
Pod Pomocną Dłonią - cz. 716 - Epoka Defensywnych Pomocników
Poprzednia: https://www.gry-online.pl/forum/forum-pod-pomocna-dlonia-cz-715-londynskie-upokorzenie/z7ccaf91?N=1
Typer LM: https://www.gry-online.pl/forum/typowanie-ucl-cz-2/z1ccafc1?N=1
Fantasy Champions Leauge
link do strony: http://en.uclfantasy.uefa.com/
Aby dołączyć do gol-owej ligi, po rejestracji i stworzeniu drużyny klikamy "join a league" i wklepujemy kod ligi:
1336444-576936
moj sublokator uczy sie na pamiec poradnika zanim zacznie grac
Książki telefonicznej też się uczy na pamięć, zanim zacznie dzwonić?
Żeś się Neutm, wciął.
Sąsiad -->
Tak, o to chodzi w NG+. Poziom trudności wyższy, ale przechodzą umiejętności i ulepszenia broni. Przy czym nie zaczynasz z pełnym arsenałem. Spluwy odblokowują się wraz z postępem fabuły, tak jak za pierwszym razem.
Co do poradników, zwykle przechodzę bez korzystania, a zaglądam po przejściu gdy chcę wbić trofeum, lub, w przypadku RPG-ów, wbić wszystkie side-questy, które mogłem ominąć grając za pierwszym razem.
Teraz już nie mam ani ochoty, ani czasu platynować gier, ale kiedy już to robiłem to zawsze przed kolejnym etapem oglądałem filmik ze znajdźkami na tym levelu i czytałem o missable trophies, więc calaka zdobywałem przy max 2 podejściu. Także rozumiem twojego sublokatora. Dla ciebie to niedorzeczne, dla mnie efektywne zarządzanie czasem.
btw 4 z 9 graczy z banneru nie jest DeEmem
zwazywszy na to ze wszystkich jest dziewieciu to moze obaj mowicie o tym samym...
uwielbiam typa <3
Pierwsze słowa Winiara po otrzymaniu pucharu "ja pierdole" :D duma sruma, mówcie co chcecie, ale mi łza poleciała
^
polska mistrzem swiata, fajnie to brzmi. nie wierzylem, ze bede sie emocjonowal siatkowka, a jednak.
brawa tez dla kibicow, swietnie dopingowali i przede wszystkim widac, ze swietnie sie bawili. fajnie by bylo jakby przy okazji meczow reprezentacji w noznej tez tak bylo...
Zagumnemu to się najbardziej ten puchar należał. Ale najlepszy imho Wlazły. W ataku niszczył każdą drużynę.
Fajnie, że wygraliśmy w siatkę, ale próżno szukać o tym informacji na ważnych zagranicznych portalach. Niestety, ale jesteśmy potęgą głownie w sportach, które profesjonalnie uprawia góra 12 nacji na całym świecie...
Także rozumiem twojego sublokatora. Dla ciebie to niedorzeczne, dla mnie efektywne zarządzanie czasem.
Bo gra komputerowa jest jak film w kinie, a achievementy sa jak popcorn. Pewnie, że fajnie się wcina popcorn, ale jak ktoś przed wyjściem do kina czyta sobie wszystkie spoilery żeby móc się skupić na ziarenkach popcornu, to to jest dla mnie jak najbardziej niedorzeczne.
Jak ktoś gra przede wszystkim dla wbicia achievementów to to jest raczej jakaś pedantyczna obsesja, pomyśl może o sortowaniu kredek kolorami czy książek alfabetycznie, a nie o graniu :P
zrodlo
Prosze o jakies szczegolowe i wiarygodne dane, bo ja mam wrazenie, ze sam final Superbowl sie lepiej oglada niz cale te mistrzostwa
Walczcie o to, co jest bardziej popularne. Będzie ciekawiej niż komentowanie ich wygranej.
Przegrywając po drodze z krykietem i hokejem na trawie, a metoda badawcza szacowała na podstawie populacji państw. Sorry, ale bardziej wiarygodni są dla mnie ankietowani w familiadzie niż to badanie
oglądając finał grałem jednocześnie w fma i bardziej cieszyło mnie cieszyło zwycięstwo z Aston Villą niż zdobycie przez Polskę pierwszego miejsca
tragiczna jest ta siatkówka
No tak, bo to naprawdę ma zajebiste znaczenie kto jest najpopularniejszy na świecie.
Nie oglądałem, nie lubię, nie podzielam dumy, ale kurczę nie trzeba być takim party pooperem i psuć ludziom humoru.
Wynoszenie futbolu amerykańskiego, który uprawia na poważnie 1 kraj świata i krykietu który uprawiają ze 3 kraje ponad siatkówkę to nieporozumienie. Już nie wspominam o hokeju... na trawie. To tak jakby Chińczycy wymyślili jakiś sport i uznali go za narodowy to i tak chiński sport > siatkówka?
Liczby robią wrażenie, ale to bardzo "skoncentrowane" sporty i liczba ludności każdego takiego państwa odgrywa niemałą rolę. W tym przypadku mówienie o "popularności" to małe nadużycie.
Nie Polaco, siatkówka > wszystkie pozostałe sporty poza skokami narciarskimi, bo nasi wygrali po raz pierwszy od czterdziestu lat.
Ja nie chce psuc, sam sie bardzo ciesze z sukcesu Polakow, ale juz sie zaczyna pitolenie idiotow "gdyby nasi pilkarze grali jak siatkarze"...
kubun
ale Polaco w tym wypadku ma racje, bo wczesniej loon pisal o tym jak to malo krajow siatke uprawia, a nad siatka stawia krykiet czy futbol amerykanski gdzie w futolu licza sie tylko stany, a w krykiecie ze 3 panstwa
loon
to pitolenia idiotow nie czytaj, ale sam tez nie pisz glupot
No raczej nie. Finał ostatnich mistrzostw świata w SC2 oglądało tylko ok. 150k ludzi.
