Cześć wam . Panowie głównie do was pytanie . Już dość stara dupa ze mnie, na karku 35 lat.. zacząłem se grać w fife i ta se hah pograłem ze wciągnęło . Nie wiem skąd mam takie coś w charakterze , zauważam to dość często że do każdych prawie nowości chciałbym od razu wszystko wiedzieć , znać i cieszyć się tym a zamiast tego mam dużo pytań , czasem dla niektórych może głupich , flustracji , że nic nie wiem nie ogarnę tematu i tak też jest z nową być może pasją piłki . Niektóre sporty są w tym zapoznaniu dość proste . Chodzi mi o całą otoczkę , strukturę ligową.. np no jest sobie 1 liga, druga, jakieś tam turnieje .. a w piłce .. poza zasadami boiska które z grubsza ogarniam , zobaczyłem ile tego jest .. ekstraklasa, 1 liga, 2, 3 .. okazuje się że ligi mają jescze poziomy .. potem dochodzą la ligi , to z tego co pamiętam liga hiszpańska? Potem Bundesliga (niemiecka ?) chyba coś już pamiętam hehe .. liga a to chyba Włoska… ale dalej nie rozumiem innyc. Bo jest tego bardzo dużo .. dochodzą jakieś mistrzostwa Europy , puchary , zawodników od cholery … kolega poradził żebym słuchał YouTube i tak też przed chwilą zrobiłem ale to przypomina mi otworzenie książki na jakiejkolwiek stronie i zaczęcie czytać. Idą nazwiskami , terminami o których nie mam pojęcia.. zamiast cieszyć się tym że zacząłem się tym interesować mnie już zaczyna to przytłaczać i tracę zapał . Jak do tego podejść ? Może śmieszny dla niektórych temat , ale serio mnie to gryzie bo chciałbym rozwinąć tą pasję jako kibic . Mam już jakąś tam swoją lub swoje upatrzone drużyny z1 polskiej ligi i tego się trzymać? Po prdotu oglądać mecze , nie wiem tak trochę nieświadomie nawet poznając „ich” te kluby w ten sposób i w końcu ta wiedza wzrośnie czy słuchać na pałę wszystkiego ? Ale wydaje mi się że pogubię się i znowu przyjdzie ta flustracja . Bardzo tego nie lubię bo z jednej strony chce a z drugiej przytłacza ilość tego . Pomóżcie , może ktoś sensownie jakoś podsuniecie na duchu i będzie łatwiej ;) widzicie dla mnie to na tyle ważne że postanowiłem stworzyć ten post , więc no jeśli spotkam się z kpiną biorę na klatę, jeśli spotkam się z jakimiś życzliwymi komentarzami , uznam że to miejsce dla mnie :)
Uff ciężko się czyta, więc poprosiłem AI, żeby napisało zwięźle o co chodzi, bo nie byłem w stanie przebrnąć:
GOLowicz ma 35 lat i dopiero zaczyna interesować się piłką nożną – wciągnęła go gra w Fifę, ale teraz chce zostać kibicem. Problem w tym, że ogrom lig, turniejów, drużyn i nazwisk go przytłacza, przez co zamiast cieszyć się nową pasją, frustruje się, że nie ogarnia wszystkiego naraz. Pyta, jak najlepiej podejść do tematu, żeby stopniowo wchodzić w świat piłki i nie stracić zapału.
Przyda się na te posty przygłupie wasze , ale czego się tu spodziewać :)
Dokładnie, przecież ludzie odznaczeni orderami też tak piłkę ogarniają.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/prezes-pzpn-bawil-sie-z-politykami-pis-redakcja-pokazala-dowod-nagranie/l1hndem
Ale co tu ogarniać? Kup sobie np. na miesiąc Canal+ i pooglodaj ligę mistrzów, premier league czy primera division.
Jak Ci się spodoba i Cię wciągnie, to "ogarnie" się samo. Tu nie ma nic skomplikowanego.
Nieprawdopodobne jak na przestrzeni lat ludzie ....
Mam wrażenie, że 20 lat temu to już dzieci były bardziej ogarnięci niż dzisiejsi "dorośli" ludzie.
Zgadzam sie. Jakies 20 lat temu dzieci tez byly bardziej ogarniete i nie pieprzyly takich bzdur jak ta ponizej.
18.08.2025 22:05 Darek1785
W zmyślone cyferki zmyślonej plandemii koronawirusa też cały czas wierzycie?
