Witam,
Przedstawię Wam mój problem. Posiadam laptopa (Asus, F5R-AP039), niestety kilka dni temu został zalany kawą z dużym dodatkiem cukru... Na szczęście w porę odłączyłem zasilanie. Laptop schnął koło 2 dni, po włączeniu wszystko działało, tylko niektóre klawisze ciężko chodziły (trzeba było na prawdę mocno wcisnąć). Po wyczyszczeniu klawiatury rząd od 7 do 0 w dół nie działa. Kupiłem nową, dzisiaj przyszła, zamontowałem i dalej to samo. Tasiemka jest na 100% dobrze wpięta, klawiatura zewnętrza pod USB działa.
Jakoś super mi nie zależy na tym laptopie, mogę używać zewnętrznej, tylko szkoda tej nowej.
Jakieś pomysły?
Dokladnie wyczysc spirytusem zlacze klawiatury do plyty. Nie wiem czy w tym modelu jest zlacze na plycie, czy tasiemka wchodzi bezposrednio do klawiatury. W kazdym razie to miejsce polaczenia musisz dokladnie oczyscic. Nie pozostaje nic innego.
Tasiemka wchodzi do płyty. To chyba najsensowniejsze rozwiązanie - dobrze przeczyścić. Jutro kupię, to zobaczymy :)