Z czym ma rację? Z tym, że siatkówka jest lepsza, bo uprawiana jest w większej ilości krajów, niż krykiet? No i co z tego, skoro liczy się tylko Brazylia i, od czasu do czasu, Rosja.
Cały ten idiotyczny plebiscyt i niemniej idiotyczna licytacja mają na celu udowodnienie, że to co ja lubię jest fajniejsze od tego czego nie lubię.
Sizalus -> To bez znaczenia, wedle kryteriów z posta Skitera, mozna wyliczyc, ze ogladaly go 2 miliardy ludzi
koobon -> dyskusja jest sluszna, tylko poki nie trafi sie ktos inteligentny na tyle, by zdefiniowac obiektywne kryteria popularnosci, to mozemy sie licytowac do rana
Ja sie nie chcialem licytowac, ale jezeli ktos zaczyna pisac bzdury to mnie to irytuje.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Liga_%C5%9Awiatowa_siatkarzy#Medali.C5.9Bci_Ligi_.C5.9Awiatowej
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mistrzostwa_%C5%9Bwiata_w_pi%C5%82ce_siatkowej_m%C4%99%C5%BCczyzn#Klasyfikacja_medalowa
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mistrzowie_olimpijscy_w_pi%C5%82ce_siatkowej_m%C4%99%C5%BCczyzn
No faktycznie, Brazylia, Rosja i absolutnie nikt wiecej. A to, ze na tych mistrzostwach dwa razy wygralismy z Brazylia to tez przypadek, bo im sie nie chcialo.
Loon
To zdecyduj sie wreszcie jakie kryterium popularnosci przyjmujesz, bo placzesz sie w zeznaniach.
Nie, nie jest. I nie istnieje taki konstrukt jak "obiektywne kryteria popularnosci".
No faktycznie, Brazylia, Rosja i absolutnie nikt wiecej. A to, ze na tych mistrzostwach dwa razy wygralismy z Brazylia to tez przypadek, bo im sie nie chcialo.
Nie dam się wciągnąć w dyskusję o statystykach. Kiedy w końcu dotrze do Ciebie, że to nie ma znaczenia, kto, kiedy i w jakiej ilości kibicuje reprezentacji tenisa stołowego.
Dla mnie klasyfikacja "popularności" sportów w krajach świata biorąc pod uwagę kryterium średniej popularności w danym kraju przedstawia się tak:
1. Piłka nożna
2. Koszykówka
3. Siatkówka
Dane na oko, odrzucam nacjonalistyczne dziwolągi typu krytkiet, rugby, futbol amerykański, futbol galilejski, futbol australijski, ringo.
Btw, co zrobił dziś bramkarz Levante w meczu z Barcą to zakrawa o starego Valdesa...
ja pierdozle. wygrali mistrzostwo swiata, a loon loonizuje.
ciesz sie, ja tez jestem kompletny janusz, ale z sukcesu sie ciesze, jak powinien kazdy. nie bede udawal, ze siatkowka mnie rajcuje i bede ja ogladal teraz regularnie, bo nadal jednak uwazam, ze nie jest to sport zbyt fajny do ogladania, ale zdobyc mistrzostwo swiata i widziec, jak oni sie cieszyli to naprawde kapitalna rzecz i cieszy nieprawdopodobnie.
Dane na oko
Polaco, plz
A może zaufamy specjalistom od popularności - marketingowcom?
Sprawdźmy po prostu zarobki topowych sportowców i zobaczymy, na którym miejscu są siatkarze.
Na pewno nie ta dyskusja.
jak powinien kazdy
Poważnie? Trójki robotniczo-chłopskie będą sprawdzały czy oglądałem finał i odpowiednio fetowałem zwycięstwo?

Nie wiem czy znalezienie dosc sensownego argumentu popartego mimo wszystko obiektywnymi danymi, ktory potwierdza merytorycznie Twoją opinię to "brzytwa".
I prosze mi nie wmawiac, ze sie nie ciesze albo ze sie cieszę "niegodnie", Polska jest najlepsza na świecie w siatkówkę i to niezaprzeczalne, ale też warto trzeźwym okiem patrzeć na to, że to tylko siatkówka - szczególnie w tym wątku.
golf i futbol amerykanski > pilka nozna
kubun ma racje (prawie jak zwykle), nie ma co tego tematu ciagnac
floyd mayweather jr > piłka nożna
Dokładnie, skończmy, nie filipujmy.
kubun - nie mowie, ze masz fetowac, ja tez nie pilem szampana i nie wylecialem na ulice (az tak bardzo tez sie nie podniecam), ale radosc jest.

#michalpolcontent
No i widzisz drogi graczu (a przy okazji, drogi Valemie), ta radość ma znaczenie.
Za to obrażanie się na innych, że jej nie odczuwają, oraz obudowywanie jej dodatkowym znaczeniem (patriotycznym, statystycznym, historycznym, finansowym), jest bezsensowne.
Daj Boże żeby nasze dzieci doczekały sukcesu kopaczy w postaci wyjścia z grupy na mundialu. Amen.
Ale może chociaż za ich czasów uda nam się zdominowac na długie lata grę w klasy
Frank Lampard has scored against a record 39 different Premier League clubs after equalising against his former team Chelsea Football Club
http://instagram.com/p/tOI9KItRt5
Jakie to człowiek głupie rzeczy przypadkowo znajduje po nocy.
dobra, panie loon, cofam moje propsy za polecenie opery
przychodze dzis do roboty, instaluje, i oczywiscie synchronizacja nie dziala
Brendan Rodgers says Europe is ‘disrupting’ Liverpool’s routine.
