Teraz trzeba chyba uważać z zakupem iPhone'ów oraz iPadów, bo jeśli pojawią się na aukcjach w podejrzanie atrakcyjnych cenach, to mogą być kradzione. Paryski sklep Apple, został okradziony z towaru na ponad milion Euro, więc złodzieje z pewnością zechcą się go pozbyć - http://tnij.org/twho
swoją drogą, ten sklep wygląda jak ekskluzywny salon z drogą biżuterią - to samo w sobie wiele mówi o hajpie nakręcanym wokół produktów nadżartego jabłka ;)
no offence manolito, ale widziales ty kiedys ekskluzywny salon z droga bizuteria na oczy?
nie widziałem, ale tak sobie wyobrażam jak ten sklep ajpla ;)
Przynajmniej wiemy że Ty Lutz widziałeś, więc nie boję się o przyszłość tego Forum. Manolito jestem w stanie poświęcić.
Słucham, z ciekawości (nigdy w takim nie będę) - co powinien mieć?
Bo tu:
- zabytkowy budynek -jest
- względnie niewielka ilość, dobrze wyeksponowanego, towaru na sporej przestrzeni -jest
Nie widzę na zdjęciach masy perskich dywanów, kryształów i srebrnych klamek, ciężko mi powiedzieć czy w powietrzu rozpylają zapach goździków i lilii, pewnie każdy może tam wejść, jednak w miarę obiektywnie patrząc na to i inne sklepy-salony z elektroniką uważam że jest bardzo elegancko.
A i wiele, wiele sklepów z biżuterią by pozazdrościło lokalizacji i smaku w.. heh, 'wystroju' :)
Akurat Apple będzie najmniej poszkodowane w tym wszystkim. No chyba, że złodzieje wyrzucą/spalą/zniszczą ten skradziony sprzęt zamiast go sprzedać.
Każde urządzenie Apple posiada swój numer seryjny, więc nie powinno być większego problemu w ustaleniu, które urządzenie zostało skradzione. Co więcej Apple oferuje swoim klientom namierzanie ich urządzeń w wypadku kradzieży.
Dlatego też radziłbym uważać na zakup urządzeń Apple z allegry czy temu podobnych serwisów.
Ile milionów ukradło Apple chińskim pracownikom? Kto tu jest złodziejem?
Trael - kupuje, szczególnie w Polsce, można zaoszczędzić czasem i 30% w porównaniu z oficjalnymi cenami.
No to już zależy kto co lubi. Ja jako klient Appla lubię być traktowany należycie. Tzn. Miłe "Witamy ponownie", kawaka na start. No, ale jak ktoś lubi allegro.
Trael=> wow ktoś naprawdę chce płacić za oświetlenie w iSpotach i pensje hipsterów, tracić czas i pieniądze na dojazd do sklepów? :O
Parę dni temu kupiłem jeden odtwarzacz mp3, Shuffle to najniższa półka (choć dla mnie akurat najlepsza wersja) a już przy niej na nówkach można zaoszczędzić kilkadziesiąt (!) złotych (prywatne osoby, głównie nietrafione prezenty) lub przynajmniej kilkanaście w sklepach. Nawet inne sieciówki z elektroniką mogą go mieć kilka zł taniej co zakrawa na kpinę. Rozumiem jeśli ktoś zastanawia sie nad kupnem drogiego laptopa, wtedy można wypróbować sprzęt itp (tak jak przymierzyć buty sportowe w salonie by potem kupić parę z sklepu mającego kilkadziesiąt zł marży mniej) ale nie popadajmy w skrajności :)
Dokładnie, przykład - iPhone 5 16 GB: oficjalna cena w Apple Store Online i iSpotach - 2849 zł, na allegro nówki już za 2300-2400 zł.
Wygodniej, i 5 stów w kieszeni.
No właśnie też tak myślałem, coś niepodobna opinia do Ciebie :> Niemniej komentarz aktualny.
Ogólnie spodziewałbym się że takie salony będą starały się nawet minimalnie zmniejszyć dochód na koszt promocji i przyciągania ludzi. Nie dość że ich salonów jest mało to w dodatku o rzut kamienień w takim ProLinie mam sprzęt parę zł taniej też dostępny na magazynie (nie mówię ofc o okresach świątecznych, bo tu i tu są braki co sam sprawdziłem).