<- wszystko zwiazane z tym karnym
kabaret, a ten sedzia to niezla cipka ze tak sie daje pomiatac
Ronaldo jaki troll.
Edit: Sędziowanie w La Liga to jedno, wielkie gówno.
GG Sevilla.
sa chwile, kiedy Ramosa mozna polubic :)
brawa dla chlopakow z Sevilli
Bravo Sevilla! Wydarli 3 pkt - tego się nie spodziewałem. Graty! Walka o mistrzostwo znów jest ciekawa. Może i Valencia coś wyszarpie? Ale tutaj raczej nei liczyłbym.
O co chodzi z tym Ronaldo sabotażystą, bo Wasze tajemnicze wpisy niewiele mówią!
A kwota wykupu Joveticia tylko 14 mln.
Ten uczuć, gdy z powodu niedopasowania taktycznego nic w Interze i tak by z niego nie było, a zarazem jest mega koksem i świetnie gra w nowej drużynie.
Warto w tym miejscu powiedzieć, że piłkarze Sevilli, zanim CR7 stracił panowanie, odkopywali ustawioną piłkę, ostentacyjnie przeszkadzali, a Vitolo, co nawet widać na tym filmiku, rozkopał punkt, z którego wykonuje się karne.
Gdyby sędzia miał karać za niesportowe zachowanie, to poza Ronaldo, kartki powinno dostać kilku piłkarzy Sevilli.
Ale co tam, Penaldo buc.
--------------------------------------------------------------------
Trzeba po raz kolejny zaznaczyć, że Ramos to jedna wielka, chodząca maszyna do generowania nieprawdopodobnych historii.
W czwartek zagrał fatalne spotkanie, zawalił dwie bramki, a i tak obwołano go, do spółki z Benzemą, bohaterem, bo strzelił karnego pananką.
A wczoraj gdy dla odmiany zagrał bardzo dobrze, to musiał strzelić samobója.
Szkoda chłopa, bo teraz do końca życia będą z niego na Pizjuan darli łacha.
Vitolo sie bawil w krecika, sluszna kara od penaldo! A mogl zabic! ;-)
Ramos to i tak juz nie mial wczesniej przejebane u kibicow sevilli? byly jakies przyspiewki chyba, bo sie burzyl ze go prowokuja...
Nie mam pojęcia o co chodzi kibicom Sevilli. Ilekroć przyjeżdża Real wyją i obrażają Ramosa. Więc w Pucharze Sergio się wkurzył i, olabogajezusienazareński, po karnym celebrował gola pokazując na swoje nazwisko na koszulce. Co, jak rozumiem, miało prowokować ultrasów.
Generalnie to są barany. Jak słusznie zauważył Ramos po czwartkowym meczu, Alvesa i Rakiticia oklaskują, a jemu obrażają matkę, co jest kompletnie niezrozumiałe.
Nie wyobrażam sobie, by na Bernabeu wygwizdywano Granero lub Arbeloę.
Alvesa i Rakiticia oklaskują, a jemu obrażają matkę, co jest kompletnie niezrozumiałe
Poruszajaca historia...
Wiesz, ja jestem cynicznym starym dziadem, więc mnie to nie porusza, ale Ramos wszędzie gdzie się da (a czasem i nie da) podkreśla swoje przywiązanie do Andaluzji i do Sevilli FC. Trofea odbiera paradując w koszulce z Puertą, mówi w wywiadach, że chce by go pochowano z flagą Sevilli, więc nawet ja mogę zrozumieć, że jest mu cholernie przykro, że kibice tak go traktują.
ale tam byl hejt od poczatku transferu do realu, bo to jednak wychowanek (w przeciwienstwie do alvesa i rakitica), a wiadomo ze wtedy kibicowska logika dziala jeszcze slabiej niz normalnie ;-) jakies teksty ze odchodzi dla kasy itp, poza tym sevilla byla bardzo mocna wtedy, chyba 4 w 2006 i 3 2007 wiec pewnie slusznie sie wkurwiali na oslabienie zespolu i przelali hejcik na sergio
On z tego co widze to w ogole rozegral tylko jeden sezon w seniorach i dal dyla, wiec mnie akurat ten hejt az tak bardzo nie dziwi.