“You’ve got a lot less time working,” he said. “If you play on the Saturday, you’ve got Sunday/Monday for recovery. You’ve then got the Tuesday game and then the players who play are recovering Wednesday/Thursday. So you’re doing your first tactical preparation on the Friday and then you’re travelling straight down to the [next] game. It’s a tiring competition.”
Bidulki, muszą grać w Lidze Mistrzów.
Sadząc po wyniku meczu z Bułgarami, działa to również w drugą stronę. Premier League "dezorganizuje" im przygotowania do meczów w Europie.
ja tam go rozumiem, jak lpool jest taki gowniany ze ledwo wygrywa z ludogorcem, to nawet sobie nie poodpoczywaja podstawowi zawodnicy, bo przeciez trzeba wytoczyc najciezsze dziala na bulgarow (czy szwajcarow) :D
Brendan jedno a Sterling drugie :)
"We can't use playing in the Champions League as an excuse because there are other teams in the Premier League doing exactly the same as us who are winning games," said the forward.
"The games are coming thick and fast but that's what we want - to be competing at the top end of the Premier League and in the Champions League.
"What it means now is that after the second recovery day after a game we're straight back into another game. That's the way it's going to be this season and that's something we need to get used to.
[60]
Tak a propos Twojego stopnia:
http://www.theguardian.com/football/2014/sep/22/football-transfer-rumour-mill-liverpool-joe-hart-man-city
Tia Joe Hart, Minjole i na trzeciego Valdes. To byłbya najbardziej paralityczna grupa bramkarska w dziejach piłki nożnej.
Trael nie wiem co Ty masz do Harta. Nie jest już najlepszy na świecie jak chociażby dwa lata temu ale to dalej klasa światowa i bramkarz, o którym Liverpool może póki co tylko pomarzyć.
dobra, dobra, wiadomo, ze valdes z zalozenia jest chujkiem i zlodziejem, ale akurat w formie przed kontuzja byl o klase lepszy od tych dwoch pseudolapaczy
Jest rzeczą niezaprzeczalną, że Isia jest straszną flądrą (na dodatek flądrą smoleńską) i wszystkie jej porażki zawsze cieszą, ale nie do końca rozumiem tej mody na wyzywanie sportowców, którym nie idzie, od reklamodawców. Myślisz, że oni 100% swojego czasu poświęcają na treningi, a udział w reklamie jest tak wielkim sprzeniewierzeniem czasu treningowego, że sensowne jest im to w ogóle wypominać? :/
To zalezy, czy jest sportowcem bioracym udzial w reklamach, czy aktorka reklamowa grajca w tenisa.
Przypomina mi sie repra z MS w Korei, ktora po eliminacjach spedzala czas na kreceniu reklamowek, miast na przygotowaniach do turnieju.
No jesli bierzesz taki punkt odniesienia, to faktycznie - Isia jest tenisistka pelna geba.
No to mamy tutaj przedsmak nowego Tormenta, niestety - zgodnie z przewidywaniami - studio InXile i Brian Fargo nadal dryfują po oceanie bolesnej przeciętności.
Na szczescie bedzie to Pillars of Eternity :)
Ja tam recenzjom gola nie ufam.
Edit
Jakby wydawcą było ea to nagle by była super gra.
oj, ryzykujesz, kolego
brace yourselves
ten kruk co go niby wygonilismy z tamtego wuntka?
loon nie dramatyzuj, wasteland 2 jest swietne
paudynku nie martw sie, jeszcze przyjda dobre dni!
nie moze byc kruk. zbyt malo oficjalny, zbyt malo alternatywny, zbyt malo filipowy.
draco, tego sie nie spodziewalem - kruk?!
wyciagnalbym ci ueafalone i maczety, ale po co
przecież to jest ten sam random co loguje sie na miesiac od 4-5 lat pod roznymi ksywkami, potem mama daje szlaban na kompa i znowu rok go nie ma
Kyahn -> zagra Menez przeciwko Empoli?
Aferę robicie, a to zapewne kolejne wcielenie balsamu łódzkiego.
Valem --> Pamięci do laptopów są mniejsze. Jak chcesz dołożyć ramu do lapka to musisz kupić dokładnie taką samą kość/kości.
Pytanie: dlaczego kupujecie laptopy Apple?
Odpowiedz: (...)corocznie masz bezpłatne aktualizacje wnoszące sporo zmian.
Oh, wow!
Ja nie zapomnę jak Behemoth/Kruk całymi dniami polował (jak loczek) aby założyć nową część wątku o Skokach i żeby pogrubić nazwisko Małysza i nie dopuścić do pogrubienia nazwiska Stocha, aby móc w ten sposób zdeprecjonować osiągnięcia tego drugiego. Potem wywołał burzę w wątku i uciekł na kilka lat.
imo menez nie zagra od poczatku, narzekal na bol w lydce, pewnie pippo nie bedzie ryzykowal i wypusci atak bonaventura - torres - honda
Valem ---> To fajnie :F
Musisz tworzyć laptopa i zobaczyć jakie kości tam są wsadzone albo pobrać jakiś program typu cpu-z, który Ci to podpowie.
ja pier... tvp info: "kibice siatkowki sie jednoczą, kibice pilki noznej to tak naprawde kibole pilkarscy"
Valem --->Łap pierwsze linki z gugla. Możesz sam poszukać jak Ci nie odpowiadają. Powinno wystarczyć jak wpiszesz part number w wyszukiwarce.
