry ze steama z prędkością 8mb/s a 14mb/s to DUŻA różnica. Poza tym po coś inwestowałem w karty sieciowe i po coś płacę abonament na 120 mb a nie 70/80mb :)
Elessar1984 -> absolutnie rozumiem Twoje stanowisko. Płacisz- wymagasz. Twoje niezbywalne prawo. Po prostu bylem ciekaw czy masz jakies konkretne zastosowanie dla tego łącza, czy walczysz ot tak - dla zasady.
Gdybym używał łącza tylko do przeglądania stron, yotuba itp, to nawet nie zawracałbym sobie głowy. Nie zakładałbym również 120mb, bo w jakim celu ? Denerwuje mnie po prostu podejście upc do klienta.
Wierz mi, podejście do klienta w UPC jest całkiem niezłe w porównaniu z konkurencją.
Z tego co mi wiadomo to technik podłączy to standardowo, nie będzie cudował. Jak jest szafa do przesunięcia to tego nie robi, o wywiertach w ścianie też nie ma mowy (chyba że sie uzyska zgode właściciela budynku). Ponadto, jak jest potrzebne dodatkowe gniazdo bo z jakiejś przyczyny nie da sie pociągnąć ze splittera, to jest to odpłatne w cenie 30 zł. Tak jak mówiłem na początku, dostajesz kabel do kompa i router WIFI w gratisie, a w jaki sposób dzielisz później sygnał to już Twoja sprawa.
A co oznacza "standardowo" ? Miał szczęście że posiadam stary kabel od telewizji kablowej, bo inaczej chyba by łyżką do zupy przebijał się na klatkę schodową. Od 2006 roku byłem w 6 różnych sieciach internetowych, i takiego braku profesjonalizmu podczas instalacji jeszcze nie widziałem. Rozumiem że mają własne procedury, ale ja płace, ja wymagam. W szczególności że dostałem kilkakrotne potwierdzenie że 2 komputer będzie również podłączony "bez problemu". Najwyraźniej osoby pracujące w biurze upc i w obsłudze klienta, powinny zmienić pracę, bo nie wiedzą o czym mówią (stąd też to małe nieporozumienie). Żeby nie było całkiem pesymistycznie to należy pochwalić jakoś łącza, która jest bardzo zadowalająca.
Tak jak mówiłem, nie narzekaj, tylko ciesz się łączem!
Powiedziałeś w biurze, że ten drugi komputer jest w innym pomieszczeniu i wymaga ciągnięcia kabla? Na to jest pozycja w cenniku. Jeśli gość Cię ekstra nie skasował, to tylko dlatego, że nie chciał Cię narażać na dodatkowe koszty. Pewnie, gdyby wykonał podłączenie oficjalnie, to dostałbyś odpowiednio wyższy rachunek.
@Zgred tak właśnie powiedziałem. Nie myślałem o ciągnięciu kabla, ponieważ do tej pory każdy umiał przewiercić ścianę. Zamiast 15m kabla mogły być 3m. Zapłacić za kabel i tak musiałem (25zł) i nie było by w tym problemu, gdyby powiedzieli prawdę (bo tylko o to chodzi). Wymagania sprzętowe i wszelkie dodatkowe koszty powinny być przedstawione od razu, a nie w dniu instalacji. Mogłem zwyczajnie podziękować technikowi za instalację i iść wyjaśnić sprawę do biura. Ale w porównaniu do nich, moim celem nie było robić im problemu jak i sobie, jeszcze większego. A teraz wracam cieszyć się netem ! (w końcu po miesiącu uporałem się z właściwą konfiguracją i rozwikłaniu w czym tkwił problem . Czas odpocząć :))