Spor jest nastepujacy - wystawilem na Allegro stary skaner, Plustek Opti Pro ST, do ktorego ostatnie sterowniki wyszly chyba na Windows XP, ktos go ode mnie kupil, a teraz ma pretensje, ze mu ten sprzet nie dziala pod Win7, a ja nie opisalem w aukcji, ze taka sytuacja moze miec miejsce. Po czyjej stronie lezy wina - mojej, ze nie uwzglednilem takiej informacji, czy jego, ze nie zapytal sie przed zakupem czy skaner u niego zadziala?
skoro sprzęt fizycznie działa to należy ci się pozytyw a jeśli koleś któremu sprzedałeś ten skaner nie umie znależć sterów do win7 to już jest jego problem
oczywiście że jego wina, gdy kupie przyczepe do bmw to mam pisać do sprzedającego ze nie podejdzie do malucha?
ps. przykład głupi :)
Należy powiadamiać o wymaganiach systemowych, właściwościach, są to informacje obowiązkowe .
Sam dowiaduje się przed wystawieniem przedmiotu o ewentualnych komplikacjach ,żeby nie tworzyć sobie nieporozumień.
Szczerze - kupujący ma prawo być oburzony i nieusatysfakcjonowany - nie umożliwiłeś mu poprawnego działania sprzętu , co innego jakby w aukcji był system, na którym skaner mógłby działać .
Inną sprawą jest fakt ,że kupujący powinien zadać Tobie pytanie i się upewnić , chyba ,że informacja była zawarta w aukcji lub przy wyborze sprzętu .
Wina leży po obu stronach .
Wina was obu. Swoją drogą jak się postara to sterowniki znajdzie. Ciężko czegokolwiek na W7 nie uruchomić.
IMO jest samo sobie winny. Przecież znał dokładny model sprzętu który kupuje, mogł się we własnym zakresie dowiedzieć czy będzie działać na W7 czy nie, lub zapytać Ciebie.
IMHO wiedział co kupuje. W końcu nie musisz pytać kupującego pod jakim systemem i do czego będzie tego skanera używał.
Możesz mu ten link podrzucić
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2109470.html#10022612
chociaż wątpię w sukces.
Przeciez do serii ST sa sterowniki pod Viste, a do wiekszosci modeli rowniez pod 7.
http://plustek.com/uk/support/drivers-and-downloads.html
dzieki za wszelka pomoc i uwagi, sprawe w sumie udalo sie wyjasnic i zalatwic polubownie :)
Swoją drogą ludzie straszne chamy, o głupie 20zł plus przesyłka się kłócić. Ja bym nawet z czystej przyzwoitości nie śmiał.
Rozumiem, gdyby kupił nowy sprzęt ze sklepu, ale używkę i to praktycznie za darmo?...