http://olx.pl/m/oferta/pamiec-hynix-4gb-ddr3-ram-pc3-12800-so-dimm-hmt351s6cfr8c-pb-CID99-ID73FZ1.html
http://www.ebay.pl/itm/Hynix-4GB-PC3-12800-DDR3-1600MHz-SODIMM-HMT351S6CFR8C-PB-New-/251368327660
http://jucom24.pl/pl/pamiec-ddr3-4gb-1600mhz-hmt351s6cfr8c-pb-pc3-12800s.html
dzieki Macco, poszukam
dobrze, ze napisalem tu, bo juz mialem kupowac cos innego
btw, nie kupowac zajebistego piwa, bo szef browaru ma jakies tam poglady, gol w formie :D
Ja tylko chcialem przypomniec, ze jak caly internet bojkotował firmę Sokołów, która chciała pozwać jakiegoś idiotę z YouTube'a, który podniósł raban, że ich tatar zawiera chlorek sodu i przez to świeci w ciemności, to sprzedaż Sokołowa wzrosła w tamtym okresie o 0,2%
Ja tylko chcialem przypomniec, ze jak caly internet bojkotował firmę Sokołów, która chciała pozwać jakiegoś idiotę z YouTube'a, który podniósł raban, że ich tatar zawiera chlorek sodu i przez to świeci w ciemności, to sprzedaż Sokołowa wzrosła w tamtym okresie o 0,2%
A więc to jednak nie była zaplanowana akcja marketingowa. Albo była ona bardzo słabo poprowadzona...
Valem ----> Możesz braść
Paudyn
Wlasnie widze :| Przeciez z polskich piw to tylko te z browarow ciechan sie nadaja do spozycia, reszta to scierwo.
Chodzi mi oczywiscie o takie, ktore mozna kupic w calej Polsce.
Btw hbo chyba szykuje elegnackie zakonczenie boardwalk empire, swietne sa te watki z Nuckym mlodziencem.
Ja nie jestem szczególnym piwoszem, jakoś wóda, whiskey czy nawet wino zawsze stały wyżej w mojej alkoholowej hierarchii (ale to może dlatego, że raczej nie lubię pijać sam do telewizora), ale jeśli już chcecie bojkotować Ciechana, to bojkotujcie go chociaż Książęcym Pszenicznym (moje odkrycie tegorocznego Mundialu), a z miodowych to tym -> http://www.smaki-piwa.pl/piwo/piwo-na-miodzie-gryczanym/ <- dostępne w dobrych Żabkach i Freshmarketach
edit: a Valem taki niby ekspert od Androidów wszelakich, a chciał stacjonarny RAM pakować do laptopa? oj...
Jak czytam/słyszę freshmarket to oczyma wyobraźni widzę dwudziestoletniego hipstera z loczkami i torebką-nerką.
Przecież to ten sam właściciel i model sprzedaży co Żabka. Różnica jak między Saturnem a Media Markt
Jak czytam/słyszę freshmarket to oczyma wyobraźni widzę dwudziestoletniego hipstera z loczkami i torebką-nerką.
Paudyn - Ja stoję tam gdzie stałem to wy powoli przesuwacie się w kierunku OmO.
Valem nie bluźnij jest masę dobrych browarów. Choćby taka Pinta albo Amber. A że trzeba się ruszyć dalej niż lokalny sklep społem to trudno.
chociaż Książęcym Pszenicznym (moje odkrycie tegorocznego Mundialu)
to ksiazece zywcowi bialemu moze buty czyscic
co do ramu, ostatni moj laptop to lenovo t61, wypadlem z obiegu
Trael
Znam je, ale jak mowilem wczesniej chodzi o takie piwa co sa w wiekszosci sklepow.
Valem, ale czemu taki warunek, że ma być dostępne w większości? Z takich to zostają żywce, lechy i te inne.
Z tego co się orientuję to Żywe jest dostępne w większości Tesco. Ale pomijając to ja mam jeden sklep w mieście gdzie mogę dostać porządne browce. Jak chcę to właśnie udaję się tam. Szczerze mówiąc to browary z wielkich koncernów piję tylko w knajpach gdzie nie ma wyboru.
M@co - Treal pewnie ogląda. Trael nie :)
Akurat Żywe faktycznie staje się coraz bardziej popularne.
A co do miodowych, to próbowałem wielu, ale koniec końcem i tak zawsze wracam do Ciechana.
to wy powoli przesuwacie się w kierunku OmO
Na szczęście żeglowna tylko na krótkim odcinku, więc raczej się nie potopimy :>
Trael---> Żeby nie było, że nie wiem jak się pisze Twoją ksywkę. Wiem doskonale! Tylko tak się śpieszyłem ze swoją złośliwością, że aż walnąłem literówkę :(
Podłączyłem do tego mojego nowego tablecika z Win 8.1 klawiaturę i mysz. Muszę powiedzieć, że tak to jest miooodzio. Pięknie wszystko zasuwa. Co prawda podłączenie jest naprawdę przekombinowane bo: tablet -> kabel OTG (microUSB <-> slot USB) -> USB hub -> mysz + klawa podłączona przez USB do huba. Jak ktoś ma klawę + mysz na blutacza to mobilność na +. Sam nie wiem co teraz zrobić, bo Galaxy Tab w drodze. Pewnie bezpośrednio porównam oba i któryś oddam, albo Samsunga sprzedam niczym Mirek przedsiębiorca z zyskiem +150 zł (cena na merlinie znowu podskoczyła do standardowej :> ).
Paulaner za 2,88, hmmmmmmm, piwo gównanie, ale na mecze bayernu jak znalazł, dzięki za cynk
2,88 za ten syf.. naprawde juz lepiej Perle kupic za 2,20 niz jarac sie ze niepolska nazwa
Ok, skończyłem The Last of Us, cieszę się, że utwierdza mnie w przekonaniu o zakupie PS4 (jednym z wielu argumentów były exclusive'y, których wartościowych Xbox już w zasadzie nie ma - ja Gearsów czy Forzy to za bardzo nie lubię).
