Coś jest nie tak od pewnego czasu z moim wejściem na słuchawki w telefonie. Jak podłączam słuchawki to mi nie działają. Sprawdzałem kilka słuchawek czyli opcja zepsutych słuchawek odpada. Na necie wyczytałem, aby wejście minijack przeczyścić patyczkiem z wacikiem nasączonym spirytusem i działało ale na parę godzin i potem to samo. Jak znów przeczyszcze znów działa a za parę godzin znów nie i tak w kółko. Macie jakieś ostateczne pomysły zanim oddam telefon do serwisu?
Gdzie tam spirytus... Brud się najwygodniej wydrapuje igłą i wykałaczką. Śmiało gmerać. W żeńskim Jacku nie ma niczego co byłbyś w stanie zepsuć.
Jeśli telefon samoczynnie przełącza dźwięk z głośnika na słuchawki wystarczy puścić muzykę, a następnie podłączyć jakąkolwiek wtyczkę. Jeśli dźwięk zamilknie, to dobrze.
Jeśli nie: wtyczka może nie wchodzić do końca lub, jeśli nie blokuje go żaden brud, złącze jest zniszczone.
No może patyna jeszcze zalegać, ale to jest nieprawdopodobne.