Mnie jednak trochę dziwi, bo on się do transferu nie palił. Ówczesny prezes sprzedał go (dodajmy że za furę eurosów), bo nie chciał dać mu podwyżki argumentując to tym, że wychowankowie nie mogą zarabiać tyle co piłkarze najemni.
Więc to trochę bezsensowne żale.
Mnie by do łba nie przyszło pluć na Jese, który chciał odejść, bo nie łapał się do gry (inna sprawa, że ten gamoń wybrał najgorzej jak mógł). A przecież wychowanek i jak to, odchodzić chce? Zdrada!
-----------------------------------------------------
Tak a propos transferów i niedawno poruszanego problemu z Brazylijczykami chciałem zauważyć, że mnie, jako kibicowi Realu, więcej krwi napsuli Argentyńczycy. Właściwie jedynym Brazylijczykiem, o którym źle myślę jest Robinho. A tymczasem z Argentyńczyków to i z Di Marią były problemy, i Higuainem, i z (tfu!) Gago, i pewnie jeszcze jakiś by się znalazł.
Aaaa, wiec o to chodzi. Wybral podwyzke w Realu, zamiast "biedowanie" w Sevilli ;)
mimo ze masz zasadniczo racje, pamietaj ze kibice nie mysla logicznie
poza tym (najlepszy mlody obronca 2005r na swiecie, gracz podstawowego skladu, odchodzacy do realu, bo mial za malo kasy) > (niespelniony talent jese, siedzacy na lawie i idacy do psg za czapke gruszek)
Znaczy, wiecie, nie chcę na siłę bronić Ramosa, bo wiadomo, każdy z nas chce lepiej zarabiać, ale jak piłkarz chce więcej, to znaczy łasy na kasę kutas, a takich nie lubimy, plwamy na ich groby i, generalnie, szkalujemy do dziesiątego pokolenia wstecz.
Ale z drugiej strony, jakkolwiek prośba o podwyżkę w nowym kontrakcie mogła być przedwczesna, to argumentacja odmowna też mogła być bardziej dyplomatyczna. Gdybym ja w procy, prosząc o podwyżkę usłyszał, że nie dostanę jej bo jestem, dajmy na to, warszawiakiem, to tez poszukałbym zieleńszych pastwisk, bo to oznacza, że nie tylko nie dostanę jej teraz, ale że nie dostanę jej nigdy.
Tak jest chyba w wiekszosci branzy. Chcesz naprawde sporej podwyzki, to zmien prace. Lojalnosc obecnie nie jest niestety w cenie, nawet w Warszawie.
Trochę nie rozumiem, ale to może mój problem.
Inna sprawa, że dla mnie już za późno na to by zostać piłkarzem. A szkoda, bo ja bez problemu znosiłbym gwizdy z trybun. Miliony na koncie skutecznie by je wygłuszały.
I w związku z powyższym zupełnie nie rozumiem czemu Paudynie zrezygnowałeś z kariery drugiego Maradony.
Dosc powazne uszkodzenie stawu skokowego zalozylo blokade na moja psychike.
Jako ze mialem sposobnosc przebywac na tym samym boisku co maradona mazowsza, tez nie rozumiem czemu porzucil pilke dla kariery w logistyce :-(
o czyli juz wiemy...kontuzje zrujnowaly nie jedna obiecujaca kariere :-(
Paudyna szkoda najbardziej, on w sandałach potrafił zrobić to, co nie udaje się wielu ligowym piłkarzom w najdroższych korkach.
nie bez kozery nazywa sie go polskim pato, piekna kariera zlamana przez urazy, paudyn w sandalach potrafil krawaty wiazac...
o Jezu, no z tymi sandałami to było zupełnie inaczej, niż to przedstawiają media - mecze grał normalnie, w korkach, bo na sandały regulamin diecezji nie zezwalał
kapica niby taki blazen troche, ale w roli komentatora naprawde sie dobrze sprawdza, ze swiecickim dobry duet tworza
ogolnie jesli chodzi o serie a to jestem pozytywnie zaskoczony eleven
czy to jest ostateczna forma trendu znanego jako just fuck my shit up?