Podobała mi się konwencja artystyczna z motywem pór roku. Ogólnie fabuła (jak na grę video) całkiem w porządku, fajnie budowana relacja z bohaterami, których generalnie idzie polubić.
spoiler start
Tzn. do Joela straciłem szacunek w chwili zakończenia, pieprzony egoista, jakże inny od mojego protagonisty w Fallout 3... Mimo wszystko myślałem, że jest mądrzejszym facetem. No, ale rozumiem, że to takie psychologiczne dopełnienie fabuły, niemożność pogodzenia się z kolejną stratą, ple ple ple.
spoiler stop
Ładna grafika, choć póki co widzę, że twórcy gier na PS4 praktycznie cała moc ładują w to żeby każde źdźbło trawy animowało się w innym kierunku, aż do przesady, co momentami bawi. Trawa w realu nie jest tak dobrze zrobiona jak w TLoU :P. Ale za to plusik za najładniejszą zimę w grze video (do tej pory przodowała Mafia II za fajne wykonanie i kapitalny klimat Świąt).
Absolutnie nie deklasuje Red Dead Redemption czy kilku innych gier minionej generacji, ale bardzo przyjemnie było się pobawić. Mam przed sobą jeszcze DLC, a na tryb + (raczej) się póki co nie zdecyduję. Daję mocne 8,5/10 i znaczek jakości.
Paulaner z Lidla bije wszystkie polskie mainstreamowe piwa, które są po prostu żenująco słabe, takie teksty nie wzięły się z niczego:
Czym się różni robienie minety prostytutce od Tyskiego?
spoiler start
cipka tylko na początku wali moczem.
spoiler stop
Trudno się nie zgodzić z tym że mainstreamowe piwa to siki, ale nie wiem jak można piwa pszeniczne porównywać do zwykłych, przecież to jak porównywać steki z chińskim żarciem. A Paulaner z tego co kojarzę jest pszeniczny.
Ciechan Ciechanem, ale Lwówka Ratuszowego bym sobie nie odmówił nigdy.
Przypominam że dzisiaj oficjalnie dzień w którym wypada zacząć zapuszczać zimową brodę.
Ogólnie fabuła (jak na grę video) całkiem w porządku
Było zagrać w Infinite, fabularnie miazga i mało który film może podskoczyć.
Gameplay za to jednak gorszy
Infinite ma fabułę kretyńską łamaną na idiotyczną. Strasznie słaba gra.
TLoU ma najlepsze chyba zakończenie (obok Planescape'a) w historii gier wideo. Prawdziwe aż boli.
Przypominam że dzisiaj oficjalnie dzień w którym wypada zacząć zapuszczać zimową brodę.
Dobrze, ze trzymam startera przez caly rok, wiec potem po prostu zmniejszam czestotliwosc, jak zaczyna sie robic zimno, a dzis bylo w ciul zimno z ranca :>
mi tam sie infinite podobalo az do samego konca, gdyby nie pchali sie w te filozoficzne bzdury to moglaby byc niezla historia
Pisząc o słabej grze nie miałem na myśli fabuły (która jak wspomniałem jest głupawa). Mnie nagromadzenie idiotyzmów nie przeszkadza, w końcu potrafię się dobrze bawić nawet grając w Assassiny.
Infinite jest kiepsko skonstruowany i to jest prawdziwy problem. Powiela schematy z pierwszego Bioshocka, ale niestety jakimś cudem udało się twórcom odrzeć grę z klimatu, a mechanizmy rozgrywki uczynić bardziej irytującymi.
ja sie przyznam ze w pierwszego bioshocka nie gralem, jakos mnie nie jaral przy premierze, a potem to juz sie nadzialem na ten caly slynny twist i mi sie zupelnie odechcialo
Hype był mocno przesadzony, bo gra jakaś szczególnie wybitna nie jest (i przy okazji, fabuła też dosyć idiotyczna), ale verne'owsko - lovecraftiański klimat robił swoje.
Bioshock Infinite dla Bioshocka jest tym czym Bioshock jest dla System Shocka 2, lub czym Dishonored jest dla Dark Messiah of Might and Magic i Thiefa 2 - pociętą wersją dla casuali. Aby przeżyć pełne doświadczenie trzeba się cofnąć do pierwowzoru. Innym dobrym porównaniem jest pornografia - masturbacja - seks.
spoiler start
inb4 System Shock 2 dla System Shocka 1 czyli seks - seks w małżeństwie po 60
spoiler stop
Dobrze, ze trzymam startera przez caly rok, wiec potem po prostu zmniejszam czestotliwosc, jak zaczyna sie robic zimno, a dzis bylo w ciul zimno z ranca :>
Ja lece pół na pół roku, dobry kompromis między niewygodą w czasie upałów a dat lumberjack look.
Głupawa? No przecież to sci-fi. Na mnie zrobiła o wiele większe wrażenie od tej z Tlou która jest strasznie oklepana. Nie przepadam za fabułami które są kopią kopii (temat wałkowany setki razy, wszystkie motywy już gdzieś były, zero zaskoczenia)
Nie wiem co tak bardzo Ci sie podobalo w tym zakonczeniu, na mnie to kompletnie nie zrobilo żadnego wrazenia
Pierwszy BioShock to najlepsza gra generacji, jedyny minus tej gry to kiepskie zakończenie.
To proste!
Bioshock > Bioshock 2 > Infinite
Pierwszy Bioshock to był autentyczny opad szczeny, zarówno graficznie jak i fabularnie.
Drugi był gorszą kopią jedynki, gorszą szczególnie przez to że świat już nie zaskakiwał, a dodatkowo pojawiały się hordy wrogów z dupy w stylu Painkillera.
Infinite to marna strzelanka, uboga w miejscówki, korytarzowa, w jednej mdłej tonacji kolorystycznej. Do tego nudna, powtarzalna i ogólnie irytująca. Nie skończyłem tej gry bo miałem dość monotonii.
Przypominam, że we wtorek i środę gra większość lig, a w Anglii kilka ciekawych meczy w Capital One Cup.
