A konkretnie w Szkocji, od 4 września, więc został miesiąc, i czy warto wyrabiać paszport? Bo wszędzie piszą, że nawet do pracy wystarczy tylko polski dowód osobisty? Bo wiadomo do przelotu paszportu nie trzeba i do poruszania się po Szkocji, ale jak patrzą pracodawcy, lepiej mieć paszport?
Wystarczy sam dowód.
Jak masz paszport to wez. Sa miejsca, gdzie krzywo patrza na polskie dowody, bo nie wiedza co to jest. Zreszta dobrze miec dwa dokumenty.
Właśnie nie mam, i w urzędzie powiedzieli ze do 30 może być dopiero do odbioru bo maja dużo wniosków, więc wydać 200zł ze zdjęciem, po to żeby go nie zdążyć odebrać to raczej mało sensowne:) a jeśli wystarczy sam dowód, a drugi dokument potrzebny to przecież prawo jazdy też się liczy jako dokument tożsamości?:)
Sa miejsca, gdzie krzywo patrza na polskie dowody, bo nie wiedza co to jest.
My jesteśmy w UE, oni są w UE, przyjeżdża tam pierdylion Polaków rocznie i oni nie wiedzą co to jest dowód osobisty? Przecież one na całym świecie podobnie wyglądają...
Ja używam tylko paszportu, dowód to tylko jak kupuję piwo w markecie i się doczepią.
>>>...więc wydać 200zł ze zdjęciem, po to żeby go nie zdążyć odebrać to raczej mało sensowne:) ..
to Ci ktoś z rodziny odbierze i wyśle pocztą - wielki problem pomyśleć trochę ??
a jak zgubisz dowód to Ci się paszport przyda. Ale co tam lepiej zaoszczędzić 200 zł :)
emill22 dlatego paszportu że Ci tak wygodnie czy tak wolą anglicy?
DEFEDOS - ano żal teraz bo najpierw jadę do pracy od 4-13 września, gdzie jedynym kosztem to bilet samolotowy, i później muszę wrócić do polski na dwa tygodnie, więc nawet jeśli zgubie dowód osobisty to i tak będę w czarnej dupie bo i tak na paszport nie polecę bo bilety mam na dowód wpisany;)
[4] gro_oby
Zapytaj o tryb przyspieszony, zdaje sie w kilka dni mozna wyrobic. Ale jak masz prawko, to jak najbardziej starczy, zwlaszcza jesli zdecydujesz sie na zamiane na angielskie (jesli jedziesz na stale).
[5] KoRReq
Przecież one na całym świecie podobnie wyglądają...
W UK nie ma czegos takiego jak dowod osobisty. Osobiscie widzialem przypadek, kiedy kolezanka nie mogla piwa kupic w Tesco, bo nie wiedzieli co to jest dowod.
czepianie się słownictwa a nie wnoszenie nic w dyskusje ma na celu.....?
czyli dalej nie wnosisz nic w dyskusję, taki typowy troll, piszesz żeby pisać tak? Dzięki w każdym razie za zerową pomoc co do moich pytań.
jesli jest mozliwosc to radze wyrobic paszport, przydaje sie w razie zgubienia dowodu