Ale gdzie niby ma być to logo eksponowane? To jest nowy herb czy odpowiednik czego?
Na pewno ten hebrajski logotyp nie pomoże z przydomkiem "Jude" :P
no nie kurfa na skarpetkach beda szyc tylko
The new identity will be applied to all of the brand’s physical and digital effects from July 2017
fakt faktem, ze ten ich stary herb nie jest moze najbardziej medialny, interu troche lepszy pod tym wzgledem, ale kurde
to tak jakby ubijac logo coca coli
mysle, ze po 3-4 latach wroca do odnowionej wersji starego, jak legia
edit: chociaz nie, popatrzylem sobie i uwazam, ze jednak mieli bardzo ladne i medialne logo
przeciez to nie przejdzie, ultrasi ich zniszcza, wlochy to nie anglia, gdzie mozna babke wziac w escrow
A nie wiem co o tym wszystkim myśleć Davis, bo podobno rezerwowy skład ma zagrać. #GabrielBarbosa
Gabriel Barbosa w podstawie na Chievo, fanów Football Managera zapraszam do oglądania ;)
Nie zmarnuj tego chłopaku, pokaż swój rzekomy talent ;)
Co Murillo zajebał głowa mała...
a ty tu czego?
podoba mi się numer 5 w Interze, Kondogbia też nie taki zły jak go malują
Jak widzę takie akcje jak ta Icardiego z 78 minuty to myślę sobie, że on postawił u buka x2
no numer 5 to jest ten Gagliardini co to w sierpniu byl wyceniany na 700 000 euro, a poszedl za 27 mln
a jak tam Barbosa sie podobal?
imho spoko, chlopak dostal szanse po pol roku, wiec widac bylo troche spinke na to by na sile zaimponowac, ale ogolnie ma w sobie klase techniczna jakiej sie na boiskach serie a raczej nie widuje
Antoś rzekomo latem przechodzi do ManUtd za 100 mln funtów. Jedyne czego teraz potrzeba to zgrać ich dobrze, a z tym jest już coraz lepiej. Jak nie w tym sezonie mistrz, to w następnym. :)
1. Neymar Jr (Barcelona) - 246,8 mln euro
2. Lionel Messi (Barcelona) - 170,5 mln euro
3. Paul Pogba (Manchester Utd) - 155,3 mln euro
4. Antoine Griezmann (Atletico) - 150,4 mln euro
5. Luis Suarez (Barcelona) - 145,2 mln euro
6. Harry Kane (Tottenham) - 139,2 mln euro
7. Cristiano Ronaldo (Real) - 126,5 mln euro
8. Paulo Dybala (Juventus) - 113,8 mln euro
9. Dele Alli (Tottenham) - 110,5 mln euro
10. Eden Hazard (Chelsea) - 101,5 mln euro
...
18. Mauro Icardi (Inter) - 77,7 mln euro
27. Robert Lewandowski (Bayern) - 70,4 mln euro
77. Piotr Zieliński (Napoli) - 42,5 mln euro
lol Pogba w tym United gówno gra, a jego wycena wciaz rosnie
Antoś
kibice united psia mac
a jak tam Barbosa sie podobal?
Jedno podanie Galiardiniego było lepsze niż wszystko co zrobił Barbosa przez te 70-parę minut.
mlody+czarny+francuz+dab+fryzury+efekciarskie gole
+ twitter emoji
-------------------------------------------------
Mike Dean zdegradowany do Championship. Az tak zle sedziowal?
A który tam dobrze sędziuję?
Michaela Olivera też mogliby delegować do sędziowania trampkarzy.
Mike Dean zdegradowany do Championship. Az tak zle sedziowal?
A który tam dobrze sędziuję?
+1
Każdy z obecnych sędziów PL ma dużo za uszami ale Dean to szczególny patałach. Ale z tego co widzę to tylko w ten weekend będzie sędziował w Championship.
Celta prowadzi na Bernabeu. Raczej tego nie dowiezie, ale chociaż przez chwilę fajnie to wygląda.