Nie wiem co tak bardzo Ci sie podobalo... w TLoU*
W dużym skrócie, psychologia postaci.
zero zaskoczenia
Nie szukam zaskoczeń. Wręcz przeciwnie, doprowadzają mnie one do szewskiej pasji. Są wydumane, wysilone i bez sensu ("would you kindly" poważnie?). Ten debilny pęd do wsadzania wszędzie twistów doprowadza do takich potworków jak The Following, w którym jest ich pierdyliard w każdym odcinku, a wszystkie idiotyczne.
Nie wspominając o tym, że ogromna większość tych "twistów" jest przewidywalna bardziej niż administracja tego forum.
*dopisek tłumacza
kabun a powiedz co ty sadzisz o breaking bad w takim razie
Mnie pierwszy Bioshock bardzo wymęczył. Świetny klimat, ale tylko klimat, bo reszta jest bardzo średnia.
Głupawa? No przecież to sci-fi.
to, że dane dzieło jest zaliczane do science fiction nie znaczy, że odbiorca musi być traktowany jak idiota i karmiony absurdami. Uprzedzając, nie mam tu na myśli żadnego Bioshocka.
The Last of Us to jedyna gra jaką obejrzałem w całości na Youtube. Bardzo mi się podobała.
I bardzo dobrze, ze nie ogladales, Breaking Bad to mega straszne gówne, z psychologicznymi dylematami do rozszyfrowania przez gimnazjalistkę z kółka biologicznego i żoną obrażoną przez 5 sezonów, bo jej mąż robi narkotyki.
U mnie jest trzeci za SS2 i Thiefem 2, wygrywa przestrzenią i rozwiązaniami, ale klimatem nie dorasta do pięt, co kto woli.
nie rozumiem po cholerę dali osobne klucze do dodatków za preorder fify, bzdura
U mnie to samo, napisałem już do nich o większą, bo to bardziej zgadywanka jest. Kod do samej gry wszedł na origina, ale do paczki futowej to chyba musiałbym lekarza zatrudnić żeby rozszyfrował.
Bayern wreszcie wychodzi normalnym składem bez kombinowania. Oj pokażą Paderborn dzisiaj miejsce w szeregu. 5:0 to będzie najniższy wymiar kary.
FIFA juz w pierwszych polskich domach, a u mnie jeszcze miesiąc czekania. Ale po demie jestem przekonany, że warto :))
ja poczekam az zejdzie do stu, jakos mi sie nie widzi dawac sto zlotych za kluczyk
edit
o ile oczywiscie pelna fifa mi podejdzie (i pojdzie na lapku)
[156]
a co ma pokazywac ten filmik oprocz tego ze dante nie umie bronic (0:36)?
wyskakuje mi, ze aby uzyskac dostep do funkcji sieciowych tej gry musze ja zaktualizowac, ktos wie o co biega tak naprawde i co ci zydzi wymyslili?
Pierwsze tygodnie Lewego w Bayernie to niestety ujemne punkty od trenera indolenta, ale teraz już zacznie trafiać regularnie
https://vine.co/v/O7D31I5jZmu
Menez jednak gra z Empoli
A Vidić już na ławce, dość szybko popadł w niełaskę trenera, ale fakt faktem, że w pierwszych meczach Interu grał jak... typowy obrońca Manchesteru United...
[162]
No przecież Ci napisał system, że musisz zaktualizować grę.
Mnie od razu po włożeniu gry do napędu zassało łatę. Trzeba ją było tylko uruchomić z listy komunikatów - druga ikona od lewej.
Ja mam poważniejszy problem. Nie mogę w fifie nikomu wysłać gifta, a system informuje mnie, że muszę dodać znajomych. Niby jak k***@?
[163]
No przecież Vidić miał być szefem szefów, pisałeś to po pierwszych meczach Interu.
No w sparingach był spoko, ale w pierwszych trzech meczach Serie A:
1. Czerwona kartka
2. jw.
3. Spektakularna asysta przy bramce rywala
Ja bym go jeszcze nie skreśłał, ale Mazzarri najwyrazniej juz testuje inne rozwiazania :P
W ogole ten Mazzarri to mi strasznie dziala na nerwy, Stramaccioni wróć!
A Rolando, najlepszy obronca minionego sezonu, gnije w rezerwach Porto po tym jak Inter go skłócił z klubem, a potem nie wykupił...
Choć i tak akurat defensywa Interu to ostatnia formacja, do której miałbym obecnie większe zarzuty. Jest ok, a jak widzę takiego Bonerę, to jest nawet bardzo dobrze ;P
okazalo sie, ze puscil te szmate przez to, ze sobie naciagnal jakis miesien - pauzuje
A ja na Emme Watson, jestem przekonany, ze rozdzki wielu czarodziejow w tym watku czekaly na to od dawna
http://www.foxweekly.com/2014/09/21/technology/emma-watson-nude-photos-to-be-leaked-by-4chan-hacker.html
ja tez lubie i tez o tym sobie pomyslalem podczas tego meczu, szkoda tylko ze jego zagrania ciesza oko, ale wiekszego pozytku z nich nie ma
poprawione
Tzn. ja to napisalem glownie dla zarciku o Isco i rozdzce, a tymczasem widze, ze w miedzyczasie zgromadziliscie na fejsbuku nagie fotki polowy hollywoodu
edit: Torres sie jednak rozstrzelał :/
https://vine.co/v/O7jXb3BalHj
Jezu, Casillas miał taką minę, że przewiduję wysyp kolejnych przecieków z szatni.
