Witajcie,
właśnie postanowiłem sobie uaktualnić system na komputerze stacjonarnym do Windowsa 10 z poziomu MediaCreationTool. Kłopot w tym, że po rzekomej instalacji systemu, wyskakuje mi bluescreen, a następnie taki oto komunikat, którego umieściłem w screenie obok.
Wyszukałem w Googlach, i wyczytałem że ten błąd się pojawia albo przy niekompatybilnej karcie sieciowej wbudowanej do laptopa (co odpada, bo jak wspominałem system chcę uaktualnić na stacjonarce), albo przy małej ilości wolnego miejsca na dysku C (nie wiem, czy w tym przypadku jest to realne, skoro powiększyłem partycję do 150GB).
Podobno problem ten się rozwiązuje, gdy system uaktualnimy z poziomu bootowalnego pendrive'a. Jednak nie posiadam pendrive o wystarczającej pojemności (największy pendrive jaki posiadam ma 16GB).
Więc co w takiej sytuacji mam zrobić. Olać tę aktualizację i pozostać na Windowsie 7 (i nawet bym się nie pogniewał, gdyby nadal użytkował tego 10-letniego systemowego staruszka), czy po prostu spróbować zwiększyć partycję systemową do jeszcze większego rozmiaru, powiedzmy do 200GB?
Jakby co, to specyfikacja sprzętowa mojego komputera jest zapisana w moim profilu.
Do instalacji Windows 10 wystarcza 8GB pendrive
Zainstaluj z pendrive.
Przy pierwszej instalacji nie będzie miał problemów z kluczem? Ja miałem taki problem z trzema kompami, że bez pierwszej instalacji przez MediaCreationTool wywalało info o błędnym kluczu produktu. Coś się teraz zmieniło?
Oj, chyba nie wiem czy zainstaluję system z pendrive'a.
Okazało się, że mój największy pendrive nie ma 16GB, tylko 8GB (mój błąd). Jeśli mam Ci wierzyć, to jest to jednak wystarczająca ilość, ale sprawdziłem w opcjach, że rzeczywista pojemność mojego pendrive'a wynosi tylko 7,33GB... więc nie wiem.
Możesz mieć problem jak masz w biosie włączoną wirtualizacje. Wejdź w bios (przycisk DEL) i przejdź Advanced BIOS Features->Advanced CPU Core Features-> Virtualization Technology i ustaw na Disabled.
Link do instrukcji płyty głównej: http://download.gigabyte.eu/FileList/Manual/mb_manual_ga-p55-ud3l%28us3l%29-%28tpm%29_e.pdf
Sorry chyba ci źle podałem gdzie się to znajduje: MB Intelligent Tweaker(M.I.T.), ->Advanced Frequency Settings->Advanced CPU Core Features-> Virtualization Technology i ustaw na Disabled.
FFFF.....Gigabyte i ich pokopany bios....
Sprawdź jeszcze w:
MB Intelligent Tweaker(M.I.T.)->Miscellaneous Settings
Jak nie masz to, możesz mieć tę opcję ukrytą (bo widzę, że w niektórych wersjach biosu Gigabyte ukrył te opcje dla płyt ga-p55)
1. Naciskasz CTRL + F1 w biose na pierwszym ekranie
2. Powinna być opcja Advanced Chipset Feature option.
3. Tam powinno być (VT-d)Virtualization Technology.
https://forums.tweaktown.com/gigabyte/42234-ga-p55-usb3-missing-features-vt.html
Udało mi się znaleźć tę opcję w BIOSie, już ja włączyłem.
Niestety teraz pojawił mi się taki komunikat ->
Wyłączyłeś antywirusa i inne niepotrzebne programy?
Dodatkowo:
Odepnij wszystkie niepotrzebne peryferia od kompa (ma zostać tylko klawiatura, myszka, głośniki i monitor).
Uruchom MediaCreationTool jako administrator.
Wyłączyłem antywirusa. Odłączyłem drukarkę oraz gamepada, ale to nic nie pomogło.