EDIT: A nie mówiłem? Już 1-1.
EDIT 2: O, już 1-2 - to nawet ja jestem zaskoczony :D
Iska znow w normie, bedzie mozna ponownie blyszczec na sciankach w kolejnych kreacjach.
Dopiero teraz ogarnąłem propozycje van Bastena, aby 'uatrakcyjnić" piłkę nożną. Niektóre rzeczy, które proponuje van Basten - są dosyć śmieszne. Van Basten proponuje takie elementy:
- usunąć spalone (to jest hit)
- sam na sam zamiast rzutów karnych (w ciągu ośmiu sekund)
- limit fauli po których zawodnik schodzi z boiska
- kary czasowe zamiast kartek
- rezygnacja z dogrywek
- lotne zmiany
coś tam jeszcze było, ale wyleciało mi z głowy.
No spoko, ale brak spalonych to jakaś przesada. Tak samo ten limit fauli - w ogóle będzie brak kontaktu w piłce, bo zawodnicy będą się bali, że każdy najmniejszy kontakt będzie im liczony :D
Van Basten chyba z nudów został tym szefem komisji FIFA i z nudów proponuje jakieś idiotyczne zmiany w przepisach. Do czego to doszło, aby tak mieszać w piłce :D
Brawo! Jest 17. minuta, a Olbrycht nazwał Umtitiego już Francuzem, Nigeryjczykiem i Kameruńczykiem. Czekamy na kolejne narodowości!
Niby tak, ale obstawiam, że on o tym nie wie :D Dlatego jak usłyszałem, że mówi o Kameruńczyku, to sobie pomyślałem, że pewnie dlatego, że w końcu ma on przecież Kameruńskie korzenie, ale potem był Nigeryjczyk.. :D
Ale Neymar ma debilny i beznadziejny rozbieg w karnych. Brak słów :D Po co on biegnie truchtem, skoro przed samym strzałem i tak się zatrzymuje i strzela z miejsca?
Po co on biegnie truchtem, skoro przed samym strzałem i tak się zatrzymuje i strzela z miejsca?
hmm no po co
273
Fajnie, że wrzucili w to zestawienie Rashforda, trochę taki kontrast z tymi olbrzymimi sumami ;)
ojciec zamowiles switcha? przeciez nienawidzisz funu i jasnych wesolych kolorow :p
Wszyscy ślepo powtarzają, że konsola nie jest warta swojej ceny a gry na premierę to drogi crap. A że koobon jest nonkonformistą to idealnie pasuje do niego zakup tej konsoli w takiej sytuacji ;)
Żeby było śmieszniej zamówiłem tę bardziej kolorową wersję.
Z okazji obniżki ceny dodatku wróciłem do Bloodborne (to tak a propos nihilizmu, mizantropii i awersji do kolorów) i, o mój boziu, o ile lepsza jest to gra od Dark Souls 3.
-------------------------------------------------------------
A tak w ogóle 'zamówiłem' =\= 'kupiłem'.
Wciąż poważnie się zastanawiam, czy nie poczekać na rozwój sytuacji.
-------------------------------------------------------------
Tak sobie przeglądam te nominacje do "Gry roku" i dochodzę do wniosku, że ten 2016 to i w grach był słabawy. Zero "pierdolnięcia".
no tak tak, ale nawet samo zamowienie dziwne, ta cala sprawa z obsluga multi przez appke na telefonie to smiech na sali, a ze nienawidzisz ludzi to na jednej kanapie tez przeciez nie bedziesz gral ;)
dokladnie tak, ledwo wybralem te 3 gry zeby cos tam nominowac, z czego w jedna nie gralem nawet :D inna sprawa ze tych z 2017 tez na razie jakos mega nie czuje, bioware juz nie ufam niestety
No cóż, w 2017 najbardziej czekam na dwie japońskie kolorowe gry, więc...