No i merlin wysłał mi wlaśnie maila, że nie mają na stanie tego tabletu Samsunga co go zamówiłem i jak chce to moge sobie czekać 30 dni zanim znajdą dostawce
#Nojtumcontent
Zgredu:
Witam,
Niestety podczas wrzucania kodów do systemu zostały one zrenderowane do okropnej jakości. Bardzo przepraszam za niedogodności, jednak takie sytuacje zdarzają się wyjątkowo rzadko. Zapewniam jednak, że kody są w 100% sprawne jak się je prawidłowo odczyta i niestety wiemy jakie to jest trudne, bo próbujemy z tym pomóc naszym konsumentom manualnie. :)
Kody zostały wysłane według kolejności z poprzedniego zdjęcia:
Dostałem rozpisane klucze potem, także luz. Działają.
Ta, dostałem już kilka godzin temu. Teraz tylko trzeba zmienic sobie IP na hamerykańskie i mozna grać ;)
Ponoć zlikwidowali paski od jakości połączenia. Nie żeby były one jakoś super dokładne ( bo z na zielonym bywał typ co lagował niemiłosiernie ), ale zawsze łatwiej było uniknąć jakiegoś luja z Syberii.
Mój Origin, gdyby ktoś miał ochotę się zmierzyć:
spoiler start
lipt0nov
spoiler stop
Niezłe jaja w Liverpoolu. Rzuty karne i 11 chłopa zdążyło już strzelić (lub nie) i kolejka od początku :D
Ostatecznie potrzeba było 15 kolejek żeby wyłonić zwycięzcę :D
Nie wiedziałem że fut to taka fajna sprawa, tylko boję się grać bo posysam straszliwie :D
Ale bramy dziś padły w Arsenal - Southampton.
Co wy wszyscy z tymi PC? Myślałem, że stacjonarki powoli zbliżają się do miejsca gdzie wylądowały stacje dyskietek, monitory CRT i komórki z wystającymi antenkami.
Gol Sancheza warto obejrzeć, idealny rzut wolny. http://gfycat.com/NaturalFearfulBream
Ja tam od zawsze PC, jak już będę miał porządny tv, to pewnie sprawię sobie konsolę... Chociaż kto wie, może się jeszcze zdarzyć że podłączę pod swój monitor :>
Valem:
Processor AMD Phenom(tm) II X4 965 Processor
Manufacturer AMD
Speed 3.4 GHz
Number of Cores 4
CPU ID 178BFBFF00100F43
Family 10
Model 04
Stepping 3
Revision
Video Card NVIDIA GeForce GTX 660
Manufacturer NVIDIA
Chipset GeForce GTX 660
Dedicated Memory 2.0 GB
Total Memory 3.7 GB
Pixel Shader Version 5.0
Vertex Shader Version 5.0
Hardware T & L Yes
Vendor ID 10DE
Device ID 11C0
Plug and Play ID VEN_10DE&DEV_11C0&SUBSYS_354E1458&REV_A1
Driver Version 9.18.13.4411
Memory 4.1 GB
Operating System Microsoft Windows 8 Professional Edition (build 9200), 64-bit
Maks all.
Co wy wszyscy z tymi PC? Myślałem, że stacjonarki powoli zbliżają się do miejsca gdzie wylądowały stacje dyskietek, monitory CRT i komórki z wystającymi antenkami.
A to niby dlaczego? Obecnie PC są generację przed tymi przestarzałymi konsolami jakimi są ps4 oraz xone. Bardziej bym się zastanawiał nad sensownością istnienia laptopów skoro dużo bardziej wydajne są pecety, a dużo wygodniejsze tablety.
Co wy wszyscy z tymi PC? Myślałem, że stacjonarki powoli zbliżają się do miejsca gdzie wylądowały stacje dyskietek, monitory CRT i komórki z wystającymi antenkami.
i na czym niby grac? na laptopach? pc zawsze sa dwa lata swietnle przed konsolami, mimo ze do posiadaczom konsol i samego sprzetu nic nie mam, ale trzeba spojrzec prawdzie w oczy. zadne ps 4 i xbox one'y tego nie zminia.
PC = najlepsza grafika = większe koszta (modernizacja) = lepsze sterowanie
Miałem kiedyś PS3 to po 8 miesiącach sprzedałem kumplowi. Ja to z resztą zatwardziały PeCetowiec. Konsola jest fajna jak się ma laptopa do pracy z gównianą kartą graf.
Poczytałem sobie do kawy o tym Pillars of Eternity i naprawdę jaram się niemiłosiernie. Z tego co widzę będzie nawet system taktyk i odporności. Każdy szanujący się gracz wiedział, że na trolle to tylko strzały z kwasem, na Sarevoka tylko te z przebiciem zbroi + zestaw różdżek. Bez odpowiedniej broni do niektórych przeciwników nie było nawet co podchodzić.
A potem nastała era tych Dragon Age'ów, gdzie niby te systemy były jakoś wdrażane, ale w praktyce każdego szło ubić odpowiednio szybko naciskając przycisk uderzania mieczem.
Także [loonizm]myślę, że Pillars of Eternity będzie najbardziej udanym podejściem do wskrzeszenia potęgi izometrycznych RPG-ów - pewnie jakiś sentyment + mimo wszystko rzemieślniczość Obsidianu staną na drodze do wystawiania maksymalnych ocen, ale dziewiątki będą się sypały jak reksio szynkę[/loonizm]
C'mon, myślę że loonizm powinien nosić w sobie choć minimalne znamię ryzyka, ci goście robią najlepsze RPGi na rynku odkąd świat pamięta i pierwszy raz od ponad 10 lat robią jednego na swoich warunkach. Jaranie się to oczywista sprawa.
Stuknęło mi ćwierć wieku, drugi dzień jesieni jak zwykle piękny.
