j.w w tej chwili gram i nie umiem kompletnie ich pokonać, a staje się to strasznie irytujące. zostawie znak wezwania przed białym światłem
Pociesze cie. Pozniej jest znacznie trudniej.
Ale ich jest dwóch i to mnie irytuje. Wiem że będzie ciężko, ale w demons souls grałem i wiem co będą za akcje :)
Pomoże ktoś ?
Jakby mi działał kej to bym ci pomógł, a tak muszę grać offline.
Przecież tam masz znak do przyzwania Solaire'a, a z nim już da się wygrać tą walkę bez problemu.
biały steatytowy rysik ? dałem go i nic.
Nie. Tego się używa jak chcesz, żeby ktoś ciebie przyzwał, tym zostawiasz po sobie znak i ludzie w swoich grach go widzą i mogą cię przyzwać.
Idź do ogniska, zrób się człowiekiem i znajdź w okolicy tych gargulców znak do przyzwania Solaire'a. Będzie on wyglądał jak ten, który sam możesz zostawić tym białym rysikiem.
tego rycerza wcześniej uwolnilem i nie pamiętam żeby coś mi dał, a zanaku nie ma przed wejściem.
Ten rycerz jest przed mostem ze smokiem. Porozmawiasz z nim to Ci da przedmiot do przyzwania go. Znak do przyzwania zobaczysz tylko gdy bedziesz czlowiekiem.
Masz mój miecz.
jestem teraz obok tego rycerza, ale nic mnie nie dał, wcześniej z nim gadałem to się przyłączyłem do tego bractwa chyba, ale nie mam żadnego znaku. Może to słoneczny medal ?
to jest jakieś nienormalne, ktoś się dołączył, pokonaliśmy bosa, a i tak przechodze przez ścianę i onn znowu jest
to znaczy ze to ty przylaczyles sie do czyjegos swiata. brawo, cos cienko widze twoja dalsza gre.
mam chyba coś dziwnego z grą, gram od nowa, i jestem teraz człowiekiem, , mam rysik, ale nic a nic nie ma
po tylu prośbach i staraniach mam obowiązek i przyjemność powiadomić iz owe gargulce zostały zniszczone, z wstydem muszę przyznać iż nie było żadnego problemu z grą , tylko prędzej ze mną, a człowieczeństwo zdobywałem przy ognisku, a myślałem że jestem człowiekiem zdobywając tylko i mając w lewym górnym rogó cyfrę..