I na grzyba mi multi w ogóle, skoro nienawidzę ludzi? Dla mnie multi może być nawet przez pager.
ja tam problemu z Gra Roku nie miałem, proste:
1. Darkest Dungeon
2. Stardew Valley
3. Final Fantasy XV
Polecam ;]
Gorzej z oczekiwaniami na 2017 rok...
koobun, jakie?
jrpgi bleh :c
1. Przereklamowana nuda, wiem bo grałem. "Zróbmy grę, która będzie irytującym grindem, ale za to trudnym i niewdzięcznym, więc ludzie będą myśleli, że gra jest super elitarna, a przez to super fajna". Jedyne co jest fajne to nawiązania do Lovecrafta (to zawsze na propsie) i strona wizualna, ale to drugie (w sumie i to pierwsze też) zerżnięto z Hellboya, więc to w sumie plus dla Mignoli, a nie twórców.
2. Gra o kopaniu grządek. Nawet nie próbowałem tego instalować.
3. Przefajniona nuda. Słaba historia, słaby system walki, olbrzymi świat, w którym nie ma nic ciekawego, a zadania poboczne to naprawianie samochodów stojących na poboczu.
Podobno po zakończeniu głównego wątku gra nabiera kolorów, ale po pierwsze, chyba nie dotrwam, a po drugie walka z gigantycznym żółwiem trwająca kilka godzin to chyba nie są te "kolory", których oczekuję.
----------------------------------------------------------------
jakie?
Dragon Quest XI i nowa Zelda, czyli "bleh :c"
Czekam też na Andromedę, bo choć wątpię by Bioware wyprodukował coś szczególnie wybitnego, to mam do nich słabość. No i na RDR2, ale mam przeczucie, że to nie wyjdzie w tym roku.
nie no w nowa zelde bym popykal bo wyglada fajnie, chociaz nigdy w zadna nie gralem
A właśnie - ledwo wybralem te 3 gry zeby cos tam nominowac, z czego w jedna nie gralem nawet :D
Niech zgadnę, Dishonored 2?
no gra roku w tym dramat, ja dałem Pokemon GO w akcie pewnego manifestu, choc skasowalem w sierpniu chyba jeszcze
ale jak patrze na konkurentow, to nie mam nawet wyrzutow sumienia
za to z oczekiwaniami nie mialem najmniejszego problemu, rdr 2, rdr 2, rdr 2, rdr 2, rdr 2, a potem torment i kingdom come
rdr 2, rdr 2, rdr 2, rdr 2, rdr 2 - patrz wyżej; zdziwię się jeśli nie przesuną na przyszły rok.
a potem torment - powroty do klasycznych RPG-ów kończą się strasznym zawodem. "Pillars" to porażka, "Tyranny" jeszcze większa. A do inXile mam mniej zaufania niż do Obsidianu.
i kingdom come - a to nigdy nie wyjdzie.
moze tak byc, ale wybieralem z tego co golowi eksperci zaproponowali ;)
co do inxile to tez niestety zgoda, brian fargo jest salierim gier rpg
X-COM 2 Panowie. Ulepszyli zdecydowanie formułę jedynki, która zdawała się nie mieć wad. Doom. Overwatch. Choć to ostatnie oczywiście nie dla tych co nie lubią multi.
Dark Souls 3 dobre, ale nie zbliżyło się do jedynki. Bloodborne wciąż czeka, bo nadrabiam teraz gry ICO, oryginał przyjemny, Shadow of Colossus - shieeeet, dlaczego nie poszedłem w wieku tych 16 lat pozapierdzielać na budowie żeby sobie PS2 kupić?
Oczekiwania: Prey. Tak powinien wyglądać System Shock 3, ale zatrudnili do niego tylu dziadków i budżet pewnie mierny więc nie spodziewam się cudów. Dlatego Arkane, które nie ukrywa swoich inspiracji, mam nadzieję nie zawiedzie. Poza tym RDR i Andromeda, choć pierwsze pewnie nie wyjdzie w tym roku, drugie pewnie nie przebije historią oryginalnej trylogii bo i jakim cudem? Gdzie można pójść dalej, w szczególności jak ktoś wybrał "zielone" zakończenie.
X-COM 2 spoko, ale też nie jest to jakaś wybuchowa sensacja. Poprawiona jedynka z nowymi mapami. Solidne 4+
Doom jest podobno dobry, ale ja nie kumam konwencji (od areny, do areny) i nie przepadam z FPS-ami.