Wszystkiego najlepszego internetowy przyjacielu, zwłaszcza, że od tej pory będzie tylko trudniej http://jakzyc.eu/2013/03/03/jak-przejsc-przez-pierwszy-kryzys-wieku/
Z kolei jeśli o Obsidian chodzi, to wiele osób błędnie utożsamia ich z twórcami Baldur's Gate z BioWare, którzy dziś w większości klepią te odgrzewane kotlety i wyłudzacze DLC dla EA (ale przed zniewoleniem mieli jeszcze to "coś", tworząc m.in. pierwszego KotORa). Obsidian wyewoluował z Black Isle Studios (Fallout 1 i 2, Torment, Icewind Dale), ale jako twórcy genialnych RPG-ów wcale nie dali się poznać.
To znaczy inaczej - ich RPGi były genialne, ale każdy miał jakieś "ale". Neverwinter 2 gorszy od Neverwinter 1 od BioWare. KotOR 2 gorszy od KotOR od Bioware. Fallout New Vegas niby lepszy od Fallout 3 Bethesdy (tzn. wszyscy tak mówią, ja się jakoś bardziej wczułem w F3). Takie sobie Alpha Protocol i Dungeon Siege 3 (nie grałem, ale recenzenci piszą, że takie sobie). Także można powiedzieć, że Obsidian z pewnością nie gwarantuje kupy jak Brian Fargo z Inxile, ale tak generalnie to od dawna (Torment?) nie zrobili niczego dotkniętego boską iskierką :P
Moim zdaniem single NWN 2 był znacznie lepszy od jedynki, tak samo KOTOR 2 był gęszty od poprzednika. Mask of the Betrayer jest na /v/ powszechnie uważany za top tier RPGa w ogóle (choć sam nie otworzyłem pudełka). Powiedziałbym że twory Obsidian zawsze miały cięższy klimat i ciekawszą historię od odpowiedników Bioware, często kosztem niedopieszczonej mechaniki. Fallouty mi od lat wiszą jako "must play", więc się nie będę wypowiadał (tak wiem siara, ale rozmiar zawartości mnie odstrasza). Tym co moim zdaniem najbardziej wyróżniało gry wczesnego Bioware na tle późniejszych było przywiązanie do detali, takich jak na przykład ręczne rysunki przy opisach ekwipunku, zapadające w pamięć lokacje (nie 10 klocków kopiuj wklej), a to gry Black Isle też zawsze miały.
Alpha Protocol
Deus Ex : Human Revolution rok wcześniej, na żałosnym silniku, tragicznie niezbalansowane, z bossami wyjętymi z najbardziej hardcorowych gier arcade. Moim zdaniem warto bo nie ma RPGów w miarę współczesnym otoczeniu i fabuła była w miarę wciągająca. Jedno małe ale, tylko na średnim poziomie trudności lub niżej, próbowałem jak zwykle na najwyższym i nie skończyłem gry bo się nie dało postacią którą zrobiłem. Balans gameplayu 0/10. Gdybym szukał szybkiego testu na porównanie czy się pakować: "Jade Empire, tak/nie?".
I oczywiście wielkie dzięki za życzenia, pierwszą falę kryzysu miałem z dwa lata temu, dzisiaj mocno pomaga to że mam jakąś wypłatę którą mogę przewalić na prezenty i "somebody stop me".
alpha protocol zajebiste, rozgrywka do dupy ale fabula i wybory miodzio :D
[195]
oby w pillarsach sie nie bawili w takie pierdoly, zmienianie zbroi pod konkretnych przeciwnikow (jeszcze rozumiem ze do pewnego stopnia byloby to oplacalne, ale zeby nie dalo sie walki przejsc z tego powodu?) brzmi strasznie glupio. w ogole te staroszkolne systemy walki o kant dupy potluc, sorry, ale fallouta odpuszczalem sobie za kazdym razem gdy przypominalem sobie ze musze stac i godzine probowac ubic szczura (bo niskie statystyki postaci), a w tormencie przez cala gre nie bardzo rozumialem ktora bron zadaje wiecej obrazen :D
najlepszego jozef, stary dziadu!
Miałem kiedyś PS3 to po 8 miesiącach sprzedałem kumplowi.
Też zrobiłem podobnie. Gry właściwie te same (dobre tytuły na wyłączność konsol idzie policzyć na palcach), wygoda większa, dużo lepsza grafika. Co prawda trzeba wydawać kase na podzespoły, ale fajnie jest kupić sobie jakąś fajną nową grafikę/proca, a ceny gier są niższe ;)
Niektórych boli to, że na PC premiery niekiedy są z opóźnieniem (czasem bardzo dużym), ale jeśli dla kogoś granie nie jest jedyną rzeczą jaką robi to może poczekać ;)
Tego Protocola próbowałem, strasznie drewniany, szybko się zniechęciłem. Naprawdę tam jest taka fajna fabuła?
Deus Ex HR na tym samym poziomie co jedynka. Genialna gra
Ja nigdy nie umialem upgrade'owac kompów, na dodatek zawsze wychodziło to drogo, a po trzech miesiacach i tak bylo juz cos nie halo. Dlatego ja tak naprawde aktywnym graczem bylem w latach 1991-2000 i 2011-dziś, a jakos w miedzyczasie mialem gruchoty, byle tylko FIFA/PES chodzily + klasyki RPG-ów. Przegapilem przez to m.in. Maksa Payne'a, Medal of Honory czy pierwsza Mafie. No, generalnie sporo, sporo gier. Odkad mam konsole gram wiecej i lepiej.
Takze konsola jest idealna dla typow takich jak ja, ktorzy lubia pograc, nie obchodzi ich przesadnie grafika, mody i inne takie pierdoly, nie maja czasu co pol roku rozkrecac kompa czy garbic sie po pracy dodatkowych kilka godzin do monitora. Place 1200 zl raz na 5 lat za gotowca i wszystko bangla.
Ja wiem, ze przejscie z PC na konsole boli, ale to nie konsola najczesciej hamuje, tylko zakup prywatnego telewizora. Ale jak juz sie raz wyda to potem z gorki.