Prawo jazdy.
Witam.
Zastanawia mnie pewna sprawa dotycząca prawa jazdy. Jeśli ktoś w tej chwili zapisał się na prawo jazdy, wpłaci te około 1400zł i nie zdąrzy do lutego zdać egzaminu teorytecznego i praktycznego to wtedy będzie zdawał już na nowych przepisach ? I jeśli cena wzrośnie będzie musiał dopłacić?
Będziesz zdawał na tych samych zasadach i nic nie trzeba będzie dopłacać.
Jesteś pewny? Bo niedawno skończyłem 18-ście i dopiero dwa tygodnie temu się zapisałem a całkiem z głowy wyleciało mi zapytać się w biurze.
Jestem w 99% pewien, z resztą wydaje mi się że skończysz egzamin w miesiąc, góra dwa : P, wię nie masz czym się przejmować.
Jeśli do lutego nie zdasz egzaminu, to przecież oczywiste, że będziesz zdawał NA NOWYCH ZASADACH... Cena czego jak wzrośnie? Kursu? No to nie będzie podwyżki, bo umowę podpisujesz na aktualnych warunkach. Natomiast jeśli cena egzaminu pójdzie w górę, to będziesz płacił więcej - ale dopiero przy umawianiu się na egzamin w lutym...
Jeśli nie zdasz teorii do lutego będziesz musiał zdawać na nowych zasadach ale nie będziesz musiał dopłacać. Jedynie jeśli zmieni się cena egzaminu. Jeśli zdasz teorię przed lutym to potem masz czas 6 miesięcy, żeby zdać praktykę po tym czasie musisz powtórnie zdać teorię, już na nowych warunkach. informacja pewna od mojego instruktora-policjanta drogówki. :)
[7] Wystarczy mieć IQ powyżej wartości jaką legitymuje się taboret by do tego dojść...
Ile się tak średnio czeka na egzamin od momentu zapisania się?
[9] Zależy od WORDu - 3 lata temu jak się zapisywałem na egzamin, to u mnie czekało się 2-3 miesiące. Potem, z relacji znajomych wiem, że okres się skracał nawet do tygodnia-dwóch. Teraz, jak mój brat robi prawo jazdy, nastąpił boom (właśnie przed zmianami w egzaminie) - czeka się około miesiąca.
No to lipa, bo egzamin wewnętrzny mam 30.12 także nie wiem czy się wyrobię. Raczej wątpię...
[7]- tak jak podejrzewałem ale wolałem się upewnić.
Zapisywałem się jakieś 2 tygodnie temu (Białystok), i pierwszy wolny termin był już około tydzień później. Na praktyke trochę dłużej, bo około 2/3 tygodni, ale i tak widzę, że w porównaniu do innych miast to jest ok.
Mój kumpel miał ten sam dylemat zadzwonił zapytał się, odpowiedz: Jeżeli nie zdąży będzie zdawał na NOWYCH ZASADACH. Ale nic więcej żadnych dodatkowych opłat itp..
P.S --> ja swój egzamin zdałem w poniedziałek ;d:D
łączony ; ) Stres był ogromny, ale jakoś fajnie się jechało do tego pierwszy raz w życiu jechałem 6 biegową. Dodam że zdawałem w Legnicy
Egzamin na motocykl również będzie droższy? Co się zmienia? Na auto zdawałem w zeszłym roku, też w legnicy, egzamin opękany za 1 razem bezbłędnie;) A stres najgorszy jest, jak się czeka na wywołanie.