Overwatch faktycznie świetny. W becie bawiłem się wyjątkowo dobrze mimo że grałem mocno tak sobie (Kerlo świadkiem). Problem w tym, że na konsoli to ja nawet nie będę próbował startować do wymiataczy okupujących serwery, a laptop nie pozwala na komfortową grę.
Shadow of Colossus - shieeeet, dlaczego nie poszedłem w wieku tych 16 lat pozapierdzielać na budowie żeby sobie PS2 kupić?
Prawda? Uwielbiam.
Co mi przypomniało, że muszę nadrobić "The Last Guardian".
Doom jest podobno dobry, ale ja nie kumam konwencji (od areny, do areny) i nie przepadam z FPS-ami.
W sumie motyw stary jak świat, ale nikt go tak dobrze nie podał mniej więcej od czasów Painkillera. Mi to pasuje bo większość młodości spędziłem cisnąc w Quake'i , Unreale i Tribesy. Zrobić dobrego arena FPSa to sztuka, milion osób próbowało jakieś indyki w tym stylu i nikomu nie wyszło na miarę klasyków.
Problem w tym, że na konsoli to ja nawet nie będę próbował startować do wymiataczy okupujących serwery, a laptop nie pozwala na komfortową grę.
Dla mnie zrozumiałe w 100%, granie na padzie w miarę szybkiego FPSa niczym granie w koszykówkę bez ręki, niby możliwe, ale po co się frustrować. W 20 fpsach podobne doświadczenie.
Odnośnie kontrolerów to na wyprzedażach skusiłem się na Steam Controller. Odświeżałem sobie ME 3 w ramach hype'u Andromedą i testowałem chwilę, może kwestia przyzwyczajenia, ale póki co to wolę klasycznego pada, granie w Uncharted na DSie 3/4 przychodziło mi sto razy łatwiej niż zrobienie czegokolwiek na poziomie używając tego touchpada. Może to też kwestia tego że ME 3 to nie steamowa gra i integracja marna a schematów ustawień też niewiele.
nope, civ vi, baaardzo chetnie bym zagral ale za slaby lapek :(
dishonored 2 bym obczail z braku laku, ale mnie jedynka nie porwala akurat
Tak sobie przeglądam te nominacje do "Gry roku" i dochodzę do wniosku, że ten 2016 to i w grach był słabawy. Zero "pierdolnięcia".
Co roku jest ten sam tekst.
Gier w 2016 było od cholery akurat, problem w tym, ze wiekszosc mniej lub bardziej rozczarowała - Dishonored 2 tak gra swietna, tylko co z tego jak to własciwie kopia poprzedniczki z ta sama bolaczka (slaba fabula), no ok level design jest jeszcze lepszy, ale tak poza tym nihili novi, Mafia 3 tutaj chyba nie trzeba nic mowic, ME Catalyst - juz jedynka nie byla idealna ale trzymala poziom, a dwojka jest niestety znacznie gorsza, Quantum Break od tworcow MP mozna znacznie wiecej wymagac, choc sama gra i tak dobra, Deus EX MD - niby rozgrywka troche poprawiona, ale fabularnie o wiele gorzej wiec do HR startu nie ma, GOW 4 - w porownaniu do trylogi tez jest gorzej, ot jest niezle a bylo naprawde bardzo dobrze, Far Cry Primal - niezła gra, ale do trojki daleko, The Division tez niezle, ale moglo byc jeszcze lepsze.
To byl wlasnie problem tego roku..
Na szczescie takie gry jak (w szczegolnosci) Uncharted 4, Doom czy Titanfall 2 wymiataja.
Uncharted 4 to obok Tlou na chwile obecna (czyli pewnie do wydania TLOU2) najlepsza gra akcji jaka w ogole zostala wydana, dla mnie tez i gra w ogole bo gry akcji to akuart moj ulubiony gatunek.
