Witam. Ostatnio wygrzebałem z szafy starą, ale fajną grę Mass Effect 1 i postanowiłem ją przejść jeszcze raz. Wszystko było ok. ale podczas eksportacji niezbadanych planet komputer wyłącza się (tak bardzo szybko (pół sekundy)). Mój laptop nie wydaję się specjalnie ciepły (jest trochę gorący, ale gdy stoi na podstawce i wieje w niego wentylator temperatura wydaje się być ok.). Grałem 2 lata temu w tą grę na o wiele słabszym laptopie i takiego czegoś nie było...
Mój lap:
- Dell Inspiron (rocznik 2013) Windows 8.1
- i5
- 12 GB RAM
- NVidia GF GT 650M (wersja 335.23)
PS: Podczas normalnych misji np. na Cytadeli czy na innych planetach z wątku głównego nie napotkałem tego problemu.
Możecie mi pomóc. Bo tak się wkręciłem w tą grę, a tu takie problemy...
Mój laptop nie wydaję się specjalnie ciepły (jest trochę gorący
Sprawdź temperatury programem Speccy lub HWinfo
Temperatury oczywiście sprawdź, ale zaktualizował bym też sterownik do grafiki (podczas instalacji zaznacz opcje niestandardową i wykonaj czystą instalacje - http://pomoc.cdp.pl/entries/21704428-Instalacja-sterownik%C3%B3w-Nvidia )
Zobacz czy w Windows Update nie ma żadnych poprawek, zainteresuj się też możliwymi patchami do gry.
Stawiam na duże temperatury proca/grafiki.
Po kilku minutach temperatura procesora jest na poziomie lekko powyżej 70 stopni a grafiki doszła do 85 stopni Celsjusza. Pewnie wzrosną oba po kolejnych 3-4 minutach. Kartę graficzną zaktualizowałem, a Mass Effect pracuje na patchu 1.02 czy 1.2 już nie pamiętam (ale tym najnowszym).
Tak to na pewno jest wina przegrzewającej się karty graficznej, bo tylko ona skacze z temperaturą (gdy gram dochodzi do ponad 80 a gdy dam grę w pasek spada do 50 stopni) Nie wiem czy takie wahania zaszkodzą karcie. Wiecie może co można zrobić by w laptopie karta graficzna nie pikowała tak do góry z temperaturą gdy gram?
Kurczę myślałem, że rozwiązanie będą prymitywne np. nalanie zimnej wody do wanny by obniżyć temperaturę mieszkania lub skierowanie strumienia zimnego powietrza z wentylatora prosto na laptopa. Dzieje się to tylko przy Mass Effect przy żadnej innej grze nie. Próbowałem zmniejszyć detale gry, ale nic to nie pomogło...
Jak chcesz dziwne odpowiedzi to zagraj w nocy, gdy bedzie chlodno plus nie uzywaj wczesniej laptopa przez kilka godzin by tez byl zimny. Pokoju tez nie nagrzewaj. ma byc "chlodny wychów"
Zrob sobie sejwa przed planetami i jak wywali mimo chlodu to znaczy, ze gra sie sypie na tym miejscu, a laptop grzeje przy okazji.
na serio to
Gra instalowana z (zimnej :P ) plyty czy pobierana z origin?
Moze wylacz "automatyczne uruchomienie po bledzie" lub sprawdz logi systemu czy zapisal gdzies ten komunikat.
Jak wina gry a nie cieplego laptopa to mozesz sprobowac uruchomic gre z 1 rdzeniem, w necie sprawdzisz jak.
**Z laptopami tak jest, ze trzeba dbac o chlodzenie, czystosc, bo jak sie zatka to sie przegrzeje i padnie i juz po laptopie.
Gra z płyty, jest to o tyle dziwne, że jak eksploruję planetę gdzie panuje mróz to laptop się nie przegrzewa, a jak eksploruję planetę gdzie jest gorąco to laptop się wyłącza. Jakieś zbuntowane W.I. siedzi w moim lapie :P
Nie wiem czy serio czy zartujesz, ale wg tego forum.g[]ram.pl/forum_post.asp?tid=32568&pid=4032 [] usun jest jakis bug z planetami z lawą, a tam gdzie lawa jest ciepło;)
To była tylko taka ciekawa dygresja. Chyba winny jest wiatraczek, który się nie kręci (czerwone kółko). Mój lap to dokładnie Dell Inspiron 7720. Obudowy nie zdejmę, bo zabezpieczają ją specjalne plomby, a nie chciał bym mieć potem problemy z gwarancją. Czy to jest wiatrak do karty graficznej czy do procesora? Jeżeli łatwo się to wymienia to wole zapłacić 100 zł w zwykłym serwisie niż czekać 2-3 tygodnie jak mi to na gwarancji naprawią.
Ten wentylator odpowiada za odprowadzanie ciepła całego układu, tj. procesora oraz grafiki.