Mam jeszcze jakieś inne programy działające w tle wyłączyć? I coś jeszcze odłączyć od komputera? Mam jeszcze przez USB podłączoną bezprzewodową kartę sieciową Wi-Fi, ale szczerze powiedziawszy jakbym zainstalował system bez Internetu?
Jak widzisz tekst: Gotowy do instalacji, (patrz zrzut ekranu) to możesz już odpiąć kartę bezprzewodową.
Z tego co w necie wyczytałem to możesz mieć jakieś błędy w Windowsie 7. Możesz się bawić i nie wiele zdziałasz.
Zostały mi tylko dwa pomysły:
1. Czysta instalacja Windowsa 7 z aktualizacją do SP1 i próba zainstalowania feralnego KB2670838(bo nadal rozumiem, że cała ta zabawa podyktowana jest chęcią wypróbowania NVIDIA GeForce NOW?)
2. Czysta instalacja Windowsa 10(na twoim penie powinno bez problemu się zmieścić) tylko wtedy nie podajesz podczas instalacji klucza z Windowsa 7 bo ci go nie przyjmie, tylko po zainstalowaniu systemu.
W każdym razie to ostatnie dwa pomysły, które mi przychodzą do głowy.
bo nadal rozumiem, że cała ta zabawa podyktowana jest chęcią wypróbowania NVIDIA GeForce NOW?
Tak, ale nie tylko.
Gdyby udało mi się zaktualizować system do Win 10, to wtedy mógłbym sobie nawet przełożyć zakup nowego komputera o około dwa lata - z racji tego, że miałbym już najnowszy system.
Poza tym, wsparcie dla Windowsa 7 kończy się w styczniu 2020 r. A wiadomo, komputer bez najnowszego wsparcia jest bardziej podatny na ataki.
A wiadomo, komputer bez najnowszego wsparcia jest bardziej podatny na ataki. - Mam dwa komputery, które jeszcze działają na Windows XP i są podpięte do internetu i jakoś nie zauważyłem aby były bardziej podatne na ataki (wystarczy mieć aktualny antywirus i dobry firewall).
Nadal się nie da... oto jakie komunikaty pojawiają mi się podczas aktualizacji.
Pierwszy screen ->
Poza tym, właśnie sobie przypomniałem, że do płyty głównej mam podpięty stary tuner TV, którego kupiłem w 2007 roku - pamięta on czasy jeszcze mojego poprzedniego komputera z Windowsem XP (bo jak wspominałem, obecny komputer mam od 2010 roku). Ale skoro ten tuner TV nie działa nawet na obecnym Win 7, to tym bardziej nie będzie działać na Win 10. Jest możliwe, że to on może powodować te błędy? Bo i tak nie jest mi on już potrzebny, więc mógłbym go odłączyć.
@Soul
Wiem. No chyba, że mógłbym odinstalować Windows Media Center przed aktualizacją systemu. Ale nie wiem, czy by się dało.
A co zrobić z tym bluescreenem oraz wspomnianym przeze mnie tunerem?
Odepnij tą kartę. Z Bsodem to wygląda na to, że albo masz zainstalowany Intel® Rapid Storage Technology(jak możesz się dostać do Windowsa to spróbuj odinstalować - spróbuj w trybie awaryjnym Windowsa 10 https://support.microsoft.com/pl-pl/help/12376/windows-10-start-your-pc-in-safe-mode ( z czarnego lub pustego ekranu)) albo masz w biose ustawiony raid mode: Integrated Peripherals->SATA RAID/AHCI Mode powinno być na Disabled lub AHCI.
Przy zmianie tych ustawień w BIOSie nadal mam ten problem. No cóż, wypróbuję jeszcze coś pokombinować w trybie awaryjnym.
Pamiętam, że jak instalowałem Windowsa 7 to też przy każdym włączaniu komputera miałem niebieski ekran. Winowajcą był ten oto program, którego podaję na screenie obok. Instalowało się go z płytki dołączanej do chipsetu płyty głównej.