Doom i TF 2 to gry które przypomniały mi, ze jednak mozna stworzyc fps'a z wciagajaca kampania bo ostatnie to było bodajze Metro Last Light i Bioshock infinite (ten akurat troche kaleczyl gameplayem, ale nadrabial cala reszta) czyli 3 lata temu. TF 2 ma tez swietnego multika ponoc, ale w ten tryb akurat nie grywam.
Polecam tez Ratcheta, TLG i Watch Dogs;a 2 (znacznie lepszy od jedynki, choc daleko jednak do GTA tzn tak 8 < 9,5)
W 2017 dla mnie jest mniej gier. W sumie najbardziej na RDR2 czekam. Dalej Horizon (mocne obawy), Prey (male obawy), Resident Evil 7 i Andromeda (mocne obawy) wiec ten rok moze byc slaby..
Ofc nie tylko na to czekam, ale reszta to juz nie must have dla mnie
Co roku jest ten sam tekst.
W 2015 wyszedł Wiedźmin, Bloodborne i MGSV, więc ja na pewno nie rzucałem takimi tekstami.
Gier w 2016 było od cholery akurat, problem w tym, ze wiekszosc mniej lub bardziej rozczarowała
Przecież nie chodzi o to, że było ich mało, ani nawet o to, że były słabe. Pisząc o "pierdolnięciu" mam na myśli to, że nic nie zwaliło mnie z nóg.
Jest Uncharted, ale o tym, że będzie świetny wiedziałem jeszcze zanim go ogłosili, więc nie powiem żeby zażył mnie z mańki. Jest nowa odsłona Dark Souls, która jest dobrą grą, ale nie ma startu do Bloodborne.
Oczywiście sporo tytułów mnie ominęło. Nie pograłem w Cywilizację i nowego Total Wara (bo laptop nie pozwolił), nie pograłem w nowe części Dishonored i Deus Ex, chociaż (szczególnie ten pierwszy tytuł) zebrały niezłe oceny. Nie wyrobiłem się z The Last Guardian.
Ponownie, to nie jest tak, że wychodziły złe gry, ale jakoś nie znalazłem dla siebie niczego co by mnie zachwyciło.
Polecam tez (...) Watch Dogs;a 2
No teraz to przeholowałeś.
----------------------------------------------------------
A tak a propos Bioshock Infinite to chciałbym zaznaczyć, że to bardzo zła gra.
Pamiętam, że byłem nią zniesmaczony.
Bodajże Chmielarz (z którym częściej się nie zgadzam niż zgadzam) bardzo ładnie napisał (tylko na podstawie rozpoczęcia) dlaczego to jest zła gra.
Bioshock : Infinite czyli okrojony Bioshock czyli okrojony System Shock 2. Ciekawe gdzie się Prey wpisze w tej wyliczance.
Bioshocka 1 i 2 ukończyłem z jako taką przyjemnością, Infinite nie wytrwałem do końca.
Tak btw. w kontynuację oryginalnego Preya też bym z chęcią zagrał, bo zapomniałem o nim w poprzednim poście, a jednak to on był ostatnim naprawdę dobrym klasycznym FPSem.
Tak btw. w kontynuację oryginalnego Preya też bym z chęcią zagrał, bo zapomniałem o nim w poprzednim poście, a jednak to on był ostatnim naprawdę dobrym klasycznym FPSem.
+1
infinite zapoczatkowal u mnie niechec do gownianych twistow i szukania dziury w calym, jak ma historia wygladac tak jak w tej grze to ja juz naprawde wole prostackie ratowanie ksiezniczki z wiezy
a o deus exie juz w ogole zapomnialem, mega rozczarowanie :(
No to Depay już we Francji. W taki oto sposób dobiega koniec jego przygody z diabłami.
No to Depay już we Francji. W taki oto sposób dobiega koniec jego przygody z diabłami.
Uprasza się o nierobienie offtopu w wątku.
pawelisto podróbka kibica united, widac z kilometra, ze jakis podszywacz
Paudyn zrobilby to tak:
Egipcjanin u Żabojadów, następnie wszysty zastanawialibysmy sie, że to Sharaawy, ale serwisy informacyjne by temu przeczyły. Dopiero po chwili dotarlibyśmy, że przecież Memphis, więc Memfis, więc Egipt.