Niestety masz racje, ludzie sa coraz glupsi.
Nie do końca wiem, czego od nas oczekujesz. Musisz zadać konkretne pytanie.
Każdy kraj ma własne ligi. Nie wiem czy jest sens zagłębiać się w niższe klasy rozrywkowe:
Premier League (Anglia)
La Liga (Hiszpania)
Serie A (Włochy)
Bundesliga (Niemcy)
Ligue 1 (Francja)
Eredivisie (Holandia)
Primeira Liga (Portugalia)
Polska
Ekstraklasa – 1 poziom rozgrywek
I liga (Fortuna 1 Liga) – 2 poziom
II liga – 3 poziom
III liga – 4 poziom, podzielona na 4 grupy (pólnocno-wschodnia, północno-zachodnia, południowo-wschodnia, południowo-zachodnia)
IV liga – 5 poziom, jeszcze bardziej rozdrobniona (16 województw, w niektórych nawet 2 grupy).
Potem są już okręgówki, klasa A, klasa B, czasem nawet klasa C – czysto lokalne ligi
Międzynarodowe rozgrywki klubowe
UEFA Champions League (Liga Mistrzów) - najlepsze europejskie drużyny
UEFA Europa League (Liga Europy) - Drugi poziom rozgrywek. Grają w niej drużyny, które zajęły dalsze miejsca w swoich ligach, oraz zespoły odpadające z fazy grupowej Ligi Mistrzów.
UEFA Europa Conference League - Trzeci poziom (wprowadzony w 2021).
Dodatkowo są rogrywane mecze Reprezentacji Narodowych i tutaj masz głównie Mistrzostwa Europy (co 4 lata) i Mistrzostwa Świata FIFA (FIFA World Cup) (też co 4 lata, naprzemiennie z Euro)
Oczywiście tutaj piszę tylko o Europie bo na każdym kontynencie mają swoje ligii i swoje odpowiedniki Mistrzostw kontynentów - np. w Ameryce Południowej to Copa América a w Afryce Puchar Narodów Afryki (AFCON)
Czy jest sens oglądać wszystko? Najmniejszego, tego jest po prostu zbyt dużo. Skup się na jednej lidze czy to lokalnej, czy danego kraju, czy Lidze Mistrzów czy nawet Reprezentacji (nie poelcam). Szkoda życia na śledzenie i analizowanie wszystkiego. Jak już będziesz wiedział co dokładnie Cie interesuje to wtedy możesz zagłębiać wiedze w jakimś kawałku i sam bedziesz dowiadywał się o reszcie.
Via Tenor
Proszę oto co wypluł chat gpt - https://chatgpt.com/share/68a6efff-03f4-8008-b7dc-8c9484537057
A teraz nie zawracaj głowy i leć ucz się który zawodnik jest kim, bo to już musisz załatwić na własną rękę.
Patrzysz kiedy gra Barcelona i trzymasz kciuki żeby wygrała, najlepiej z golami Lewego. Potem czekasz aż real się potknie i szybko wbijasz na ich media żeby się pośmiać.
FC Barcelona w końcu ma te 15 lig mistrzów, 36 mistrzostw Hiszpanii. Z klasą postępuje ze swoim kontuzjowanym kapitanem. Jest świetnie zarządzanym klubem.
To jest więcej niż klub. Nieskazitelny
Patrzysz kiedy gra Real i śmiejesz się jak Barcelona dostaje w tyłek.
A tak na poważnie odkąd gra Lewy w Barcelonie to ją też lubię.
zacząłem se grać w fife i ta se hah pograłem ze wciągnęło
A jesteś w stanie określić co cię tak wciągnęło?
Jestem ciekaw, bo co innego jest grać w piłkę wirtualnie i jeszcze oglądać to z perspektywy osoby kontrolującej zdarzenia na boisku a co innego oglądać mecz w telewizji (nie mówiąc już o oglądaniu meczu z trybun). Pisze o tym, bo widzę tu potencjalne rozczarowanie realnym sportem.
