Witam serdecznie, potrzebuję małej pomocy z blue screenami, które zaczynają mnie powoli już denerwować.
Ogólnie blue screeny nie wywalają mi cały czas, występują głównie w sporadycznych sytuacjach i to raz na jakiś czas. Otóż, kiedy gram sobie w coś, mam zwyczaj, żeby alt-tabować sobie, by spojrzeć na chwilę w przeglądarkę. Przy którymś nastym już alt-tabnięciu potrafi wywalić mi bluescreen, czasem dzieje się to, kiedy wyłączam grę, również po kilku alt-tabach w jej trakcie.
Szczerze nie mam pojęcia czego to jest wina. Komputer stoi u mnie niecały miesiąc i nigdy nie wywalił mi bluescreena, kiedy np. renderowałem sobie filmik czy robiłem coś, co faktycznie mogłoby wykorzystać sporo jego zasobów. Skanowałem dysk HD Tune, zero bad sectorów, S.M.A.R.T również wygląda dobrze. Robiłem też memtesta z poziomu Hirensa, żadnych błędów.
Zauważyłem jednak, że praktycznie od nowości, mój dysk - WD Caviar Blue (WD10EZEX) dziwnie harczy przy odczycie. Wydaje dźwięk podobny do starych dysków twardych. Koledzy z tym samym modelem mówią, że u nich wszystko jest w porządku, a dysku praktycznie nie słychać. Czyżby trafił mi się jakiś felerny egzemplarz z popsutymi talerzami? Czy może jest to sprawa innego parametru? Mam nadzieję, że uzyskam odpowiedzi na pytania w tym wątku. :)
Kod błędu pozostawiam w obrazku obok, gdyby była potrzeba, mogę udostępnić pliki z minidumpa -->
Nie wiem czy Tobie też to pomoże ale zdejmij obudowę i sprawdź kości ram, wyjmij je, zobacz czy gniazda nie są uszkodzone, a na koniec pozamieniaj miejscami. Mi to pomogło.
Przeanalizuj BSODA dokłądniej:
http://www.hotfix.pl/bluescreen-bsod-szukanie-przyczyny-powstawania-czytanie-plikow-dmp-a17.htm
Ewentualnie spakuj katalog C:\Windows\Minidump i wyślij na jakiś serwer - sprawdzimy Ci (a przynajmniej ja;p).
Na ślepo i tak profilaktycznie możesz sprawdzić temperatury.
http://s000.tinyupload.com/index.php?file_id=18492745402210821339
Temperatury są w porządku posprawdzałem je ostatnio.
Może kwestia dysku. Jak masz możliwość, to sprawdź jak to wygląda na innym.
Mnie też bsody męczyły i okazało się, że to wina kości ram. Po wymianie śmiga jak złoto.
Co ciekawe kości w innym zestawie nie sprawiały problemów.
On Sun 2015-03-29 16:21:18 GMT your computer crashed
crash dump file: C:\windows\Minidump\032915-14944-01.dmp
This was probably caused by the following module: ntoskrnl.exe (nt+0x71F00)
Bugcheck code: 0x50 (0xFFFFF900C2A607A0, 0x0, 0xFFFFF9600063DC51, 0x0)
Error: PAGE_FAULT_IN_NONPAGED_AREA
file path: C:\windows\system32\ntoskrnl.exe
product: Microsoft® Windows® Operating System
company: Microsoft Corporation
description: NT Kernel & System
Tylko raz ten BSOD Ci wyskoczył czy jakiś syf pokroju CCleanera usuwa Ci zrzuty?
Powyższy błąd za wiele nam nie powie. Ale jedziemy po kolei:
Sterowniki: Zobacz czy w menedżerze zadań nie ma wykrzykników, znaków zapytania itp. Zaktualizuj stery (do grafiki proponuje zrobić czystą aktualizację), skorzystaj z Windows Update.
Koniecznie Wgraj Service Packa jeśli nie masz.
Płyta Główna: Otwórz sobie obudowę, pooglądaj kondensatory czy wybrzuszone czy też nie.
HDD: Skoro HDTune nic Ci nie powiedział, to dla pewności ściągnij narzędzie do diagnostyki od producenta dysku i puść jakiś wydłużony skan, nazywa się to chyba data lifeguard w przypadku WD.
I ja z też z blue screenami podobny problem
Ano wywalają czy to robię alt+tab na chwileczkę albo gdy kończę grać w gry.
Nie wiem co i ich jest przyczyną i nie wiem jak ich się pozbyć,
jest oznaczony kodem 0x0000003b
Ok, problem raczej rozwiązany, przynajmniej tak stwierdzam po testach. Okazało się, że UEFI zbiło mi taktowanie RAMu, co kończyło się BSODami. Dzięki za pomoc tak czy siak :)