I byłoby to o tyle ułatwione, że pare dni temu mianem "Grizzly" zostal okreslony inny pilkarz, wiec automatycznie udpadla nam szarada z Memphis Grizzlies, strach pomyslec jak skołowani bylibysmy bez uprzedniej dyskusji o Antosiu
czemu? hehe, bardzo bliski mi klub od dobrych kilkunastu lat
dobrze dla chłopaka jak i samego klubu
swoją drogą M@co, na tym forum istnieje coś takiego jak offtop? :D
A tak w ogóle to jeszcze parę dni temu mówili, że nie mają zamiaru go sprzedawać.
strach pomyslec jak skołowani bylibysmy bez uprzedniej dyskusji o Antosiu
Ktos tu gdzies wspominal o Valencii? Swoja droga Mou ostatnio poslodzil, okreslajac go mianem najlepszego RWB na swiecie.
Ktos tu gdzies wspominal o Valencii? Swoja droga Mou ostatnio poslodzil, okreslajac go mianem najlepszego RWB na swiecie.
Niezły troll. Przecież to Ty o nim ostatnio wspominałeś ;P
swoją drogą M@co, na tym forum istnieje coś takiego jak offtop? :D
Pewnie, że tak. I głównie z tego powodu powstała karczma "Pod Pomocną Dłonią". Administracja forum nie chciała żebyśmy psuli dyskusję o piłce nożnej tej całej masie użytkowników udzielających się w wątku "Piłka nożna" ;)
Ładnie to tak szkalować? :(
Niech zgadnę, Dishonored 2?
Hehe, ja tak zrobiłem.
Jestem totalnie zacofany z grami. Z 2016 roku to grałem tylko w Dooma (słaby) i demo FM2017.
Według greckiego portalu sportowego SDNA, Inter jest w trakcie finalizacji transferu Kostasa Manolasa.
Grecy uważają, iż zawodnik Romy jest o krok od dołączenia do Nerazzurrich. Obydwa kluby są ponoć w trakcie dopinania ostatnich szczegółów. Sam transfer miałby się odbyć w lecie tego roku za kwotę oscylującą w granicach 42 milionów euro. Obrońca miałby przejść do ekipy z Mediolanu w zamian za wysoki kontrakt, który uczyniłby go najlepiej opłacanym Grekiem w historii.
No teraz to przeholowałeś.
Wiem, ze klimat niektórym nie odpowiada, wiem ze model jazdy tragiczny, ale od czasów GTA V w żadnego sandboxa tak fajnie sie nie gralo.
MGS V dla mnie to padaka, totalnie przekombinowany i monotonny. Wiedźmin 3 bardzo dobry, ale jak nie lubię fantasy..
W 2015 na mnie najwieksze wrazenie zrobilo Life is Strange, Batman AK, Bloodborne (ktorego nie ukonczylem ale to zrobie) i moze Until Dawn
Tak btw. w kontynuację oryginalnego Preya też bym z chęcią zagrał, bo zapomniałem o nim w poprzednim poście, a jednak to on był ostatnim naprawdę dobrym klasycznym FPSem.
Nie wiem czy czasem projekt Human Head nie zapowiadal sie ciekawiej od tego Arkane.
Nowy Prey gameplayowo pewnie bedzie swietny, obawiam sie tylko o fabule
Bioshock to ogolnie seria, ktora cierpi na monotonnie rozgrywki - kazda czesc.
Od jedynki kiedys sie strasznie odbilem.. Na szczescie nadrabia innymi aspektami
Z fpsów ogólnie to dwa moje ulubione to pierwszy Prey wlasnie, FEAR (1) i moze Kroniki Riddicka ale to poł fps xd
Deulofeu wypożyczony do Milanu. Niespełniona nadzieja hiszpańskiej piłki. Najbardziej zasłynął tą akcją.
https://www.youtube.com/watch?v=lC4satuiz4o
edit "Dziennik zwraca także uwagę na wpadkę Milanu, który najpierw ogłosił wypożyczenie Deulofeu, a następnie wycofał się z tej informacji"
Chyba jednak nie :) Lepiej dla Milanu