Teraz nie wiem, czy go na próbę zainstalować do najnowszego systemu, bo akurat może się okazać, że będzie on niezbędny?
Co do tego trybu awaryjnego, to zrobiłem tak jak pisali, czyli przytrzymałem przycisk zasilania w momencie ładowania się systemu Win 10.
Lecz niestety po ponownym uruchomieniu został z powrotem włączony Windows 7. Więc nie dostałem się do trybu awaryjnego w Windowsie 10.
A zresztą, nie wiem nawet czy jest sens, bo w obecnym Windowsie 7 sprawdziłem listę zainstalowanych programów i nie widzę tam nigdzie tego "Intel® Rapid Storage Technology".
Przy okazji znalazłem taką opcję w BIOSie - HPET mode. Można tam wybrać w opcjach 32 bit mode albo 64 bit mode. Domyślnie było ustawione 32 bit mode. Zmieniłem tę wartość na 64 bity, zobaczę czy coś to zmieni w aspekcie aktualizacji.
To jak będziesz w Windowsie to sprawdź czy w menadżer urządzeń(start -> prawym na komputer-> właściwości-> po lewej menadżer urządzeń) w grupie kontrolery ide i kontroler magazynu masz może JMicron JMB36x lub Intel Matrix Storage Manager jak tak to je odinstaluj (prawym przyciskiem i odinstaluj)
Masz tylko pod inną nazwą: GBB36X controller - odinstaluj. Jak nadal będziesz miał bsoda to spróbuj zaktualizować stery ze strony ze sterownikami do twojej płyty głównej: GIGABYTE SATA2 Driver.
https://www.tenforums.com/drivers-hardware/73831-gsata-problems-windows-10-gigabyte-mobo.html
Nie da się, ponieważ system po ponownym uruchomieniu z powrotem automatycznie instaluje mi ten sterownik.
Oto dowód ->
To zostaje tylko czysta instalacja...
A instalacja GIGABYTE SATA2 Driver coś pomoże?
Poza tym, którą wersję sterowników wybrać? Na stronie ze sterownikami są wypisane wersje: rev 1.0, rev 1.1, rev 2.0, rev 2.3 - a ja nie jestem pewien, jaką wersję ma moja płyta główna i gdzie to sprawdzić.
https://www.gigabyte.com/uk/Search?kw=P55-UD3L
Masz to info na swojej płycie głównej:
Tylko raczej się obawiam, że instalacja sterów nie wiele da....
Aktualizowałem system z tego pendrive'a.
Mam go całkiem od nowa zainstalować, robiąc przy tym format? Chciałbym tego uniknąć...
Przy okazji mam jeszcze dwa pytania. Nie chcę zakładać nowych tematów, więc zapytam się tutaj:
- jak włączyć w BIOSie dźwięk systemowego głośniczka, który jest podłączony do płyty głównej? Bo przy każdym ponownym uruchomieniu komputera nie słychać charakterystycznego "beep-nięcia". Musiałem przez przypadek wyłączyć go w BIOSie, a teraz nie wiem, gdzie znajduje się ta opcja.
- dlaczego moje trzy dyski twarde są widoczne w menu "bezpiecznego usuwania sprzętu"? Dyski te są normalnie podłączone przez kabel SATA. Co zrobić, żeby nie były one widoczne na tej liście? Screen z tym problemem macie obok na screenie ->
Sprawdź czy systemowy głośniczek jest dobrze wpięty, bo nie widzę funkcji w biose aby go włączyć.
Dyski pewnie masz podłączone do tych dwóch portów na dole(zaznaczyłem na zielono): czyli do tego feralnego GBB36X controllera który nie ma sterowników do Windows 10(a jako, że przez odinstalowanie pojawiły się to nic dziwnego - ostatni z nich to karta wifi). Jedynie co możesz to przepiąć te dyski w porty powyżej (tylko uwaga bo może bios Windowsa ci nie zobaczy i będziesz musiał zmieniać opcje botowania) - jak będzie się coś chrzanić to podepnij z powrotem tak jak było.