Ale odnośnie ogarniania, to Fett trafił w sedno. Generalnie najłatwiej zacząć od lokalnej drużyny (bo i na ich mecz łatwiej się zebrać), ale tak naprawdę może to być dowolna, nawet wybrana w drodze eliminacji po "fajności" herbu czy barw klubowych, byle skupić się na jednej drużynie (koniecznie klubowej). Z tego punktu masz już mnóstwo rzeczy do ogarnięcia, dla samej drużyny (barwy, herb, hymn, zawodnicy, sztab szkoleniowy, wybitni reprezentanci, sukcesy, sekcje młodzieżowe, kluby partnerskie, rywale, poziom rozgrywkowy) no cała historia. Kolejno liga w której aktualnie rozgrywa mecze i znowu masa "historii" tej ligi. Jak liga to reszta poziomów rozgrywkowych. Jak grają w turniejach międzynarodowych to to samo po drużynach występujących w danym turnieju. Jak jest jakiś transfer to to samo o drużynie z której nowy zawodnik przychodzi / do której odchodzi itd.
Typowy kibic w Polsce powinien znać swoją lokalną drużynę (co najmniej jedną) i śledzić ekstraklasę na tyle, by wiedzieć jakie miasto reprezentuje dany klub, znać kilka gwiazd ligi. Dodatkowo i obowiązkowo reprezentacja (niestety ;P) i gdzie grają Nasze orły i na jakich pozycjach. I tyle!
No ja np. oglądam mecze tylko jednej drużyny i śledzę rozgrywki ligowe, ale na zasadzie sprawdzić jakie były wyniki w danej kolejce. Już śledzenie jednej drużyny to sporo roboty :D Nawet nie ogarniam składów innych drużyn.
Zawsze coś.
Ja sympatyzuję z Realem Madryt, ale tak w pełni świadomie, od sezonu 98/99. Dodatkowo zawsze wspierałem swój lokalny klub, nieregularnie, ale jednak chodzę na mecze. Do pewnego czasu dość szczegółowo śledziłem ligi Polską, Hiszpańską, Włoską, Angielską, Niemiecką, Francuską, Holenderską, Portugalską i Belgijską a w największym "zaślepieniu" oglądałem prawie wszystkie mecze, w których występowało więcej niż jeden Polak więc obowiązkowo Borussia Dortmundt (Kuba, Piszczu, Lewy) czy mecze typu Napoli vs. Sampdoria (Zieliński, Milik, Bereszyński, Linetty). No ale właśnie przez to było tego za dużo a żyć jakoś z rodziną trzeba (i grać w gry też :P) więc ostatecznie został Real Madryt w TV i moja lokalna ekipa LIVE ( plus polskie kluby w europejskich pucharach no i repka :| ).
Gra ci to powie ale jak będziesz w nią grał a nie pytał na forum bo tu raczej nikt ci niuansów nie będzie przedstawiał.
Zacznij od kibicowania w ciemno Manchester United. Jak przetrwasz pół roku, to będziesz miał tak twardą dupę i wymęczoną głowę że, jeśli nie porzucisz na zawsze piłki nożnej, kibicowanie każdej innej drużynie, nawet FC Wązidołom, będzie przyjemnością dla oczu.
Ja tu widzę , że na tym forum najwięcej jest dzieciaków , mondrolkow , którzy chcą się popisać i dojebac komuś a dojrbac jesteście mistrzami nawet do kropki w zdaniu . Nie wszyscy, ale większość . Moje pytanie jest jak najbardziej okej, taka jest też istota tego forum , przynajmniej tak być powinno aby dyskutować , zadawać pytania a mój post jest niczym w porównaniu do idiotycznych innych postów typu co jedliście na śniadanie … ale do rzeczy … niech was nie obchodzi to czy ja się będę tym interesował czy nie za x czasu .. nie wasz kurwa problem .. ja pytanie zadałem inne a mianowicie jak najlepiej „wejść” w piłkę aby było to przyjemne , sprawiało radość a nie zniechęcało natłokiem informacji a że mam do tego skłonności to pomyślałem że może ktoś coś poradzi , że może bez sensu znać od razu wszystko a skupić się Wlwsnie na pozwaniu jednego zespołu . Ja mam tak że chciałbym wiedzieć wszystko już teraz i być jak znajomi którzy na pytanie o piłkę , konkretne jedno pytanie zaczynają opowieść która przechodzi w rozdziały … to może zdołować początkującego , ale wiem też że ta osoba pewnie siedzi w tym lata .. i tyle co mogę tutaj dodać … dziękuję tym co odpisali normalnie , a żarty … no cóż, jakby pieprzenie na klawiaturze kosztowało złotówki to bym miał same zadowalające komentarze a tak jestem zmuszony czytać jakieś brednie nastolatków …
W całej Polsce na każdym podwórku lub boisku gdzie dzieciaki grają w piłkę zostałbyś wyśmiany za ten wątek.